X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne !!!! Wrzesień 2020 !!!!
Odpowiedz

!!!! Wrzesień 2020 !!!!

Oceń ten wątek:
  • Asia000 Autorytet
    Postów: 273 517

    Wysłany: 18 kwietnia 2020, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny :) Odnośnie kombinezonów/śpiworków... Na pewno nie będę kupować grubych zimowych. Ostatnie zimy to trudno zimami nazwać. No chyba żeby akurat tego roku miało być inaczej to dokupię w razie potrzeby. Dla swojej córki miałam tego nakupione zawczasu jak trafiła się okazyjna cena no i niestety nie wykorzystałam. Jak dla mnie to śpiworek do gondoli zbędny. Córcie ubierałam w lżejszy kombinezonik przejściowy (i to mi się super sprawdziło) i na to kocyk. Do spacerówki rzeczywiście śpiworek wygodniejszy, bo się nie zsuwa, ale nasze dzieciaczki sezon zimowy raczej obskoczą w gondolach. Dokupię chyba tylko cienki śpiworek do fotelika, bo tego przy córci nie miałam, a wydaje mi się, że przy maluszku może się sprawdzić.

    f2wl3e5ea81pmlq9.png
    f2wldf9hkvs7szme.png
  • edka85 Autorytet
    Postów: 6146 7658

    Wysłany: 18 kwietnia 2020, 10:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Masakra. Nie ma opcji, żebym miała maskę przy porodzie. I tak ją zdejmę. Powiem, że jest mi słabo w niej i tyle. Zresztą jak miałabym wdychać gaz przy niej? A zamierzam poprosić o gaz. W ogóle to w niektórych szpitalach nie dają już nawet znieczulenia, bo brakuje anestozjologow... Super. Jeden głupi szczep wirusa wywołującego zaplenie płuc rozwalił całą służbę zdrowia. Ludzie nie mają wizyt u specjalistów, odwołane zabiegi, wizyty. Masa lekarzy na L4 albo kwarantannie. Więcej ludzi w tym roku umrze z powodu nieleczonych schorzeń, raka, wypadów albo z nędzy niż na tę koronę. Ja wam mówię, że mimo niskiego wskaźnika zachorowalności i śmiertelności na covid my będziemy krajem Europy, który osiągnie największe bankructwo. Zarówno gospodarcze jak i społeczne. W najbliższych miesiącach czeka nas gorszy kataklizm - susza, a zatem mega problem z żywnością i energią. Szkoda, że o tym rząd zapomina. A tak w ogóle to wyobrażacie sobie nosić maski i szaliki w upał? Tak szczerze, kto jej nie będzie ciągle ściągał, dotykał, rozsuwał, aby odsapnąć albo napić się wody...

    Leeila26, ancys85, Krokodylica, KotkaPsotka3, Jaśmina, Freja000, maja2024 lubią tę wiadomość

    Piąte w drodze! Będzie dziewczynka 😁
    preg.png

    4️⃣Córka 06.2023
    3️⃣Synek 04.2022
    2️⃣Córka 08.2020
    1️⃣Synek 09.2018
    "Ty utkałeś mnie w łonie mej matki. Dziękuję Ci, że mnie stworzyłeś tak cudownie, godne podziwu są Twoje dzieła" (Ps139)
  • Ounai Autorytet
    Postów: 14611 21117

    Wysłany: 18 kwietnia 2020, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2021, 17:49

    BOY 2015
    GIRL 2020
    CB 2025 💔
  • Asia000 Autorytet
    Postów: 273 517

    Wysłany: 18 kwietnia 2020, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też polecam korzystać z aplikacji do liczenia skurczy. Dużo wygodniejsze niż spoglądanie na zegarek i zapisywanie tego. Zwłaszcza w nocy :) u mnie zaczęło się poprzednio jakoś po północy. Najpierw leżałam wystraszona, bo nie wiedziałam czy to już czas do szpitala, czy nie, a potem zaczęłam przysypiać pomiędzy żeby zebrać siły. Widzę teraz, że całą noc i następny dzień mam klikany co ok 15 minut :P Nie wyobrażam sobie, że miałabym ten czas spędzić z zegarkiem w ręku :P

