!!!! Wrzesień 2020 !!!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Mi też mój gin polecał Mirenę i mam się zgłosić, gdy zacznę regularnie miesiączkować. Trochę mnie cena ścięła, bo każe sobie zapłacić 1200zł :o
No i cholernie boję się tego tycia. Wiem, że każda może inaczej reagować, ale już łykam antyki i mi waga praktycznie nie spada, a przy starszaku nic nie brałam i waga sama przy kp leciała w dół
Myślę, że Ounai nie daje "śmieciowego" jedzenia non stop
U nas też były próbowane frytki z Maca albo kabanos czy lody. Raczej trzeba uważać na takie serio zakazane rzeczy jak np. grzyby.
Mały kiszonki uwielbia, po 1 rż można już częściej dawać. A orzechy podajemy w formie pasty na chlebek albo do jogurtu
-
To normalne, że Dzieciakom bardziej smakuje nasze jedzenie. Słone, tłuste, słodkie to wszystko sprawia naszym kubkom smakowym przyjemność. Co do podawania takich pokarmów maluchom to ja jestem zdecydowanie anty. Kiedyś ktoś na zajęciach klinicznych z Kardiologii powiedział nam, że zmiana nawyków żywieniowych u osób przewlekle chorych już niewiele pomaga. Dlaczego? Bo to co widzimy to konsekwencje tego jak żyli wcześniej i juz zrobiły swoje. Miażdżyca , cukrzyca, nadciśnienie.. to wszystko robimy sobie sami. Jezeli moge mieć wpływ na zdrowie mojego Dziecka to robię to konsekwentnie. Tyczy sie to głownie jedzenia. U mnie w Rodzinnym domu był „dobrobyt”- stoły sie uginały od kiedy pamietam- Tata juz odszedł, Mama rowniez nie jest przykładem zdrowia. My z Braćmi insulinooporni- tak to juz całkiem schorzenie „samoróbka”. Za to mam Ciocie, ktora pilnuje całe zycie co je i ma wyniki jak nastolatka w wieku 90 lat. Jest to mnie mnie argument .
Dziecko chce i bedzie chciało wiele rzeczy- np bawić sie niebezpiecznymi przedmiotami, ale to my mamy wpływ na to cZy sie do nich dostanie. 🤷🏻♀️
Wiadomo, ze przez całe zycie nie bede trzymać Małej pod klosZem, ale bede sie starała zachować zdrowy rozsądek. Jest wiele zamienników naszych ulubionych grzeszków pokarmowych i wlasnie tym sie bede ratować.
Jestes tym co jesz.. to rowniez do mnie przemawia.
joana lubi tę wiadomość
Starania od 7.2017
PCOS
Cykle bezowulacyjne
Hashimoto
Insulinooporność
8.2018 Cykl z clo
(zła reakcja- przerost błony śluzowej macicy) - 11.2018- łyżeczkowanie.
4.2019- zmiana lekarza.
Aromek 1x1 6 cykli.
4 razy owulacja potwierdzona.
10.2019- sono- HSG - Jajowody obustronnie drożne.
Obecnie Clo 1x1 + Aromek 1x1 + Ovitrelle
12.2019- zaplanowana inseminacja.
01.2020- Pozytywny test
23.12.2021- pozytywny test ciążowy❤️ -
Dziekije Dziewczyny 😉🙈❤
U nas tez zęby- dwie dolne czwórki. Spi słabo, marudzi.
Piszecie o pokarmach. Przecież nikt nie jedzie z maluchem do maka po happy meala. Jeśli mam do wyboru osolone 1 łyżeczką na 5l wody ziemniaków a nie zjedzenie niczego przez dziecko wybieram ziemniaki. Agata dostaje wszystko to co my, wiadomo, tłustego unikamy, solimy bardzo mało, alergenów tez unikamy. Nie je słodyczy ale chrupka, paluszki dla dzieci czy gryza ciasta jak jemy dostanie. Je owoce, warzywa, jajecznice, wszystko z umiarem.
DarlAa lubi tę wiadomość
-
Bylismy u okulisty.boziu jak on plakal..teraz spi wtulony we mnir i nie chce puscic. Na badaniu ja trzymalam mu raczki wzdluz tulowia, pielegniarka glowke a okulistka powieke rozwierala palcsmi i zagladala roznymi swiatlami,dp tegp jakies wybarwienie robila zoltym plynem zrby sprawdzic czy nie uszkodzil sobie rogówki. No i po tych kilku minutach okropnego placzu dostal recepte na krople do oczu bo uszkodzenia nie widac ale cos z oczkiem sie dzieje. Mamy tydzien zeby minelo, jak nie to trzeba bedzie wrocix.
