!!!! Wrzesień 2020 !!!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Boze u nas Adas idealnie mimo ze na codzień nie mamy kontaktu z taka liczna ludzi.
No odlozyc sie nie dal ale nosilismy go na zmiane z mezem. Nawet chwile mi przysnal. Nie bylo wogole placzu. Pozniej poszliśmy 20.30 go myc dopiero i smial nam sie w wawience i wogole.
Dopiero teraz nie daje mi sie odlozyc mimo ze spi na rękach. Ale to lrzez wnukow w gosciach bo oni caly czas biegaja i krzycza..
Preznetow dostaliśmy mnostwo bo duzo ubran, zestae naczyn do rozszerzania z bambusa, szczeniaczka uczniaczka, tego krolika na tem styl z klementoni, krowe rosalie z liliputiens, piłeczki semsoryczne, kroliczka alilo, kroliczka moonie, jakis krolis z projektorem gwiazdek, jakiegos Mikołaja z pozytywka, gryzak wiewiorke mombelle, gryzk sophi i chyba cos jeszcze ale juz nie pamietam 🤔.Pogoda, Krokodylica lubią tę wiadomość
Adaś
Pcos, 13cs, 3cs po poronieniu
06-08.2019 stymulacja cykli, 09.2019 poronienie samoistne 7tc.
-
Wesołych świąt dziewczyny!
AHope, ancys85, joana, erre, Asia000, Krokodylica, DarlAa lubią tę wiadomość
4️⃣Córka 06.2023
3️⃣Synek 04.2022
2️⃣Córka 08.2020
1️⃣Synek 09.2018
"Potomstwo moje będzie Mu służyło, przyszłemu pokoleniu opowie o Panu" Ps 22,31 -
Dziewczyny pięknych, spokojnych, rodzinnych świąt!! Dużo zdrowia, miłości i spełnienia marzeń ❤️ Pierwsze święta w powiększonym gronie - niech będą cudowne i magiczne 😉 Wszystkiego dobrego! ❤️
U nas dzisiaj super dzień, do południa 2 godz drzemki, później godzinka, spanie ,,na noc" od 19:30. No jestem w szoku! 😆
Padam na pysk.
Ale szczęśliwa, jak nigdy ❤️🎄AHope, joana, erre, Pogoda, ancys85, Asia000, Krokodylica, DarlAa lubią tę wiadomość
-
U nas też było dobrze. Mały 2,5h przeleżał w kokonie na kanapie, coś tam gadał, śmiał się, w ogóle nie marudził 😅
Dostał trochę ubrań, zawieszkę do wózka, wibrującego pluszaka i tańczącego słonia mombelli, z którego sama się ucieszyłam 😂
joana, edka85, Pogoda, ancys85, Asia000, Krokodylica, Audrey, DarlAa lubią tę wiadomość
-
Chmurka witaj w klubie... Julus tez podczas odpłatka się rozpłakał. Poszłam piętro wyżej dałam cyca i później już było jako tako dopóki się nie zmęczył, ale nikt nie mógł się do niego zbliżać. Na babcie dalej ma focha 🤷🏼♀️ Kupiłam jej książkę pod choinkę „ Kochana babciu, kochany dziadku” jest tak słodko napisana w formie listów od wnuka, ale ona oczywiście się obraziła nie czytając nawet tej książki tylko nagłówki 🤦♀️ Myślałam ze ja to chwyci za serce ale zbyt wiele oczekuje... na szczęście po tylu wrażeniach ładnie Julus spał w nocy.
Prezentów nie dostał dużo, bo tylko od nas tego gryzaka , ale u męża prezenty dają na Mikołaja. Ja wymyśliłam kalendarze ze zdjęciami Julusia dla dziadków i pradziadków. Pradziadek (85 lat) po wigilii napisał mi smsa „szok i dziękuje” 😍 także prezent się spodobał
Dziś jedziemy do moich rodziców. Napewno będzie płacz, ale musimy jakoś dać rade.
Grzybek jest w ruchu ale trochę trwało zanim się przekonal -
Nasza wczoraj nie skorzystała ale dziś na śniadaniu świątecznym było lepiej. Półtorej godziny leżała sobie i gadała. Grzybek ciumka ale trzeba jej włożyc a rączkę.teraz jesteśmy w drodze do teściów. Spała pół godziny i teraz już stęka że chce wyjść z fotelika a jeszcze 45minut drogi przed nami...
Są jeszcze na grupie jakieś dzieci które nie chwytają? Aniela ma jakieś nieśmiałe próby chwytania ale to jeszcze rzadko i nieporadnie...
-
Chmurka nie przejmuj się. Julus tez ledwo łapie, ale z dnia na dzień idzie mu coraz lepiej. Gdzieś czytałam ze dobrze jest kłaść dłoń na klatce piersiowej dziecka to je zachęca do chwytania. Najlepiej się łapie palce mamusi
Chmurka lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, czy wasze maluchy też tak dźwigają główkę do mostku? Ogólnie Agata też zaczęła łapać się za kolana i uda.
