!!!! Wrzesień 2020 !!!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Ounai wrote:Darika, też kocham next. Spodnie dresowe się nie kurczą w praniu i suszeniu w suszarce, nie mechaca się i naprawdę są dobrej jakości. Ja piorę w 40 stopniach ale suszę w suszarce bębnowej i te z pepco się niszczą, z Lidla kurczą, a next jest ok.
Audrey, nie ma głupich pytań. Ja też nic nie wiedziałam jak byłam w 1 ciąży. Co do wygody, to każdy musi sam sprawdzić. Ja wolałam ubierać pajacyki właśnie te rozpinane na dole, mam koleżanki które tylko w body i polspiochach albo spodenkach miały dzieci, każdy lubi co innego. Dopiero przy drugim się jest mądrzejszym
Jak już o tym wspomniałaś, to napisz jaką masz suszarkę bębnową.
Chcemy zmienić w najbliższym czasie pralkę i rozglądamy się właśnie za pralko-suszarką.
Audrey w drugiej ciąży a nawet i trzeciej też nie wszystko się wie 😂 zawsze można się nauczyć i dowiedzieć czegoś nowego.
-
Dziewczyny ruchami się nie martwcie. Ja jakoś w 30 tygodniu poczułam w pierwszej ciąży. Może i czułam wcześniej ale upelnilam się późno że to jest to. Tutaj jest dużo dziewczyn, które już mają dzieci więc jesteśmy bardziej świadome swojego ciała pod tym względem.
Co do ubrań, ja kupiłam na poród syna do szpitala ubrania Ewa klucze. Jakoś dobra ale powiem szczerze bawełna się mało rozciagala, miałam problem włożyć małe raczki w te ubrania bo jeszcze były takie mankieciki porobione. Fajnie się rozciągają ubrań ia z Lidla. Fakt że t3 zakładki się potem trochę rozciągają ale myślę że dla osób bez wprawy będą najlepsze. I rzeczywiście kopertowe body się sprawdzają bo na początku trochę ciężko jest ubrać dziecko jak trzeba coś przez głowę przełożyć.
Ja zamówiłam dwa zestawy z C&A za 39,99 zł spiochy i body. Fajnie wyglądają, bawełna też ok chociaż chyba jeszcz3 dokupić coś w lidlu jak będzie. Na razie tylko kupuje rozmiar 56 bo potem będę na bieżąco patrzeć co mam po synku. U nas 56 służyło nam conajmniej przez miesiąc. Syn byk drobny, miał 57 cm jak się urodził ale był szczupły i nadal jest.
U nas pogoda dziś dopisała. Trzy godziny na podwórku, robiliśmy porządki z zywoplotem. Synek jeździł swoją mini taczka i pomagał. Tak się zmęczyła że zjadł miske zupy i właśnie padł -
Ostatnio zamawiałam z Fabryki Bodziakow koszulkę Mam Sekret i z tyłu Będę starsza siostra i body z napisem Sorry mam bunt dwulatka. Chce jeszcze koszulkę zamówić na drugie urodziny bo faktycznie super jakość 🙂. Bardzo fajne też są w I Love Milk.
Ja piore w 40 stopniach też, w wyższych nie prałam więc nie wiem.29.09.2016 Aniołek (10 tc)
09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
-
Ja się strasznie bałam trzymać syna po porodzie. Modlilam się żeby spał jak najwięcej żebym nie musiała to brać na ręce
ale on był naprawdę taki malutki i wiotki. Mojemu bratu urodziła się córka 800g cięższe i było czuć różnicę duża jak brałam mała na ręce. Ale powiem szczerze że ja nadal się bije niemowlakow. Swoje to jakoś inaczej ale teraz jak mój syn ma 3 lata to czuje się nadal pod tym względem jak świeżynka.
-
Ja mam mnóstwo siostrzeńców i bratanków więc jakoś obyta z niemowlakami jestem bo dużo przy nich pomagałam. Ale to było ostatnio 6 lat temu wiec mogłam wyjść z wprawy, a poza tym swoje to na pewno inaczej...
