!!!! Wrzesień 2020 !!!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Ounai wrote:Tak mi kuzynka tłumaczyła jak pytałam dlaczego mi nie zaowocowały, a ona zajmuje się uprawą roślin. I jeszcze się śmiała, że nasz dziadek rolnik nie byłby zadowolony z mojego stanu wiedzy
To moze nialam szczescie ale ja sadzilam po 3 do jednej dligiej donicy i wyszly super 😄.
Ja w tym roku nie sadze bo nie dam rady z ta przeprowadzka. Zreszta balkon od wschodu to nie wiem.
Ja tez troche sie boje jak dzieci moga same zrywac bo rzeczy typu pomidorki komtajlowe, winogrona czy parowki to najczestsi zabojcy dzieci 😕. No ale moje dzieci kochaja pomidory.
-
Ja wózka nie kupuję teraz wcale. Mam po córce Bebetto Luca 2w1 to będzie dla maluszka, a jej parę miesięcy temu kupiliśmy mniejsza spacerówkę Easywalker buggy xs.edka85 wrote:Dziewczyny, które mają już roczne dzieci - jaką decyzję co do wózków podejmujecie? Sama gondola, czy taki gondola +spacerówka (dla starszaka)?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2020, 09:18
-
Ptysio nie wiem jak z jakoscą -mysle,ze za te 50zl to nie za specjalna, pewnie po praniu sie troche zmechaci. Ale ja bym brala.nawet ten granatowy to bedzie chyba moj wybor.do tego ze 2koszule bo jakies tam mam jeszcze po pierwszym porodzie.
Co do wozka to Ouinai jesli chcesz to bierz. Dla mnie osobiscie taka kasa jest nie do pomyslenia ale tak jak pisalas-po perwsze Was stac,po drugie byc moze to pstatnia ciaza i dzidzius i czemu by nie zrobic sobie takie rzyjemnosci. W necie uzywane są za pomowe tej ceny wiec jest szansa,ze jak bedziesz kiedys sprzedawala to troche odzyskasz
Co prawda ja licze sobie skonczone tygodnie ale zaczelam isc w strone polowy ciazy jezu jaka ja jestem szczesliwa! Gorzej,ze teraz zaczyna sie ta trudniejsza polowa 😂 wielki brzuch,sapanie,przyrost wagi i ruchy dziecka. Potem zgaga,skurcze przepowiadajace,puchniecie w upaly.. no cud miód 😄
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2020, 09:26
Szymonek jest z nami od 11.09 3490gram, 57cm, 10pkt
-
Czytam was codziennie
Ale nie zabieram glosu poniewaz aktualne tematy sa mi odlegle mam malenki balkon w starej kamienicy lysy jak koloano tylko barieeka i podloga dotychczas nic na nim nie bylo ze strachu o corke teraz udalo nam sie oaiadkowac na duza wysokosc wiec jest bezpiecznie
Z. Domu nie wychodze ...siedze z dziecmi moje dzieci dotychczas wszytko mialy uzywane z ciucha liczyłam ze teraz tez w biga wszytko kupie ale swiat sie zmienil.
Wszystko kupie pewnie w ostatniej chwili.
Troszke sie stresuje w pracy u meza aporo aie teraz zmienia nie wiadomo czy uda sie prace utrzymac w tym kryzysie
Mieszkanie jest na tyle male ze na ta chwile nei mam gdzie stawic lozeczka .cos musimy przeorganizowac a moze znow postawic scianke dzialowa
Syn mial miec teraz komunie sa przekładane na inne terminy ale w tej sytacji ja chyba przeloze na kolejny rok. mial byc obiad w domu wiec nie przepadl mi żaden twrmin restauracji.boje sie ze ksiadz moze byc zakazony.do tego teraz dzieci maja miec maski i rękawiczki nie chce by ayn wczasie tego waznego wydarzenia martwil sie o zdrowie
Z wozkiem nie mam pojecia co teraz wszytko mialam po dzieciach i oddalam ...ceny waszych sa niesamowite ro ogromne pieniadze mozna kupic tania przyczepe
Ale widze ze uzywane tez sa drogie.corka miala wozek 2w1 piekny za 80 zl .teraz bedzie ciezko cos znalesc szcerze nie mialam pojecia ze przez 7 lat tak wszytko podrozalo
A tak z tematow mojego zycia cgcialam z fundacji z 1%kupic aprzet dla corki bieżnie i kikka artykulow do cwiczen w decathlon bo nie ma juz rehabilitacji od 2 miesiecy.okazuje sie ze fundacja daje zgode tylko na zakupy ze sklepu medycznego ale wtedy bierznia kosztuje ponad 5 tys a w decathlon 1.800. Jezyki lub tasmy sa dwa trzy razy drozsze co za bzdura
Nie stac nas na to po co tak utrudniaja nie mamy na koncie takich kokosow.sami zbieramy 1 procent od znajomych a teraz taki problem.chcialam tez kupic maly tablet bo dzwonią rwhabilitanci terapeuci i corka ledwo ich widzi w moim telefonie.to potrzebne jest podanie i zgoda ...i uwaga tylko moga doplacic jakas kwote.
