!!!! Wrzesień 2020 !!!!
-
WIADOMOŚĆ
-
erre wrote:Blanka, a Ty masz jakiś abonament w Medicover? Bo ja mam i za cholerę nie mogę się doprosic skierowania na badania krwi, a nie mogę u nich prowadzić ciąży:/
-
Dziewczyny odebralam wyniki krzywej cukrowej
Na czczo: 78
Po 1h: 98
Po 2g: 60
Chyba nie sa za dobre 😑 miala ktoras z Was takie??
Dodam ze wczoraj wieczorem specjalnie sie najadlam lodow, paluszkow slodkiego, dzemu zeby zobaczyc czy bede miala wysoki cukier a tu nisko straszmie 😑😑😑
02.16 jest z nami nasze szczescie
wrzesień 2019 powrót po rodzeństwo beta 2,3
11.12.2019 punkcja 10 oocytów, zapłodniło się 7, 4 doszły do blastki. 16.12.2019 transfer 2AA, mamy 3 mrozaczki
5dpt beta 17,39,
8dpt beta 72,89
14dpt beta 1067, prog 73,9
19dpt mamy pęcherzyk 10mm i pęcherzyk żółtkowy 2,5m
27dpt jest ❤ -
fasolka86 lubi tę wiadomość
02.16 jest z nami nasze szczescie
wrzesień 2019 powrót po rodzeństwo beta 2,3
11.12.2019 punkcja 10 oocytów, zapłodniło się 7, 4 doszły do blastki. 16.12.2019 transfer 2AA, mamy 3 mrozaczki
5dpt beta 17,39,
8dpt beta 72,89
14dpt beta 1067, prog 73,9
19dpt mamy pęcherzyk 10mm i pęcherzyk żółtkowy 2,5m
27dpt jest ❤ -
Evva wrote:Dziewczyny odebralam wyniki krzywej cukrowej
Na czczo: 78
Po 1h: 98
Po 2g: 60
Chyba nie sa za dobre 😑 miala ktoras z Was takie??
Dodam ze wczoraj wieczorem specjalnie sie najadlam lodow, paluszkow slodkiego, dzemu zeby zobaczyc czy bede miala wysoki cukier a tu nisko straszmie 😑😑😑
U mnie wyniki moczu źle przyszły i jutro mam przyjechać na wizytę. Wyszły mi fosforany i leukocyty w moczu. -
nick nieaktualnyAudrey ja pisałam o szynce parmeńskiej, przepraszam, ze zasiałam zamęt
Tak, ja gdzies kiedyś czytałam o toxo i listeriozie, ale nie pamiętam, ktore dotyczyło.
I to jest tak, ze najprawdopodobniej nic nie zaszkodzi taka szynka, takze spokojnie, jemy dużo rzeczy nieświadomie, ja ostatnio nawet panikowałam przy makreli, a moja tesciowa jadla wszystko i nie wie, o co mi chodzi -
nick nieaktualnyDo do zakupów to ja co najmniej raz w tygodniu chodzę, bo bym oszalała domu. Wiadomo, wiekszosc robi mąz, ale stwierdziłam, ze to bez różnicy, kto z nas pójdzie, bo jesli on się zarazi to przecież ja od niego tez sie zarażę, a w sklepie zachowujemy takie same srodki ostrożności. Ale unikam aptek, wlasciwie chodzę tylko do 1 maz 2 sklepów mało uczęszczanych, odpusciłam na razie sklepu z ciuchami i w ogole inne niz spożywka.
Ostatnio byłam w Auchan, bo było po 7 rano po badaniach krwi i mało ludzi, jej, nie moglam się napatrzec na te ciuchy i nawet kupilam sobie luzniejszą koszulkęI w ogole na ten nadmiar wszystkiego 😂
Ja chce juz na normalne zakupy z ciuchami ehhWiadomość wyedytowana przez autora: 21 kwietnia 2020, 18:32
-
fasolka86 wrote:Cukrzyca ciążowa to nie jest, ale niskie te wyniki są. Może ktoś z bliskich choruje na cukrzycę? Ja jestem przed tym badaniem. Daj proszę znać co lekarz powiedział.
