!!!! Wrzesień 2020 !!!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Pisałam już Wam kiedyś, że teściu to niesamowicie uparty człowiek. Nie stosuje diety przy cukrzycy wspomaganej insuliną, przy astmie oskrzelowej i POChP pali papierosy.. wczoraj od południa był ciągle senny, ale nie chciał się położyć, bo mówił, że wszystko mu wiruje, spał na siedząco w oknie lub przy stole. Później jakby mu trochę przeszło, poszedł się umyć, ogarnąć no i zadzwoniliśmy na pogotowie. On się chyba po prostu już tego szpitala boi i dlatego nie chciał jechać
Wiem, że na pewne rzeczy nie mamy wpływu i ta sytuacja jest zdecydowanie takim przykładem. No ale mimo wszystko - smutno mi, szkoda mi go, że nie daje sobie pomóc i wytłumaczyć, skracając przy tym swoje życie. A ma dopiero 65 lat.
Dzięki dziewczyny za słowa wsparcia ❤️❤️❤️ -
Leeila26, współczuję i trzymam mocno kciuki!
Ja do torby na pierwszy poród zabrałam chyba 4 takie male wody z dziobkiem. Po wszystkim strasznie się pociłam i bardzo chciało mi się pić. I pamiętam, że Maz lub ktoś z rodziny uzupelniali mi te butelki woda z dystrybutora na korytarzu. Ale teraz musiałabym sama to robić, a po cc nie byłam w stanie wstać przez te pierwsze godziny. Teraz muszę się zastanowić jak to rozegrać. U mnie na liście do szpitala jest napisane, żeby zabrać wodę niegazowana z ustnikiem.
Pamiętam, że Maz mi dowozil sporo jedzenia. I mama mi gotowała i przywozila. Jeju... jak to teraz będzie? 😯 -
Ja na pewno biorę ze sobą butelkę filtrująca, a na sam poród dodatkowo 1 butelkę wody. Co do jedzenia to nie za dużo, tylko jakieś biszkopty albo ciasteczka owsiane - poprzednio karmili całkiem nieźle w czasie pobytu. Niestety w czasie samego porodu nie pozwalają jeść, pamietam, ze nawet wody smakowej nie mogłam się napić ostatnio.
-
Leeila, trzymam kciuki, żeby teść szybko wydobrzał!
Chmurka, trzymam kciuki za wizytę! Podpytaj lekarza o ten ser z niebieską pleśnią, bo mi smaka narobiłaś
Kroko, zamawiałaś z allegro bawełniany kombinezon na zamki - powiedz mi czy te zameczki mają pod brodą jakieś zabezpieczenie, żeby nie drapały buzi?
-
Leeila, straszna sytuacja... Współczuję;*
Ja planuję wziąć kilka butelek wody mineralnej z dziubkiem i butelke filtrująca...
Co do jedzenia to myślałam o jakiś Day Upach i może batonach proteinowych i ewentualnie bułeczkach mlecznych ale nie wiem czy po CC będę mogła jeść takie rzeczy? Jak myślicie? -
Leelia, niektórzy ludzie tak mają. Rozumiem, bo przechodziłam to z babcią. Najgorsze, że te osoby zapominają, że jeszcze w tym wszystkim są ich bliscy którzy też cierpią. Oby się poukładało. Albo może jak teść wyjdzie ze szpitala to sięgnie trochę po rozum, choć z autopsji wiem że raczej rzadko się to zdarza.
-
Przykra sytuacja..
U mnie niestety tak bylo z mama.. zle sie czula i zabraniala wezwac lekarza. Az tato następnego dnia zadzwonil po kryjomu. To jak przyjechali to tez bylo opieranie sie, zeby jechac do szpitala..😪
Oby jednak u Was wszystko skonczylo sie dobrze.
Z jedzenia tez myslalam o jakichs batonach, wasie czy dayupach.
Wogole ile przed terminem donoszonej ciazy planujecie ukladac wszystko w pokoich/kacikach dzieci na tip top? W sensie wlasnie w organizatorach te wszystkie kosmetyki itp? Czy nawet przygotowac lozeczko?
Czy robi sie to w dzien wyjscia dziecka ze szpitala?
No i w szkole rodzenia uczkin bylo zeby wyparzyc te szczotki, grzebyki, itp akcesoria dziecka? To tez kiedy robicie?
