!!!! Wrzesień 2020 !!!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Jeśli chodzi o ubranka to ja osobiście polecam Next, H&M, Smyk, C&A, Zara, Pinokio, Escallante (to tak na szybko z głowy, jak mi się przypomni coś jeszcze to dopiszę), z kocyków Le Pampuch, Lullalove, La Millou. Ostatnio dla starszej kupowałam w Sinsay i z tą jakością różnie. Jedna ciuszki super za tą cenę, inne kiepskie. Tak samo Pepco- bardzo tanio ale po jednym praniu tragedia . Nie wszystko oczywiście, zależy jak się trafi. Żeby nie było, dla Amelii też z Pepco kupuję ciuchy.Chmurka wrote:Darika jakie sklepy internetowe polecasz?
Ja osobiście np jestem zachwycona Next. Ubranka są przepiękne i jakościowo super. Jak się nie chce przepłacać (bo są stosunkowo drogie) to warto polować na wyprzedaże. My mamy sporo z Next ciuchów, część zamawiałam, część mama mi przywiozła 🙂.
Chmurka, joana lubią tę wiadomość
29.09.2016 Aniołek (10 tc)
09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
-
nick nieaktualnyDziewczyny! Wypiłam wczoraj przed spaniem tą melisę i nie uwierzycie. Dopiero teraz się obudziłam! Pierwsza noc od kilku cała przespana. Normalnie mogę dzisiaj góry przenosić ♥️♥️ Dobrze, bo pod koniec tygodnia chyba przenosimy się z moją mamą i siostrą na wieś i dzisiaj jadę tam ogarnąć. Oddycha mi się troszkę ciężko, ale w porównaniu do tego, co było wcześniej to bajka 🥰 mam nadzieję, że to nie przejściowe
darika, Krokodylica, Jaśmina, Pogoda, Ounai, maja2024 lubią tę wiadomość
-
Tak!! Zgadzam się! Guziczki z tyłu dopóki dziecko nie siedzi to porażka. Mi samej by było niewygodnie. Na początek body najlepiej kopertowe (łatwo się zakłada) , później już można takie z guziczkami na ramionach. Ja nie polecam body z zakładkami (często w Lidlu są) bo się to zwyczajnie rozciąga i dekold ogromny się robi 😛. I jeszcze dodam że warto zwrócić uwagę na pajacyki żeby były rozpisane nogawki z nie tylko jedna. Do zmiany pieluchy super, nie trzeba nóżki wyciągac 😛. No i na początek zdecydowanie nie wiem jak u innych, u nas sprawdzily się pajace, body i polspiochy. Spodenki raczej nie bo trzeba skarpetki zakładać a one często z tych malutkich nóżek jeszcze spadają. Śpiochów i kaftanikow.tez nie zakładałam choć miałam.ancys85 wrote:Darika mój syn nie zmieścił się w niektóre ubranka a na córkę z kolei wszystko było za duże więc różnie to bywa z tymi maluchami
...warto mieć jednak różne alternatywy...
Dla dziewczyn, które będą robiły wyprawkę po raz pierwszy...
Polecam zwrócić uwagę kupując ubranka na sposób ich wkładania. Niektóre choć są super wymagają nie lada gimnastyki żeby założyć dziecku.
Dość, że trudne w założeniu to jeszcze do zmiany pieluchy nie wygodne.
Głównie chodzi mi o te pierwsze ubranka, choć na każdym etapie jest to dość ważne (przynajmniej dla mnie); nieraz zastanawiałam się jak może być wygodnie małej kruszynce, która głównie leży, założyć sukienkę z wiązaniem z tyłu?!