Obawiam sie jakie będziemy miec tyly a jak pojawi sie malenstwo pewnie tez kilka razy wypadniemy z cwiczen. Tak jak piszecie wrzesien bedzie kumulacja wydarzen.
Wydaje mi sie ze nasze obecne dzieci moga wiecej we wrzesniu chorowac pozbawione stymulacji z kontaktow spolecznych .uklad odpornoaciowy bedzie wyjalowiony.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2020, 09:27
-
Byłam wczoraj na połówkowych. Z dzieckiem wszytko w porządku, waży już 481g i okazuje się, że tym razem czekamy na chłopaka
Łożysko już wysoko więc odetchnęłam z ulgą, bo wcześniej zachodziło na szyjkę.
erre, Chmurka, Annia, Ptysio, Leeila26, Jaśmina, katwie27, Ounai, Pogoda, joana, Krokodylica, Audrey, edka85, maja2024 lubią tę wiadomość
-
Freja ja w pierwszej ciazy mialam teardniejqcy od 13tc. Mnie gin straszyl tymi twardnieniami (musialam brac nospe i scopolan
) urodzilam o czasie w 39tc
Twardnienia moim zdaniem trzeba zglaszac lekarzowi zeby sprawdzal szyjke na wizytach. Do tego polozyc sie na boczku i przeczekac. Mozna brac magnez!! On pomaga na skurcze(twardnienia)
Freja000 lubi tę wiadomość
Szymonek jest z nami od 11.09 3490gram, 57cm, 10pkt
-
Asia gratulacje, kawał chłopaka!
Aina ja piję kawę rozpuszczalną z łyżeczki z mlekiem, czasami 2 dziennie, czasami 1. Nie lubię zbożowej.
Co do wózków, my mamy już wybrany Master Kunert 6. Będziemy zamawiać z internetu, nie mam wielkich wymagań co do wózka i wystarczą mi opinie z sieci. Jakbym mieszkała dalej w bloku, na pewno więcej bym zainwestowała w wózek i zwróciła szczególną uwagę na prowadzenie, skrętność kół i wagę. Z racji tego, że mieszkamy w domu, pewnie więcej czasu będę spędzać z dzieckiem na podwórku niż na spacerach.
Wczoraj poszalałam - upiekłam babke piaskową i sernik z brzoskwiniami. Dawno nic mnie tak nie zrelaksowało.. .
Asia000 lubi tę wiadomość
-
Aina ja pije kawę. Nie wyobrażam sobie bez niej życia. A tak poważnie , to rano muszę wypić kawę. Jak nie wypije to mam potworny bil głowy do tego stopnia że nie jestem w stanie chodzić. Teraz pije dwie kawy, sporadycznie zdarzy mi się niestety trzy. Herbata też ma kofeine. Tyle z e ja herbaty nie pije prawie wcale, ewentualnie jedną dziennie. Raczej cały dzień pije wode z cytryną, no i ta kawę.
Przperszam że zapytam, ale na co dokładnie choruje Twoja córka? Wszystkim jest nam teraz ciężko niestety. Wszystko kosztuje, czasy niepewne. My nie narzekamy na pieniądze ale powiem szczerze, że mnie boli bardzo wydawanie pieniędzy. My jemy dużo warzy, owoców , staram się kupować zdrowe produkty i strasznie dużo wydaje na same jedzenie. Mimo że piekę sama chleb, nie kuouen słodyczy, to ciągle kasa idzie. Dzisiaj zrobiłam zamówienie dla syna w smyku. Dla dzidzi nie kupiłam nic, dla syna skarpety, majtki, 2 szt dresow, 1 bluza i 2 tshirty i prawie 300 zł... A powiem szczerze, co to jest? To kropla w morzu potrzeb jeżeli godzi o ubrania. Moje dziecko dużo siedzi an dworze, czasami przebieram go 3 razy, bo wraca w błocie, w piachu, zdarza mu się siknac, a rośnie jak na drożdżach. Aktualnie w przerażeniem co chwila odkładam na kupkę z skale ubranka. Niedawno kupowałam nowe A już koszulka za krótka, spodnie za krótkie, majteczki za małe... Masakra. -
Ja piję inkę z mlekiem. Próbowałam dwa razy zrobić sobie "instagramowa kawę" dalgona Coffee czy coś takiego, ale nic mi z tego nie wyszło 😂 smak zwykłej słodkiej rozpuszczalnej a wyglądać i tak nie wyglądała jak na insta hehe
Odkąd się dowiedziałam, że jestem w ciąży to ograniczyłam kawę a później przestałam całkiem, ale za to słaba czarna herbatę piję do śniadania i do kolacji
24.01.2019 - I IVF 0 ❄️
11.04.2019 - II IVF 3 ❄️
9.05.2019 - transfer 5dniowej blastki - 12tc [*] ;(
Zostały 2 ❄️
11.01.20 pozytywny test - naturalny cud ❤️
6.09.20 Julianek 🥰👑 -
Ja codziennie pije Inkę, czasem na ciepło, czasem na zimno, czasem zwykła a czasem karmelowa;) kawe, czy to rozpuszczalna czy to z ekspresu pije okazjonalnie. Głównie dlatego że na początku ciąży mnie mocno odrzucało od zapachu i smaku kawy i chyba przez to straciłam na nią ochotę. Ale teraz czasem się napije.
