X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne !!!! Wrzesień 2020 !!!!
Odpowiedz

!!!! Wrzesień 2020 !!!!

Oceń ten wątek:
  • Audrey Autorytet
    Postów: 2193 1595

    Wysłany: 5 sierpnia 2021, 19:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ounai, gratuluję i po cichu zazdroszczę Ci utraty wagi. Ja też marzę o tym jednocześnie nie chce przytyć w tej ciąży tez 20kg 😪 no ale już sobie obiecałam że potem ide do dietetyka i biorę się za siebie.

    Erre, u nas nie ma takiego kaszlu.

    Erre, również dziękuję ze pytasz, w sumie czuje się jakbym nie była w ciąży, żadnych objawów. Gdyby nie pojawiający się okres i 2 kreski na 5 testach to nawet bym nie zajarzyła że w brzuchu jest fasola 🤣 ale z Agatą na tym etapie rez nie miałam. To dopiero 5+5tc wiec jeszcze nam czas chociaż nie ukrywam że liczę na łagodniejsza ciążę 🙈 a na razie się stresuje wizyta która mam dopiero 16.08🤦‍♀️

    A u Agaty przebiła się pierwsza dolna czwórka, druga za chwilę tez juz będzie. Czy u kogoś tez 4 na pokładzie i tez tak kiepsko dzieciaki to znoszą?

    Edka, jak starania? Z tego co się orientuję to masz teraz jakoś dni płodne? 🤪

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 sierpnia 2021, 19:39

    erre lubi tę wiadomość

    3jgxyx8dhnwoaf6u.png

    klz9px9ilxc2xyu4.png
  • ancys85 Autorytet
    Postów: 1557 2116

    Wysłany: 5 sierpnia 2021, 19:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pozdrawiamy z Pawełciem forumowe ciocie ⛰️😊🌞🏞️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 sierpnia 2021, 17:41

    erre, edka85, Audrey, Ptysio, Chmurka, Pogoda, Leeila26, Krokodylica, Ounai lubią tę wiadomość

  • edka85 Autorytet
    Postów: 5369 6251

    Wysłany: 5 sierpnia 2021, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ancys, jaka ty laska jesteś! Też chcę tak wyglądać po trójce dzieci :)

    Audrey, już po owu, za tydzień testing.

    Audrey, ancys85 lubią tę wiadomość

    Cztery szkraby, a najmłodszy ma:
    age.png
    Córka 06.2023
    Synek 04.2022
    Córka 08.2020
    Synek 09.2018
    "W Tobie Panie zaufałem, nie zawstydzę się na wieki"
  • Ptysio Autorytet
    Postów: 968 481

    Wysłany: 6 sierpnia 2021, 01:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ancys wyglądacie super ale tak się zastanawiam jak Ty sobie radzisz z ta Twoja trójka w górach? My z jednym jeździliśmy. Teraz góry odpuściłam że strachu przed nadmiernym marudzeniem

    ancys85 lubi tę wiadomość

    Maluch - 14.09.2020
    Starszak- 04.06.2017
  • Chmurka Autorytet
    Postów: 2466 1792

    Wysłany: 6 sierpnia 2021, 08:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Audrey u nas czwórki idą i jest masakra. Jeszcze się nie przebila ale myślę że lada moment. Jest ciężko...

    iv09hdge02bk9ct0.png
  • Audrey Autorytet
    Postów: 2193 1595

    Wysłany: 6 sierpnia 2021, 08:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chmurka wrote:
    Audrey u nas czwórki idą i jest masakra. Jeszcze się nie przebila ale myślę że lada moment. Jest ciężko...