Chmurka lubi tę wiadomość
29.09.2016 Aniołek (10 tc)
09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
-
Jeśli chodzi jeszcze o te pajacyki to takich nie polecam (chodzi o to że ta druga nogawka nierozpinana i trzeba nozke wyciągać: https://www.mamagama.pl/media/products/b7c4a6ffa80f8fe578bcc98b27da8be2/images/thumbnail/large_259f9ab252694a9c981c293e47c98742.jpg?lm=1525095503
A takie moim zadaniem są lepsze: https://rafjolka.pl/pol_pl_Pajacyk-niemowlecy-Krolewna-Martex-pudrowy-roz-44391_1.jpg
Chmurka lubi tę wiadomość
29.09.2016 Aniołek (10 tc)
09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
-
Z tymi ubrankami to naprawdę loteria. Dla niektórych maluchów 56 będzie za małe. Dla innych wystarczy kilka sztuk, bo po dwóch tygodniach wyrośnie. A dla innych będzie dobre na dwa miesiące. Trzeba być przygotowanym na wszystko 😉
A jeszcze warto zwrócić uwagę na fakt, że rozmiarówki z różnych sklepów bardzo się różnią. Na przykład w Lidlu mam wrażenie, że 56 było jak 62 z Pepco. Trzeba sobie porównywać rozmiarówki.
Ja miałam dużo ubranek po Chrzesniaku. I jak segregowalam to nie patrzyłam na metki z rozmiarem tylko, przykładałam jedno do drugiego, bo były w cały świat 😊
Mam również nadzieję , że do czasu naszych porodów sytuacja się unormuje. Mnie również przeraza brak możliwości odwiedzin i pomocy ze strony męża. Pójście pod prysznic, wyciągnięcie coś z torby pod łóżkiem... po cc to był dla mnie dramat. A położne nie były za chętne do pomocy. Czekałam wiec z wieloma rzeczami na męża. Powiecie , że położne od tego są, żeby pomagać, ale mi nie trafiły się jakieś super dobre dusze. A byliśmy 6 dni w szpitalu, wiec było naprawdę różnie.
Oby jak najszybciej wszystko wróciło do normy.
-
Ja byłam 5 dni (w sumie to trochę dłużej bo przed porodem już lezalam ale od porodu 5) bo po porodzie zabiegowym trzymają tak samo jak po CC. I tak pomoc męża w tym czasie nieoceniona. Przynajmniej mogłam się iść umyć bo Amela akurat zaczynała serenadę jak tylko się ruszyłam gdzieś dalej. Poza tym wisiala cały czas na piersi. No i mąż wyciągał mnie z łazienki jak prawie zemdlałam robiąc siku (3h po porodzie się podniosłam i poszłam bo stwierdziłam że się pójdę umyć. Przywoził mi pampersy inne jak jak się okazało że Amela ma uczulenie na te co miałyśmy. Był nieocenioną pomocą.29.09.2016 Aniołek (10 tc)
09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
-
Miałam kilka. Bardzo fajna jakość, tak samo jak Pinokio. Chociaż mi osobiście bardziej podobały się wizualnie Pinokio jak kupowałam wyprawkę.ancys85 wrote:Kiedyś koleżanka poleciła mi jeszcze ubranka Ewy Klucze ale jakoś wyleciało mi to z głowy, może któraś z Was je kupowała?
Ja miałam tylko czapeczkę...
poniżej link do sklepu internetowego
https://eevi.pl/29.09.2016 Aniołek (10 tc)
09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
-
Darika. Właśnie. Pakując się do szpitala, myślałam sobie, że w razie czego, to mąż mi coś dowiezie jak będzie potrzebne, bo po co tyle targac ze sobą.
A teraz to chyba bym ze dwie walizy spakowala.
Dowoził mi chociażby ubranka dla synka, bo standardowo do szpitala zabiera się ze 3 komplety, żeby starczyło na 2 dni plus zapas. A jak my byliśmy 6, no to ubranka szybko się skończyły.
-
darika
Ja po cc wyszłam w drugiej dobie więc to zależy od szpitala.
