!!!! Wrzesień 2020 !!!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Nie śpimy, walczymy z bąkami.
Joana zobaczysz jutro, jeśli to jednorazowa akcja to chyba ok.
Audrey jak już nie leci probiotyk to zdejmuj ten plastikowy kroplomierz i zużyj do końca. Nie wariuj i nie wyrzucaj, przecież szkoda, to jednak trochę kosztuje.
Ja podaję probiotyk od urodzenia całej trójce.
Także sobie wyobraźcie ile mi tego idziw i ile wydaje kasy na to i witaminę d. 🤦♀️ -
Jesteśmy od wczoraj w domu. Mała miała dwie żółtaczki. Jedna fizjologiczna od karmienia piersią która sama ustępuje ale u nas była wydłużona a druga patologiczna bo pęcherzyk żółciowy był zapchany przez co bilirubina nie mogła się wytrącić z organizmu i poszło na wątrobę i pęcherzyk żółciowy i te wyniki rosły i powstała tzw cholestaza która nieleczona prowadzi nawet do marskosci wątroby czy przeszczepu. Czyli tu były dwa czynniki ale jeszcze nie ma wszystkich wyników , bo jakieś zostały wysłane i będą za 2 tyg . Dobrze bynajmniej że tak szybko to zostało zauważone. Na razie mamy brać cały czas ten lek bo wyniki nie spadły do końca i 17.12 wizyta w poradni i ponowne badanie krwi
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2020, 08:21
Starania od 2013 r
Za wysokie amh 13 i Pcos .
1 ciąża 💔 2017 r stymulacja(luteina, clostibegyt, ovitrelle) - ciąża martwa w 10 tyg z nieznanych przyczyn
2 ciąża pozamaciczna 2018r 💔 stymulacja clostibegyt, ovitrelle
Rok 2019- 2 nieudane inseminacje (IUI)
08. 2019 transfer in vitro świeżego zarodka 3 dniowego nieudany , 2 pozostałych nie udało się zamrozić
10.2019 punkcja 2zamrożone zarodki
12.2019 został zrobiony transfer z mrozaka ♥️ 4AA
10dpt beta 234 / 12 dpt beta 401😍
21/22.01 krwawienie
06.03 USG ♥️ krwiaka nie ma 😍
27.04 ❤️🧒
5.05 Połówkowe 👍
24.07 USG 3trymestru👍2300g 32tc
Walczymy dalej 💪 -
Dave to teraz pojdzie szybko z odzolkaniem,zobaczysz. Ale karmienie piersia juz nie dla Was,tak?zresztą za duzo czasu minelo, pewnie laktacja sie skonczyla.
Kroko praiwe kazda z nas ma z dzieckiem alcje "meczace bąki".. z pierwszym tego nie mialam.. a Szymik wybudza sie, kreci i jak tak sie kreci to potem slysse wlasnie piarda mocniejszego i dopiero sie uspokaja.co za los...Szymonek jest z nami od 11.093490gram, 57cm, 10pkt
-
Nas brzuszek męczył od 2 w nocy aż w końcu przed 7 poszła kupa. Ale nie było stękania tylko płacz co godzinę
standardowo walka przy cycku. Dopiero przed kupa zjadł spokojnie. Teraz tez muszę go na rękach usypiać i trzymać bo w łóżeczku po 5 minutach się budzi. Najgorsze ze na rękach tez rewelacji nie ma. Przed chwila mi się popłakał jakby z bólu aż mu łezka poleciała
może powinnam zrobić badanie moczu albo coś ?
-
pap86 wrote:Co do walki przy karmieniu to ja sie juz prsyswyczsilam.. w nocy pare razy pije spokojnie sle juz potem od 3czy4rano znowu steka,rzuca sie i to wszystko przez sen. W dzien tak ssmo-steka,rzuca sie, ciagnie sutka,prezy sie.. mam nadzieje,ze kiefys to minie i ze to z brzuszkiem ma zwiazek.4️⃣Córka 06.2023
3️⃣Synek 04.2022
2️⃣Córka 08.2020
1️⃣Synek 09.2018
"Trzymajmy się niewzruszenie nadziei, którą wyznajemy, bo godny jest zaufania Ten, który dał obietnicę" (Hbr 10,23) -
nick nieaktualnyWspółczuję Wam tych problemów brzuszkowych, u nas trochę się uspokoiło. Dalej podaję delicol, biogaję i popołudniami raz lub dwa sab simplex, bo jakoś lepiej bączki jej po tym idą. Kupki są raz na 2-3 dni, lekko zielone na moje oko. Dalej ciągnę dietę bez nabiału i dalej mamy ulewanie, choc wydaje mi się, ze jest delikatnie lepiej.
