X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne !!!! Wrzesień 2020 !!!!
Odpowiedz

!!!! Wrzesień 2020 !!!!

Oceń ten wątek:
  • Audrey Autorytet
    Postów: 2193 1595

    Wysłany: 17 czerwca 2020, 15:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leila, ja mam zwolnienie do TP, dostałam w sumie po prenatalnych do samego końca, u nas to standard. Jak urodzę wcześniej to do wysłania dokumentów przez księgową do macierzyńskiego to mam normalnie l4 (no chyba że w tym czasie minie data porodu to automatycznie jest macierzyński) i kasa wyplacana jest normalnie. Wiem bo szwagierka teraz rodziła. Miała tp na 10.05, urodziła 03.05, księgową wysłała jej dokumenty 09.05 i od tej daty liczy się macierzyński ☺

    Mi nie przeszkadza że bym mialabez me,a rodzić bo i tak nie chce. Ale na kangurowanie chętnie bym go przygarnęła a w sumie nie wiem czy u nas same porodu rodzinne wróciły czy kangurowanie też.
    Nawet nie wiem czy chce iść do szkoły rodzenia, muszę zadzwonić i zapytać czy w ogóle się odbywa bo teraz u mnie w szpitalu w poniedziałek stwierdzili 1 przypadek korony i zamknęli pneumatologie.

    3jgxyx8dhnwoaf6u.png

    klz9px9ilxc2xyu4.png
  • Agnieszka91 Ekspertka
    Postów: 207 157

    Wysłany: 17 czerwca 2020, 16:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dziewczyny się ciesze że nie ma odwiedzin. Mąz i tak w domu z córkami kusi musi być a jak przypomnę sobie jak leżałam wtedy i do pacjentki obok przychodził dzień w dzień mąż o 7rano, wychodził o 22 i normalnie hotel sobie zrobili. Przychodził ze swoimi klapkami, kubkiem i siata z biedronki i robił sobie herbatki i kanapeczki. Masakra. A my w sali 4os, każda ma wietrzyć ranę lub krocze albo karmic piersią. Położne nic nie mówiły więc korzystali

  • edka85 Autorytet
    Postów: 6364 8306

    Wysłany: 17 czerwca 2020, 16:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No nie wiem... Ja miałam zwolnienie do 6.10,a urodziłam 27.09 i od tej daty liczono mi macierzyński (mimo że wniosek złożyłam dopiero w październiku po powrocie że szpitala).

    age.png

    5️⃣Córka 11.2025
    4️⃣Córka 06.2023
    3️⃣Synek 04.2022
    2️⃣Córka 08.2020
    1️⃣Synek 09.2018
    "Ty utkałeś mnie w łonie mej matki. Dziękuję Ci, że mnie stworzyłeś tak cudownie, godne podziwu są Twoje dzieła" (Ps139)
  • pap86 Autorytet
    Postów: 3628 2667

    Wysłany: 17 czerwca 2020, 16:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ouinai sliczna buzka! :D waga tez fajna.

    Pogoda ale ladna pileczka Ci z przodu urosla! :D

    Pogoda, Ounai lubią tę wiadomość

    Szymonek jest z nami od 11.09 :) 3490gram, 57cm, 10pkt
    f2wl9vvjamwjvsgw.png
  • Audrey Autorytet
    Postów: 2193 1595

    Wysłany: 17 czerwca 2020, 16:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agnieszka, dokładnie. U nas w szpitalach na porodowkach meta spokój, żadnych odwiedzin, położne poświęcały mnóstwo uwagi. Szwagierka mówiła tylko że na 2h przygarnelaby męża.zeby się dobrze umyć 😉

    Eska, wiesz, to nie mam pojęcia🤔 u szwagierki było tak na 100% bo się dopytywałam 🤔

