X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne !!!! Wrzesień 2020 !!!!
Odpowiedz

!!!! Wrzesień 2020 !!!!

Oceń ten wątek:
  • Audrey Autorytet
    Postów: 2193 1595

    Wysłany: 17 czerwca 2020, 15:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leila, ja mam zwolnienie do TP, dostałam w sumie po prenatalnych do samego końca, u nas to standard. Jak urodzę wcześniej to do wysłania dokumentów przez księgową do macierzyńskiego to mam normalnie l4 (no chyba że w tym czasie minie data porodu to automatycznie jest macierzyński) i kasa wyplacana jest normalnie. Wiem bo szwagierka teraz rodziła. Miała tp na 10.05, urodziła 03.05, księgową wysłała jej dokumenty 09.05 i od tej daty liczy się macierzyński ☺

    Mi nie przeszkadza że bym mialabez me,a rodzić bo i tak nie chce. Ale na kangurowanie chętnie bym go przygarnęła a w sumie nie wiem czy u nas same porodu rodzinne wróciły czy kangurowanie też.
    Nawet nie wiem czy chce iść do szkoły rodzenia, muszę zadzwonić i zapytać czy w ogóle się odbywa bo teraz u mnie w szpitalu w poniedziałek stwierdzili 1 przypadek korony i zamknęli pneumatologie.

    3jgxyx8dhnwoaf6u.png

    klz9px9ilxc2xyu4.png
  • Agnieszka91 Ekspertka
    Postów: 207 157

    Wysłany: 17 czerwca 2020, 16:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dziewczyny się ciesze że nie ma odwiedzin. Mąz i tak w domu z córkami kusi musi być a jak przypomnę sobie jak leżałam wtedy i do pacjentki obok przychodził dzień w dzień mąż o 7rano, wychodził o 22 i normalnie hotel sobie zrobili. Przychodził ze swoimi klapkami, kubkiem i siata z biedronki i robił sobie herbatki i kanapeczki. Masakra. A my w sali 4os, każda ma wietrzyć ranę lub krocze albo karmic piersią. Położne nic nie mówiły więc korzystali

  • edka85 Autorytet
    Postów: 6109 7541

    Wysłany: 17 czerwca 2020, 16:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No nie wiem... Ja miałam zwolnienie do 6.10,a urodziłam 27.09 i od tej daty liczono mi macierzyński (mimo że wniosek złożyłam dopiero w październiku po powrocie że szpitala).

    Piąte w drodze! Będzie dziewczynka 😁
    preg.png

    4️⃣Córka 06.2023
    3️⃣Synek 04.2022
    2️⃣Córka 08.2020
    1️⃣Synek 09.2018
    "Ty utkałeś mnie w łonie mej matki. Dziękuję Ci, że mnie stworzyłeś tak cudownie, godne podziwu są Twoje dzieła" (Ps139)
  • pap86 Autorytet
    Postów: 3628 2667

    Wysłany: 17 czerwca 2020, 16:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ouinai sliczna buzka! :D waga tez fajna.

    Pogoda ale ladna pileczka Ci z przodu urosla! :D

    Pogoda, Ounai lubią tę wiadomość

    Szymonek jest z nami od 11.09 :) 3490gram, 57cm, 10pkt
    f2wl9vvjamwjvsgw.png
  • Audrey Autorytet
    Postów: 2193 1595

    Wysłany: 17 czerwca 2020, 16:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agnieszka, dokładnie. U nas w szpitalach na porodowkach meta spokój, żadnych odwiedzin, położne poświęcały mnóstwo uwagi. Szwagierka mówiła tylko że na 2h przygarnelaby męża.zeby się dobrze umyć 😉

    Eska, wiesz, to nie mam pojęcia🤔 u szwagierki było tak na 100% bo się dopytywałam 🤔

    3jgxyx8dhnwoaf6u.png

    klz9px9ilxc2xyu4.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6532 2677

    Wysłany: 17 czerwca 2020, 16:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W szpitalu, w którym chcę rodzic jeśli nie wypali mi poród domowy, przywrócili porody rodzinne. No ale zobaczymy jak to będzie. Doskonale Was rozumiem dziewczyny, zwłaszcza te w pierwszej ciąży :( też byłabym zła i smutna, że nie tak to wszystko miało wyglądać :( ale jeszcze sporo czasu, jeszcze wiele może się zmienić :) a w razie czego mam nadzieję, że traficie do dobrych szpitali z dobrym personelem, który pozwoli Wam chociaż trochę mniej odczuć tę nieobecność męża :)

