X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne !!!! Wrzesień 2020 !!!!
Odpowiedz

!!!! Wrzesień 2020 !!!!

Oceń ten wątek:
  • pap86 Autorytet
    Postów: 3628 2667

    Wysłany: 23 kwietnia 2020, 19:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny twardnienia brzucha przezywalam od 13tc w ciazy z pierwszym synem. Macica robila mimsie jak kulka-doslownie. Nie bolalo to nic a nic, po odpoczynku puszczalo. I co? Mialam ciaze zagrozoną, musialam brac 3razy dziennie nospe lub scopolan dzialające rozkurczająco. Mnie gin straszyl skracająca sie szyjką ALE szyjka mi sie skrocila dopiero na koniec ciazy co bylo juz fizjologiczne i urodzilam o czasie. W tej ciazy moooze ze 2razy mi stwardnial brzuch. Duzo odpoczywajcie na boczku jesli czujecie to twardnienie i mowcie lekarzowi zeby sprawdzal szyjke. Mysle,ze jak na tym etapie u nas nic zlego sie teraz nie dzieje to juz nie powinno :)

    Szymonek jest z nami od 11.09 :) 3490gram, 57cm, 10pkt
    f2wl9vvjamwjvsgw.png
  • Leeila26 Autorytet
    Postów: 1938 2206

    Wysłany: 23 kwietnia 2020, 19:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Erre super, gratuluję siusiaka i udanej wizyty :)
    Nadrobiłam Was, z tego co czytam, nie tylko u mnie dziś kiepski dzień :/ Jakoś od południa takie wzdęcia, że masakra.. no i przy tym też brzuch twardy (ale w górnej części) aż mnie bolał, ale to nie takie bóle jak okresowe, tylko coś jak z przejedzenia albo przy zaparciach. Dzięki dziewczyny, Espumisan pomógł razem z herbatką koperkową ;). W sensie nie jest jeszcze tak ,,jak ręką odjął" ale jest sporo lepiej. Czuję dzisiaj troche mniej małą i ruchy są wyżej. Wydaje mi się, że zmieniła miejsce, a czuje słabiej bo po prostu jestem tłusta :D.
    My od czasu plamienia (już prawie 2 miesiące) też nie uprawiamy seksu. Dbam o męża oczywiście ;) ale ja mam jakąś blokadę jeszcze teraz jak mi gin szyjki nie sprawdził :D
    Jeśli chodzi o kasę, to konta mamy osobne ale oboje znamy swoje piny itp. Raz się płaci z jednego, raz z drugiego. Pieniądze wspólne - od zawsze tak było, nawet przed ślubem.

    DtJnp2.png

    30.10.2014r. (6tc) [*]
    10.08.2015r. (8tc.) [*]
    ___________________

    30.12.2019r - 2 kreseczki po raz trzeci <3
    07.09.2020r. - Nasze Największe Szczęście - Amelka <3
    26.07.2022r. - 8 Rocznica Ślubu i... 2 kreseczki 😍😍😍
  • Dave87 Autorytet
    Postów: 1742 2066

    Wysłany: 23 kwietnia 2020, 19:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ounai wrote:
    Dziewczyny, macie takie klucia w pochwie jakby ktoś Wam dosłownie szpilkę wbijał że aż paraliżuje to ukłucie?
    Ja mam od jakiegoś czasu ale nie wiem czy to dobrze czy źle. Pisałam z moją gin to mi odp że jeśli przy tym nie mam skurczów macicy i krwawienia to nie mam się przejmować . W pon będę na wizycie to jeszcze z nią porozmawiam .badanie moczu i posiew wyszły mi ok

    iv09mg7yx1wzcbqx.png

    Starania od 2013 r
    Za wysokie amh 13 i Pcos .

