!!!! Wrzesień 2020 !!!!
-
WIADOMOŚĆ
-
U mnie komplet badań na następną wizytę. Wizytę mam 7 sierpnia, to będzie 35t 5d. Mam nadzieję, że mój Mikołaj poczeka jednak troszkę w brzuszku. Moze jakimś cudem mąż wróci, Chcoiaz tendencja jak na razie jest taka że chyba jednak nie wróci...
W piątek wybieram się z rodzicami i synem do Kazimierza. Mam plan odpocząć i się najesc. Nie ma nic wspanialszego jak podanie pod nos śniadania
Od kilku dni sikam w nocy na potęgę. Normlanie już jestem zmęczona tym wstawaniem. Dzisiaj biegałam pomiędzy pokojem syna, moim i łazienka. A pobudka o 6 rano i Od razu krzyk że idziemy budować z klocków dom
W poniedziałek syn wraca pon5 miesiącach do przedszkola. Wprawdzie w przedszkolu będzie dyżur wakacyjny i mam pewne obawy, ale chciałabym żeby trochę przywykł, bo od września zaczyna z nowa grupa i nowa panią, bo poszedł wcześniej do przedszkola a teraz będzie że swoimi rowiesnikami. Więc kolejny stres przede mną... Na szczęście budujemy się w tej samej miejacowosci, więc mam plan na troszkę go zostawiać i w miarę wcześnie go odbierac.
Naprawdę nie mogę uwierzyć dziewczyny że już powoli kończymy nasze brzuszkowe przygodyWczoraj się śmiałam w myślach, że może jak mąż wróci po takim czasie to nasz trzeci bąbelek wyjdzie szybciej niż planowalismy bo mamy sporo.do nadrobienia
-
Ja nie mam planowanej cesarki. A podwójnie miałam badany tylko HIV. Teraz nie dostałam skierowania na żadne badania ( nie wiem czy zapomniała czy nie trzeba), wizyta w przyszłym tygodniu. Ale i tak czeka mnie chyba wizyta w laboratorium bo coś podejrzanie od trzech dni mnie dłonie swędzą, lekko stopy i inne części ciała, szczególnie się to nasila w nocy
-
Ja to mam 27.09 a planowana cesarkę 24.09 albo 28.09:P ginekolog powiedziała że zależy od wagi dziecka, stanu łożyska, szyjki itd. to z USG pierwszego trymestru mam 23.09 i przyznam że wolałabym ten termin 24.09...
Chociaż mam przeczucie że zacznie się samo wcześniej -
nick nieaktualny
-
Leeila26 wrote:Chmurka tantum możesz spokojnie, ja też używałam w ciąży jak mi się infekcja rozkręcała i przynosiło ulgę - oczywiście do podmywania 👍
Agnieszka a co u Ciebie było powodem do rozwiązania w 35tc jeśli można spytać? I czy to było planowane czy nagła akcja, przyjmowałaś wcześniej sterydy na płucka? 🤔
Ale u mnie burza idzie.. 😲
Ja zaczęłam krwawić i pojechałam wtedy na ip. Wszystkie położne gadały żebym się wypisała bo to normalne a szpital musi mnie trzymać pod.ktg min 3doby. Ale nie dałam się namówić i następnego dnia mniejsza córcia zaczęła tracić puls. Więc CC było nagle ale gdybym posłuchała wtedy położnych to teraz miałabym jedno dziecko. CC i tak miałam mieć ale na karowej czekają aż zacznie się akcja porodowa (miałam ułożenie poprzeczne i ciąża bliźniacza), sterydy dostałam jedna dawkę ale 20h przed porodem. Dziewczynki oddychały samodzielnie na szczęście ale nie miały wogole odruchu ssania a były karmione przez sondę noskiem. Dlatego tyle czasu były w szpitalu bo w warunkach domowych bym ich nie nakarmiła -
nick nieaktualnyW moim szpitalu właśnie ogłosili wstrzymanie przyjec do odwołania, bo wykryli u jednej pacjentki dodatni covid🙈
Najgorsze jest to, że w poniedziałek byłam u ginekologa, który tam pracuje, przyjechal do gabinetu prosto z dyżuru ehh.
Mam nadzieję, że się nie zaraził, wizja kwarantanny mnie przeraża teraz -
Miałam dzisiaj bardzo ciężką noc:( spinał mi się brzuch i pobolewal:( aż zaczynałam panikować że to już
z tego wszystkiego byłam jakaś taka nieprzytomna że jak wstałam siku to nie zauważyłam że drzwi łazienkowe są uchylone i wlazlam brzuchem na drzwi:/ i kolejny stres ze coś zrobiłam Anielce:/ ale fika cały czas więc chyba jest ok ...