Fajnie,ze piszecie o spirali bo wlasnie ja mam zamiar zakladac za.jakies 2-3cykle. Tylko muszd doczytac o hormonalnej i miedzianej.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 lipca 2021, 13:24
Szymonek jest z nami od 11.09 3490gram, 57cm, 10pkt
-
Ja jak Leeila. Unikam soli i cukru.i ogolnie staram się nie dawać jej takich rzeczy ale na spacerze wafelek od lodów czasem wjedzie. Jak się drze żebym jej dała moja kanapkę to jej gryzą dam, ale wędlinę ściągam, zjada tylko tylko z Almette np. czasem trochę ziemniaka z obiadu jej dam czy makaronik ale zazwyczaj staram się żeby ona miała wersję niesolona..
My jesteśmy na mazurach. Jest cudownie! Aniela to złote dziecko. Bawi się z każdym. Uwielbia piach i wodę!
Pap, współczuję. To musiało byc straszne!biedny Szymuś;*
DarlAa, Pogoda, Leeila26, Ptysio, joana lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, Agata ma na policzku, brodzie i brzuszku po kilka plamek takich czerwonych suchych. Obejrzałam ja u zauważyłam ze z tyłu na głowie tez ma takie suche miejsca. Ktoś miał coś podobnego? W poniedziałek pójdę z nią do lekarza ale na ten moment jestem zdana na siebie 😭
-
Audrey to może być np reakcja alergiczna, albo przez ząbkowanie. U nas przy ząbkowaniu stan skory był fatalny…
Co do jedzenia, to ja czasem dam mini gryzą ciasteczka owsianego, albo dam polizać loda czy ugryźć wafelka. Z naszych obiadowych rzeczy daje ziemniaki lub jakieś inne warzywo, ale mięsa nie daje, bo zazwyczaj jest mocno doprawione. Chleb daje taki jak my jemy, ale raczej dziubie niż się objada. Czasem tez posmaruje pasta warzywna, która zawiera sól, nasz makaron tez był solony i mu dałam. Piwo bezalkoholowe i kawę tez chce, ale mu nie dam 😂 bo nie dość, ze sie budzi milion razy to po kawie by chyba chodził po ścianach 😆 ale piwo w sumie relaksuje, to może mu dam łyka jednak 😅
Leeila Amelka daje czadu 😆
Ounai lubi tę wiadomość
24.01.2019 - I IVF 0 ❄️
11.04.2019 - II IVF 3 ❄️
9.05.2019 - transfer 5dniowej blastki - 12tc [*] ;(
Zostały 2 ❄️
11.01.20 pozytywny test - naturalny cud ❤️
6.09.20 Julianek 🥰👑 -
Audrey u nas tak jest.. z początku wiązałam to z covidem, ale pojawia się i znika. I faktycznie zaczęło wyłazić równo z zębami 🤷 raz jest lepiej, raz jest gorzej.. byłyśmy z tym oczywiście u pediatry, dostałyśmy Alertec na receptę i zalecenie kąpieli w emolientach. Daj znać co Wam powie. I u nas jest w tej chwili 2 plamki na klatce piersiowej i z 3 na plecach. Na nogach ani głowie nie było nigdy. Może to też od ciepła, te upały dają po dupie 🤷 a może jakaś tendencja genetyczna, bo mój mąż w ciepłe dni też jest poddatny na takie plamy, ale z kolei na nogach..
Amela jak widzi puszkę z Pepsi to cała się trzęsie 🙈😂 -
Pogoda, u nas z jedzeniem 100% to samo 🙈
Lesław, mój tata ma łuszczycę, my z mężem czyści, midle się żeby to nie było to😭 płynu do kąpania i prania nie zmieniłam, jedynie wkladke od wizja wypralam w normalnej kapsułce. U nas jedna plamka na policzku, 3 na brodzie i 4 na brzuszku. Ale na 100% rano nie było nic na brzuchu i brodzie. Niestety nie wiem jak długo ma to na głowie no bo kurde nie zaglądam bo niby po co, myje głowę, czesze i tyle🤷♀️ niby ida jej te czwórki 🤷♀️Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 lipca 2021, 20:53
-
Audrey spróbuj posmarować może bepanthenem. Jak nie pomoże to spróbuj wysuszyć pudrem w płynie. U nas tylko wysuszanie działa
24.01.2019 - I IVF 0 ❄️
11.04.2019 - II IVF 3 ❄️
9.05.2019 - transfer 5dniowej blastki - 12tc [*] ;(
Zostały 2 ❄️
11.01.20 pozytywny test - naturalny cud ❤️
6.09.20 Julianek 🥰👑 -
Aa no i jeszcze dostałyśmy robioną maść na bazie hydrokortyzonu, ale już sie skończyłą i smaruję Elodermem. Ale jakby nie ma to związku.. bo niezależnie co bym z tym robiła (albo i nie) pojawiają się i znikają. Jak wyszły jedynki to faktycznie był spokój przez jakiś czas i było czysto.. teraz gdzieś od tygodnia są znowu, ale w tym momecie troche mniej zaognione. Ciekawe co powie Wam lekarz..
-
Darika a to palmienie to było często w ciągu tego pol roku?