    1 ciąża 💔 2017 r stymulacja(luteina, clostibegyt, ovitrelle) - ciąża martwa w 10 tyg z nieznanych przyczyn

    2 ciąża pozamaciczna 2018r 💔 stymulacja clostibegyt, ovitrelle

    Rok 2019- 2 nieudane inseminacje (IUI)
    08. 2019 transfer in vitro świeżego zarodka 3 dniowego nieudany , 2 pozostałych nie udało się zamrozić

    10.2019 punkcja 2zamrożone zarodki
    12.2019 został zrobiony transfer z mrozaka ♥️ 4AA

    10dpt beta 234 / 12 dpt beta 401😍

    21/22.01 krwawienie :(
    06.03 USG ♥️ krwiaka nie ma 😍
    27.04 ❤️🧒
    5.05 Połówkowe 👍
    24.07 USG 3trymestru👍2300g 32tc
    Walczymy dalej 💪
  • Dave87 Autorytet
    Postów: 1742 2066

    Wysłany: 23 kwietnia 2020, 19:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Audrey wrote:
    No właśnie miałam pisać o kłuciach bo dzisiaj mam brzuszkowo kiepski dzień 😕 coś mnie w pachwinach kłuje, czasem głębiej, akurat leżę bo mi trochę brzuch stwardniał właśnie. Ogólnie nie wiem czy to nie ma rozciąganie macicy bo brzuch mnie właśnie tak ciągnie jakbym miała meta sucha skórę i próbowała ją rozciągać.

    Wiecie, każdy nowy objaw mnie normalnie przeraża 😕
    Mnie dziś kłuje w pachwinach, takie rozciąganie czuje więc pewnie macica i na dole właśnie przy pipce

    iv09mg7yx1wzcbqx.png

    Starania od 2013 r
    Za wysokie amh 13 i Pcos .

    1 ciąża 💔 2017 r stymulacja(luteina, clostibegyt, ovitrelle) - ciąża martwa w 10 tyg z nieznanych przyczyn

    2 ciąża pozamaciczna 2018r 💔 stymulacja clostibegyt, ovitrelle

    Rok 2019- 2 nieudane inseminacje (IUI)
    08. 2019 transfer in vitro świeżego zarodka 3 dniowego nieudany , 2 pozostałych nie udało się zamrozić

    10.2019 punkcja 2zamrożone zarodki
    12.2019 został zrobiony transfer z mrozaka ♥️ 4AA

    10dpt beta 234 / 12 dpt beta 401😍

    21/22.01 krwawienie :(
    06.03 USG ♥️ krwiaka nie ma 😍
    27.04 ❤️🧒
    5.05 Połówkowe 👍
    24.07 USG 3trymestru👍2300g 32tc
    Walczymy dalej 💪
  • Dave87 Autorytet
    Postów: 1742 2066

    Wysłany: 23 kwietnia 2020, 19:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    erre wrote:
    Jest siusiak! 🤗
    Lekarz zaskoczony, że się ucieszyłam 😂
    A ja będę prosiła o kciuki za pon żeby siusiaka nie było 😂🙈
    A Tobie gratuluję :)

    Krokodylica, Leeila26, Ounai, maja2024 lubią tę wiadomość

    iv09mg7yx1wzcbqx.png

    Starania od 2013 r
    Za wysokie amh 13 i Pcos .

    1 ciąża 💔 2017 r stymulacja(luteina, clostibegyt, ovitrelle) - ciąża martwa w 10 tyg z nieznanych przyczyn

    2 ciąża pozamaciczna 2018r 💔 stymulacja clostibegyt, ovitrelle

    Rok 2019- 2 nieudane inseminacje (IUI)
    08. 2019 transfer in vitro świeżego zarodka 3 dniowego nieudany , 2 pozostałych nie udało się zamrozić

    10.2019 punkcja 2zamrożone zarodki
    12.2019 został zrobiony transfer z mrozaka ♥️ 4AA

    10dpt beta 234 / 12 dpt beta 401😍

    21/22.01 krwawienie :(
    06.03 USG ♥️ krwiaka nie ma 😍
    27.04 ❤️🧒
    5.05 Połówkowe 👍
    24.07 USG 3trymestru👍2300g 32tc
    Walczymy dalej 💪
  • Chmurka Autorytet
    Postów: 2466 1792

