!!!! Wrzesień 2020 !!!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Etam. Chmurka to moje drugie dziecko a jak czytalam o tym, jakie nasze wrzesnuowe bobasy juz robia sztuczki-raczkowanie,stawanie,siadanie to tez sie juz na Szyma wkurzalam,ze jeszcse nie ogarnia.. 🙈🙊 ale ogarnąl w koncu. I po prostu widze,ze bedzie robil wszystko raczej w gornej granicy normy wiekowej. Moze to i lepiej bo starszy zaczal chodzic jak mial 9miesiecy skonczone 😱 i od tsmtej pory spokoju juz nie bylo haha.
Chmurka lubi tę wiadomość
Szymonek jest z nami od 11.09 3490gram, 57cm, 10pkt
-
Chmurka, my tez jesteśmy do tylu porównując z Forumowymi Maluchami, ale nie biorę sobie tego do głowy. 🤗
W środę byłyśmy na wizycie profilaktycznej w 9miesiacu życia i Kuzynka mnie również uspokoiła, ze jest wszystko ok.
Gadanie tez nasza Gwiazda ma w nosie- ostatnio na weekendowym wyjeździe płacząc w samochodzie wyszło jej kilka razy jakieś „Bała bała” 😅 także to nawet nie słowo. Dziś ruszamy na wakacje, auto zapakowane po sufit. Trasa na dziś 5-6h, zobaczymy jak nam pójdzie.
Dużo zdrowia dla Was Dziewczyny. ❤️
Edka, 100 lat na kolejny miesiąc, uwielbiam takie radosne foteczki 😍
Starania od 7.2017
PCOS
Cykle bezowulacyjne
Hashimoto
Insulinooporność
8.2018 Cykl z clo
(zła reakcja- przerost błony śluzowej macicy) - 11.2018- łyżeczkowanie.
4.2019- zmiana lekarza.
Aromek 1x1 6 cykli.
4 razy owulacja potwierdzona.
10.2019- sono- HSG - Jajowody obustronnie drożne.
Obecnie Clo 1x1 + Aromek 1x1 + Ovitrelle
12.2019- zaplanowana inseminacja.
01.2020- Pozytywny test
23.12.2021- pozytywny test ciążowy❤️ -
Moja zazwyczaj gaworzy jak jest zadowolona. Fajnie to wygląda, jak np eksploruje szafkę i w tle słychać takie "mamama" wypowiedziane z zainteresowaniem.
-
Współczuję chorób.
I mnie w końcu dzieci zaraziły i od wczoraj jestem zagilana. Buuu.
Na dzień dziecka mamy prezenty z głowy, w poniedziałek zabrałam dzieci do smyka i dziewczyny wybrały co chciały (jakieś zestawy z barbie) a Maksowi wzięłam grającą miseczkę do pieczenia ciasta z Fisher price i to jest hit. Bawi się tym cała trójka. -
Kroko dlugo nie dawalam. Po prostu rzygal (za przeproszeniem..)a najczesciej ogarnialosmy po prostu podroz na noc lub nad ranem zeby keszcze spal. Ja mam 35lat i jak musze z tylu kechac to tez mnie mdli na maxa.. lokomotiv nigdy nie dzialal. Dopiero jak 4lata skonczyl to pediatra pozwolila dac kawaleczek aviomarinu. Teeaz jak ma 5lat to moze polowke juz mozna ale dzis nie daje bo mam nadzieje,ze po prostu zasnie i przespi podroz. Gorzej z Szymem bo ten nie lubi po prostu jezdzic ale tez przeciez zasnie juz nocnym snem.Szymonek jest z nami od 11.09 3490gram, 57cm, 10pkt
-
W dodatku moj starszy wytrzymuje podroz po miescie gora 30min (a poruszamy sie po stplicy i okolicach gdzie standsrdowo stoi sie w korkach..)potem juz go boli brzuch i jak w pore sie czlowiek nie zatrzyma to potem pierzemy fotelik,ciuchy i kanape auta 🤣
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 maja 2021, 14:23
Szymonek jest z nami od 11.09 3490gram, 57cm, 10pkt
-
PAP, my w zeszłym tygodniu wyskoczyliśmy z Brata Rodzinką na weekend do Sopotu, mąż brał udział runmageddonie i przy okazji taki wypad rodzinny wyszedł. Do trojmiasta mamy około 160km, wiec podróż była całkiem spoko. Najpierw Łucja spała- jeździmy zawsze w porze drzemki. A ostatnie km był lament 🙈 na szczęście już zbliżaliśmy się do celu.
