!!!! Wrzesień 2020 !!!!
-
WIADOMOŚĆ
-
erre wrote:Tak sobie teraz myślę, że mojego starszaka za cholerę nie mogłam odłożyć... I całe dnie spał z cyckiem w buzi, a noce w naszym łóżku. Teraz z małym nie mam takiego problemu, więc Audrey, może "ten typ tak ma"
Super, że z mężem wszystko dobrze 👍
Polubiłam się znowu ze Smykiem 🤪 Dostałam dziś paczkę, a w środku miś wielkości dziecka i notatka, że przepraszają za opóźnienia 😅
Eeeej, ale moje dziecię dopiero teraz odstawiam takie akcje, wcześniej nic z tych rzeczy 🤔 to może być nabyte? Myślę że mogłoby to być to ale jak śpi ze mną i ja przytulam to nie pomaga 🤔 -
Ounai wrote:Ale ja nie naciskam mocno. Wczoraj zjadła 457 łyżeczki i nie chciała więc nie wciskałam. Za to przedwczoraj wsunęła cały słoiczek.
Swoją drogą też czytałam o tych rezerwach żelaza ale czytałam że kończą się po 6miesiacu i że nie kończą się z dnia na dzień tylko powoli spadają więc spokojnie jeszcze dwa miesiące dziecko ciągnie na rezerwach zanim zacznie potrzebować uzupełnienia żelaza tylko z jedzenia... Więc co książka czy artykuł to inna opinia:/
Ounai, Leeila26, joana, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
Hehe, teraz się uśmiałam z tych 457 łyżeczek, wcześniej nie zauważyłam 🤪
W ogóle żal mi mojego dziecia, bo jak zbliżam do pysia łyżeczkę z fenistilem, to tak ufnie otwiera szeroko buzię, a to takie gorzkie 😔
Audrey, a jakiś skok teraz? Czytałam ostatnio na sierpniówkach, że też im się dzieci popsuły...
-
Chmurka wrote:Qunai sprawa wyjaśniona. To nie brak pokarmu był tylko zastój i najprawdopodobniej zatkany kanalik. W innej pozycji jeść nie chce, ale rozmasowalam rozgrzalam i trochę popracowalam laktatorem i faktycznie zeszła mi ta twardość. Teraz już Aniela chciała zjeść z tej piersi choć początkowo marudziła jakby pamiętała że było z nią coś nie tak;p
Mam nadzieję że będzie dobrze ale powiem Wam że czasem mam ochotę pierdol*ąć to wszystko i przejść na butlę ( tym bardziej że wreszcie ją zaakceptowała... Ale zaraz sobie myślę że nie.. że tyle walczyłam... Ze tyle już wycierpialam .. że może jeszcze dam radę... Ale już się boje co to będzie jak ona będzie miała zęby skoro ja mam takie wrażliwe te piersiWiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2021, 15:11
Chmurka lubi tę wiadomość
-
Chmurka wrote:457 łyżeczek to całkiem sporo,;p podziwiam że chciało Ci się liczyć;P ( sorry za głupi żarcik, musiałam )
Swoją drogą też czytałam o tych rezerwach żelaza ale czytałam że kończą się po 6miesiacu i że nie kończą się z dnia na dzień tylko powoli spadają więc spokojnie jeszcze dwa miesiące dziecko ciągnie na rezerwach zanim zacznie potrzebować uzupełnienia żelaza tylko z jedzenia... Więc co książka czy artykuł to inna opinia:/Chmurka lubi tę wiadomość
-
erre wrote:Hehe, teraz się uśmiałam z tych 457 łyżeczek, wcześniej nie zauważyłam 🤪
W ogóle żal mi mojego dziecia, bo jak zbliżam do pysia łyżeczkę z fenistilem, to tak ufnie otwiera szeroko buzię, a to takie gorzkie 😔
Audrey, a jakiś skok teraz? Czytałam ostatnio na sierpniówkach, że też im się dzieci popsuły...
No niby jesteśmy w końcówce tego dlugaśnego skoku. Czasem mam wrażenie jakbyśmy cały czas na skoku byli 🙈 ale faktycznie jakby od początku skoku Agata się popsuła 🤷♀️
-
Audrey wrote:Eeeej, ale moje dziecię dopiero teraz odstawiam takie akcje, wcześniej nic z tych rzeczy 🤔 to może być nabyte? Myślę że mogłoby to być to ale jak śpi ze mną i ja przytulam to nie pomaga 🤔
-
Audrey szukaj u malej symptomow zebow bo to brzmi jak zeby. Albo ewentualnie wiesz, jakas zmiana pogofy i tak reaguje.
Chmurka dziewczyny Ci napisaly-to zastoj.
Zabka taka kupka po bananie.