    Wysłany: 23 kwietnia 2020, 19:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja mam od jakiś dwóch tygodni czasem takie twardnienie brzucha ale trwa dosłownie kilkanaście sekund i najczęściej przechodzi jak np zmienię pozycję podczas leżenia. i to mi się zdarza powiedzmy kilka razy w tygodniu... Ale biorę magnez i sporo leżę więc myślę że będzie ok;)

    iv09hdge02bk9ct0.png
  • Ptysio Autorytet
    Postów: 968 481

    Wysłany: 23 kwietnia 2020, 19:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalii wrote:
    Ptysio u mnie podobna historia z pierwszym porodem, po dobie w końcu miałam pełne rozwarcie, polozna przebiła pęcherz, zielone wody, skakalo tętno małego. O bólu sie nie wypowiem, bo kazdy wie lub sie przekona ;) nie mialam znieczulenia. 1.5 h parcia, główka pojawiała sie i cofała, polozna twierdziła, ze urodzę, ale jak zapytałam co się dzisje z tętnem to lekarz się wystraszył i zapytał, czy zgadzam się na cc. Ja zgłupiałam, bo jak to, meczę się juz tyle czasu, widać główkę i cc? Ale mój mąz wyraził zgodę 😂
    Później historia juz ekspresowa, biegiem na cc, wkuwanie w kręgosłup między parciami (trzeba byc nieruchomo wtedy). Synek zdrowy, ale w wypisie informacja, ze ryzyko zamartwicy płodu, lekarz przepraszał, ze tak pozno cc.
    Pretensji i żalu miałam dużo. Przede wszystkim przeżyłam 2 rodzaje porodów. Nie było łatwo dojść do siebie po cc, bo bylam niesamowicie wyczerpana próbą SN. Stracilam dużo krwi. Ale najważniejsze, ze wszystko dobrze :)
    Niestety blizna po cc była tak nisko, ze sie do konca nie zrosła, stąd teraz ciąża jest w ryzyku i lekarz prawdopodobnie bedzie mi kazał leżeć w szpitalu od około 30 tygodnia :/
    Takze u mnie cc byc musi, ale szczerze to byłabym się SN. Nie mam do nikogo żalu, jestwm wdzięczna, ze wszystko sie dobrze skończyło, a ja się szybko podniosłam, ale dopiero po dłuższym czasie uswiadomilam sobie, ze to jedbak byla trauma.
    Troche się rozpisalam, ale uważam, ze porod to nie jest kwestia ambicji, nie musiny sobie niczego udowadniać, najwazniejsze jest zdrowie mamy i dziecka i psychika mamy, wiec jeśli sie obawiasz SN, to naprawde nic na siłę :)

    Dziękuję Ci za tego posta 🙂 poczułam się zrozumiana.

    Natalii lubi tę wiadomość

    Maluch - 14.09.2020
    Starszak- 04.06.2017
  • ata89 Autorytet
    Postów: 539 786

    Wysłany: 23 kwietnia 2020, 20:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ptysio. Doskonale Cię rozumiem.
    U mnie poród również zakończył się cc. Wody odchodzily, skurczy nie było. Decyzja o podaniu oksytocyny, po której Małemu zaczęło spadać tętno, ale uspokoili sytuacje. Po kilku godzinach mega skurczy Poprosiłam o znieczulenie. Skurcze się wyciszyly, ja odpoczelam. Jednak potrzebna była kolejna dawka oksytocyny. I znów spadek tętna, szybka decyzja o cc. Byłam tym wszystkim przerazona.
    Wody odchodzily ponad 12 godzin. Na drugi dzień okazało się, że Mały ma podwyższone crp, wiec antybiotyk. Był tak wyczerpany, że nie miał odruchu ssania. Ani piers ani butelka... do tego po dwóch dniach wyszła żółtaczka, wiec naświetlania. Byłam wykończona fizycznie i psychicznie. Miałam do siebie samej ogromne pretensje o wszystko...