    Chmurka, Leeila26, Pogoda lubią tę wiadomość

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 czerwca 2020, 16:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jejj, też tak miałam. Mnie odwiedzał tylko mąż i raz szwagierka, mąż właściwie przyjeżdżał po pracy na max 2 h, wychodzilismy z synkiem najczęściej na korytarz, było takie spoko miejsce żeby posiedzieć. Sala była 2-osobowa, A do drugiej dziewczyny od samego początku przychodziła CAŁA rodzina męża. Ona już też była zmęczona. Mama męża i jego babcia przynosiły jej obiady, mąż siedział non stop, do tego teść, rodzeństwo męża. No cały czas ktoś był i nawet nigdy nie było tak, żeby jedna osoba czy dwie, ale po kilka :( I jak tu karmić piersią albo wierzyć ranę? Nawet ta dziewczyna mówiła do teścia, ze koleżanka obok chce karmić synka, a on "mi to nie przeszkadza" 😂 w końcu położna pogibila wszystkich i już się trochę pilnowali, no ale i tak przylazili...

  • erre Autorytet
    Postów: 1849 1252

    Wysłany: 17 czerwca 2020, 18:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja "na szczęście" trafiłam na okres grypowy i mogła wejść tylko jedna osoba odwiedzająca. Ale czytałam na fb szpitala relacje dziewczyn, które leżały na sali z Romkami czy Ukrainkami i wtedy się dosłownie koczowisko robiło na sali :/

    Z0rGp2.png
    8zs7p2.png
  • Ounai Autorytet
    Postów: 14339 20719

    Wysłany: 17 czerwca 2020, 18:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chmurka wrote:
    Pogoda wieeeem. Wiadomo że da się radę jak będzie trzeba i się przetrwa. ale mam w sobie jakąś taka niezgodę na tą niesprawiedliwość;P chociaż przyznam że sam fakt że nie ma odwiedzin to akurat mnie cieszy. Nie chciałam nigdy żeby odwiedzały mnie pielgrzymki w szpitalu... Np teść czy jakiś wujek;/ więc to mi pasuje. Tylko ten mąż noooo;P
    Zgadzam się z Tobą. Mi się aż ciśnienie podnosi jak ktoś mówi "kiedyś nie było porodów rodzinnych i kobiety dawały radę". Kiedyś się rodziło też z akuszerka w sypialni a pozostałe dzieci siedziały za ścianą. Kiedyś też prało się w rzece. Ale to wcale nie było takie dobre. I tak samo zakaz porodów rodzinnych jest absurdem i odbiera się rodzinom najpiękniejsze chwile których nie da się już powtórzyć, bo dziecko drugi raz się nie urodzi.
    Ja nie mówię, pogodziłam się z tym, że być może męża nie będzie, ale nie powiem nigdy że kiedyś tak kobiety rodziły i dawały radę, bo uważam że rząd nam zabrał coś pięknego i nie miał do tego prawa.

    A tak w ogóle to w sobotę montują nam klimę :D

    Edka, ale głupoty opowiadasz. Moja mama z anemia i po krwotoku wypisała się na własne żądanie bo tak "fajnie" było bez męża i bez dziecka. Mówi że położne traktowały je jak bydło bo nie miał się kto wstawić za nimi, dzieci karmione butelką, kobieta rodziła i nie mogła się doczekać żeby dziecko zobaczyć. I moja mama sama powiedziała że te praktyki nie powinny nigdy wrócić bo to było barbarzyństwo. I tylko 1 poród był normalny, kiedy zmieniły się zasady, wprowadzili porody rodzinne i mogła mieć brata przy sobie.
    Poza tym tu nie ma chodzi o to że tata będzie miał całe życie. Chodzi o to że nie usłyszy pierwsze góra krzyku6, nie przetnie pępowiny, nie dotknie swojego dziecka w pierwszych dobach. Niektórzy ojcowie chcą to wszystko przeżyć a brutalnie im to odebrano. W zamian za to mogą sobie zdjęcie zobaczyć, tak jak reszta rodziny której to zdjęcie młodzi rodzice wysyłają. Tak nie powinno być.