A co do pralkosuszarki to ja mam taką w zabudowie elektolux. Szału nie ma bo po 2 latach jakaś część padła, ale maz złota rączka ogarnąłUbrań raczej nie susze ale pościel i ręczniki to jest bajka
2w1 o tyle jest wygodne że wstawisz pranie z suszeniem i masz z głowy. Jedynie że nie może być tego prania za dużo. Ja np. Piorę pościel razem z prześcieradłem i susze ok 1h20min. Ale myślę że ubranka dziecięce będę suszyć bo są z bawełny i nie będę się o nie bała. Bo spodnie jeansowe jakoś dziwnie ciasne się zrobiły po suszeniu 😂
Jeśli miałabym miejsce to wybrałabym pralkę i suszarkę osobnoancys85 lubi tę wiadomość
-
Ja się przed porodem bardzo bałam. Dobra szczerze to byłam przerażona jak będę musiała takie.malenstwo przebrać, ubrać, zmienić pieluchę, nosić, kąpać. Amela się urodzila i to przyszło samo... Wszystkiego się uczyłam, nie mam młodszego rodzeństwa, nie miałam.nigdy styczności z tak małymi dziećmi. Przed porodem czytałam i oglądałam dużo Pawła Zawitkowskiego i może to mi pomogło? A może instynkt? Nie mam pojęcia. Ale nie miałam żadnych oporów, żeby tulić Amele, przebierać, kąpać, pielęgnować, obracać 🙂.29.09.2016 Aniołek (10 tc)
09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
-
Ja mam ubranka po synkach znajomych. Moje dziecoo bedzie teraz juz 5tym ktore bedzie je nosic😄. I daja rade, niektore lepiej niektore gorzej, niektore nadal jak nowe wygladaja. Ale w urzytkowosci w sumie nie ma roznicy. Taki maluch nosi to pare tygodni, nie brudzi sie jedzeniem ani bootem, nie przeciera wiec to sie nie niszczy zbytnio. Ja sama tez najczesciej kupuje w lumpeksie bo szkoda mi za bluzke placic 15 euro jak moge 3. Ale bardzo rzadko kupuje bo mam takie mnostwo od znajomych ze nie ma sensu, czasem tylko cos dziewczecego kupie ale generalnie mloda ubieram w chlopiece bo co to za roznica.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2020, 14:46
-
Ja będę chyba bała się takiego maluszka przebierać więc obowiązkowe pierwsze ubranka będą zapinane kopertowo 😀 ogólnie stresuje się takimi rzeczami jak płacz, tzn że nie będę wiedzieć co dziecko chce, że będzie nakarmione, przewinięte i dalej nie będę wiedziała co mu dolega.
Chmurka lubi tę wiadomość
-
Audrey mam to samo.
Ja jeszcze się martwię o karmienie piersią. Bardzo bym chciała ale mam wklęsłe sutki( tzn wychodzą podczas podniecenia, drażnienia czy zimna ale poza tym to przez resztę czasu są schowane) i martwię się czy w związku z tym dam radęWiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2020, 15:09
-
Ounai wrote:Mam pralkosuszarkę z AEG z pompa ciepła, czyli taka, która tak jak suszarka stojąca osobno suszy ciepłym powietrzem a nie para wodną. Jeśli masz miejsce to polecam osobno suszarkę. Mi niestety żal było w mieszkaniu tracić miejsce. Nie wyobrażam sobie już życia bez suszarki, człowiek do dobrego szybko się przyzwyczaja
No ja już mam dość latania ze suszarką wolnostojącą, latem to jeszcze balkon jest suszarką ale jak pada albo jest okres przejściowy to masakra. Ja myślałam o kupnie 2w1 z racji wygody, jak pisze Pogoda, no i w mieszkaniu nie ma tyle miejsca na dwa sprzęty. Co prawda w projekcie domu mamy pralnie ale to przekładanie z bębna do bębna, no i wolałabym nie czekać do przeprowadzki 😜😂
Dzięki za zwrócenie uwagi na sposób suszenia, muszę poczytać o tym -
Chmurka wrote:Audrey mam to samo.
Ja jeszcze się martwię o karmienie piersią. Bardzo bym chciała ale mam wklęsłe sutki( tzn wychodzą podczas podniecenia, drażnienia czy zimna ale poza tym to przez resztę czasu są schowane) i martwię się czy w związku z tym dam radę
Może takie cudo by Tobie pomogło. Ja tez miałam problem, bo mam bardzo malutkie sutki i mój syn nie miał odruchu ssania, co jeszcze bardziej komplikowało, ale to mi ładnie wyciągało i powiększało sutki. Tyle, że moje dziecko oporne, nie chciało ssać. Teraz też kupię w razie co, może urodzi się mały "ssak" -
maja2024 wrote:Może takie cudo by Tobie pomogło. Ja tez miałam problem, bo mam bardzo malutkie sutki i mój syn nie miał odruchu ssania, co jeszcze bardziej komplikowało, ale to mi ładnie wyciągało i powiększało sutki. Tyle, że moje dziecko oporne, nie chciało ssać. Teraz też kupię w razie co, może urodzi się mały "ssak"