    3jgxyx8dhnwoaf6u.png

    klz9px9ilxc2xyu4.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6532 2677

    Wysłany: 17 czerwca 2020, 16:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W szpitalu, w którym chcę rodzic jeśli nie wypali mi poród domowy, przywrócili porody rodzinne. No ale zobaczymy jak to będzie. Doskonale Was rozumiem dziewczyny, zwłaszcza te w pierwszej ciąży :( też byłabym zła i smutna, że nie tak to wszystko miało wyglądać :( ale jeszcze sporo czasu, jeszcze wiele może się zmienić :) a w razie czego mam nadzieję, że traficie do dobrych szpitali z dobrym personelem, który pozwoli Wam chociaż trochę mniej odczuć tę nieobecność męża :)

    Chmurka, Leeila26, Pogoda lubią tę wiadomość

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 czerwca 2020, 16:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jejj, też tak miałam. Mnie odwiedzał tylko mąż i raz szwagierka, mąż właściwie przyjeżdżał po pracy na max 2 h, wychodzilismy z synkiem najczęściej na korytarz, było takie spoko miejsce żeby posiedzieć. Sala była 2-osobowa, A do drugiej dziewczyny od samego początku przychodziła CAŁA rodzina męża. Ona już też była zmęczona. Mama męża i jego babcia przynosiły jej obiady, mąż siedział non stop, do tego teść, rodzeństwo męża. No cały czas ktoś był i nawet nigdy nie było tak, żeby jedna osoba czy dwie, ale po kilka :( I jak tu karmić piersią albo wierzyć ranę? Nawet ta dziewczyna mówiła do teścia, ze koleżanka obok chce karmić synka, a on "mi to nie przeszkadza" 😂 w końcu położna pogibila wszystkich i już się trochę pilnowali, no ale i tak przylazili...

  • erre Autorytet
    Postów: 1851 1252

    Wysłany: 17 czerwca 2020, 18:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja "na szczęście" trafiłam na okres grypowy i mogła wejść tylko jedna osoba odwiedzająca. Ale czytałam na fb szpitala relacje dziewczyn, które leżały na sali z Romkami czy Ukrainkami i wtedy się dosłownie koczowisko robiło na sali :/

    Z0rGp2.png
    8zs7p2.png
  • Ounai Autorytet
    Postów: 15681 22176

    Wysłany: 17 czerwca 2020, 18:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chmurka wrote:
    Pogoda wieeeem. Wiadomo że da się radę jak będzie trzeba i się przetrwa. ale mam w sobie jakąś taka niezgodę na tą niesprawiedliwość;P chociaż przyznam że sam fakt że nie ma odwiedzin to akurat mnie cieszy. Nie chciałam nigdy żeby odwiedzały mnie pielgrzymki w szpitalu... Np teść czy jakiś wujek;/ więc to mi pasuje. Tylko ten mąż noooo;P
    Zgadzam się z Tobą. Mi się aż ciśnienie podnosi jak ktoś mówi "kiedyś nie było porodów rodzinnych i kobiety dawały radę". Kiedyś się rodziło też z akuszerka w sypialni a pozostałe dzieci siedziały za ścianą. Kiedyś też prało się w rzece. Ale to wcale nie było takie dobre. I tak samo zakaz porodów rodzinnych jest absurdem i odbiera się rodzinom najpiękniejsze chwile których nie da się już powtórzyć, bo dziecko drugi raz się nie urodzi.
    Ja nie mówię, pogodziłam się z tym, że być może męża nie będzie, ale nie powiem nigdy że kiedyś tak kobiety rodziły i dawały radę, bo uważam że rząd nam zabrał coś pięknego i nie miał do tego prawa.