Mamy tu rozne etapy to moze tak na ile dni/tyg przed porodem..Adaś
Pcos, 13cs, 3cs po poronieniu
06-08.2019 stymulacja cykli, 09.2019 poronienie samoistne 7tc.
-
Joana. Ja napisałam listę rzeczy do zrobienia na czas mojego pobytu w szpitalu i Maz to zrobil: np pościelil łóżeczko, zmienił nasza pościel itd co tam było. Potrzebne a wcześniej nie chciałam robić. Myślę , że to dobra opcja.
joana, Ptysio lubią tę wiadomość
-
Leeila, współczuję, trzymam kciuki, żeby teść wyzdrowiał.
Joana jak dla mnie ten wózek jest rewelacyjny, dodatkowo śpiworek w cenie. Koła dość spore, wczoraj po trawie testowany i pięknie jedzie. Jeszcze kilka tygodni i wypróbujemy z właścicielką
Ja biorę tylko czekoladę i jakieś ciastka, woda jest, ponoć w szpitalu, w którym chcę rodzić posiłek przynoszą o każdej porze po porodzie.joana lubi tę wiadomość
-
Mi jeszcze pościel nie przyszła. Jak przyjdzie i wypiorę to wsadze do łóżeczka i przykryję kocem. Wózka na pieluchy też nie mam. Szczotkę mam z naturalnego włosia więc nie będę wyparzać. W sumie wyparze tylko smoczki. Mój mąż na czas mojego pobytu ma dwa zadania tylko - nie nabalaganic i iść się napić z kumplami.
joana, Chmurka, Zabka_89 lubią tę wiadomość
-
Dzięki dziewczyny jeszcze raz, kciuki na pewno się przydadzą. Najgorsze jest to, że na OIOMie nie mówią za bardzo nic o stanie pacjenta, trzeba czekać i tyle..
Ja stwierdziłam, że te kilka dni dam radę bez dodatkowego prowiantu w razie czego. Muszę tylko wziąć właśnie parę ,,suchych" przekąsek, bo najgorszy jest ten okres od kolacji do śniadania.
Dziewczyny, dostałam w końcu kase z ZUSu. Oczywiście to kropla w morzu, bo na dzień dzisiejszy mam wyrównane tylko do połowy maja, no ale zawsze coś..maja2024, Krokodylica, Pogoda lubią tę wiadomość
-
Leila super, ze cos wyslali..
Ale dla mnie to oburzajace .. jak mozna tak robic. I ile tracicie nerowow na to w ciąży. A gdyby to bylo jedyne zrodlo dochodu?
U mnie na szczescie placi mi za zwolnienie pracodawca to nie mam zadnych opoznien.
Dzia za rady.. ja szczoteczke tez mam z naturalnego wlosia, ale tam podawali zeby wszystko wyparzyc z takich gadzetow. W sumie nawet gdyby nie to to pewnie wyparzylabym tylko smoczki i tyle.
Adaś
Pcos, 13cs, 3cs po poronieniu
06-08.2019 stymulacja cykli, 09.2019 poronienie samoistne 7tc.
-
Leila, współczuję sytuacji z teściem. Pamiętam jak kiedyś o nim pisałaś.
Ja mam na liście rzeczy do zabrania do szpitala 1 butelkę dużej wody i 1 małej. Wezmę 2 duże w razie czego.
W sumie w komodach mam wszystko poukładane na tip top, 1 organizer jest już zrobiony, jeszcze został drugi. Wyprałam koszule do karmienia i staniki w dzidziusiowym proszku, muszę jeszcze tylko z pepco kupić jakieś męskie koszulki 2 do szpitala. I zacznę pakować torbę już. Ale ja to jestem w gorącej wodzie kąpana i muszę mieć wszystko wcześniej gotowe.
