!!!! Wrzesień 2020 !!!!
-
WIADOMOŚĆ
-
erre wrote:Ptysio, a dajesz mu wybór "chcesz zjeść to czy tamto"? A może to kwestia formy albo przypraw?
Daje mu wybór często choć nie zawsze. Jeśli chodzi o formę to być może to jest problem, jakieś rady? 😀 jeśli chodzi o przyprawy to myślę że tutaj problemu nie ma.Maluch - 14.09.2020
Starszak- 04.06.2017 -
Mój syn lubi kalafior, brokuły, ogórki, pomidory, szpinak 😁
Krokodylica, Ptysio, AHope lubią tę wiadomość
-
Taki trudny wiek z tym jedzeniem. Ja lubię gotować A jeszcze bardziej piec. Rodzina i znajomi raczej twierdzą że dobrze mi to wychodzi... Ja serio nie upieram się żeby jadł wszystko. Jemy też czasem lody, troszkę czekolady itp. Ale ten brak warzyw mnie drażni. Robię taki sos z przepisu Jamiego Olivera z siedmiu czy jakoś tak warzyw. Potem się to miksuję i porcjuje do woreczkow i mrozi. Można to potem jako sos do klopsikow czy do samego makaronu czy ryżu. Są tam wartościowe warzywa ale ile można jeść to samo.
Tak bardzo bym chciała żeby powiedział na co ma ochotę. Jestem w domu to chętnie przygotuję ale jeśli do niego należała by decyzja to były by to płatki z mlekiem, parówki, owoce, serki homogenizowane itp.
To Wam namarudzilam... no ale gryzie mnie to... mówią że dzieci z czasem się przekonują i zaczynają jeść inne rzeczy. Może tak ale tak bardzo się boję cukrzycy i innych chorob u dzieci.Maluch - 14.09.2020
Starszak- 04.06.2017 -
nick nieaktualny
-
Dziewczyny gratuluję udanych wizyt!
Kotka a w poprzednich ciążach znałaś płeć dziecka?!
Dave87 i innym majowym Dziewczynom sto lat 🎂🍰🧁
Leeila26 pierwszy poród za Tobą 😁😂 gratuluję kózki.
Ounai mój syn to w takim razie statek widmo 😜
Nie ma warzyw które by nie zjadł: brokuły, brukselki, buraki, kalafiory, bakłażany, cukinie, pomidory- no dosłownie wszystko, ostatnio nawet posmakowała mu cebula i sos czosnkowy.
Owoce też pochłania wszystkie, nawet grejpfruty;
Córka z surowych warzyw tylko ogórki, w zupie praktycznie wszystkie warzywa przemycę ale z surówkami (do obiadu) to już mega problem. Owoce to jedynie jabłka i arbuzy.
Nie ma więc reguły z tym jedzeniem bo na przykładzie moich dzieciaków- mimo, że rodzeństwo to są zupełnie różni w jedzeniu.
Ptysio skoro syn je owoce i zupy warzywne to ja bym za wszelką cenę nie nakłaniała do jedzenia warzyw.
Ja córce za każdym razem proponuje surówkę do obiadu, staram się ją zachęcić do spróbowania ale jak mówi nie- to nie daję i tyle z czasem zacznie sama próbować- przynajmniej taką mam nadzieję 😉Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 maja 2020, 20:34
Leeila26, Jaśmina lubią tę wiadomość
-
ancys85 wrote:Dziewczyny gratuluję udanych wizyt!
Kotka a w poprzednich ciążach znałaś płeć dziecka?!
Dave87 i innym majowym Dziewczynom sto lat 🎂🍰🧁
Leeila26 pierwszy poród za Tobą 😁😂 gratuluję kózki.
Ounai mój syn to w takim razie statek widmo 😜
Nie ma warzyw które by nie zjadł: brokuły, brukselki, buraki, kalafiory, bakłażany, cukinie, pomidory- no dosłownie wszystko, ostatnio nawet posmakowała mu cebula i sos czosnkowy.
Owoce też pochłania wszystkie, nawet grejpfruty;
Córka z surowych warzyw tylko ogórki, w zupie praktycznie wszystkie warzywa przemycę ale z surówkami (do obiadu) to już mega problem. Owoce to jedynie jabłka i arbuzy.