    A tak w ogóle to w sobotę montują nam klimę :D

    Edka, ale głupoty opowiadasz. Moja mama z anemia i po krwotoku wypisała się na własne żądanie bo tak "fajnie" było bez męża i bez dziecka. Mówi że położne traktowały je jak bydło bo nie miał się kto wstawić za nimi, dzieci karmione butelką, kobieta rodziła i nie mogła się doczekać żeby dziecko zobaczyć. I moja mama sama powiedziała że te praktyki nie powinny nigdy wrócić bo to było barbarzyństwo. I tylko 1 poród był normalny, kiedy zmieniły się zasady, wprowadzili porody rodzinne i mogła mieć brata przy sobie.
    Poza tym tu nie ma chodzi o to że tata będzie miał całe życie. Chodzi o to że nie usłyszy pierwsze góra krzyku6, nie przetnie pępowiny, nie dotknie swojego dziecka w pierwszych dobach. Niektórzy ojcowie chcą to wszystko przeżyć a brutalnie im to odebrano. W zamian za to mogą sobie zdjęcie zobaczyć, tak jak reszta rodziny której to zdjęcie młodzi rodzice wysyłają. Tak nie powinno być.

    Pogoda, ale masz cudna kuleczkę ❤️

    Chmurka, maja2024, Totoro, AHope, to_tylko_ja, Jaśmina, Leeila26 lubią tę wiadomość

    👩🏻‍🦰40🧔🏻38
    👦🏻2015
    👱🏻‍♀2020

    Starania od czerwca 2025 (5cs po usunięciu jajowodu)
    CP 2025 💔 7tc - 5.08.2025

    Usunięcie lewego jajowodu

    AMH (4dc) 1,83 ng/ml
    Glukoza 98 mg/ml
    Insulina 8,70 µIU/ml
    TSH 1,47 µIU/ml
    FT4 0,94 ng/dl
    FSH (4dc) 4,67 mIU/ml
    LH (4dc) 2,21 mIU/ml
    Estradiol (4dc) 43,00 pg/ml
    Prolaktyna (4dc) 6,87 ng/ml
    Progesteron (8dpo) 32,27 ng/ml
    Wymazy MUCHa negatywne
  • Ounai Autorytet
    Postów: 15681 22176

    Wysłany: 17 czerwca 2020, 18:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Btw, przyszła mi fasolka do karmienia, fajna jest :D wzięła mothercare premium :D

    A taką bryką będzie się wozić Marta:
    4e0737ee45ae.gif

    Pytam męża czy nie przeszkadza mu złoty stelaż. A on na to "dla mojej królewny zrobię wszystko, nawet złotym wózkiem mogę jeździć" :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 czerwca 2020, 18:53

    Chmurka, maja2024, Pogoda, Jaśmina, joana, Asia000 lubią tę wiadomość

    👩🏻‍🦰40🧔🏻38
    👦🏻2015
    👱🏻‍♀2020

    Starania od czerwca 2025 (5cs po usunięciu jajowodu)
    CP 2025 💔 7tc - 5.08.2025

    Usunięcie lewego jajowodu

    AMH (4dc) 1,83 ng/ml
    Glukoza 98 mg/ml
    Insulina 8,70 µIU/ml
    TSH 1,47 µIU/ml
    FT4 0,94 ng/dl
    FSH (4dc) 4,67 mIU/ml
    LH (4dc) 2,21 mIU/ml
    Estradiol (4dc) 43,00 pg/ml
    Prolaktyna (4dc) 6,87 ng/ml
    Progesteron (8dpo) 32,27 ng/ml
    Wymazy MUCHa negatywne
  • pap86 Autorytet
    Postów: 3628 2667

    Wysłany: 17 czerwca 2020, 18:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzisiaj ekspedientka ze sklepu mowi do mnie "oo pani juz chyba na koncowce,co?" 😂😂😂 a ja jej,ze gdzie tam 😂 i tak sciemnilam,ze na pkczatku wrzesnia hahaha. Taka jestem "malutka" z moja ciunzową pileczką.
    Edit: eeej ekstra bryka Ouinai 😎

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 czerwca 2020, 18:55

    Ounai lubi tę wiadomość

    Szymonek jest z nami od 11.09 :) 3490gram, 57cm, 10pkt
    f2wl9vvjamwjvsgw.png
  • Chmurka Autorytet
    Postów: 2466 1792