    Jaka ulga ze nie tylko u nas tak źle. Jedna czwórka wyszła, druga jest już biała pod dziąsłem, ale widzę że dolne trójki tez ida. Na górze tylko jedynki i dwójki, reszta cisza. Ale mam już dość tych zębów, masakra

    Chmurka lubi tę wiadomość

    3jgxyx8dhnwoaf6u.png

    klz9px9ilxc2xyu4.png
  • Chmurka Autorytet
    Postów: 2466 1792

    Wysłany: 6 sierpnia 2021, 09:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też mam dość... Aniela w dzień jest po prostu bardziej marudna, je jeszcze mniej niż jadła, ale wieczory to jakiś kosmos... Piszczy,płacze, gryzie, ślini się, wciąż chce na ręce, i to tylko do mnie, idzie spać późno, więc jest zmęczona i jeszcze bardziej marudna... No i te pogryzione sutki... Masakra! W nocy stęka, kręci się , mruczy.. padam na pysk

    iv09hdge02bk9ct0.png
  • pap86 Autorytet
    Postów: 3628 2667

    Wysłany: 6 sierpnia 2021, 16:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas tez zęby dają popalic.no taki los :/ a im wieksze tym wiecej bolu i marudzenia. Ja polecam dentinox

    Szymonek jest z nami od 11.09 :) 3490gram, 57cm, 10pkt
    f2wl9vvjamwjvsgw.png
  • ancys85 Autorytet
    Postów: 1557 2116

    Wysłany: 6 sierpnia 2021, 16:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ptysio wrote:
    Ancys wyglądacie super ale tak się zastanawiam jak Ty sobie radzisz z ta Twoja trójka w górach? My z jednym jeździliśmy. Teraz góry odpuściłam że strachu przed nadmiernym marudzeniem

    My co chwilę gdzieś jeździmy więc moje dzieciaki przyzwyczajone do chodzenia. Sama z nimi w góry bym się nie wybrała ale jak jest mąż to bez obaw idziemy 😁
    Syn w wieku 4 lat wszedł na Pilsko 💪, córka bardziej marudzi ale daje rade, Paweł w nosidle 😊

    Chmurka, Ptysio lubią tę wiadomość

  • Audrey Autorytet
    Postów: 2193 1595

    Wysłany: 7 sierpnia 2021, 12:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Druga 4 się przebiła 🤦‍♀️🙈 ej, a może jak jej wyjdą wszystkie zeby to w końcu będzie spać? Bo noce mamy okropne. Przez 10msc spała u siebie w łóżeczku a ostatnio tylko albo na rękach albo u nas w łóżku, ale też bez większej rewelacji. Odkładana do łóżeczka od razu się wybudza, nie wiem o co kaman. Zwykle o 1 się poddaję i biorę ją do wyra. Kurde, mam nadzieję że coś się zmieni przez te 8msc bo nie wiem hak to ogarnę 🤷‍♀️

    W ogóle mam nasz wątek w zakładce ulubione, akurat na tej karcie gdzie rodziłyśmy po kolei 🤪 kiedy to było 🤣

    3jgxyx8dhnwoaf6u.png

    klz9px9ilxc2xyu4.png
  • Chmurka Autorytet
    Postów: 2466 1792

    Wysłany: 7 sierpnia 2021, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Audrey u nas od początku śpi z nami, ale już od dłuższego czasu budzi się często... A teraz się kręci, wierci i marudzi. Ale też mam taką nadzieję że jak wyjdą wszystkie to zacznie spać( i może tak być bo z tego co czytałam to żeby idą do dwóch lat albo i dłużej;P)

    P.s. próbuje przejść na mm w ciągu dnia. Czy od tego mogą być luźniejsze i częstsze kupy? Czy to znaczy że mleko nie jest ok czy brzuszek musi się przyzwyczaić?

    iv09hdge02bk9ct0.png
  • Audrey Autorytet
    Postów: 2193 1595

    Wysłany: 7 sierpnia 2021, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chmurka wrote:
    P.s. próbuje przejść na mm w ciągu dnia. Czy od tego mogą być luźniejsze i częstsze kupy? Czy to znaczy że mleko nie jest ok czy brzuszek musi się przyzwyczaić?