    Do tej pory nie wiem, jaka będzie decyzja o drugim porodzie. Boje się obu opcji. Do tego sytuacja w szpitalach mnie nie nastraja pozytywnie ani do sn ani do cc... choć chciałabym wiedzieć juz na co się nastawiać...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2020, 20:29

    Ptysio lubi tę wiadomość

    l22nhdgeiwrcdvnd.png
    dqprhdgecuqtbcml.png
  • katwie27 Autorytet
    Postów: 1043 828

    Wysłany: 23 kwietnia 2020, 20:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lipa... Dzwonił mój ginekolog. Moje wyniki na rumień pokazują że jestem w trakcie zakażenia. Myślałam że on że tak powiem oleje temat, ale nie pocieszyl mnie... Zrobić nic nie możemy poza obserwacją dziecka. Do 30 tygodnia wizyty co dwa tygodnie. Powiedział że niestety ale może wystąpić obrzęk płodu, niedokrwistość... Zalamala się. 3 poronienia za mną, już odetchnelam i teraz to... Żeby jeszcze syn się z kimś widział, albo gdzieś wychodził. W domu tylko ja, mama i tata... Lekarz powiedział że ktoś z domowników mógł to nawet przynieść że sklepu... Masakra...

    Kasia
    d7fd0b1459f6d2c1b2ab33a2c8bad5e1.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend

  • Ounai Autorytet
    Postów: 14268 20658

    Wysłany: 23 kwietnia 2020, 20:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2021, 16:45

    age.png

    age.png
  • Ounai Autorytet
    Postów: 14268 20658

    Wysłany: 23 kwietnia 2020, 20:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2021, 16:45

    age.png

    age.png
  • Ptysio Autorytet
    Postów: 968 481

    Wysłany: 23 kwietnia 2020, 20:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ata89 wrote:
    Ptysio. Doskonale Cię rozumiem.
    U mnie poród również zakończył się cc. Wody odchodzily, skurczy nie było. Decyzja o podaniu oksytocyny, po której Małemu zaczęło spadać tętno, ale uspokoili sytuacje. Po kilku godzinach mega skurczy Poprosiłam o znieczulenie. Skurcze się wyciszyly, ja odpoczelam. Jednak potrzebna była kolejna dawka oksytocyny. I znów spadek tętna, szybka decyzja o cc. Byłam tym wszystkim przerazona.
    Wody odchodzily ponad 12 godzin,

    I będziesz próbowała teraz sn? Bo ja np. Jeszcze nie wiem. Chciałabym przegadac z lekarzem moj indywidualny przypadek i moc podjąć decyzję. Ale przy tym wirusie te wizyty są jakieś takie inne...

    Maluch - 14.09.2020
    Starszak- 04.06.2017
  • N4dzieja Koleżanka
    Postów: 54 79

    Wysłany: 23 kwietnia 2020, 20:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dave87 wrote:
    A ja będę prosiła o kciuki za pon żeby siusiaka nie było 😂🙈
    A Tobie gratuluję :)

    Ja proszę jutro, też żeby nie było ;p

    maja2024, Pogoda, Krokodylica, Ounai lubią tę wiadomość

  • Dave87 Autorytet
    Postów: 1742 2066

    Wysłany: 23 kwietnia 2020, 20:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    N4dzieja wrote:
    Ja proszę jutro, też żeby nie było ;p
    Ok 😁😁😁

    iv09mg7yx1wzcbqx.png

    Starania od 2013 r
    Za wysokie amh 13 i Pcos .