    Wysłany: 17 czerwca 2020, 19:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Qunai, dosłownie napisałaś dokładnie to co czuje i co mam w głowie. I to na dodatek pierwsze dziecko! Jak rozmawiam z mężem że jest szansa że go nie będzie po CC, że nie będzie mógł kangurowac czy chociażby zobaczyć Anielki po porodzie to ma taką minę że aż mi serce pęka;(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 czerwca 2020, 19:08

    iv09hdge02bk9ct0.png
  • Ounai Autorytet
    Postów: 15681 22176

    Wysłany: 17 czerwca 2020, 19:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chmurka właśnie o to chodzi. Jeśli ktoś nie zamierza rodzic z mężem to spoko, jego wybór. Ale tym którzy chcieli wybór odebrano. I to bezprawnie. Rzad umywa ręce i zwala winę na innych. Wracamy do komunistycznych praktyk zabierając prawa ludziom. A u nas w kraju i tak znajdą się debile którzy przyklasną im jak to nam pomagają łamiąc konstytucję i prawa obywateli :/

    👩🏻‍🦰40🧔🏻38
    👦🏻2015
    👱🏻‍♀2020

    Starania od czerwca 2025 (5cs po usunięciu jajowodu)
    CP 2025 💔 7tc - 5.08.2025

    Usunięcie lewego jajowodu

    AMH (4dc) 1,83 ng/ml
    Glukoza 98 mg/ml
    Insulina 8,70 µIU/ml
    TSH 1,47 µIU/ml
    FT4 0,94 ng/dl
    FSH (4dc) 4,67 mIU/ml
    LH (4dc) 2,21 mIU/ml
    Estradiol (4dc) 43,00 pg/ml
    Prolaktyna (4dc) 6,87 ng/ml
    Progesteron (8dpo) 32,27 ng/ml
    Wymazy MUCHa negatywne
  • maja2024 Autorytet
    Postów: 695 920

    Wysłany: 17 czerwca 2020, 19:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ounai piękna bryka :) Kochany tatuś, dla swojej księżniczki pewnie i różowym by jeździł.

    Mój mąż ostatnio zmienił nazwę folderu na pulpicie było " Nasza córeczka" a jest "Córeczka tatusia " :P

    Mam takie samo zdanie jak Ounai, to co było to było, nikt się nie liczył z rodzącą, nie szanował jej praw. Mi mama opowiadała jak mnie urodziła, jak przychodziła pielęgniarka z miską i jodyną i kazała wszystkim koszule do góry podnosić (a było ich 8 w sali), z rykiem "rozkraczać się" i tą samą szmatą im przemywała krocza. Nie ma co porównywać, ja akurat pyskata jestem i łatwo się nie poddaję ale są kobiety, które nie walczą o swoje. I też się martwię bo miałam nadzieję tym razem na piękny, rodzinny poród, a mimo, że mieszkam w Niemczech obawiam się czy mąż będzie mógł być z nami. Nie planuję więcej ciąż, w pierwszej nawet nie wiedział, że mam cc. Dopiero po zadzwonić mogłam, że już nasz syn jest, a on w aucie, zatrzymał się na poboczu (jechał do nas, cc było na cito) i rozpłakał. A nawet nie pozwolili mu przyjechać, dopiero na drugi dzień, z łaską. Chciałam odczarować i tym razem mieć piękny początek, mam nadzieję, że do września to wariactwo się skończy.

    msayah2.png
    0sbo70a.png
    eiktyx8d7h9nb2ik.png
  • Pogoda Autorytet
    Postów: 1808 1641

    Wysłany: 17 czerwca 2020, 20:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny mi też się nie podoba ta sytuacja i nie uważam, że kiedyś było lepiej. Cieszę się, że wszystko idzie do przodu i mamy możliwość porodów rodzinnych. Wracając do przeszłości po prostu próbuje przede wszystkim siebie pocieszyć :) nigdy nie powiem, ze wtedy było lepiej...