Zabijta mnie jak ten moj maly sie dzis drze o wszystko... szał w trampkach..Szymonek jest z nami od 11.09 3490gram, 57cm, 10pkt
-
Chmurka ja też chciałam posmieszkować z 457 łyżeczek, ale uprzedziłaś mnie 😂
U nas dzisiaj noc tragedia. Od 21 do północy była walka, żebym miała chociaż chwilę dla siebie - no nie da się. Co odeszłam, wybudza się, zaczyna się kręcenie, rzucanie, stękanie i pieron wie co jeszcze 🤦 stawiam trochę na wzdęcia.. zauważyłam zależność, że jak się ,,wypierdzi" to się uspokaja. Mam wrażenie, że ona jak śpi, to boi się puścić bąka i wstrzymuje 🤷 mało tego, obraca się na brzuch przez sen 🤦 spanie mam ostatnio mega czujne i też już odczuwam tego skutki. Serio, od czasu co Amela zaśnie na noc, zanim położę się ja, podchodzę do niej jakieś 40 razy - nie przesadzam. Dziwne jest to, że jak już się położę, to śpi spokojnie 😂 Ounai ma rację - lek separacyjny też ma sens..
A ja się dzisiaj starzeje 🙈 wybiło 26 👍😅😅Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2021, 15:45
ancys85, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
Leeila26 wrote:Chmurka ja też chciałam posmieszkować z 457 łyżeczek, ale uprzedziłaś mnie 😂
U nas dzisiaj noc tragedia. Od 21 do północy była walka, żebym miała chociaż chwilę dla siebie - no nie da się. Co odeszłam, wybudza się, zaczyna się kręcenie, rzucanie, stękanie i pieron wie co jeszcze 🤦 stawiam trochę na wzdęcia.. zauważyłam zależność, że jak się ,,wypierdzi" to się uspokaja. Mam wrażenie, że ona jak śpi, to boi się puścić bąka i wstrzymuje 🤷 mało tego, obraca się na brzuch przez sen 🤦 spanie mam ostatnio mega czujne i też już odczuwam tego skutki. Serio, od czasu co Amela zaśnie na noc, zanim położę się ja, podchodzę do niej jakieś 40 razy - nie przesadzam. Dziwne jest to, że jak już się położę, to śpi spokojnie 😂 Ounai ma rację - lek separacyjny też ma sens..
A ja się dzisiaj starzeje 🙈 wybiło 26 👍😅😅
Jeju, jaka Ty jesteś młoda, Boziu, to mi wybija w tym roku 28 🙈 100 lat, wszystkiego najlepszego, samych przespanych nocy 🥰🥳Leeila26 lubi tę wiadomość
-
Leeila sto lat;*
To ja w grudniu miałam 29 skończone.;P
U mnie dziś Aniela też marudna, wciąż jęczy, nic jej się nie podoba. Ani zabawa, ani noszenie, ani pajacowanie. Eh,;P
A w sobotę wyprawiamy trzydziestkę męża... UmręLeeila26 lubi tę wiadomość
-
Leeila wszystkiego co najlepsze i spokojnych nocy. U mnie w tym roku 30...
U nas ze spaniem różnie. Raz lepiej raz gorzej.
Jesli chodzi o rozszerzanie diety. Ja myślę że trzeba zachować zdrowy rozsądek i dostosować wszystko do swojego konkretnego dziecka. Jestem oczywiście za tym zeby zagłębiać się w nowinki medyczne i wszelkie zalecenia bo w końcu po coś te wszystkie badania naukowcy robią, ale! Nie można popadac w skrajności lub traktować wszystkiego dosłownie. To jest moje drugie dziecko w odstępie 3 lat i powiem Wam ze nawet w tak krótkim czasie się zmieniają zalecenia. Oczywiście staram się robić wszystko jak najlepiej przy dzieciach, dbać k tk by zdrowo jadly, spaly odpowiednia ilość snu, rytuały, dbanie k rozwój itd. Ale moj starszaka oglada czasami bajki dłużej niż 30 min. Czasami zje cala paczkę chrupek. Głównie pije wodę ale zdarzają się soki. Itd.
Jesli chodzi o malucha to ma 4,5 miesiąca prawie i juz kilka razy dostał marchewe jadl dość chętnie ale kilka łyżeczek i dość. Wczoraj dostal dynie to zjadl cały słoik na 3 razy. Czyli podgrzane mial 1/3 sloika i szybko wciągnął wiwc kolejna i kolejna porcja. No widać było ze chce jeszcze i mu smakuje. Zadnyvh dolegliwości po tym nie ma także dla mnie to przykład tego ze należy wiele zalecen traktować bardziej na luzie. Dla mnie zalecenia to takie uogólnione i uśrednione informacje które pomagają nakierowac na prawidłowe zachowania.