W przyszłym tygodniu mamy szczepienie pierwsze, mam nadzieję, że młody nic z przedszkola nie przyniesie.
Muszę się pochwalić, bo to pewnie jednorazowa sytuacja 🙈 Jutro Antosia konczy 2 miesiące, a dzis mielismy najlepszą noc od urodzenia 😀
Zasnęla po kąpieli i karmieniu ok 20 30 i spala do 8 rano 😀 Karmienie bylo na śpiocha o 23, pozniej obudziła się o 3 30 i do 8 spala. Szok jak dla mnie.
Normalnie wieczory mamy ciezkie, zasypia kolo 23-24, ale najczesniej ma pobudkę kolo 3 i 6, a potem spi do 9 nawet. Takze nie narzekam, ale myslalam wlasnie vo by tu zrobic, zeby zasypiała wczesniej. Ehh byłoby cudownie jakby tak juz zostalo 🤭Pogoda, Krokodylica, Audrey lubią tę wiadomość
-
Natalii oby tak zostało 🎉
U nas bylo juz kilka lezen na brzuszku bez placzu i maly ladnie spal od 20 do 2, później go obudzilam sama na cyca, i niestety juz po tym nie spal tak spokojnie. Byla pobudka po 4 a przed 6 juz wstaliśmy całkowicie. Ale i tak jest ciut lepiej niz byll kilka ostatnich dni.
Pogoda mysle, zw juz taki urok naszych dzieci i zwyczajnie trzeba to przetrwac. U ciebie te wydaje mi sie, ze poprawi sie kiedy odetniecie wedzidelko. A co na to mowi Wasz pediatra?
Adaś
Pcos, 13cs, 3cs po poronieniu
06-08.2019 stymulacja cykli, 09.2019 poronienie samoistne 7tc.
-
Z nocnym spaniem to poki co nie moge narzekac bomon jak zasnie czy o19czy20 to spi do rana do okolo 7ej tyle,ze ja bym chetnie pospala jeszcze chwile bo Szymik zrobi pobudke o7, pobawi sie gora godzine i krzyczy,ze chce spac. I on idzie spac a ja juz nie bo sie starszy budzi 😅 na szczescie starszy od poniedzialku wroci do przedszkola to moze pozniej jeszcze sie z Szymikiem bede mogla zdrzemnac.
Pogoda a sprobuj patent na spanie jaki mam ostatnio ja(bo jus i w wozku spal niespokojnie): wsielam wieksza poduszke ale nie olbrzymią i go polozylam na niej, usypiam go bujajac i pozniej siedze sobie a on w tej poduszce spi mi na kolanach. Wygodniejsze to niz na rekach a mozna z dzieckiem w poduszce calkiem sporo zrobic-wziac pilotw,ksiazke cxy kubek z kawą 🤣🤪 moj maly po takim kwadransie da sie czasem nawet w tej poduszce odlozyc na kanape, obkladam go innymi poduszkami zeby nie poczul roznicy w ulozeniu i potrafi jeszcze pospac. Wrzuce wam zaraz fotke
Edit: tu siedze ba kanapie a maly mi tak na kolanach spi i mam2rece wolne
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2020, 10:56
joana, Audrey lubią tę wiadomość
Szymonek jest z nami od 11.093490gram, 57cm, 10pkt
-
Pap ja robię podobnie. Też jak już ma spać mi na rękach to na poduszce ja układam. I jest to trochę wygodniejsze. Ja mam taką poduszkę prostokątna niby ortopedyczna i mi na niej wygodnie jest trzymać Aniele. Ale z odkładaniem jest gorzej;P ale przynajmniej można posiedzieć i mieć ręce wolne;P
-
Pap dobry patent 👍 póki co ja go w rozku trzymam bo inaczej nie ma szans go odłożyć ale już jest za duży. Często go kładę na nogach na poduszce lub na kołdrze jak już nie mam siły w nocy, ale nie zawsze się to sprawdza. Jak mu zle to tylko brzuszek do brzuszka. Teraz już daje sobie poduszkę do karmienia pod ręce. Ale w nocy bałam się tak spać, poza tym głowa mi leciała 😅