Szczotkę też mam z naturalnego włosia i nie będę wyparzać, wyparze tylko butelkę którą mam, ręczny laktator i smoczki. Mój mąż też ma za zadanie nie zrobić syfu i napić się tak, żeby był w stanie po nas przyjechać🤣
Chyba czeka mnie wizyta w ośrodku zdrowia. 😟 od piątku boli mnie ten migdał, myślałam że to nic nowego bo często mam bóle migdałów, a dzisiaj widzę białą kropkę już 😠 na szczęście gorączki brak. Dzisiaj dużo picia, ciepłe herbaty z miodem i cytryną, płukanki z szałwii, Jak do jutra nie minie to będę się rejestrować do ośrodka. Niech rodzinny to zobaczy bo jak faktycznie angina ropna się rozwija to pewnie czeka mnie antybiotyk 😠 ogólnie jak się z dzieckiem ogarnę to muszę się do laryngologa wybrać żeby mi zbadał te migdały, bo mam częste bóle i jak chora jestem bardzo rzadko to to mnie boli kilka razy w roku. Może trzeba je wyciąć?🤔😟Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2020, 14:15
-
Audrey wspolczuje kochana ❤🥺
To i ja juz wezme sie za wszystko na tip top 🤪
A i na kappahl jakby ktos potrzebował wjechała promka -70%.oczywiscie nie oparlam sie i cos kupilam jeszcze 😅maja2024 lubi tę wiadomość
Adaś
Pcos, 13cs, 3cs po poronieniu
06-08.2019 stymulacja cykli, 09.2019 poronienie samoistne 7tc.
-
erre wrote:Leeila, trzymam kciuki, żeby teść szybko wydobrzał!
Chmurka, trzymam kciuki za wizytę! Podpytaj lekarza o ten ser z niebieską pleśnią, bo mi smaka narobiłaś
Kroko, zamawiałaś z allegro bawełniany kombinezon na zamki - powiedz mi czy te zameczki mają pod brodą jakieś zabezpieczenie, żeby nie drapały buzi?
Erre a powiem Ci że nawet nie zwracałam na to uwagi, sprawdziłam i nie ma, ale nie sądzę żeby drapały po buzi bo one tak jak by nie dochodzą do samego końca.
erre lubi tę wiadomość
-
Audrey wrote:Chyba czeka mnie wizyta w ośrodku zdrowia. 😟 od piątku boli mnie ten migdał, myślałam że to nic nowego bo często mam bóle migdałów, a dzisiaj widzę białą kropkę już 😠 na szczęście gorączki brak. Dzisiaj dużo picia, ciepłe herbaty z miodem i cytryną, płukanki z szałwii, Jak do jutra nie minie to będę się rejestrować do ośrodka. Niech rodzinny to zobaczy bo jak faktycznie angina ropna się rozwija to pewnie czeka mnie antybiotyk 😠 ogólnie jak się z dzieckiem ogarnę to muszę się do laryngologa wybrać żeby mi zbadał te migdały, bo mam częste bóle i jak chora jestem bardzo rzadko to to mnie boli kilka razy w roku. Może trzeba je wyciąć?🤔😟
Audrey, z tego co opisujesz to wyglada to jak „kamień migdałkowy” inaczej Debris, jest spowodowany gromadzeniem się treści pokarmowej w kryptach migdałka, te jedzenie rozkładane jest przez bakterie beztlenowe i tworzą się takie białe grudki o nieprzyjemnym zapachu.
Jak ta wydzielina jest zbyt duża żeby się wydostać to robi się stan zapalny migdałka, często wystarczy usunąć ten kamień i jest ulga.
Za to na stałe leczenie polega na zmniejszeniu krypt laserem lub kriochirurgicznie, ewentualnie całkowite usunięcie migdałków. Antybiotyk nie pomoże. Lub przyniesie krótkotrwała ulgę.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2020, 15:32
Starania od 7.2017
PCOS
Cykle bezowulacyjne
Hashimoto
Insulinooporność
8.2018 Cykl z clo
(zła reakcja- przerost błony śluzowej macicy) - 11.2018- łyżeczkowanie.
4.2019- zmiana lekarza.
Aromek 1x1 6 cykli.
4 razy owulacja potwierdzona.
10.2019- sono- HSG - Jajowody obustronnie drożne.
Obecnie Clo 1x1 + Aromek 1x1 + Ovitrelle
12.2019- zaplanowana inseminacja.
01.2020- Pozytywny test
23.12.2021- pozytywny test ciążowy❤️ -
Darla, miałam kiedyś ten kamień na drugim migdale, faktycznie wypadł nawet nie wiem kiedy. Na początku ciąży to było, tylko nie pamiętam czy wtedy mnie bolało i już więcej tego nie miałam. A teraz boli jak przełykam, chociaż nie ma ani zaczerwienienia, ani powiększenia a przy anginie ono występuje. Nie jest to też taki typowy rozlazły równy nalot tylko okrągły miejscowy🤔