Leeila26, Krokodylica lubią tę wiadomość
Maluch - 14.09.2020
Starszak- 04.06.2017 -
Moj maz mial w zeszłym roku 30 ale nie wyprawiliśmy z różnych względów... Ciężko chora bliska osoba plus covid... w tym roku chce wynagrodzić mężowi poprzednie urodziny wyprawiając 31, ale nie bardzo wiem jak je wyprawić aby byly bardziej wyjatkowe niż zwykle. Jakies pomysły?Maluch - 14.09.2020
Starszak- 04.06.2017 -
O masz, ale dużo z was ma problemy ze snem dzieci. U mnie to raz na jakiś czas zdarza się kiepska noc, a tak to jest ok. Zasypia po kąpieli ok. 20 i śpi do ok. 8.30 z dwoma karmieniami w nocy (mniej więcej, bo czasem są trzy, a czasami jedno).
Ogólnie to się wysypiam. Nie sądziłam, że kiedyś to powiem przy takim niemowlakuKrokodylica lubi tę wiadomość
4️⃣Córka 06.2023
3️⃣Synek 04.2022
2️⃣Córka 08.2020
1️⃣Synek 09.2018
"Potomstwo moje będzie Mu służyło, przyszłemu pokoleniu opowie o Panu" Ps 22,31 -
Leeila26 wrote:Chmurka ja też chciałam posmieszkować z 457 łyżeczek, ale uprzedziłaś mnie 😂
A ja się dzisiaj starzeje 🙈 wybiło 26 👍😅😅
Czekałam na jakąś Twoją ripostę...przyznam, że ostatnio coś się z nimi ociągasz, chyba Cię starość dopadła 🤔🤭🤪😂 w końcu zmiana cyfry zobowiązuje, haha
Sto lat gówniaro 🎂 🤪
Leeila26, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
ancys85 wrote:Czekałam na jakąś Twoją ripostę...przyznam, że ostatnio coś się z nimi ociągasz, chyba Cię starość dopadła 🤔🤭🤪😂 w końcu zmiana cyfry zobowiązuje, haha
Sto lat gówniaro 🎂 🤪
Leeila mam nadzieję, że Cię nie uraziłam, zamysł oczywiście był zupełnie odwrotny i miał nawiązać do naszej dyskusji z przed paru miesięcy 😉
Ja się starzeje za kilka dni więc obie jesteśmy zodiakalnymi wodnikami o cyfrze wolę nie wspominać 🙈🙊🙉Leeila26 lubi tę wiadomość
-
Ptysio, zgadzam się że z zaleceniami na luzie. I o ile telewizja czy soki tto spoko... Ale do mnie przemawia fakt że taki brzuszek jest nie dojrzały i zwyczajnie nie potrzebuje innych pokarmów. Więc skoro nie potrzebuje to ja nie potrzebuje jej nic podawać. Nie czuję takiej potrzeby po prostu. Tak jak mówisz każde dziecko jest też inne. Ja jak patrzę na moją to nie wyobrażam sobie jej podawac czegokolwiek innego. Dla mnie to jeszcze taki maluszek że jej. Jasne że pewnie by buzię otwierała do łyżeczki. Bo otwiera buzię jak jej zbliżam do buzi gryzaka, palec, żel na zęby, łyżkę, smoczek, zabawkę, pieluchę i generalnie wszystko co jej podtykam pod buzię to ona reaguje otwarciem pyszczka. Podejrzewam że gdybym jej Domestos albo alkohol podstawiła też by buzię otworzyła;P
Poza tym moja leży głównie na płasko. Nawet leżaczek który mamy jest rozłożony pod bardzo małym kątem więc na nim ma pozycję też bardziej leżącą. Moim zdaniem moje dziecko nie jest gotowe na inną pozycję bo jak ja układam bardziej siedząco to taka pogięta jest. Więc tu też odpada.
Nie mówię że będę czekała do momentu skończenia 6 miesięcy bo dzień po już będzie gotowa. Ale na pewno będę czekała do okolic tych 6miesiecy. Może zacznę dwa tygodnie wcześniej może tydzień później. Będziemy się obserwować.
Każde dziecko jest inne. I każda mama jest inna. Kama inne wizję, potrzeby i podejście. Tak jak np Kroko wspominała, przy trójce dzieci potrzebuje żeby Maksio już ogarniał słoiczki, bo to też ułatwienie gdyby ona chciała wyjść czy coś. A inna mama może sobie jechać na mleku w nieskończoność;P
każdy pediatra też przekazuje inne zalecenia. Ja ufam swojemu który twierdzi że rozszerzenie diety w okolicach 6 miesiąca i wręcz mi zabroniła teraz dawać czegokolwiek poza piersią lub ewentualnie modyfikowanym w razie potrzeby -
ancys85 wrote:Leeila mam nadzieję, że Cię nie uraziłam, zamysł oczywiście był zupełnie odwrotny i miał nawiązać do naszej dyskusji z przed paru miesięcy 😉
Ja się starzeje za kilka dni więc obie jesteśmy zodiakalnymi wodnikami o cyfrze wolę nie wspominać 🙈🙊🙉
Ancys z byka spadłas??! Obraza majestatu i foch z przytupem normalnie.. 😂😂🙈
Dzięki za życzenia laseczki ! ❤️😘😘ancys85 lubi tę wiadomość