Nie ma więc reguły z tym jedzeniem bo na przykładzie moich dzieciaków- mimo, że rodzeństwo to są zupełnie różni w jedzeniu.
Ptysio skoro syn je owoce i zupy warzywne to ja bym za wszelką cenę nie nakłaniała do jedzenia warzyw.
Ja córce za każdym razem proponuje surówkę do obiadu, staram się ją zachęcić do spróbowania ale jak mówi nie- to nie daję i tyle z czasem zacznie sama próbować- przynajmniej taką mam nadzieję 😉
Obyś miała racje:)Maluch - 14.09.2020
Starszak- 04.06.2017 -
Dave przybijam piatke i życzę wszystkiego najlepszego Kochana! Ja też mam dzisiaj urodziny i w dodatku trzydzieste!
Byłam dzisiaj na wizycie u ginekologa. Synek waży 630 gram. Z tego co widzę jak piszecie o uwagach dzieci to jest drobny. Lekarz nie widzi nic niepokojącego jeżeli chodzi o rumień. Jedyne źle wieści są takie, że w moim szpitalu porody są w maseczkach, a mężów nie wpuszczają... Czy coś się zmieni - lekarz stwierdził że ciężko powiedzieć ale nie sadzi mimo wszystko. Trochę mnie przeraża poród w maseczce... Ja niby mam na przykład teraz bardzo dobra z filtrem, dzisiaj nawet zapomniałam że mam ja na twarzy, ale poród to co innego...
Co do jedzenia synka. Ja bym nie blendowala. Moja ciotka tak robiła i kuzyn ma 12 lat i wiem że jeszcze rok temu musieli mu zupy przecedzac. Przeczekaj, nie naciskaj, proponuję wytrwale. Najlepszego co możesz teraz zrobić to jeść warzywa i zupy razem z resztą członków rodziny. Ja mam z kolei odwrotny problem, moje dziecko wyjadą wszystkie warzywa najpierw i muszę go namawiać żeby zjadł coś konkretnego... Mieliśmy problem ogólnie z ilością jedzenia, Ale przestałam naciskac i po prostu widzie że ma niskie potrzeby... a on się nigdy nie upomina o jedzenie. Dzisiaj na przykład pojechałam do lekarza i przed wyjazdem zamiast zupy dałam mu obiad, żeby już nie robić problemu teściowej, ale okazało się że moi rodzice wroca z pracy w miarę wcześnie i poprosiłam mamę żeby dała zupę dla synka. Mama mówi że ok. Wracam o 17:30 pytam syna czynjadl zupę, mówi że nie. Myślałam że oszukuje. A moja mama mówi przed 18 że zapomniała... Że sami zjedli i zapomniała że miała mu dac zupę... A on jadł o 13:30 obiad. Potem zjadł ttlo kawałek mojego tortu urodzinowego.Leeila26, Pogoda, Ounai, Dave87, pap86, Ptysio, erre, Asia000, Evva, Jaśmina, edka85, maja2024 lubią tę wiadomość
-
katwie27 wrote:Dave przybijam piatke i życzę wszystkiego najlepszego Kochana! Ja też mam dzisiaj urodziny i w dodatku trzydzieste!
Byłam dzisiaj na wizycie u ginekologa. Synek waży 630 gram. Z tego co widzę jak piszecie o uwagach dzieci to jest drobny. Lekarz nie widzi nic niepokojącego jeżeli chodzi o rumień. Jedyne źle wieści są takie, że w moim szpitalu porody są w maseczkach, a mężów nie wpuszczają... Czy coś się zmieni - lekarz stwierdził że ciężko powiedzieć ale nie sadzi mimo wszystko. Trochę mnie przeraża poród w maseczce... Ja niby mam na przykład teraz bardzo dobra z filtrem, dzisiaj nawet zapomniałam że mam ja na twarzy, ale poród to co innego...