Teraz jedziemy na południe- Falsztyn, Grodek nad Dunajcem i Koscielisko- wszędzie po kilka dni. Ale przystanek do niedzieli mamy w Kielcach u mojej Przyjaciółki.(zostało nam pół godziny drogi 💪) Pozniej w pierwszej miejscowości spotykamy się ze znajomymi, którzy maja 1,5miesieczne bliźniaki. Będziemy u Nich do czwartku. Wiec będę miała przykład jak mogłoby za chwile wyglądać moje życie z więcej niż jednym Maluchem 🤣🤣🤣 wracając z wakacji chcemy zajechać do Krakowa, gdzie mieszka nasz przyjaciel- z naszych stron , którego żona na dniach rodzi, wiec może spotkamy się z Nim żeby Chłopaki opili Ich córę.
Tez mam chorobę lokomocyjną- odkąd pamietam w telefonie nie mogę nawet przeczytać SMS bo mnie mdli. I siedzenie z tylu jedynie na środkowym siedzisku. (Chociaż w pisaniu tego posta jakoś mi nie przeszkadza, najwyżej Mąż będzie stawał w krzakach) 🙈😅
Miłego weekendu Kobietki 🤗🌞🌸
Starania od 7.2017
PCOS
Cykle bezowulacyjne
Hashimoto
Insulinooporność
8.2018 Cykl z clo
(zła reakcja- przerost błony śluzowej macicy) - 11.2018- łyżeczkowanie.
4.2019- zmiana lekarza.
Aromek 1x1 6 cykli.
4 razy owulacja potwierdzona.
10.2019- sono- HSG - Jajowody obustronnie drożne.
Obecnie Clo 1x1 + Aromek 1x1 + Ovitrelle
12.2019- zaplanowana inseminacja.
01.2020- Pozytywny test
23.12.2021- pozytywny test ciążowy❤️ -
nick nieaktualnyUff, nadrobiłam Was 😀
Widzę, że każda z Was ma coraz mniej czasu na forum, ja też odkąd Tosia zaczęła się podnosić po prostu nie mogę jej spuścić z oka. Caly czas cos nowego wymyśla, a ja biegam za nią ciągle
Dwa dni temu skonczyla 8 mcy, pełza, wspina się na kolanka i trochę na nóżki, na czworaka przyjmuje pozycje, ale nie idzie dalej.
Co do chorób, to Janek od poniedziałku ma katar i zdazyl juz zarazić Tosię, ja też od wczoraj się gorzej czuję. Wkurza mnie to strasznie, bo za tydzien mają być chrzciny i mam mnóstwo do ogarnięcia, a tu nic się nie da zrobić. Widzę, że teraz sezon chorobowy u wielu z nas
Qunai, badalas tez poziom insuliny? Moze to insulinooporność?
Ja dalej na pudełkach, ale od stycznia do kwietnia przytyłam 2 kg, dojadałam slodkie, no i mialam dietę 2000, potem 1800. Od miesiąca jakos przeszlam na 1500 i najpierw byla masakra, ale teraz juz jest ok i zrzuciłam te nieszczęsne 2 kg, wiec zaczynam od nowa -
Ja bardzo się mecze w długich trasach samochodem. A dieslem to już w ogóle 🤢 najlepiej jak śpię Julson przejechał max 20 km, wiec nie wiem czy ma chorobę lokomocyjna 😅 zaczynamy myśleć o wakacjach nad morzem lub w Bieszczadach, ale chyba najpierw wybierzemy się gdzieś na weekend zeby sprawdzić reakcje dzidka.
