!!!! Wrzesień 2020 !!!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Wszystkiego co najlepsze kobitki
Ja nadal okropny kaszel. Spać nie mogę. Jutro mam usg na NFZ ale nie wiem czy mnie przyjmie z tym kaszlem. Pije ten syrop z cebuli ale mam po nim odruch wymiotny. Fuj. Nie za bardzo mi pomaga. Boję się że skończy się na antybiotyku. Tak mnie dusi że aż wyć się chce. Brak mi pomysłów jak sobie z tym radzić.
Współczuję problemów zdrowotnych z dziećmi to zawsze jest trudne...Maluch - 14.09.2020
Starszak- 04.06.2017 -
nick nieaktualnyJa to mam dzisiaj jakiś spadek formy dziś i wczoraj. Co tylko pomyślę o dzidzi to mnie takie przerażenie łapie co to będzie, że aż mam czasem łzy w oczach. Cały czas myśle o tym, czy będę miała ciężki poród, co to będzie jak zostanę sama z dzidzią a ona zacznie tak płakać, że nie będę mogła jej uspokoić.Albo jak coś będzie się działo a ja nie zauważę. No tragedia, wcześniej nie miałam takich myśli negatywnych.
-
nick nieaktualny
-
Cześć kobietki Wszystkiego najpiękniejszego dla Was :* Niepokoi mnie jedna rzecz. Oczywiście z całego serca jestem ze wszystkimi, którzy mają nawet jakąś najmniejszą komplikacje w ciąży i trzymam mocno kciuki, aby wszystko było dobrze. Ale zastanawiam się czy aby ze mną jest wszystko ok? 3.03 miałam wizytę. Wyniki książkowe, z dzieciątkiem też wszystko dobrze. W sumie żadnych znacznych objawów nie mam. Kolejna wizyta, to badanie genetyczne 20.03 i kolejna 31.03 (mam być po ogólnym badaniu Mocz). Mój lekarz jest bardzo kompetentny i empatyczny. Nie zamieniłabym go na żadnego innego. Czy powinnam mieć jakieś obawy co do tego czy aby na pewno u mnie wszystko dobrze? Czy może być aż tak bajecznie?
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Aniołek, oczywiście że możesz zostać. I dobrze, że się pogodziłaś z narzeczonym. A powiedz, jak to się stało, że pomyliłaś się o miesiąc z tp?
Krokodylica lubi tę wiadomość
Cztery szkraby, a najmłodszy ma:
Córka 06.2023
Synek 04.2022
Córka 08.2020
Synek 09.2018
"W Tobie Panie zaufałem, nie zawstydzę się na wieki" -
nick nieaktualnyMisiasia wrote:Cześć kobietki Wszystkiego najpiękniejszego dla Was :* Niepokoi mnie jedna rzecz. Oczywiście z całego serca jestem ze wszystkimi, którzy mają nawet jakąś najmniejszą komplikacje w ciąży i trzymam mocno kciuki, aby wszystko było dobrze. Ale zastanawiam się czy aby ze mną jest wszystko ok? 3.03 miałam wizytę. Wyniki książkowe, z dzieciątkiem też wszystko dobrze. W sumie żadnych znacznych objawów nie mam. Kolejna wizyta, to badanie genetyczne 20.03 i kolejna 31.03 (mam być po ogólnym badaniu Mocz). Mój lekarz jest bardzo kompetentny i empatyczny. Nie zamieniłabym go na żadnego innego. Czy powinnam mieć jakieś obawy co do tego czy aby na pewno u mnie wszystko dobrze? Czy może być aż tak bajecznie?
Ja tez mam podobnie, że czytam o tych tragediach, cukrzucach i chorobach i aż nie wierzę, że ja nie mam objawów za bardzo, że wszystko jest ok. Ale z takich rzeczy tylko się cieszyć, że mamy nudne, spokoje ciąże
-
nick nieaktualnyDomi bo rozmawiałam z narzeczonym że jemu te też się nie zgadza data porodu.Położna też mówi że mam duży brzuszek i jej też data się nie zgadza.Bo w grudniu miałam tylko lekkie plamienie implantacyjne.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2020, 16:33
-
nick nieaktualny
-
A z USG wg CRL wychodził który tydzień?
Brzuch rośnie raczej indywidualnie, to nie powinno być wyznaczeniem tygodnia ciazy, tym bardziej wg położnej.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