    AHope lubi tę wiadomość

    mhsvqtkf2ppd77xh.png

    24.01.2019 - I IVF 0 ❄️
    11.04.2019 - II IVF 3 ❄️
    9.05.2019 - transfer 5dniowej blastki - 12tc [*] ;(
    Zostały 2 ❄️
    11.01.20 pozytywny test - naturalny cud ❤️
    6.09.20 Julianek 🥰👑
  • Chmurka Autorytet
    Postów: 2466 1792

    Wysłany: 17 czerwca 2020, 20:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja mam mieć CC więc nie rozchodzi mi się nawet o ten poród rodzinny ale sam fakt że mąż został odsunięty od możliwości zobaczenia , dotknięcia dziecka ... Fakt, przydałby mi się też po porodzie żeby mi pomóc ale przede wszystkim przykro mi że nie będzie mógł być z Córeczka od pierwszych chwil jej życia tylko np od czwartego dnia:/ smutne to. A to pierwsze dziecko ale przyznam że nie wiem czy będziemy mieć więcej dzieci. Zobaczymy jak się życie potoczy...

    iv09hdge02bk9ct0.png
  • Dave87 Autorytet
    Postów: 1742 2066

    Wysłany: 17 czerwca 2020, 20:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny może którejś się przyda . Jest zakładka dieta niski indeks glikemiczny

    https://www.kulinarnamaniusia.pl/search/label/niski%20indeks%20glikemiczny?m=1

    iv09mg7yx1wzcbqx.png

    Starania od 2013 r
    Za wysokie amh 13 i Pcos .

    1 ciąża 💔 2017 r stymulacja(luteina, clostibegyt, ovitrelle) - ciąża martwa w 10 tyg z nieznanych przyczyn

    2 ciąża pozamaciczna 2018r 💔 stymulacja clostibegyt, ovitrelle

    Rok 2019- 2 nieudane inseminacje (IUI)
    08. 2019 transfer in vitro świeżego zarodka 3 dniowego nieudany , 2 pozostałych nie udało się zamrozić

    10.2019 punkcja 2zamrożone zarodki
    12.2019 został zrobiony transfer z mrozaka ♥️ 4AA

    10dpt beta 234 / 12 dpt beta 401😍

    21/22.01 krwawienie :(
    06.03 USG ♥️ krwiaka nie ma 😍
    27.04 ❤️🧒
    5.05 Połówkowe 👍
    24.07 USG 3trymestru👍2300g 32tc
    Walczymy dalej 💪
  • Leeila26 Autorytet
    Postów: 1938 2206

    Wysłany: 17 czerwca 2020, 20:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ounai bardzo ładnie to ujęłaś. Przyznam, że na początku ciąży miałam trochę inne podejście do tego, ale moje poglądy nie co się zmieniły. Chyba dorastam w ciąży 😂😉 a tak na poważnie, zauważyłam raczej, że ta cała sytuacja tez dotyczy nas, nie patrzę tylko na nią z boku. Masę rzeczy kiedyś było robione inaczej.. ale czy lepiej? 🧐 Tak jak pisałam, nie wiem czy będę rodzić z mężem, ale uważam, że absolutnie nie powinno się tego zakazywać - powinien to być tylko i wyłącznie wybór rodzącej. A nie, że ktoś w takiej chwili ma decydować za nas.

    Ounai, joana lubią tę wiadomość

    DtJnp2.png

    30.10.2014r. (6tc) [*]
    10.08.2015r. (8tc.) [*]
    ___________________

    30.12.2019r - 2 kreseczki po raz trzeci <3
    07.09.2020r. - Nasze Największe Szczęście - Amelka <3
    26.07.2022r. - 8 Rocznica Ślubu i... 2 kreseczki 😍😍😍
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6532 2677