Generalnie udało nam się pójść na wizytę do pediatry. Przebadała go sprawdziła uszy gardło i brzuszek. Mówi ze na kolki nie ma złotego środka, ale na to ze się meczy tak z kupa to przepisała nam lactulose. W razie czego mamy dać paracetamol i słabiutki rumianek 40 ml tez nie zaszkodzi. Jutro robimy badanie moczu i morfologię czy nie ma jakiejś infekcji. -
Dziewczyny, czy któraś ma lub miała problem ze wzmozonym napięciem mięśniowym u dziecka? Marta bardzo wysoko już trzyma głowę, wyciąga rączki do zabawek, jak jest na rękach to często się pręży, odgina w C. Jak jest w pozycji półsiedzącej to próbuje siadać, podnosi się normalnie do siadania. Jutro idę do pediatry, bo to trochę za wcześnie jak na dziecko, które za tydzień kończy 3 miesiące dopiero. Chociaż syn siedział mając 5 miesięcy, chodził jak miał 9. Obawiam się czy nie czeka mnie powtórka z rozrywki.
Pap, widzę zdjęcie. Mój syn dokładnie tak samo zasypiał. Potem już tylko tułów mu się mieścił na tej poduszce a i tak trzeba było go tak bujać 😂 -
Ptysio, my dajemy bezpośrednio do otwartego pyszczka. Zwykle jest tak, że zanim kropelka wyleci, to zdąży zamknąć buzię i spada na brodę 🤦♀️
A przy tabletkach anty trzeba mieć dietę i podwójnie uprawiać sport, żeby nie przytyć? Strasznie się tego boję 😬
-
Hej dziewczyny 🙂. Odzywałam się tutaj trochę na samym początku ciąży 🙂. Później niestety z braku czasu nie miałam kiedy. Od niedawna znowu podczytuje i postanowiłam się odezwać , żeby doradzić, ponieważ i starsza córka i teraz syn są mega wymagającymi dziećmi i długo szukalam patentów co zrobić żeby wydłużyć im drzemki. Probowalyscie kłaść do spania na brzuszku? Tzn ja napiszę jak to wygląda u nas. Amele długo kładłam na boku, na plecach a ona ciągle się wybudzala. Potem otulalam , próbowałam metody 5s ale pomagało to na płacz a nie na długość snu. Aż kiedyś sprobowalam położyć ją na brzuszku. Na drzemkę w dzień. I to był strzał w 10 (a nawet w 100 😁). Mało tego- jak zobaczyłam że w dzień radzi sobie świetnie (przekłada główkę bez problemu) to zaczęłam ją tak kłaść na noc i w wieku 6tyg zaczęła przesypiać całe noce 🙂. Z Igorem nie jest tak kolorowo, bo całych nocy nie przesypia , budzi się co 2, 3h (czasami zdarza się kilka dni pod rząd że pierwszy sen ma nawet 5-6h) ale przynajmniej śpi. Usypiam go na rękach (bo na cycu nie zasypia) i potem jak twardo zaśnie to odkładam na brzuszek. Zazwyczaj mam na klatce rozłożona pieluszkę i razem z tą pieluszka go odkładam . I naprawdę zaczął mi spać (cudów nie ma ale jest w miarę i na pewno lepiej niż było). Wiadomo- są gorsze i lepsze dni. Gorsze jak śpi 10-20 min i dziękuję, koniec drzemki. Lepsze jak śpi ciągiem nawet godzinę. Ale zawsze warto spróbować. Przynajmniej odruch moro go nie wybudza , a i brzuszek się masuje sam. A z brzuszkiem też mieliśmy mega problemy.
