!!!! Wrzesień 2020 !!!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja byłam wczoraj na wizycie. Mamy 150 gramów mężczyzny. W pomiarach wychodzi o tydzień większy, więc rośnie dobrze.
Z moją diabetolog się dogadałyśmy, jej się coś pomyliło i tej insuliny absolutnie nie potrzebuje, więc tylko dieta, bo w pomiarach domowych mam ZAWSZE poniżej 90 na czczo. Kamień z serca.
U mnie w klinice (ale to prywatna klinika) zostały tylko wizyty ciężarnych, wszystko inne odwołane. Mimo, że poszłam w maseczce to w sumie była niepotrzebna - jak przyszłam na swoją godzinę byłam tylko ja, położna i ginekolog. Żadnej kobiety w poczekalni. Jak wychodziłam tak samo. Wizyty są rozłożone w czasie, żeby kobiety się nie spotykały ze sobą. Na wejściu dezynfekcja rąk u mnie. Super, jeśli chodzi o organizację. Następna wizyta za miesiąc, mam nadzieję, że może choć trochę się uspokoi...Pogoda, erre, Chmurka, joana, Ounai, darika, edka85, Krokodylica, Natalii, maja2024, Asia000 lubią tę wiadomość
Mikołaj 💗 07.09.2020
Adam 💗28.05.2023 -
Erre, dziękuję. Też gratuluję wszystkim udanych wizyt i trzymam za nadchodzące.
Audrey, wiem, że Ci przykro w takiej sytuacji, ale musisz to olać i robić swoje i myśleć o sobie o maleństwie. :*
Co do brzuszków to zazdroszczę wam, że już coś widać - u mnie tylko tłuszczyk.
Mikołaj 💗 07.09.2020
Adam 💗28.05.2023 -
Ounai widziałam takie kurtki na bonprixie, popatrz sobie
-
Domi - ja sie na tym kompletnie nie znam ale czy te dusznosci to nie moze byc jakis rodzaj astmy? Albo jakiew uczulenie? Moze masz nowa posciel albo materac w ktorych sa inne piora czy cos?
Mi sie w ciazy tez bardzo ciezko oddycha ale to dopiero jak brzuch jest spory.
-
erre wrote:Annia, gratuluję chłopaka!
Audrey, normalnie w pysk bym dała temu kolesiowi za takie odzywki -
Annia wrote:Erre, dziękuję. Też gratuluję wszystkim udanych wizyt i trzymam za nadchodzące.
Audrey, wiem, że Ci przykro w takiej sytuacji, ale musisz to olać i robić swoje i myśleć o sobie o maleństwie. :*
Co do brzuszków to zazdroszczę wam, że już coś widać - u mnie tylko tłuszczyk.
No właśnie. W innej sytuacji bym nie myślała o wypłacie urlopu czy coś. No ale że dziecko w drodze, on cały czas coś kombinuje to po prostu boję się że ani urlopu, ani rekompensaty nie zobaczę. No i co w tym złego że teraz myślę o swojej rodzinie a nie o innych? A najbardziej wkurza to ze gada o kasie że jej nie ma a niedawno mieszkanie w Bułgarii sobie kupił. -
Ounai wrote:Do mnie lekarz dzwonił. Generalnie w 1 trymestrze nie przyjmuje pacjentek. Powiedział, że niestety na tym etapie nie da się za dużo zrobić więc żeby nie ryzykować zdrowia pacjentzrezygniwalek w bardziej zaawansowanej ciąży odpuszcza kolejne. Na NFZ w ogóle nie przyjmuje.
Ja dzowniłam w zeszłym tygodniu przed moją wizytą, żeby się upewnić czy się odbędzie i już wiedziałam, że będą tylko ciążowe.Mikołaj 💗 07.09.2020
Adam 💗28.05.2023 -
Ja wiem, ze sroda u mojego jest tylko ciążowa. I odpisal mi tylko krótko, ze wizyty odbywaja sie bez zmian.
Audrey mysle, ze dobrze zrobilas i nie powinnas miec wyrzutow wogole. To sa pieniadze, ktore Ci sie naleza. I przydadza, tym bardziej teraz.
Annia gratulacje ❤Adaś
Pcos, 13cs, 3cs po poronieniu
06-08.2019 stymulacja cykli, 09.2019 poronienie samoistne 7tc.
-
Hej dziewczyny, nie odzywałam się chwilę i mam spooore zaległości
. W nocy z 8 na 9 marca pojechałam do szpitala z plamieniami (nie było tego wiele - jakby zebrał to może z łyżeczka, ale jednak było). Dzięki Bogu okazało się, że wszystko jest dobrze, ale zostawili mnie na 2 noce na obserwację. Mam włączony duphaston, pieron wie skąd te plamienie było.. No i postanowiłam sobie, że do czasu wizyty (która miała miejsce dzisiaj) wyłączam się totalnie z internetu, wszelkich forum, przestałam oglądać ubranka itp..
. Plamienia już się nie powtórzyły - wizyta odbyła się dzisiaj, wszystko wygląda pięknie, laleczka rośnie
. Po kilkunastu nieprzespanych nocach, mam dziś taki wspaniały humor, że mi się chce fruwać
. Po dwóch poronieniach, jestem wdzięczna Panu Bogu, losowi i wszystkiemu dookoła
że jest mi dane nosić pod sercem ten Cud i wierzę, że uda mi się donosić szczęśliwie do końca
.
Oczywiście, żeby nie było tak wszystko cudownie, wyszła mi jakaś grzybica (ph 5) i dostałam globulki na 2 tyg. Ale przy tym wszystkim co przeszłam, to pestka.
Pozdrawiam dziewczynyerre, Audrey, Krokodylica, AHope, Domi1995, Pogoda, maja2024, darika, Ptysio lubią tę wiadomość
-
Chmurko bardzo przepraszam, jesli mój post Cię dotknął w jakiś sposób
U mnie plamienia tez wystąpiły jak byłam w 14 tyg.. moze to jakis przełomowy tydzien, ze coś się dzieje, rozrasta, pękają naczynka.. nie wiem. Byłaś w szpitalu to skontrolować? Trzymam kciuki, doskonale wiem przez co przechodzisz..