    Pogoda, ale masz cudna kuleczkę ❤️

    Chmurka, maja2024, Totoro, AHope, to_tylko_ja, Jaśmina, Leeila26 lubią tę wiadomość

    BOY 2015
    GIRL 2020
  • Ounai Autorytet
    Postów: 14339 20719

    Wysłany: 17 czerwca 2020, 18:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Btw, przyszła mi fasolka do karmienia, fajna jest :D wzięła mothercare premium :D

    A taką bryką będzie się wozić Marta:
    4e0737ee45ae.gif

    Pytam męża czy nie przeszkadza mu złoty stelaż. A on na to "dla mojej królewny zrobię wszystko, nawet złotym wózkiem mogę jeździć" :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 czerwca 2020, 18:53

    Chmurka, maja2024, Pogoda, Jaśmina, joana, Asia000 lubią tę wiadomość

    BOY 2015
    GIRL 2020
  • pap86 Autorytet
    Postów: 3628 2667

    Wysłany: 17 czerwca 2020, 18:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzisiaj ekspedientka ze sklepu mowi do mnie "oo pani juz chyba na koncowce,co?" 😂😂😂 a ja jej,ze gdzie tam 😂 i tak sciemnilam,ze na pkczatku wrzesnia hahaha. Taka jestem "malutka" z moja ciunzową pileczką.
    Edit: eeej ekstra bryka Ouinai 😎

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 czerwca 2020, 18:55

    Ounai lubi tę wiadomość

    Szymonek jest z nami od 11.09 :) 3490gram, 57cm, 10pkt
    f2wl9vvjamwjvsgw.png
  • Chmurka Autorytet
    Postów: 2466 1792

    Wysłany: 17 czerwca 2020, 19:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Qunai, dosłownie napisałaś dokładnie to co czuje i co mam w głowie. I to na dodatek pierwsze dziecko! Jak rozmawiam z mężem że jest szansa że go nie będzie po CC, że nie będzie mógł kangurowac czy chociażby zobaczyć Anielki po porodzie to ma taką minę że aż mi serce pęka;(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 czerwca 2020, 19:08

    iv09hdge02bk9ct0.png
  • Ounai Autorytet
    Postów: 14339 20719

    Wysłany: 17 czerwca 2020, 19:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chmurka właśnie o to chodzi. Jeśli ktoś nie zamierza rodzic z mężem to spoko, jego wybór. Ale tym którzy chcieli wybór odebrano. I to bezprawnie. Rzad umywa ręce i zwala winę na innych. Wracamy do komunistycznych praktyk zabierając prawa ludziom. A u nas w kraju i tak znajdą się debile którzy przyklasną im jak to nam pomagają łamiąc konstytucję i prawa obywateli :/

    BOY 2015
    GIRL 2020
  • maja2024 Autorytet
    Postów: 695 920

    Wysłany: 17 czerwca 2020, 19:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ounai piękna bryka :) Kochany tatuś, dla swojej księżniczki pewnie i różowym by jeździł.

    Mój mąż ostatnio zmienił nazwę folderu na pulpicie było " Nasza córeczka" a jest "Córeczka tatusia " :P

    Mam takie samo zdanie jak Ounai, to co było to było, nikt się nie liczył z rodzącą, nie szanował jej praw. Mi mama opowiadała jak mnie urodziła, jak przychodziła pielęgniarka z miską i jodyną i kazała wszystkim koszule do góry podnosić (a było ich 8 w sali), z rykiem "rozkraczać się" i tą samą szmatą im przemywała krocza. Nie ma co porównywać, ja akurat pyskata jestem i łatwo się nie poddaję ale są kobiety, które nie walczą o swoje. I też się martwię bo miałam nadzieję tym razem na piękny, rodzinny poród, a mimo, że mieszkam w Niemczech obawiam się czy mąż będzie mógł być z nami. Nie planuję więcej ciąż, w pierwszej nawet nie wiedział, że mam cc. Dopiero po zadzwonić mogłam, że już nasz syn jest, a on w aucie, zatrzymał się na poboczu (jechał do nas, cc było na cito) i rozpłakał. A nawet nie pozwolili mu przyjechać, dopiero na drugi dzień, z łaską. Chciałam odczarować i tym razem mieć piękny początek, mam nadzieję, że do września to wariactwo się skończy.

    msayah2.png
    0sbo70a.png
    eiktyx8d7h9nb2ik.png
  • Pogoda Autorytet
    Postów: 1808 1641

    Wysłany: 17 czerwca 2020, 20:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny mi też się nie podoba ta sytuacja i nie uważam, że kiedyś było lepiej. Cieszę się, że wszystko idzie do przodu i mamy możliwość porodów rodzinnych. Wracając do przeszłości po prostu próbuje przede wszystkim siebie pocieszyć :) nigdy nie powiem, ze wtedy było lepiej...