    1 ciąża 💔 2017 r stymulacja(luteina, clostibegyt, ovitrelle) - ciąża martwa w 10 tyg z nieznanych przyczyn

    2 ciąża pozamaciczna 2018r 💔 stymulacja clostibegyt, ovitrelle

    Rok 2019- 2 nieudane inseminacje (IUI)
    08. 2019 transfer in vitro świeżego zarodka 3 dniowego nieudany , 2 pozostałych nie udało się zamrozić

    10.2019 punkcja 2zamrożone zarodki
    12.2019 został zrobiony transfer z mrozaka ♥️ 4AA

    10dpt beta 234 / 12 dpt beta 401😍

    21/22.01 krwawienie :(
    06.03 USG ♥️ krwiaka nie ma 😍
    27.04 ❤️🧒
    5.05 Połówkowe 👍
    24.07 USG 3trymestru👍2300g 32tc
    Walczymy dalej 💪
  • maja2024 Autorytet
    Postów: 695 920

    Wysłany: 23 kwietnia 2020, 20:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katwie trzymam kciuki aby wszystko było dobrze :)

    msayah2.png
    0sbo70a.png
    eiktyx8d7h9nb2ik.png
  • pap86 Autorytet
    Postów: 3628 2667

    Wysłany: 23 kwietnia 2020, 20:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katwie bardzo wspolczuje :( ta wysypka na nrzuchu to byl rumien... :( trzymam kciuki sebys byla jedna z tych szczesciar, ktorych dzieciom nic nie bylo. Zarazenie bylo juz w 2trymestrze a mowi sie,ze 1jest taki wazny.. nie czytaj internetow bo to pewnie nie pomoze. Ja wiem co znaczy stres o dziecko bedac w ciazy. Ciaza z pierworodnym niedosc,ze od 13tc zagrozona to na polowkowym lekarz wykryl podejrzenie tasm owodni (tasmy plywajace luzno obok dziecka mogące zadzialac jak brzytwa w macicy i mogly amputowac konczymy) ile ja sie wyplakalam w ciazy.. ile naszukalam w necie po angielsku przypadkow.. potem pojechalam do szpitala na konsultacje z jakims profesorem i okazalo sie,ze to nie byly tasmy owodni tylko odklejenie sie kawalka worka lub dodatkowy plat lozyska.. urodzilam zdrowego chlopca. Ale wiem co to.nerwy w ciazy o zdrowie dziecka.. :(

    Szymonek jest z nami od 11.09 :) 3490gram, 57cm, 10pkt
    f2wl9vvjamwjvsgw.png
  • katwie27 Autorytet
    Postów: 1043 828

    Wysłany: 23 kwietnia 2020, 20:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pap wysypka to właśnie nie był chyba rumień. Przeszło po wapnie. Rumień chyba się zaczyna bo od 3 dni mam to samo na twarzy co syn. Czyli policzki i nos czerwone. No u niego myślałam na początku że to od słońca ale potem byla tą wysypka na ciele i ona byka inna ni z tą na moim brzuchu. Mam nadzieję że jakoś w środę pogadam z lekarzem jakoś i może to wypytam czy zdarzyły się mu taki w przypadki... ponoć zagrozenie dla płodu zdarzq się w 30 procentach. To dużo i mało... Powiem szczerze że nie czytam nic więcej co przeczytałam raz. Nie jestem raczej z tych co się chce dodatkowo dolewać bo nic ni tu nie da. Ale sama myśl mnie przeraża...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2020, 20:56

    Kasia
    d7fd0b1459f6d2c1b2ab33a2c8bad5e1.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend

  • ata89 Autorytet
    Postów: 539 786

    Wysłany: 23 kwietnia 2020, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katwie, współczuje stresu. Trzymam mocno kciuki, żeby wszystko było dobrze! Będziesz teraz pod stałą kontrolą, to najważniejsze.

    l22nhdgeiwrcdvnd.png
    dqprhdgecuqtbcml.png
  • Audrey Autorytet
    Postów: 2193 1595

    Wysłany: 23 kwietnia 2020, 20:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    katwie27 wrote:
    Lipa... Dzwonił mój ginekolog. Moje wyniki na rumień pokazują że jestem w trakcie zakażenia. Myślałam że on że tak powiem oleje temat, ale nie pocieszyl mnie... Zrobić nic nie możemy poza obserwacją dziecka. Do 30 tygodnia wizyty co dwa tygodnie. Powiedział że niestety ale może wystąpić obrzęk płodu, niedokrwistość... Zalamala się. 3 poronienia za mną, już odetchnelam i teraz to... Żeby jeszcze syn się z kimś widział, albo gdzieś wychodził. W domu tylko ja, mama i tata... Lekarz powiedział że ktoś z domowników mógł to nawet przynieść że sklepu... Masakra...