    Jaśmina lubi tę wiadomość

    f2wl3e5ea81pmlq9.png
    f2wldf9hkvs7szme.png
  • erre Autorytet
    Postów: 1849 1252

    Wysłany: 18 kwietnia 2020, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam mapkę, gdzie można było zaznaczać jak silny był skurcz i po całej nocy skończyła mi się skala, a to jeszcze był pikuś i to nie były bolesne skurcze, tylko męczące 😂

    Z0rGp2.png
    8zs7p2.png
  • Leeila26 Autorytet
    Postów: 1938 2206

    Wysłany: 18 kwietnia 2020, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ounai no tak, teraz się zgadzam :). W ogóle wszystko co sobie rodząca życzy, powinno być święte, ale niestety tak nie jest. Ja też rodzić na pewno w masce nie będę, niech mnie najwyżej wystawią na parking szpitala :D Już chodzenie w masce w ciąży jest durne, bo dostarczanie dziecku odpowiedniej ilości tlenu jest szalenie ważne, maska to ogranicza.. nie mówiąc o porodzie, gdzie oddychanie odgrywa kluczową rolę :/ Nie wyobrażam sobie tego. Moja apka ciążowa ma opcję liczenia skurczy, ale trzeba sobie wykupić jakiegoś VIPa za 9zł - pewnie skorzystam.

    DtJnp2.png

    30.10.2014r. (6tc) [*]
    10.08.2015r. (8tc.) [*]
    ___________________

    30.12.2019r - 2 kreseczki po raz trzeci <3
    07.09.2020r. - Nasze Największe Szczęście - Amelka <3
    26.07.2022r. - 8 Rocznica Ślubu i... 2 kreseczki 😍😍😍
  • Audrey Autorytet
    Postów: 2193 1595

    Wysłany: 18 kwietnia 2020, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edka, ja uważam że gdyby nie rozdmuchali tak tej korony to ludzie by cały czas myśleli że to po prostu grypą. Zresztą już w lutym byli to w Polsce gdzie lekarze duagnozowali to jako dziwny grypopodobny wirus. Ludzie już umierają na inne choroby. W domach. Samotnie. Depresje, przemoc domowa, molestowania - to teraz dzieje się w domach. Nie bagatelizuje problemu bo nie chce żeby ktoś z moich bliskich zachorował ale jednak inne problemy też są. Myślę że i tak prędzej czy później każdy z nas zachoruje. Jednak oczywiście lepiej jaj później, gdy urodziny i gdy będzie już na to lek.

    Freja000, maja2024 lubią tę wiadomość

    3jgxyx8dhnwoaf6u.png

    klz9px9ilxc2xyu4.png
  • ancys85 Autorytet
    Postów: 1557 2116

    Wysłany: 18 kwietnia 2020, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ounai wrote:
    Katwie, poszperałam trochę wczoraj i z tymi porodami w maseczkach to na szczęście fake news.

    Ancy, nasze babki to akurat miały porody rodzinne, często w domach z akuszerka. To dopiero głupia komuna wpadła na pomysl żeby kobiety rodziły same, leżąc. Wcześniej naturalne było, że w trakcie porodu pół rodziny było z rodzącą. A teraz szpitale najwyraźniej postanowiły wrócić do tych barbarzyńskich czasówki wbrew zaleceniom who.

    Poród rodzinny to nie to samo co poród w domu z akuszerką.
    W domu się rodziło ale mężowie czynnie nie uczestniczyli w takich porodach; moja babcia akurat rodziła w szpitalu całą trójkę swoich dzieci😜
    Zgadzam się z Leeila26, zmiany zostały wprowadzone z racji dużej ilości zgonów;
    w szpitalu w razie komplikacji można zrobić cc, w domu niestety nie, rodzisz mimo wszystko naturalnie z wszystkimi wiążącymi się z tym komplikacjami...
    W Polsce i tak jest niezła opieka ciężarnej i poporodowej, w Wielkiej Brytanii rodzisz i jak wszystko jest ok wychodzisz po paru godzinach do domu.