    A jak dajesz? Powinnaś zacząć np od jednej porcji mm jednego dnia, drugiego dnia 2 porcje (najlepiej mm, cyc, mm) I tak dalej bo brzuch mimo juz ukształtowanego układu trawiennego może sue buntować. Co do kupy to nie za bardzo jest z czego wróżyć, może być od mm a może być od ząbkowania, Agata od ząbkowania miewa takie luźne właśnie ale nie ze każda kupa luźna. Ale zwykle ma normalna kupę lub nawet twardsza w zależności od tego co zje, no ale właśnie, może też być od jedzenia. Myślę że jeśli widzisz że brzuch nie boli to nie od mm wtedy.

    3jgxyx8dhnwoaf6u.png

    klz9px9ilxc2xyu4.png
  • Chmurka Autorytet
    Postów: 2466 1792

    Wysłany: 7 sierpnia 2021, 14:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniela teraz mało je przez te zęby. Kupy wcześniej miała mocno zbite a teraz jest różnie. Miewa luźniejsze. Miewa kilka dziennie... A robiła wcześniej jedna na dwa trzy dni...
    Dawałam na początku mm w razie potrzeby ( jak miałam mocno obolała pierś, albo jak byliśmy na jakimś wyjeździe a ona nie chciała piersi) ale to było np 40 ml mleka bo ona nie zjadała więcej.
    Teraz pije mm raz, czasem dwa razy dziennie. Póki co nie zamiast piersi ale raczej jako odciągnięcie podania piersi. I to tak 80-90 ml maks. Więcej nie wypije. Ale myślę że może z czasem będzie więcej.
    Podaje Bebilon advance. Widzę że jej smakuje. Nie wydaje mi się żeby brzuch bolał. Ale te kupki mnie zastanawiają

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia 2021, 14:26

    iv09hdge02bk9ct0.png
  • Audrey Autorytet
    Postów: 2193 1595

    Wysłany: 7 sierpnia 2021, 15:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wydaje mi się że to nie mleko. Agata jest od urodzenia na Bebilon Advance i zawsze było ok. A tez miewa takie kupy.
    W ogóle ja się dziwię że jeszcze karmisz piersią. Tzn chodzi mi o ten ból, gryzienie itp, ja bym nie dala rady. Zresztą z perspektywy czasu cieszę się że praktycznie od urodzenia jesteśmy na mm, hak przeszłyśmy całkowicie to i ja się lepiej czułam i widziałam po niej że też jej lepiej.

    A ile razy karmisz dziennie? Bo skoro Aniela wypija po 40ml mm to ona nie jest głodna, bym przeciągnęła ja na Twoim miejscu trochę i wtedy dała. Agata w dzień pije porcje 150ml. Tzn na noc 210ml, w nocy tez 210ml ale ja oszukuje i nie sypie tyle miarek, rano 150ml, o 10.00 150ml, a pozostałe 2 posiłki je stałe.

    3jgxyx8dhnwoaf6u.png

    klz9px9ilxc2xyu4.png
  • Chmurka Autorytet
    Postów: 2466 1792

    Wysłany: 7 sierpnia 2021, 16:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Audrey ona i mojego mleka jak jej podaje z butelki( tzn z bidonu bo butelki nie akceptuje to wypija 80 ml. I mam też tyle wypija). Karmię około 10 razy na dobe. Czasem 9 czasem 11. W nocy co 2h. W dzień staram się rzadziej, zazwyczaj co 3h. ale często się nie zawsze udaje. Teraz jak podaje jej to mleko to staram się podawać pierś co 4h. Ale często odbija sobie wtedy w nocy. Stałych posiłków je jak ptaszek. Dwie łyżeczki zupy. 40 ml kaszy .. więc nie zastępuje nimi mleka

    iv09hdge02bk9ct0.png
  • Audrey Autorytet
    Postów: 2193 1595

    Wysłany: 7 sierpnia 2021, 17:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chmurka, to niestety nie pomogę. Jak wiesz ja od początku i mm i wtedy uczyłam się żeby w dzień co 3h karmić. Teraz czasem co 3, czasem co 4, nie je częściej, chyba że jakiś chrupek, nektarynka, banan itp. Może potrzebuję częściej i mniej?🤷‍♀️ ciężko stwierdzić, 10 karmień na dobę to faktycznie dużo. Myślę że może Aniela nie jest gotowa jeszcze.