    AHope lubi tę wiadomość

    mhsvqtkf2ppd77xh.png

    24.01.2019 - I IVF 0 ❄️
    11.04.2019 - II IVF 3 ❄️
    9.05.2019 - transfer 5dniowej blastki - 12tc [*] ;(
    Zostały 2 ❄️
    11.01.20 pozytywny test - naturalny cud ❤️
    6.09.20 Julianek 🥰👑
  • Chmurka Autorytet
    Postów: 2466 1792

    Wysłany: 17 czerwca 2020, 20:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja mam mieć CC więc nie rozchodzi mi się nawet o ten poród rodzinny ale sam fakt że mąż został odsunięty od możliwości zobaczenia , dotknięcia dziecka ... Fakt, przydałby mi się też po porodzie żeby mi pomóc ale przede wszystkim przykro mi że nie będzie mógł być z Córeczka od pierwszych chwil jej życia tylko np od czwartego dnia:/ smutne to. A to pierwsze dziecko ale przyznam że nie wiem czy będziemy mieć więcej dzieci. Zobaczymy jak się życie potoczy...

    iv09hdge02bk9ct0.png
  • Dave87 Autorytet
    Postów: 1742 2066

    Wysłany: 17 czerwca 2020, 20:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny może którejś się przyda . Jest zakładka dieta niski indeks glikemiczny

    https://www.kulinarnamaniusia.pl/search/label/niski%20indeks%20glikemiczny?m=1

    iv09mg7yx1wzcbqx.png

    Starania od 2013 r
    Za wysokie amh 13 i Pcos .

    1 ciąża 💔 2017 r stymulacja(luteina, clostibegyt, ovitrelle) - ciąża martwa w 10 tyg z nieznanych przyczyn

    2 ciąża pozamaciczna 2018r 💔 stymulacja clostibegyt, ovitrelle

    Rok 2019- 2 nieudane inseminacje (IUI)
    08. 2019 transfer in vitro świeżego zarodka 3 dniowego nieudany , 2 pozostałych nie udało się zamrozić

    10.2019 punkcja 2zamrożone zarodki
    12.2019 został zrobiony transfer z mrozaka ♥️ 4AA

    10dpt beta 234 / 12 dpt beta 401😍

    21/22.01 krwawienie :(
    06.03 USG ♥️ krwiaka nie ma 😍
    27.04 ❤️🧒
    5.05 Połówkowe 👍
    24.07 USG 3trymestru👍2300g 32tc
    Walczymy dalej 💪
  • Leeila26 Autorytet
    Postów: 1938 2206

    Wysłany: 17 czerwca 2020, 20:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ounai bardzo ładnie to ujęłaś. Przyznam, że na początku ciąży miałam trochę inne podejście do tego, ale moje poglądy nie co się zmieniły. Chyba dorastam w ciąży 😂😉 a tak na poważnie, zauważyłam raczej, że ta cała sytuacja tez dotyczy nas, nie patrzę tylko na nią z boku. Masę rzeczy kiedyś było robione inaczej.. ale czy lepiej? 🧐 Tak jak pisałam, nie wiem czy będę rodzić z mężem, ale uważam, że absolutnie nie powinno się tego zakazywać - powinien to być tylko i wyłącznie wybór rodzącej. A nie, że ktoś w takiej chwili ma decydować za nas.