Ubrania Ewy Klucze wydają się fajne, bo w 100% bawełniane a ceny nie straszą (3-PAK bodów rozpinanych z przodu, z długim rękawem za 39,00) chyba się rozejrzę 😜Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2020, 11:18
-
Audrey wrote:Aaa, to zobaczymy ☺ sorki za głupie pytanie ale to moja pierwsza ciąża więc wszystko jest dla mnie nowe ☺
Nie przejmuj się ja też jestem w tej samej sytuacji co Ty i też zamęczam dziewczyny różnymi pytaniami
bo dla mnie też jest wszystko nowe. Ja jestem w tygodniu 17+3 coś tam się w brzuchu dzieje, delikatnie bulgocze, puka, ale też tak do końca nie jestem przekonana czy to dzidziuś czy jelita. Śmieje się do bliskich, że chyba dopiero jak mi maluch porządnie przyłoży to uwierzę, że to on
Dzisiaj" wygoniłam" sąsiada z podwórka, mieszkamy na wsi. Wszyscy w domu siedzą, nie odwiedzają się, jak już wychodzą to do sadu, na pole tam gdzie nie ma ludzi, a ten z dzieckiem 3 letnim na pogaduszki przyszedł. Niektórzy ludzie są rzeczywiście nieodpowiedzialni. -
Dziewczyny, a te ubranka można prać w 60 st.? Bo mi na tym zależy dla noworodka. Wiem, że Pepcowych nie można.
Ja uwielbiałam ciuszki z Lidla dopóki młody nie zaczął chodzić. Potem tak się rozciągały okropnie, bodziaki i bluzki, że wyglądał jak 7 nieszczęść.
Raz moja mama dorwała w lumpeksie nieużywane bodziaki z brytyjskiego F&F w rozmiarze 44 i po urodzeniu pasowały idealnie
-
nick nieaktualnyPrzyszły moje wyniki testu Pappa, martwiłam się tym zawyzonym tętnem 184, ale lekarz napisał, ze jest ok.
Ryzyko podstawowe dla trisomii 21 to 1:772, a skorygowania to 1:15432.
To mnie dotyczy teraz to skorygowania, tak?
Przezierność karku wyszła 1,1, wiec moze dlatego to tętno az tak bardzo nie wpłynęła?
Krokodylica, darika, maja2024 lubią tę wiadomość
-
erre wrote:Dziewczyny, a te ubranka można prać w 60 st.? Bo mi na tym zależy dla noworodka. Wiem, że Pepcowych nie można.
Ja uwielbiałam ciuszki z Lidla dopóki młody nie zaczął chodzić. Potem tak się rozciągały okropnie, bodziaki i bluzki, że wyglądał jak 7 nieszczęść.
Raz moja mama dorwała w lumpeksie nieużywane bodziaki z brytyjskiego F&F w rozmiarze 44 i po urodzeniu pasowały idealnie
Ja piorę w 40, nigdy nieprałam w 60.
Co do firm to z Lidla ubranka bardzo lubię. Kupuję i w pepco i w 5.10.15.
Szczerze to nie widzę różnicy bo zdarzają się ubrania z pepco które po jednym założeniu nadają się na szmaty (mówię o tych teraz bo dziewczyny np. wyszurają kolana) a są takie które trzymają się długi czas.
Z droższymi ciuszkami jest tak samo.
Noworodek nie ma szans zniszczyć ubranek, nawet tych z pepco.
-
Audrey wrote:Widziałam ciuszki Ewy klucze, bardzo fajne i nie kosztują majątku.
W h&m, i fabryce bodziaków też jest spory wybór w fajnych cenach.
O Fabryce bodziaków nie słyszałam, dzięki sprawdzę sobie potem co mają ciekawego.
Krokodylica ja kupiłam kiedyś body dla syna, uprałam i niestety już nie wyglądały jak body może stąd moja niechęć do Pepco.
Ja też piorę w 40 stopniach i potem prasuję.