Pozdrawiamy 🙂Natalii lubi tę wiadomość
29.09.2016 Aniołek (10 tc)
09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
-
Darika ja próbowałam i faktycznie jak był mniejszy to jakoś to zdawało egzamin, a teraz nie ma szans zeby tak zasnął. Przy odłożeniu się budzi. Nawet na mojej klatce za bardzo nie chce spać 🤷🏼♀️
Ounai my mieliśmy wnm ale po wizycie u osteopaty jest dużo lepiej. Główkę mu teraz bardzo trudno podnieść, a wcześniej dźwigał jak szalony. Mamy zakaz noszenia go w pionie, jedynie do odbicia, najlepiej na łyżeczkę. -
Ouinai my jutro jedziemy do rehabilitantw sprawdzab bo moj Szymik od dawna sztywno glowe wysoko trzymal i tak samo do odbicia mocno sztywno juz trzyma glowe, troszke czasem mi sie wygina w c wiec sprawdzimy.Szymonek jest z nami od 11.09
3490gram, 57cm, 10pkt
-
Vigantol podaje bezpośrednio do buzi. Zazwyczaj na przewijaku jak mała zaczyna gadać. Staram się żeby kropelka już troszkę wyszła Tak żebym już ją widziała i wtedy przytrzymuje bródkę i wkraplam do oyszczka.
Co do wzmożonego napięcia to idziemy dzisiaj do fizjoterapeuty. Ale problem mamy trochę odwrotny. Anielka na brzuszku ciężka dźwiga główkę A jak już dźwiga to tylko w lewą stronę w prawo bardzo rzadko. Poza tym w tej pozycji lewą rączkę ma jakby cofniętą do tyłu. kolejna rzecz która mnie niepokoi to to że jak leżę na plecach to obie nóżki ma zawsze skierowane n na lewą stronę razem z bioderkami. Głowę dźwiga bardzo wysoko aż odgina do tyłu jak leży na ramieniu podczas odbicia. I w sumie jak ją nosimy tatuaż się pręży czasem i wygina w literę c. No zobaczymy co nam dziś powie.
Spania na brzuszku nie próbowaliśmy nawet nie wiem jak bym ją miała tak odłożyć. Tak naprawdę w ciągu dnia mała z leżenia na rękach rzadko da się odłożyć. Jeśli usypia to albo przy cycku albo po prostu leżymy razem na łóżku i ją przytulam i głaszczęPtysio lubi tę wiadomość
-
Tak w ogóle to od dwóch dni Aniela prawie wcale nie spała w ciągu dnia. Jedynie drzemki na dworzu podczas spaceru. W ciągu całego dnia od 8:00 do 23:00 miała tylko jedną dwugodzinna drzemkę. A dziś od rana śpi z przerwami na kupę i jedzenie. Aż nie wiem czy się cieszyć czy martwić
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2020, 15:33
-
pap86 wrote:Dave to teraz pojdzie szybko z odzolkaniem,zobaczysz. Ale karmienie piersia juz nie dla Was,tak?zresztą za duzo czasu minelo, pewnie laktacja sie skonczyla.
Kroko praiwe kazda z nas ma z dzieckiem alcje "meczace bąki".. z pierwszym tego nie mialam.. a Szymik wybudza sie, kreci i jak tak sie kreci to potem slysse wlasnie piarda mocniejszego i dopiero sie uspokaja.co za los...
Starania od 2013 r
Za wysokie amh 13 i Pcos .
1 ciąża 💔 2017 r stymulacja(luteina, clostibegyt, ovitrelle) - ciąża martwa w 10 tyg z nieznanych przyczyn
2 ciąża pozamaciczna 2018r 💔 stymulacja clostibegyt, ovitrelle
Rok 2019- 2 nieudane inseminacje (IUI)
08. 2019 transfer in vitro świeżego zarodka 3 dniowego nieudany , 2 pozostałych nie udało się zamrozić
10.2019 punkcja 2zamrożone zarodki
12.2019 został zrobiony transfer z mrozaka ♥️ 4AA
10dpt beta 234 / 12 dpt beta 401😍
21/22.01 krwawienie
06.03 USG ♥️ krwiaka nie ma 😍
27.04 ❤️🧒
5.05 Połówkowe 👍
24.07 USG 3trymestru👍2300g 32tc
Walczymy dalej 💪