U mnie wyniki moczu źle przyszły i jutro mam przyjechać na wizytę. Wyszły mi fosforany i leukocyty w moczu.
Wyslalam do gina wyniki i czekam na info
02.16 jest z nami nasze szczescie
wrzesień 2019 powrót po rodzeństwo beta 2,3
11.12.2019 punkcja 10 oocytów, zapłodniło się 7, 4 doszły do blastki. 16.12.2019 transfer 2AA, mamy 3 mrozaczki
5dpt beta 17,39,
8dpt beta 72,89
14dpt beta 1067, prog 73,9
19dpt mamy pęcherzyk 10mm i pęcherzyk żółtkowy 2,5m
27dpt jest ❤ -
Mi się dzisiaj usnęło jak nigdy..
Od 14 do 17 pospałam, ale miałam niedosyt po nocy - wierciłam się, zawsze tak mam przed wizytą
. Te Pepco, do którego jadę jest w małym mieście - nie chodzi tam dużo ludzi. W Krakowie czy Katowicach to jednak bym się obawiała tłumów.
Co do krótkich imion to jest pełno.. Alan, Oskar, Jasiu, dla dziewczynki Nina, Lena. To tak na szybkoNiby nie ma reguły, ale ja chyba też przy Olafie i Mai nie wyskoczyłabym np. z Anastazją
. U mnie w rodzinie są bliźniaki, kuzynka miała parcie, że muszą mieć imię na tą samą literę - jest Marysia i Marcelek
. Zostali nazwani w rodzinie M&M'sami (jak te cukierki
). Mi poza Amelką, podoba się dla dziewczynki Emilka. O ile nic się nie zmieni, a kiedyś doczekam się drugiej córy, pewnie takie imie właśnie będzie nosić. Też się rymuje, ktoś może pomyśleć, że celowo
. Piękne imię (oczywiście wg mnie) to też Alicja. Podoba mi się od zawsze, mam tak na trzecie imię i chciałabym tak nazwać córkę, ale 8 lat temu nazwałam tak siostrę
. Dlatego jeśli zostanie dziewczynka, drugie imię otrzyma właśnie po swojej najmłodszej cioci
. Jeśli chodzi o chłopaka, nasze typy to póki co: Maksymilian, Antoś i Stasiu - mam nadzieję, że nie będę musiała podejmować decyzji przynajmniej w tej ciąży
.
Moja malutka też od pół godziny nieźle się tłuczeJaśmina lubi tę wiadomość
-
Co do wagi urodzeniowej ja ważyłam 4180g i miałam 59cm, mąż 3800g. Moja siostra 4000g, u męża w rodzinie największe dziecko to córka szwagra, prawie 4600. Jestem przerażona, ale pocieszam się faktem, że skoro mama dała radę urodzić siłami natury mnie i siostrę, to ja też dam
. Bo jak nie my to kto?!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 kwietnia 2020, 20:00
-
Hej dziewczyny trochę mnie tu nie było, pora trochę nadrobić
chciałam spytać jak u was z wizytami i ogl z opieką lekarska? Czy macie jakieś utrudnienia? Słuchajcie mam beznadziejna sytuacje. Mój ginekolog przyjął mnie ostatni raz dokładnie 25.02 i od tamtej pory zero opieki. Podobno nie przyjmuje przez koronawirusa. Laboratorium zamknięte, dzisiaj jechalam na własną rękę zrobić mocz i morfologie jakaś podstawowa trochę dalej od domu i znalazłam gina 80km od domu, który zrobi mi chociaż USG połówkowe bo na dzień dzisiejszy nie wiem nic co z moją dzidzia. Pisałam i dzwoniłam do swojego gina prowadzącego czy zdobi mi chociaż USG połówkowe bo podobno indywidualnie przyjmuje to nawet nie raczył się odezwać. Nie wiem czy to już nawet nie haczy o zaniedbanie medyczne
02.09.2020 Gabryś
22.07.2018 Zuzanka