!!!! Wrzesień 2020 !!!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Audrey wrote:Dzisiaj rozmawiałam ze znajomą która ma salę okolicznościową, wczoraj dzwonili do niej z ministerstwa, żeby odwołać wszystkie imprezy. Odwołała ale ludzie i tak robią imprezę w domu a ona dla nich katering. Więc co to daje?
Niestety to ludzie przez swoją nieumyślność (delikatnie ujmując) rozpowszechniają tego wirusa. Zamykanie granic, galerii, szkół...nic nie da jak dalej będziemy bagatelizować niektóre zalecenia!
Wczoraj oglądałam reportaż, w którym kobieta opowiadała, jakie tłumy były w sklepach/galeriach po godzinie 15. Mowa tutaj o całych rodzinach, zatem gdzie ta kwarantanna dla dzieci i młodzieży? Jak dla mnie bezmyślność rodziców, zakupy trzeba zrobić, rzecz jasna ale rodzinne wycieczki do marketów można sobie w obecnej chwili darować.Krokodylica lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
U nas słonko ale w nocy śnieg spadł.
Akcja, no dokładnie. Teściowa mówiła że wczoraj przyszedł ojciec z trójka dzieci do sklepu i buty wybierali dla nich. Naprawdę, teraz n pewno im te buty są potrzebne.
Mi już minął katar, został tylko ciążowy niezbyt nosa więc potem pójdę na spacer do męża na budowę. -
Erre niestety za dobre buty dla dziecka trzeba dać sporo kasy. Też lubię elefanten, ale mają tylko malutkie rozmiary, moje dziewczyny już się nie łapią.
Mnie też przeraża głupota ludzi, w ogóle się nie stosują do zaleceń.
Ja prowadzę swój biznes i wczorajmieliśmy tylu klientów że szok. Ruch cały dzień. No wiecie fajnie, bo jest utarg a za coś trzeba placić faktury, zusy itd. Ale już powiedziałam mężowi i pracownikowi że w przyszłym tygodniu zamykamy sklep dla klientów, tylko spakujemy paczki na wysyłki, kurier zabierze i tyle. Oni marudzą że kasa. Ale moim zdaniem to nie jest najważniejsze w tej chwili.
Ja czuję już ruchy, wczoraj wieczorem poczulam już wyraźnie. Szybko w trzeciej ciąży. -
Krokodylica wrote:Erre niestety za dobre buty dla dziecka trzeba dać sporo kasy. Też lubię elefanten, ale mają tylko malutkie rozmiary, moje dziewczyny już się nie łapią.
Mnie też przeraża głupota ludzi, w ogóle się nie stosują do zaleceń.
Ja prowadzę swój biznes i wczorajmieliśmy tylu klientów że szok. Ruch cały dzień. No wiecie fajnie, bo jest utarg a za coś trzeba placić faktury, zusy itd. Ale już powiedziałam mężowi i pracownikowi że w przyszłym tygodniu zamykamy sklep dla klientów, tylko spakujemy paczki na wysyłki, kurier zabierze i tyle. Oni marudzą że kasa. Ale moim zdaniem to nie jest najważniejsze w tej chwili.
Ja czuję już ruchy, wczoraj wieczorem poczulam już wyraźnie. Szybko w trzeciej ciąży.
Kroki, powiedz mi, a czy faktycznie pracodawca jest zwolniony z zapłaty zusów w razie gdyby pracownicy musieli zostać w domu? Gdzieś kiedyś słyszałam.
My akurat sprzedajemy tylko wysylkowo więc wystawiam wózkiem paczki na razie i nawet nie mam kontaktu z kurierem, tylko 'czesc' z daleka. Ale chłopaki w pracy jeżdżą w trasy po Polsce obsługiwać nasze maszyny i chyba pogadam z nimi w poniedziałek żeby wstrzymać wyjazdy bo nic się w miesiąc nie stanie jak nie będą jeździć. -
Ja mam w środę taką co miesięczną wizytę u gin i też ciekawa jestem czy się odbędzie, najwyżej zadzwonię we wtorek i się dowiem.
Czy są tutaj dziewczyny z wadą wzroku? Czy wy też czujecie, ze Wam się wzrok pogorszył? Bo ja coś słabo ostatnio widzę i mimo, że zmieniłam soczewki na nowe to dalej nie jest super. -
Ouinai ja wyprawke dopiero w maju/czerwcu chyba tak na powaznie (no bo zakladam,ze moje testy sanco wyjda pozytywnie 😎)
Ale tez z drugiej str przeciez z tym pieprzonym wirusem to nie jest tak,ze sa dwa tygodnie zniknieto co bedzie dalej?
Katwie ty to musisz sie teraz martwic,co?nie dosc,ze maz gdzies w porcie w Chinach to i Ty teraz zostaniesz tak naprawdr zupelnie sama z dzieckiem bo do rodziny nie pojedziesz odwiedzic.. masakra
W ogole w obecnej sytuacji osoby samotne maja przekichane.Szymonek jest z nami od 11.093490gram, 57cm, 10pkt
-
nick nieaktualny
-
Audrey a co Ty, zus trzeba płacić.
Ja i tak jestem na l4 przez to całodniowe rzyganie, ale mąż i pracownik obsługują klientów, a ich jest teraz mega dużo, no nie kumam tego. Tym bardziej że naprawdę nie sprzedajemy nic co by było ludziom teraz koniecznie potrzebne. Dlatego od poniedziałku chcę zamknąć sklep stacjonarny. A pracownika wyślę najwyżej na urlop. -
Ja jeszcze nie czuje ruchów.
Nie mogę się już tego doczekać.
Co do wyprawki - myślę, że zacznę kompletować wczesnym latem... Mam nadzieję, że wtedy sprawa wirusa już przycichnie. Chciałabym jednak móc pójść do sklepu podotykać te rzeczy, pooglądać a nie tylko zamawiać przez internet.Mikołaj 💗 07.09.2020
Adam 💗28.05.2023 -
Ja mam wadę wzroku ale nie narzekam na pogorszenie wzroku.
Czasem w ciąży nieznacznie pogarsza się wzrok z racji hormonów, zazwyczaj wszystko wraca do normy po porodzie. Poród naturalny potrafi pogorszyć/zwiększyć wadę wzroku (chodzi mi o ilość dioptrii) z racji wysiłku; kiedyś było to nawet wskazaniem do cc, teraz już nie, tylko schorzenia typu odklejanie siatkówki, itp.
Może na wizycie u gin warto zwrócić na to uwagę.Jaśmina lubi tę wiadomość