-
Natalia, który to szpital?
Już mnie wkurza ten covid. Tylko on się liczy w tym kraju. I co teraz? Cały personel będzie siedział w domu na kwarantannie, oddział będzie nieczynny, a i pacjentki na kwarantannie. W naszej sytuacji to masakra. Przecież idąc na poród muszę w każdym szpitalu wypełnić najpierw ankietę, w której oświadczam m.in.ze nie jestem objęta kwarantanną. A jeśli bym była, to co? Odeślą mnie do zakaźnego? -
Edka masz racje. I nad tym samym sie zastanawialam..
Ja do tego szpitala mam 40 km i co niby jak cos im sie nie spodoba to odesla mnie do zakaznego, ktory jest kolejne 40 km dalej?
To jakis non sens...
Wogole mam jakis taki zal w sobie.. tyle czasu sie staralismy, tak cieszylam sie na ta ciaze.
A tu co? Los tak plata figle. Ani radosci w wyprawki, bo glownie internetowo. Ani gdzies jechac na ostatnie wakacje we dwoje bo strach bylo.. przy remoncie tez wiecej stresu bo przesunal sie w czasie.
Bez meza porod ani jego odwiedzin po, bez szkoly rodzenia..
To jest chore..
Teraz jeszcze sie dowiaduje, ze w przychodni, ktora mialam wybrac dla Adasia (to wies obok, kolejna przychodnia jest az 15 km dalej) nie ma tez tych odwiedzin poloznej srodowiskowej tylko sa konsultacje przez telefon.
Doslownie dla mnie to jest chore 🙄 to co mialo byc tak cudowne, wygląda zupelnie inaczej...Chmurka lubi tę wiadomość
Adaś
Pcos, 13cs, 3cs po poronieniu
06-08.2019 stymulacja cykli, 09.2019 poronienie samoistne 7tc.
-
Ja w każdej ciąży miałam robione badanie na obecność HIV, według mnie powinno się je wykonywać, skoro to wirus, to można się nim zarazić w każdym momencie; za to oznaczanie grupy krwi jest bez sensu, ponieważ ta nie może się zmienić ale o tym już pisałyśmy wcześniej i o karcie krwi, którą poleciła Krokodylica 😉
Ja na czwartkową wizytę miałam zrobić badanie ogólne moczu i morfologię.
Daty cięcia jeszcze nie mam wyznaczonej, w połowie sierpnia myślę, że coś konkretnie ustalimy, moja gin już po urlopie więc taki plus.
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
Ancys hivem jest sie trudno zarazic. Z takim podejsciem to na wszystkie przenoszone wirusy przez krew musialabys robic. Jak maz albo ty nie robicie skokow w bok bez gumki, nie wstruykujecie sobie dragow ta sama igla 😉to raczej prawdopodobienstwo zarazenia sie jest minimalne a wlasciwie niemozliwe
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lipca 2020, 09:42
-
Ja już w tą koronę przestaje wierzyć jeśli mam być szczera. Kwiecień wszystko pozamykane bo tyle zachorowań, teraz tyle samo a wszystko otwarte i hulaj dusza. Gdzie tu logika? Poza tym, ja ani nikt kogo znam nie zna osoby która byłaby zakażona a powiedzmy sobie szczerze że to niemożliwe gdy ludzie się normalnie przemieszczają. Więc albo jesteśmy odporni albo to przeszliśmy. Przez to g*** nie mogłam się cieszyć z wyprawki, schizowałam na początku na potęgę, nic mnie nie cieszyło.
Chmurka , ja mam kupiony d-vitum. A to dlatego że ma ruchomą pompę i nie będzie problemu że nie mogę wycisnąć od połowy opakowania, i dlatego że 1 psiknięcie to całą dawka. No i można podawać z mlekiem. -
Chmurka wrote:Dziewczyny jaka witaminę D kupujecie dla dzidziusia? Chciałam kupić Vigantol, dobry wybór?
Dziewczyny pytanie z innej beczki, pakiecie do torby do szpitala ubranka na wypis dla dziecka czy mąż wam dowiezie?
Dziewczyny nie boicie się CC? Ja miałam nagle cięcie (tachykardia płodu) i teraz chyba mam ciecio fobie,🙈 tzn jak będzie trzeba oczywiście nie będę dyskutować bo zdrowie małego jest najważniejsze, ale naprawdę wolałabym urodzić sn i szybko wyjść ze szpitala.02.09.2020 Gabryś
22.07.2018 Zuzanka