    O Boże, tak mi przykro. W gruncie rzeczy mogłaś to złapać gdziekolwiek i od kogokolwiek. A nie da się nic zrobić? W sensie bardziej dbać o siebie, wypoczywać. To straszne być tak bezsilnym, nie mieć żadnych objawów choroby a dziecku może się coś stać. Czyli po 30 tc dziecko będzie już bezpiecznie? A podał jakieś chociaż statystyki?
    Ściskam mocno i trzymam kciuki za Twojego malucha 😘

    3jgxyx8dhnwoaf6u.png

    klz9px9ilxc2xyu4.png
  • ata89 Autorytet
    Postów: 539 786

    Wysłany: 23 kwietnia 2020, 20:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ptysio wrote:
    I będziesz próbowała teraz sn? Bo ja np. Jeszcze nie wiem. Chciałabym przegadac z lekarzem moj indywidualny przypadek i moc podjąć decyzję. Ale przy tym wirusie te wizyty są jakieś takie inne...
    Nie wiem, czy doczytałas, ale ucielo mi poprzedniego posta i dokończyłam go.
    Czekam na decyzje lekarza. Na pierwszym usg, potwierdzajacym ciążę, pani doktor stwierdziła, że pewnie znów będzie cc. Ale że do takiej decyzji jest jeszcze mnóstwo czasu. Teraz chodzę do innego lekarza, który nie ma usg w gabinecie. Wiec nie ocenia tej blizny w usg. Na usg I i II trymestru, byłam prywatnie u specjalisty, ale nie wypowiedział się na ten temat, a ja też nie pytałam.
    Dlatego nie wiem nic na chwile obecną.
    A chciałabym juz wiedzieć, cz nastawiac się na sn, czy planowe cc.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2020, 21:00

    l22nhdgeiwrcdvnd.png
    dqprhdgecuqtbcml.png
‹‹ 447 448 449 450 451 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Test owulacyjny. Jak działają testy owulacyjne i czy są skuteczne?

Testy owulacyjne są jednym z najprostszych narzędzi do samodzielnego wykrywania dni płodnych i zbliżającej się owulacji. Przeczytaj jak działają testy owulacyjne, jak je prawidłowo wykonać, ile kosztują i czy można im zaufać w 100%. Podpowiemy Ci również jak skutecznie zwiększyć działanie testów owulacyjnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ

6 porad jak wybrać najlepszego specjalistę od leczenia niepłodności

Wybór najlepszego lekarza specjalisty jest najwyższym priorytetem każdej kobiety, której starania przedłużają się lub dotychczasowe leczenie okazało się nieskuteczne. Szukając kompetentnych godnych zaufania lekarzy, którzy mogą pochwalić się wysoką skutecznością, należy brać pod uwagę również jakość placówki, w której przyjmują.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych a zajście w ciążę

Bierzesz tabletki antykoncepcyjne i czujesz, że przyszedł czas na odstawienie tabeletek, bo chciałabyś już zajść w ciążę? Podobnie jak w przypadku przyjmowania tabletek, odstawienie ich także musi być świadomym działaniem. Zanim podejmiesz taką decyzję, warto dowiedzieć się, jakie mogą być ewentualne objawy odstawienia tabletek antykoncepcyjnych. Jak cały proces wpływa na organizm kobiety? Czy przyczynia się ona do komplikacji związanych z zajściem w ciążę? Odpowiadamy!  

CZYTAJ WIĘCEJ