P.S. żebyście nie myślały że mąż ją podciąga bo tak nie jest. On miał wyciągnięte ręce a ona się dżwignęła i złapała go za palce.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2021, 21:02
-
Audrey bardzo ladnie sie rozwija Agatka wiec brawa dla niej,ze tak dzwiga glowke moj Szymis tez troszke probuje ale poki co tylko jak trzymam go przodem do swiata na pollezaco jak np.siedze na kanapie. Co do chwytania to probuje ale raczej udaje mu sie tak pacać zabawki.trzyma jako tako jak mu sie wsadzi.
Chmurka, Audrey lubią tę wiadomość
Szymonek jest z nami od 11.09 3490gram, 57cm, 10pkt
-
Chmurka jestesmy miesiac starsi a maly tez sam nie chwyci. Tylko musze mu wlozyc w dlon. Dopiero okolo 2 tyg temu zaczal tak tarmosic wiszace zabawki. Ale to tez tylko czasem a niezawsze. Ja jakoś nie wiem als nie patrze na te ramy co Adas juz musi a co bedzie robil w kolejnym miesiącu. Nie ze mnie to nie interesuje bo czytam ale.. mam podejscie, ze kazde dziecko rozwija sie po swojemu i one nie znaja książkowych ram.
Audrey u nas dzwigac sie jak nosze go jak pokazywaly dziewczyny fotke od mamafizjoterapeuta. Ale ogolnie my nie dajemy mu za bardzo, bo mysle, ze jesscze na czas na takie dźwignie. Zreszta nie chce go przyzwyczajać nawet jesli to on sam soe dzwigac a nie mu ciagniemy.Adaś
Pcos, 13cs, 3cs po poronieniu
06-08.2019 stymulacja cykli, 09.2019 poronienie samoistne 7tc.
-
Joana, ja właśnie czytałam że jak dziecko samo dźwiga to jest ok, gorzej jak rodzić właśnie podnosi. U nas pierwsze próby były już jakiś czas temu ale teraz jest już często a tak jak pokazywała Mamafizjoterapeuta (ten chwyt na astmetrie) to j7z w ogóle. Czasem nawet jak się odchylam żeby ona sobie odpoczęła to nie da sobie, a widzę że robi to świadomie. Tylko u nas jest związany z tym jeden problem - ulewanie. Jak tak dźwiga się i przystawiać brodę do mostka to po prostu ulewa się i to prawie za każdym razem co mnie wkurza.
Ogólnie to u nas z chwytaniem jest nawet ok. Na początku ćwiczyła z małą i sama pakowałam jej różne rzeczy do raczek. Teraz macham przed oczami i czekam aż sama złapie i naprawdę jest ok.
W ogóle niby jestem z Agata 24 na dobę ale czasem mam wrażenie że czegoś nie widzę. Z dnia na dzień zaczęła intensywniej ta głowę dźwigać, teraz zaczyna łapać kolana, aż zadziwiające że tak szybko dziecko się rozwija 😱
Ogólnie żeby nie było tak kolorowo to zauważyłam że Agata szybko się nudzi 🙈
No i u nas regres snu. Tzn nie jest źle. Ale z 1 karmienia o około 4, zrobiły się 2 ostatnio, o 2 i około 6. I najgorsze jest to że po tym drugim nie daje się uspać za cholerę. Lulam i nic, ryk. Trzeba godzinę się pobawić i potem jest spanko 2h 🤦♀️ powiedziałam sobie że jutro nie ustąpie i będę lulać do skutku 🙈 -
Audrey u nas pomoglo to, ze nie odpuściłam juz dwie noce. Najpierw byly placzki ale widzialam, ze lekko oko opada a on walczy. I kolysalam az padl 😅
No u nas przy tym dziwganiu ten sam problem z ulewaniem. Niewazne ile jest po jedzeniu 🤦♀️
My dzis bylismy z gosciach.. juz myslelismy, ze nie pojedziemy bo taki byl placz przed wyjazdem. Ale dalam termofor na brzuch, zasnal i na spiocha nakarmilam. Pozniej na spiocha ubralismy..
Weszliśmy do tej rodziny a tam zaczely szczekac jak szalone 3 pieski.. boze maly w ryk az stracil oddech. Na szczęście przygotowali nam swoja sypialnię zebym miala tam z malym spokój. Ululalam i zasnal na godzine ponad.. Pozniej mial ochote na placzki ale wzielam zmienilam pampka, położyłam sie z nim, zaczelam spiewac mu kołysanke dalam cyc i zasnal. I stal sie cud. Maly tak spal, ze przespal kolejne karmienie. I po 3 h uznaliśmy juz, ze nie czekamy az sie obudzi tylko ubieramy sie i wracamy do domu. Wtedy przebudzil sie ale w aucie znow zasnal.. i spal slodko nawet przy rozbieraniu w domu. Pozniej na spiocha tez go nakarmilam 😅
Fajnie, ze taki byl znow spokojny w gosciach. Mogliśmy posiedzieć na spokojnie przy stole. Gorzej, ze boje sie ze jak tak spal w dzien to teraz moze byc ciezko z tym tematem w nocy 🤦♀️Adaś
Pcos, 13cs, 3cs po poronieniu
06-08.2019 stymulacja cykli, 09.2019 poronienie samoistne 7tc.