Co do jedzenia synka. Ja bym nie blendowala. Moja ciotka tak robiła i kuzyn ma 12 lat i wiem że jeszcze rok temu musieli mu zupy przecedzac. Przeczekaj, nie naciskaj, proponuję wytrwale. Najlepszego co możesz teraz zrobić to jeść warzywa i zupy razem z resztą członków rodziny. Ja mam z kolei odwrotny problem, moje dziecko wyjadą wszystkie warzywa najpierw i muszę go namawiać żeby zjadł coś konkretnego... Mieliśmy problem ogólnie z ilością jedzenia, Ale przestałam naciskac i po prostu widzie że ma niskie potrzeby... a on się nigdy nie upomina o jedzenie. Dzisiaj na przykład pojechałam do lekarza i przed wyjazdem zamiast zupy dałam mu obiad, żeby już nie robić problemu teściowej, ale okazało się że moi rodzice wroca z pracy w miarę wcześnie i poprosiłam mamę żeby dała zupę dla synka. Mama mówi że ok. Wracam o 17:30 pytam syna czynjadl zupę, mówi że nie. Myślałam że oszukuje. A moja mama mówi przed 18 że zapomniała... Że sami zjedli i zapomniała że miała mu dac zupę... A on jadł o 13:30 obiad. Potem zjadł ttlo kawałek mojego tortu urodzinowego.również wszystkiego najlepszego i szczęśliwego rozwiązania
Starania od 2013 r
Za wysokie amh 13 i Pcos .
1 ciąża 💔 2017 r stymulacja(luteina, clostibegyt, ovitrelle) - ciąża martwa w 10 tyg z nieznanych przyczyn
2 ciąża pozamaciczna 2018r 💔 stymulacja clostibegyt, ovitrelle
Rok 2019- 2 nieudane inseminacje (IUI)
08. 2019 transfer in vitro świeżego zarodka 3 dniowego nieudany , 2 pozostałych nie udało się zamrozić
10.2019 punkcja 2zamrożone zarodki
12.2019 został zrobiony transfer z mrozaka ♥️ 4AA
10dpt beta 234 / 12 dpt beta 401😍
21/22.01 krwawienie
06.03 USG ♥️ krwiaka nie ma 😍
27.04 ❤️🧒
5.05 Połówkowe 👍
24.07 USG 3trymestru👍2300g 32tc
Walczymy dalej 💪 -
Sale są pojedyncze. Ja przynajmniej w takiej rodzilam syna. Dobrze wspominam poród w tym szpitalu, tutaj pracuje mój lekarz, to blisko domu więc nie wyobrażam sobie porodu gdzie indziej. Jakoś to będzie. Położna mnie uspokojala, żeby się nie martwić.
Ounai ja też dziś byłam na zakupach, wprawdzie ja często w spożywczych jestem ale w centrach handlowych już nie. Byłam.dzisjaj drugi raz. Likwidują u nas ccc i były mega wyprzedaże. Kupiłam dla męża buty reeboka za.139 zł. Chciałam sobie coś kuoic ale.moj mózg ciążowy nie pozwala s8e na noc zdecydować. Naprawdę byłam grubo ponad godzinę w sklepie i aż mi się płakać chciało że taki wybór i ceny A ja nie mogę podjąć decyzji... -
nick nieaktualnyJa jestem z 12 maja. Wszystkiego najlepszego dziewczyny! 🥰🥰
A szpital, w którym chcę rodzić właśnie dzisiaj wydał oświadczenie, że przywracają porody rodzinne bez konieczności robienia testy na koronawirusa! ♥️ Partner może być podczas porodu i 2 godziny poDave87, Jaśmina, Pogoda, Ounai, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Domi1995 wrote:W ogóle zauważyłam, że mam mokre sutki :o czy to możliwe, że już się tam coś tworzy?
Możliwe ja już dawno zauwazylam plamy na piżamie i w stanikach 😅Mikołaj❤
3× aid nieudane abovo Lublin
Rok 2019 0% morfologia
InvimedWarszawa/1ivf.krotki/27lat
18.09-14pobranych-10dojrzalych/4oocyty
6 zapłodnionych-5 blastek
23.09 transfer ✊4AB 7tydz [*] 💔
Czekają ❄❄❄
10.01 transfer 4AB
5dpt kreska na teście
10dpt-472.5mIU/ml 12dpt-994mIU/ml 14dpt-1984mIU/ml17dpt6129mIU/ml 19dpt-10700mIU/ml
21dpt 0.25mm dzidzi i ❤
7.02-28dpt 0.62mm ❤
13.02- 7t4d 1.3cm😍
26.02- 9t3d 2.61cm😍 FHR 184❤
10.03-11t2d 4.13cm🥰 chłopak? 💙
MTHFR 6777C-T hetero
PAI- 1 4G homo