    Ounai musisz włączyć pozytywne myślenie! Nawet jak przyjdzie nam rodzić samym to już nie ma komuny i brak męża nie oznacza powrotu standardów sprzed lat.
    A może są na forum dziewczyny, które przed koroną rodziły dzieciaczki bez mężów i się wypowiedzą czy to naprawdę takie straszne doświadczenie...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia 2020, 11:31

  • Ounai Autorytet
    Postów: 14611 21117

    Wysłany: 18 kwietnia 2020, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2021, 17:49

    BOY 2015
    GIRL 2020
    CB 2025 💔
  • Leeila26 Autorytet
    Postów: 1938 2206

    Wysłany: 18 kwietnia 2020, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ancys, chyba mimo wszystko jest to też trochę kwestia charakteru. Ja np. wiem, że przeżyję ;) Wypowiadając się jako pierworódka, ktoś może pomyśleć, że nie wiem jak to jest.. ale równie dobrze mogę iść rodzić z mężem, a później żałować, że nie zdecydowałam się rodzić sama (z różnych powodów). Znam dziewczyny, które będąc w ciąży nawet na pobranie krwi szły z mężem, bo potrzebowały wsparcia :D. Ja jeszcze przed koroną, zastanawiałam się, czy w ogole chce rodzic z mężem.. obawy miałam takie, że może lepiej oszczędzić mu tego widoku - mnie będzie bolało, on nie będzie wiedział jak mi pomóc.. (tak wiem, że może masować krzyże, głaskać, mówić itp. ale bólu mi nie zabierze). Poza tym, ma ,,niewyparzoną" buzię, jeszcze coś komuś powie w nerwach niepotrzebnie ;). Problem rozwiązał mi się sam.. :). A może się jeszcze zmieni? Może jak pójdę rodzić, wróci możliwość porodów rodzinnych i zapragnę rodzić z mężem? :D Nie wiem ;)

    ancys85 lubi tę wiadomość

    DtJnp2.png

    30.10.2014r. (6tc) [*]
    10.08.2015r. (8tc.) [*]
    ___________________

    30.12.2019r - 2 kreseczki po raz trzeci <3
    07.09.2020r. - Nasze Największe Szczęście - Amelka <3
    26.07.2022r. - 8 Rocznica Ślubu i... 2 kreseczki 😍😍😍
  • pap86 Autorytet
    Postów: 3628 2667

    Wysłany: 18 kwietnia 2020, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do porodu z mezem jeszcze to ja bym chciala ale moj mowi,ze sie cieszy ze poki co koiety same bo...on sie przy pierwszym porodzie bardzo wynudzil. 🙄 juz prawie w leb o to dostal. Mowie "fajnie,ze sie nudziles bo ja nie i rodzilam w bolach twojego ukochanego synka". Potem powiedzial tez,ze ciezko bylo patrzec na cierpienie i nie moc pomoc (w sumie pamietam jak przez mgle ale jedyny moment gdzie naprawde krzyczalam z bolu to parcie).tak czy siak jesli bedzie mozna z mezem rodzic to biore go zr soba choc by nie chcial :)
    Dopegyt zaczal dzialac na cisnienie.rzeczywiscie obniza mi ze 130/80 na 115/75 ale dopiero 2godziny od wziecia tabletki i trzyma tak okolo 4godziny wiec obawiam sie,zr na nastepnej wizycie bede miala juz 3×1 zlecone.. wiem,ze kobiety biora te lek i rodza zdrowe dzieci ale tak mi sie to nie podoba.. :(