Darlaa bardzo mądrze napisane. Masz rację tylko kurcze trudno tak. Niemniej jednak też staram się pokazywać dzieciakom (na razie głównie starszakowi) te słodkie zamienniki. Niestety walczenie z przyzwyczajeniami z przed lat proste nie jest tym bardziej jak człowiek jest przemęczony i ma mało czasu na przygotowanie posiłku. Ale próbować trzeba. U nas podobnie jak u Was daje maluchowi popróbować rozne rzeczy ale raczej staram się zeby to było tylko próbowanie a jemu daje co innego bo często mamy właśnie mocno doprawione jedzonko...Maluch - 14.09.2020
Starszak- 04.06.2017 -
Plamienie było przez jakieś 4 miesiące cały czas 🙈. Co już wydawało mi się ,że się kończyło to dwa dni i znowu. Ale moja gin mówiła że to normalne na początku i tak może być. Teraz jest spokój , tylko okres co miesiąc.29.09.2016 Aniołek (10 tc)
09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
-
Teraz jest na 90% hejt. Jakoś w ciąży wiekszosc kobiet je cokolwiek łącznie ze słodyczami i nie ma wyrzutów sumienia że karmi tym swoje nienarodzone dziecko, bo wtedy trzeba by sobie odmówićPtysio wrote:Qunai taki jest teraz hejt na podawanie takich rzeczy dzieciom. Nie boisz sie jakiś problemów zdrowotnych w przyszłości bliższej lub dalszej? Bo ja kurcze mam obawy a on tak się wyrywa do naszego jedzenia 😕
ale jak matka raz na 2 miesiące da frytki to jest hejt
Teraz żeby było ok to trzeba tak:
- urodzić sn bez znieczulenia
- karmić piersią
- nie używać mokrych chusteczek
- żadnego bujaka
- pieluchy wielorazowe
- chustonoszenie
- spacer dwa razy dziennie
- tylko edukacyjne zabawki
- zero szumisia
- rozszerzać dietę blw
- jeśli papki to gotowane z produktów ze sprawdzonej eco hodowli
- buty nie tańsze niż za 200zl
Itd
Rozumiem, to ważne żeby wyrabiać zdrowe nawyki ale ja wolę szukać zdrowego rozsądku. I tak najwięcej dziecko uczy się obserwując nas. Jeśli mama nie je zdrowo to co to za przykład? I tak w końcu przejmie złe nawyki. My aktualnie jemy raczej fit i takie rzeczy Marta dostaje - pieczone, gotowane, dużo warzyw. A że będąc w trasie 250km zatrzymaliśmy się i dostała frytki... Cóż, może jej wątroba nie siadzie od tego
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 lipca 2021, 19:22
edka85, Audrey, Leeila26, Pogoda, Ptysio lubią tę wiadomość
-
Ounai, jak ja się się Tobą zgadzam 👍 cóż tego że teraz podajesz wszystko wyselekcjonowane skoro samemu je się normalnie i super przyprawione? Dziecko w końcu przejmie te nawyki bo nie będziesz specjalnie dla niego gotować przez 10lat, pójdzie do kolegi czy koleżanki to dostanie tez to, co tam jedzą a niekoniecznie będą mieli takie same podejście. Wszystko z głową.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 lipca 2021, 21:50
Ounai lubi tę wiadomość
-
Ounai podpisuję się rękami i nogami.
Chociaż frytki z knajpy (wiem, że podałaś przykład i to było wyjątkowo) to jest na prawdę syf - smażone na fryturze, która jest olejem palmowym w czystej postaci. I po kilku latach pracy w gastro, uwierzcie, że taka frytura wymieniona w sobotę rano na czyściutką, krystaliczną o słomkowej barwie, wieczorem jest już czarna.. 🤮 Wątpię, że każda knajpa praktykuje wymienianie jej codziennie 🤮
Taki tam uraz mam.. 😂
Ounai lubi tę wiadomość
-
Dzieki za kciuki😍 zrobiliśmy badanie krwi ze.zlecenia pediatry. Mofro i uklad krzepniecia. Uklad wyszedl oki, choc jeden odczynnik lekko niżej. I morfo tez spoko, choć mogloby byc lepiej.
Sama zlecila tylko diete bardziej bogata, ale zadnych lekow bo nie ma potrzeby. Ale ogolnie mocno kazala uwazac bo no problem jakos minimalny jest i lepiej nie ryzykowac. Pewnie taka jego uroda jak i u mnie 🤦♀️
Co do jedzenia to mam zdanie jak Darla. I Adas je ogolnie to co my np sniadania i obiady, ale tylko niesolone itp. Jesli coa doprawiamy to dostaje przygotowane odzielnie juz bez tego.
Jedyny nasz grzech to czasem chrupek kukurydziany.
W sumie to i my na tym skorzystaliśmy, bo maz od tej ppry schudl juz 9 kg. Wiec i my jesteśmy zdrowsi.
Ptysio, Pogoda lubią tę wiadomość
Adaś
Pcos, 13cs, 3cs po poronieniu
06-08.2019 stymulacja cykli, 09.2019 poronienie samoistne 7tc.