Mam wyniki panelu. Wg norm nie ma alergii. Coś tam delikatnie ruszyło przy soi, życie, orzeszkach ziemnych, drożdżach i ziemniakach. IgA ma poniżej normy, ale ponoć u dzieciaków do 12 msc tak może być. Cieszę się ze trafiłam na ta dermatolog, bo mogę do niej dzwonić w razie wątpliwości i przynajmniej wiem co robić. Z tych niby potówek zrobiły się rozlane plamy wiec wyglada to słabo, ale Pani doktor stwierdziła, ze tragedii nie ma widać, ze się goi 😏 No nic muszę chyba jej zaufać. Czekam co odpowie na te wyniki.
Z pozytywnych rzeczy - Julus dziś usiadł z czworaków 😍 Od kilku dni się pionizowal, ale klękał. Coraz więcej kombinuje. Widać ze pracuje nad stabilnością pozycji pionowej. Staram się dawać mu wolność, która jest okraszona upadkami, ale jak to mówią „ jak się nie przewrócisz to się nie nauczysz” 😆 a teściowa ciagle go blokuje nie rób tak nie rób siak 🤦♀️ Najlepiej jakby jej siedział grzecznie na kolanach... Na szczęście to ja z nim spędzam więcej czasu
Darla jak będziesz w Krakowie, to zapraszam na kawę
Zdrówka dziewczyny dla Was i Waszych pociech, bo widzę, że jest pogrom -
Hej dziewczyny, ja Was cały czas czytam jakby co 🙈🤣 ale albo brak czasu, albo Amela przerywa jak cos pisze i trzeba biec.. 😅
U nas wszystko dobrze. Ja już zdrowa, Ameli nie wzięło. Z teściem jest lepiej. Przez tą kwarantanne chyba przytyłam, bo mając na to czas, dogadzaliśmy sobie i celebrowaliśmy śniadania, obiady, kolację.. 🙈 i udało nam się jeszcze nie pozabijać przez ten czas! 🤣 Trochę się tylko boje, żeby dzieci z tego nie było 🤭
Darla udanego urlopu!! 😍 Ja ciągle coś szukam, ale jeszcze nie znalazłam 🤣 jak Pogoda napisała o tej kawie w Krakowie, to tak sobie pomyślałam, że na prawdę super byłoby kiedyś się spotkać w realu.. 😍 Teraz okres wakacyjny, może ogarnelybysmy jakieś miejsce np. ośrodek domkow gdzie każda ma np. do 250km i skrzyknęłybysmy się na jakiś weekend co wy na to? 😅Chmurka, Krokodylica, DarlAa lubią tę wiadomość
-
Chmurka-dla mnie to zalezy jak bliska rodzina.. jestescie juz ozdrowiency to korona juz nie taka straszna. Ja bylam ze statszym jak mial jakies 6-7miesiecy. Zabawy to nie bylo w ogole tak naprawde... byli tez moi rodzice to troche pomogli na pare tancow ale kolo 2w nicy wracalismy do domu.Szymonek jest z nami od 11.09 3490gram, 57cm, 10pkt
-
Moja lobuziara pierwszy raz dziś stanęła 🎉
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lipca 2021, 10:17
Chmurka, erre, Krokodylica, Leeila26, Ounai, DarlAa, ancys85, Pogoda, Asia000, joana lubią tę wiadomość
-
Chmurka wrote:Dziewczyny, dostaliśmy zaproszenie na wesele. Poszlibyscie z takim maluchem?
Edka, gratulacje!
Ja właśnie dziś się zaszczepiłam i marzę, żeby mała zasnęła i dała mi też iść spać
Natalii, badałam choć podobno przy KP może nie być miarodajny wynik. Trochę za wysoko po godzinie. Już miałam konsultację. Będę musiała dorobić badań, ale lekarka mówi, że to może być początek hashinoto i insulinooporności. Ona jest za tym, żebym brała metformine i jej zdaniem jeśli schudnę, a przy diecie i ćwiczeniach które robię powinnam chudnąć bez problemu na lekach, to uda się to zatrzymać.
Też mam pudełka dalej ale jak się skończą to muszę ogarnąć niestety takie z niskim ig.
Pogoda gratki dla Julka!Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 maja 2021, 22:15
Pogoda lubi tę wiadomość