    Szymonek jest z nami od 11.09 :) 3490gram, 57cm, 10pkt
    f2wl9vvjamwjvsgw.png
  • Pogoda Autorytet
    Postów: 1808 1641

    Wysłany: 18 kwietnia 2020, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jest jakiś lekarz chyba w Wawie który opowiadał ze na jego porodówce była taka sytuacja, że z mężem / tatusiem połączyli się na Skype i widział cały porod i słowami wspierał :D także jest to jakaś opcja :D tylko czy będzie na tyle personelu żeby była osoba wyznaczona to trzymania telefonu? 🤔

    mhsvqtkf2ppd77xh.png

    24.01.2019 - I IVF 0 ❄️
    11.04.2019 - II IVF 3 ❄️
    9.05.2019 - transfer 5dniowej blastki - 12tc [*] ;(
    Zostały 2 ❄️
    11.01.20 pozytywny test - naturalny cud ❤️
    6.09.20 Julianek 🥰👑
  • edka85 Autorytet
    Postów: 6146 7658

    Wysłany: 18 kwietnia 2020, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Audrey, nie będzie leku na wirusa, a szczepionka to też wielki znak zapytania. Na HIV od 20 lat nie potrafią jej znaleźć, a tu nagle na koronę powstanie? A jeśli tak będzie, to ja bym się bała ją przyjąć. Jeszcze nie wiadomo, czy więcej szkody nie wyrządzi niż pożytku. Poza tym powinien ją dostać tylko ten, kto nie ma przeciwciał igg. Korona jest u nas od stycznia i zapewne wiele osób już miało z nią styczność (nawet o tym nie wiedząc). Ja sama doświadczyłam w lutym dziwnej wirusówki. Trzy dni gorączka, ścięło mnie z nóg i potworny ból głowy. Poza tym nic, żadnego bólu gardła, kataru. Zastanawiałam się, co to za dziadostwo się mnie przyczepiło. Dokładnie 2 tyg później mój syn dostał tego samego. Gorączka prawie 4 dni, nie do zbicia i do tego doszedł u niego kaszel. Przeszło, oboje żyjemy. Nie zaraził się od nas ani mąż, ani moja mama.

    Freja000, AHope lubią tę wiadomość

    Piąte w drodze! Będzie dziewczynka 😁
    preg.png

    4️⃣Córka 06.2023
    3️⃣Synek 04.2022
    2️⃣Córka 08.2020
    1️⃣Synek 09.2018
    "Ty utkałeś mnie w łonie mej matki. Dziękuję Ci, że mnie stworzyłeś tak cudownie, godne podziwu są Twoje dzieła" (Ps139)
  • Ounai Autorytet
    Postów: 14611 21117

    Wysłany: 18 kwietnia 2020, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2021, 17:49

    ancys85 lubi tę wiadomość

    BOY 2015
    GIRL 2020
    CB 2025 💔
  • ancys85 Autorytet
    Postów: 1557 2116

    Wysłany: 18 kwietnia 2020, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ounai mi też będzie brakowało męża, bo mając cc synek do mojego powrotu z bloku operacyjnego będzie musiał leżeć sam a tak to mąż kangurował.
    Chciałam Cię po prostu pocieszyć (a nie odwieść od porodu rodzinnego) żebyś nie zamartwiała się na zapas bo to nie koniec świata ale widzę, że ciężka z Ciebie sztuka 😜

    Brzuszek wreszcie trochę podrósł.

  • Ounai Autorytet
    Postów: 14611 21117

    Wysłany: 18 kwietnia 2020, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2021, 17:50

    BOY 2015
    GIRL 2020
    CB 2025 💔
  • Audrey Autorytet
    Postów: 2193 1595

    Wysłany: 18 kwietnia 2020, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a, też bym nie wzięła. Zobaczymy co przyniesie czas. Myślę że gospodarka tak czy siak musimy podnieść się z kolan. Dla dobra wszystkich.