    Ounai, joana lubią tę wiadomość

    DtJnp2.png

    30.10.2014r. (6tc) [*]
    10.08.2015r. (8tc.) [*]
    ___________________

    30.12.2019r - 2 kreseczki po raz trzeci <3
    07.09.2020r. - Nasze Największe Szczęście - Amelka <3
    26.07.2022r. - 8 Rocznica Ślubu i... 2 kreseczki 😍😍😍
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6532 2677

    Wysłany: 17 czerwca 2020, 21:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też mnie wkurza ta sytuacja. Ale jeszcze bardziej te akcje, że wychodzi ciężarnej pozytywny test i od razu cc, dziecko zabierają, masakra. Odkąd urodziłam córkę nigdy jej nie zaraziłam żadnym katarem, przeziębienie itp. Dopóki była na piersi nic ode mnie nie lapala, raczej ja od niej. A tu matce karmić nawet nie pozwalają odciągniętym mlekiem, no cyry. Dlatego dalej się izolujemy, widzimy się tylko z rodzicami i tesciami i to tylko tak na podwórku :/ bo cały czas mamy schizy, że coś złapiemy :/ u mnie "po sąsiedzku" była akcja, że jednej z położnych w szpitalu wyszedł pozytywny test. Część personelu i pacjentek oczywiście objęli kwarantanną, po czym po tygodniu się okazało, że położna miala falszywie dodatni test... A gdyby ten falszywie dodatni test wyszedł którejś pacjentce? To dopóki kolejny nie wyszedłby negatywny musiałaby być rozdzielona z dzieckiem. No przerażają mnie takie sytuacje.

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Evva Autorytet
    Postów: 1056 1312

    Wysłany: 17 czerwca 2020, 22:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ale to nie tylko przy korona nie ma porodow rodzinnych i odwiedzin. Jak jest sezon grypowy jest dokladnie to samo! Syna rodzilam pod koniec lutego i standardowo jak co roku panowala grypa. Totalny zakaz odwiedzin byl prze 1,5 miesiaca plus porodow rodzinnych. Tak jest rok w rok gdy jest epidemia grypy. I nikt halo z tego nie robi. Tu chodzi o zdrowie dopiero co narodzonych dzieci zeby nikt syfu nie przyniosl i sie niepochorowaly.
    Mojemu mezowi potajemnie polozn po cc wywiozla na minute malego zeby mogl go zobaczyc i tyle.
    Nie mogl przychodzic pomagac ani nic takiego.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 czerwca 2020, 22:51

    nzjd9n73iyv5tlqm.png

    02.16 jest z nami nasze szczescie <3
    wrzesień 2019 powrót po rodzeństwo beta 2,3 :(
    11.12.2019 punkcja 10 oocytów, zapłodniło się 7, 4 doszły do blastki. 16.12.2019 transfer 2AA, mamy 3 mrozaczki :)
    5dpt beta 17,39,
    8dpt beta 72,89
    14dpt beta 1067, prog 73,9
    19dpt mamy pęcherzyk 10mm i pęcherzyk żółtkowy 2,5m :)
    27dpt jest ❤
‹‹ 637 638 639 640 641 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niedobór kwasu foliowego - zaskakujące wyniki badań

Niemalże każda kobieta starająca się o dziecko ma świadomość, że podczas starań oraz w czasie ciąży powinna suplementować kwas foliowy. Jednak najnowsze doniesienia lekarzy wskazują na duże problemy z jego przyswajalnością. Co to oznacza? Niedobór kwasu foliowego - jakie mogą być tego skutki? Nawet pomimo zażywania kwasu foliowego, kobiety w dalszym ciągu mogą być narażone na ryzyko chorób/powikłań związanych z jego niedoborami. Jak temu zaradzić? Przeczytaj najnowsze doniesienia i zalecenia ginekologów.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Super produkty na okres ciąży, czyli 9 produktów szczególnie polecanych dla kobiet w ciąży

Zapoznaj się z produktami, które są wyjątkowo cenne dla rozwijającego się maleństwa i Twojego nadwyrężonego ciążą organizmu. Postaraj się, aby takie produkty jak kasze, żurawina i migdały w okresie ciąży na stałe zagościły w Twoim menu.

CZYTAJ WIĘCEJ

Torbiel na jajniku - przyczyny, objawy i leczenie

Torbiel na jajniku od czasu do czasu pojawia się u większości kobiet. Są to cysty lub pęcherzyki, które zazwyczaj wypełnione są płynem i które najczęściej samoistnie znikają. Dowiedz się jakie są objawy torbieli i czy mogą być przeszkodą w zajściu w ciążę? Kiedy należy je leczyć i z jakimi chorobami mogą współwystępować. 

CZYTAJ WIĘCEJ