    3jgxyx8dhnwoaf6u.png

    klz9px9ilxc2xyu4.png
  • Chmurka Autorytet
    Postów: 2466 1792

    Wysłany: 7 sierpnia 2021, 18:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Audrey, rozumiem. Dzięki. Kombinuje raz tak raz siak. Czasem już po prostu wymieniam;P ale podejrzewam że po prostu trochę brak gotowości a trochę potrzeba częściej a mniej

    iv09hdge02bk9ct0.png
  • Leeila26 Autorytet
    Postów: 1938 2206

    Wysłany: 7 sierpnia 2021, 22:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Melduje się po urlopie :) Było super, Amelka mega grzeczna - nawet podróż samochodem, której tak się obawiałam minęła tak fajnie, że aż byliśmy w szoku. Za to dzisiaj w drodze powrotnej to już z tego szoku wyrwało nas z butów, bo większość trasy przespała.. złote dziecko! :D Za tydzień z soboty na niedzielę ruszamy na Wrocław - 300km i jeszcze nie wiem jak to logistycznie zorganizujemy, ale trzymajcie kciuki ;)

    Na stanie dalej dwa zęby, próbuje się puszczać i ustoi tak nawet minutę, ale gdy tylko probóje zrobić krok - upada, więc do chodzenia jeszcze trochę :D W piątek chyba pojedziemy po nowy fotelik, bo głowa już prawie na styk, no i ta trasa do Wrocławia przed nami.. więc wolałabym mieć to już za sobą. Celuję w Joie 360, ale zobaczymy co nam doradzą i dopasują.

    Amela ostatnio ma niesamowity apetyt.. zjada porządnie śniadanie, obiad i kolacje. W między czasie owoc, jogurt, grillowane warzywa albo jakiś chrupek kukurydziany.. no i oczywiście coś z mojego talerza też zawsze zabiera :D Z karmieniami jest różnie, czasami rano, do drzemki, na noc i śpi do rana z jedną pobudką nocną.. A czasami serio wisi na cycku jak noworodek jak i w dzień, tak i w nocy.. albo zanim zaśnie twardo to latam do niej z tym cyckiem pierdyliard razy. Ale ja już się pogodziłam, że raz jest tak, raz jest srak i nie ma się co przyzwyczajać do dobrego, bo pewnie za chwile się zepsuje i będzie po staremu ;)

    Coraz częściej zaczynamy z mężem rozmowy na temat rodzeństwa dla Ameli.. i to mnie przeraża :D Audrey - to chyba też trochę Twoja zasługa haha :D Z jednej strony bardzo bym chciała, ale z drugiej rozsądek mówi, żeby jeszcze poczekać. Na przeszkodzie stoi też trochę to nasze kp, bo nie chciałabym Amelce jeszcze tego zabierać (tzn. szczerze..? Chicałabym już wyschnąć, ale nie jakoś radykalnie, tylko żeby to się samo zrobiło, o! ;)) ale też sobie nie wyobrażam karmić w ciąży :/ Tak czy inaczej w październiku mam kontrolną wizytę u gin + cytologie więc temat pewnie poruszę jak on to widzi ;) No i wcześniej chciałabym odwiedzieć fizjo, żeby sprawdził stan blizny i czy nie ma żadnych przepuklin, rozejścia mięśnia czy innego dziadostwa.