    3jgxyx8dhnwoaf6u.png

    klz9px9ilxc2xyu4.png
  • erre Autorytet
    Postów: 1849 1252

    Wysłany: 18 kwietnia 2020, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pap, a co jest nie tak z Dopegytem? Ja biorę od 3 lat, mam zdrowe dziecko, drugie w brzuszku też się trzyma dobrze. Więc myślę, że ewentualne skutki uboczne są mniejsze od efektów nieleczonego nadciśnienia.

    Zmieniając temat: znacie jakieś aplikacje typu baby tracker, ale z widżetami? Miałam w pierwszej ciąży i za nic nie pamiętam, co to było...

    Z0rGp2.png
    8zs7p2.png
  • Pogoda Autorytet
    Postów: 1808 1641

    Wysłany: 18 kwietnia 2020, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Może do września będzie na tyle testów i możliwości że jeśli mąż będzie chciał być przy porodzie to zrobią mu taki test i jeśli będzie zdrowy to go wpuszcza. To by było rozwiązanie ale obawiam się że mało realne :/

    mhsvqtkf2ppd77xh.png

    24.01.2019 - I IVF 0 ❄️
    11.04.2019 - II IVF 3 ❄️
    9.05.2019 - transfer 5dniowej blastki - 12tc [*] ;(
    Zostały 2 ❄️
    11.01.20 pozytywny test - naturalny cud ❤️
    6.09.20 Julianek 🥰👑
  • Leeila26 Autorytet
    Postów: 1938 2206

    Wysłany: 18 kwietnia 2020, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na sinsayu nie wiem czy to jakaś promocja, czy co.. ale są np. 5-paki bodów po 30-40zł. Chyba, że mi coś na oczy poszło :D

    https://www.sinsay.com/pl/pl/fox-and-bunny/girl/baby-girl/body

    DtJnp2.png

    30.10.2014r. (6tc) [*]
    10.08.2015r. (8tc.) [*]
    ___________________

    30.12.2019r - 2 kreseczki po raz trzeci <3
    07.09.2020r. - Nasze Największe Szczęście - Amelka <3
    26.07.2022r. - 8 Rocznica Ślubu i... 2 kreseczki 😍😍😍
‹‹ 417 418 419 420 421 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

O tym jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko - relacja ze spotkania Ovu dzieci!

Jeśli kiedykolwiek zastanawiałaś się co sprawia, że kobiety, matki są tak silne i wytrzymałe, to musisz to przeczytać! My znamy już odpowiedź – nasza moc leży w relacjach jakie potrafimy tworzyć z innymi kobietami. Wsparcie jakie sobie dajemy i energię do działania jaką sobie nawzajem przekazujemy jest wartością o której należy mówić głośno! Dowodem na to jest ta relacja z wyjątkowego zdarzenia – zlotu użytkowniczek OvuFriend i BellyBestFriend, wspaniałych kobiet, cudownych Mam! Przeczytaj, jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko  

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak okresu a negatywny test ciążowy, czyli o przyczynach spóźniającej się miesiączki

Każda kobieta doświadczyła lub doświadczy spóźniającej się miesiączki, nie będąc w ciąży. Z jakich przyczyn miesiączka może się spóźniać? Co robić, kiedy krwawienie miesiączkowe nie wystąpiło, a testy ciążowe wychodzą negatywnie? Po ilu dniach warto zgłosić się do lekarza? 

CZYTAJ WIĘCEJ

14 zasad dobrego odżywiania podczas starania - co i jak jeść, aby szybciej zajść w ciążę

Odpowiednia dieta płodności może nie tylko polepszyć twoje zdrowie i dobre samopoczucie, ale również wspomóc twoją płodność oraz zapewnić zdrowy rozwój twojego dziecka jak już zajdziesz w ciążę. Co zatem oznacza „odpowiednia dieta”? Znajdziesz tutaj 14 wskazówek, które pomogą Ci lepiej zaplanować posiłki.

CZYTAJ WIĘCEJ