Wczoraj przeglądałam ubranka bratanka... Jej jakie to przyjemne to segregowanie małych ciuszkow;)
tylko słabo że mamy dużo takich moim zdaniem nie praktycznych ubranek. Dużo jest wkładanych przez głowę bodów i dużo spodenek. A kopertowych bodów i pajaców dosłownie kilka sztuk . A tych malutkich ciuszkow prawie wcale
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2020, 12:48
-
Ja w pierwszej ciazy nie pilam kawy. Uwaz ze moze to byc troche szkodliwe. Np.jak pajakowi sie poda kofeine to nie potrafi zrobic pajeczyny normalnej. Mysle wiec ze moze to oddzialywac na tworzace sie neurony i polaczenia u plodu tudziez to jak nasz organizm "tworzy" tego czlowieka.
Ale w drugiej ciazy nie dalabym rady nie pic. W drugiej ciazy trzeba zajmowac sie jeszcze pierwszym dzieckiem i miec na to sile, bez kawy bym nie dala rady. Tak samo teraz. Ale mocno zredukowalam- pilam 3 a teraz jedna slaba.
Jak tak slucham waszych wiesci o plci to sama mam ochote sie dowiedziec 😄. Musze byc twarda 😄. Chociaz jesli maz bedzie mogl pojsc na polowkowe to bapewno wypatrzy 😤.
Freja - ale moze dzieki tej paranoi Polska w porownaniu do innych panst ma bardzo malo zarazen.
-
Wypilam dzis 2 inki z jednej lyzeczki
Nieprzytomna dzis jestem pierwszy raz w z zyciu zasnelam na kanapie
Brak mi dzis jakiekolwiek energii .i chyba strasznie juz przytylam na pierwszej wizycie w 7 tyg wazylam 62 kg duzo za duzo a dzis juz 65/66
Tydzien temu chodzilam w spoddniach w ktorych dzis brakuje mi mase materialu....pomocy ta izolacja mnie utuczy jak prosieWiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2020, 13:52
-
Mi lekarz mowil, ze w ciazy kobiety maja nizsze cisnienie. Skarzylam mu sie, ze moje to maks 100 na ile po kawie albo i 80 na ile bez kawy. Nieraz jsk nie wypije to az mam mdlosci i okropny bol glowy.
Lekarz mowil, ze kawe mozna pic i nie szkodzi. Oczywiscie w ramach rozsadku a nie czarna smole kilka razy dziennie. Ale jak ja pije 2 z lyzeczki parzone to powiedzial, ze moge bez problemu sobie pozwolic.
Oczywiscie podkreslal, ze co innego kiedy kobieta ma nadcisnienie.
Ale z jego rad to tez kazal mi codziennie wypijac 1.5 litra Muszynianki, ze zapewni całodzienne zapotrzebowanie na magnez i 1 litr mleka jesli ktos lubi. Plus oczywiscie inne plynne postaci.
Ja narazie mam 3.5 kg na plusie. Ale mam wrazenie, ze zaczelam lekko puchnac 😔 ale mam do tego tendencje..
Co do wydatkow to wspolczuje mocno Aina..
Teraz to kazdy musi uwazac na pieniazki, bo bedzie kryzys i to pewne.
U meza jak obcieli wyplaty to tez jeszcze mocniej zwracamy uwage na co wydajemy kase..
W sumie jak policzylam na dzidzie ile wydalismy juz kasy to ponad 500 zl a tak naprawde mamy ubranek na kilka dni.. 🤯 a gdzie reszta..
Dodatkowo jeszcze remont.. firma remontowa.. podlogi.. drzwi itp..farby, bo jeszcze nic z tych rzeczy nie mamy..
Plus cala wyprawka.
A czasy takie niepewne ..Adaś
Pcos, 13cs, 3cs po poronieniu
06-08.2019 stymulacja cykli, 09.2019 poronienie samoistne 7tc.
