!!!! Wrzesień 2020 !!!!
-
WIADOMOŚĆ
-
KotkaPsotka3 wrote:Mi wyszly 11umol/l przy normie do 8. Kazali nie brac leku 🤦🏼♀️ bo stwierdzili ze sa minimalnie podwyzszone a oni maja pacjentki z wynikami ponad 60. Ale mam kontrolowac.
Jakie masz jednostki? Tez umol/l?
Ja mysle, ze ten lek ci pomoze.chyba weszłam już w ten okres że marzę o porodzie...
Chmurka, moja ma 95 centyl jak brat więc się nawet nie oszukuję... A tak miałam nadzieję, że może jednak normalne dziecko urodzę 😂
Nie ma bata, trzecie robię z kochankiem! -
Cześć wrześniówki!
Daaaaaaaaaaaaaaawno się nie odzywałam, ale czytam Was.
Zostało mi ostatnie 2 tygodnie pracy i potem urlop, więc będę miała więcej czasu na forum- chociaż na te ostatnie tygodnie.
Co u nas:
Czekam na córeczkę Laurę.
Na ostatnim usg w 31+1 miała już 1940 gram
Obecnie 34 tydzień ciąży skończony.
Przytyłam około 6 kg.
Od 26 tygodnia walczę z wątrobą, aby nie zachorować na cholestazę, którą niestety już miałam przyjemność przechodzić w poprzedniej ciąży. Leżałam od 31 tc w szpitalu, aż do 38 tc, czyli do dnia porodu. Było i jest ciężko na diecie wątrobowej, ale już coraz bliżej. Mówiłam sobie w głowie zawsze 'oby do 34 tc wytrzymać". Teraz mówię "oby do 36 tc"> Bardzo nie chcę leżeć w szpitalu, gdy tak pięknie na dworze, ciepło. Chciałabym jeszcze pojechać na początku sierpnia gdzieś blisko domu nad jezioro i spędzić te kilka dni w przyjemny sposób.
Obecnie wyniki mam w normie, ostatnie badanie w 32 tc, kolejne lekarz kazał zrobić już w 35 tc, czyli za tydzień. Staram się być cały czas na diecie, ale zdarza mi się czasami zjeść coś zakazanego. Biorę essentiale forte od 13 tc, obecnie 3 razy dziennie po 2 tabletki.
Z innych dolegliwości to niestety,ale zrobił mi się guzek przy wejściu do pochwy, lekarz mówi, że już za późno, aby go usunąć przed porodem, więc niestety będzie mi towarzyszył aż do końca. Trochę się martwię czy nie sprawi mi to dodatkowego bólu i oby położna mnie w tym miejscu nie nacięła
Generalnie przygotowuje się do porodu. Poprzedni był traumatyczny, więc teraz chcę, aby ten był przezyciem na które będę w pełni przygotowana psychicznie. Nastawiam się bardzo zadaniowo i emocjonalnie. Chcę, aby tym razem było to przeżycie duchowe, pełne spokoju. Dużo czytam o 'błękitnym porodzie". Mam przygotowaną już muzykę na czas porodu. Chcę, aby wszystko potoczyło się naturalnym cyklem, bez przyśpieszaczy, oksy, nacięcia krocza.
W domu wyprawka dla dziecka już w 90 procentach gotowa. Nie zdecydowaliśmy się jeszcze na zakup łóżeczka- chcemy to zrobić dopiero jak mała będzie miała 6 mcy. Wtedy zrobimy jej pokój, obecnie pozostanie sypialnią naszą. Mamy 3 pokoje i chcemy jak najdłużej pozostać w sypialni, zwłaszcza, że dziecko w tych pierwszych miesiącach musi być blisko rodziców. Kupiliśmy dostawkę- bardzo fajna sprawa. Już przygotowana stoi obok łóżka. W salonie mam kołyskę- kosz Mojżesza. Też fajna sprawa. Zobaczymy czy będzie się sprawdzać.
Wózek- kupiliśmy używany, doświadczenie z pierwszym dzieckiem nauczyło mnie, że taki wózek starcza na krótki okres, potem człowiek kupuje nową spacerówkę. Tak też mamy zamiar zrobić.
Fotelik- podobnie. Teraz mamy kołyskę z wózka 3w1. Na początek starczy. Z czasem kupimy już lepszy fotelik, który starczy do 3 roku życia lub dłużej.
Torba do szpitala u mnie już spakowana- brakuje kilku rzeczy, które dokupię w sierpniu i dopakujęSzpital też wybrany.
Ciekawa jestem kiedy moje dziecko zdecyduje się urodzić. Mam cichą nadzieję, że będzie to w drugiej połowie sierpnia
maja2024, edka85 lubią tę wiadomość
-
erre wrote:Dziewczyny, uzywalyscie kiedyś urządzenia odstraszającego komary ultradźwiękami? Chodzi o takie, które nie wydziela żadnej chemii. Ostatnio w Rossmannie widziałam firmy Chicco i się zastanawiam czy to działa...
Obydwa poszły do śmieci. Później kupowałam po prostu te naklejki na wózek, a w domu Bros do kontaktu na 30 min, pogasić światła, wywietrzyć pomieszczenie, zamknąć okna i spać.
erre lubi tę wiadomość
-
Chmurka wrote:Hahah Qunai dobre;P no faktycznie 95 centyla to chyba nie ma coś się oszukiwać;P kruszynki nie urodzisz:P
-
Dziewczyny, idąc za wasza radą kupiłam sobie na Po porodzie tą piankę ginexid, bierzecie ją też do szpitala?
A ja pakuje torbę do szpitala 😀 wiem że to szybko ale wole mieć wszystko wcześniej przygotowane 😉 muszę jeszcze z Rossmanna kupić mini wersję żelu pod prysznic i szamponu i z pepco kupić jakieś 2 koszulki męskie typowo na poród. I w sumie wszystko mam, zmieszczę się w malutką torbę także super że nie musze brać nic dla dziecka 👍😅Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lipca 2020, 17:06
-
Ounai wrote:Noooo w 32+6 miała już 2400g co odpowiada wadze w 90 centylu pod koniec 33 tygodnia. A to i tak licząc wg skorygowanego z usg terminu porodu
-
Audrey ja biorę ginexid do szpitala, mam w zamyśle używać jej głównie w tych pierwszych dniach 👍
Jeśli chodzi o żel pod prysznic, jest to jedyny produkt pełnowymiarowy, który biorę250ml. Mam taki 2w1 szampon i żel Alterra Sensitive on jest bezzapachowy i ogólnie jakis eko, teraz chyba po 5,50 w Rossmanie
-
Meldujemy się po wizycie, młoda waży 1946g
Wszystko dobrze, wszystko wskazuje na to, że nie będzie większa od brata (urodził się z waga 3460 i 54 cm)Szyjka też dobrze trzyma na chwilę obecną
U mnie waga pokazuje 65 kg, w poprzedniej ciąży na tym etapie miałam 69kg 🤣
Za tydzień wracamy do domu, więc spakuje walizkę, wypiorę ciuszki które jeszcze dokupiliśmy i dostaliśmy ostatnio, i można uznać, że wyprawkę mam zakończoną 😁
Chmurka, Leeila26, erre, Jaśmina, Krokodylica, joana, maja2024, edka85, Audrey, Pogoda, DarlAa lubią tę wiadomość