    Wysłany: 17 czerwca 2020, 21:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też mnie wkurza ta sytuacja. Ale jeszcze bardziej te akcje, że wychodzi ciężarnej pozytywny test i od razu cc, dziecko zabierają, masakra. Odkąd urodziłam córkę nigdy jej nie zaraziłam żadnym katarem, przeziębienie itp. Dopóki była na piersi nic ode mnie nie lapala, raczej ja od niej. A tu matce karmić nawet nie pozwalają odciągniętym mlekiem, no cyry. Dlatego dalej się izolujemy, widzimy się tylko z rodzicami i tesciami i to tylko tak na podwórku :/ bo cały czas mamy schizy, że coś złapiemy :/ u mnie "po sąsiedzku" była akcja, że jednej z położnych w szpitalu wyszedł pozytywny test. Część personelu i pacjentek oczywiście objęli kwarantanną, po czym po tygodniu się okazało, że położna miala falszywie dodatni test... A gdyby ten falszywie dodatni test wyszedł którejś pacjentce? To dopóki kolejny nie wyszedłby negatywny musiałaby być rozdzielona z dzieckiem. No przerażają mnie takie sytuacje.

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Evva Autorytet
    Postów: 1056 1312

    Wysłany: 17 czerwca 2020, 22:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ale to nie tylko przy korona nie ma porodow rodzinnych i odwiedzin. Jak jest sezon grypowy jest dokladnie to samo! Syna rodzilam pod koniec lutego i standardowo jak co roku panowala grypa. Totalny zakaz odwiedzin byl prze 1,5 miesiaca plus porodow rodzinnych. Tak jest rok w rok gdy jest epidemia grypy. I nikt halo z tego nie robi. Tu chodzi o zdrowie dopiero co narodzonych dzieci zeby nikt syfu nie przyniosl i sie niepochorowaly.
    Mojemu mezowi potajemnie polozn po cc wywiozla na minute malego zeby mogl go zobaczyc i tyle.
    Nie mogl przychodzic pomagac ani nic takiego.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 czerwca 2020, 22:51

    nzjd9n73iyv5tlqm.png

    02.16 jest z nami nasze szczescie <3
    wrzesień 2019 powrót po rodzeństwo beta 2,3 :(
    11.12.2019 punkcja 10 oocytów, zapłodniło się 7, 4 doszły do blastki. 16.12.2019 transfer 2AA, mamy 3 mrozaczki :)
    5dpt beta 17,39,
    8dpt beta 72,89
    14dpt beta 1067, prog 73,9
    19dpt mamy pęcherzyk 10mm i pęcherzyk żółtkowy 2,5m :)
    27dpt jest ❤
‹‹ 637 638 639 640 641 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak rozszerzać dietę dziecka? Poradnik krok po kroku

Kiedy zacząć rozszerzanie diety dziecka? Eksperci zalecają start około 6. miesiąca życia, kiedy niemowlę jest gotowe na odkrywanie nowych smaków, a mleko matki pozostaje kluczowym elementem jadłospisu. Jak rozpoznać gotowość malucha i które metody wprowadzania pokarmów wybrać? Dowiedz się, jak stopniowo uzupełniać dietę dziecka, unikając potencjalnych zagrożeń i wspierając zdrowy rozwój poprzez bezpieczne i zróżnicowane posiłki!

CZYTAJ WIĘCEJ

5 rzeczy, które wesprą Twoje starania o dziecko!

Rozpoczynacie starania o dziecko. Wykonujesz kolejne testy ciążowe i… nic. Zastanawiasz się, dlaczego to tyle trwa, skoro „wszyscy” wokół informują o tym, że spodziewają się dziecka. Tak naprawdę wiele starań kończy się sukcesem dopiero po pewnym czasie, a niepłodność dotyczy już blisko 15-20% par. Sprawdź, co możesz zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na szczęśliwe poczęcie.

CZYTAJ WIĘCEJ

Pozytywny test ciążowy i co dalej?

A więc stało się! Zrobiłaś test ciążowy i wynik wyszedł pozytywny. Gratulacje! To co zapewne wiesz na pewno, to fakt, że przed Tobą wiele zmian. Jakie to będą zmiany, czego się teraz spodziewać? Przeczytaj na co powinnaś być gotowa, jak się do tego przygotować i co po kolei powinnaś  zrobić gdy już wiesz, że pod Twoim sercem zagościło nowe życie.

CZYTAJ WIĘCEJ