    Chmurka tak jak pisze Audrey - jeśli nie zauważyłaś żeby bolał brzuszek, myślę, że możesz dalej próbować stopniowo z tym mlekiem. U Ameli też był taki okres, że kupy były zbite i kulały się po pampku, a teraz znowu są bardziej maziste. Na zęby były faktycznie dużo rzadsze. A wy badałyście ten poziom żelaza i ferrytyny? Było ok? Bo chyba mi umknęło.. Przechodzicie na mm, bo chcesz powoli kończyć przygodę z kp?

    Audrey jak samopoczucie? :) Nie męczą Cię nudności? Boooże jak sobie przypomne te początki :D Spać i rzygać - to zdecydowanie były moje dwa pragnienia :D Jakoś niedługo masz wizyte, nie?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia 2021, 23:03

    Ptysio lubi tę wiadomość

    DtJnp2.png

    30.10.2014r. (6tc) [*]
    10.08.2015r. (8tc.) [*]
    ___________________

    30.12.2019r - 2 kreseczki po raz trzeci <3
    07.09.2020r. - Nasze Największe Szczęście - Amelka <3
    26.07.2022r. - 8 Rocznica Ślubu i... 2 kreseczki 😍😍😍
  • Chmurka Autorytet
    Postów: 2466 1792

    Wysłany: 7 sierpnia 2021, 22:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak badalysmy. Jest ok. Ale pediatra mówi żeby skontrolować za jakieś dwa miesiące bo jest dość nisko( ale nie za nisko i je na granicy nawet tylko skoro tak mało je to kazała skontrolować),
    Leeila przechodzę na mm w dzień bo na jednej piersi, na czubku, na kanale mlecznym mam otwartą ranę której nie mogę zagoić. Byłam u lekarza i kazała mi smarować gencjaną i maścią triderm. Ale nic to nie pomogło... A drugą pierś mam pogryziona od zębów ( głównie dlatego że tą piersią karmię częściej żeby tą drugą oszczędzać)...

    iv09hdge02bk9ct0.png
  • Leeila26 Autorytet
    Postów: 1938 2206

    Wysłany: 7 sierpnia 2021, 23:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Faktycznie, pisałaś o tej piersi.. Bardzo Ci współczuje :( A może jakaś maść na bazie boraksu np. Tormentiol? Kurcze żeby tylko nie zrobiło Ci się z tego jakieś dziadostwo.. Wyboista ta Wasza droga mleczna, już sporo przeszłyście..

    Chmurka lubi tę wiadomość

    DtJnp2.png

    30.10.2014r. (6tc) [*]
    10.08.2015r. (8tc.) [*]
    ___________________

    30.12.2019r - 2 kreseczki po raz trzeci <3
    07.09.2020r. - Nasze Największe Szczęście - Amelka <3
    26.07.2022r. - 8 Rocznica Ślubu i... 2 kreseczki 😍😍😍
‹‹ 1450 1451 1452 1453 1454 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Leczenie IVF i preimplantacyjne badania genetyczne - nowa nadzieja dla niepłodnych par

Preimplantacyjne badania genetyczne (PGT) mogą być bardzo pomocne dla par, które od dłuższego czasu starają się o dziecko, mają za sobą nieudane transfery, czy przykre doświadczenia związane z utratą ciąży. Jakie korzyści dają badania PGT? Jak wykonanie badań PGT może zwiększać szanse na powodzenie in vitro? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Histeroskopia skuteczna metoda diagnostyki i leczenia niepłodności

Histeroskopia to metoda, która pozwala wykryć i wyleczyć niektóre przyczyny niepłodności: polipy macicy, zrosty, mięśniaki. Histeroskopia diagnostyczna czy histeroskopia zabiegowa - kiedy warto zdecydować się na zabieg?  Jak wygląda histeroskopia? W którym momencie cyklu wykonuje się zabieg? Jakie mogą być skutki uboczne? 

CZYTAJ WIĘCEJ