WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Czasami życie pisze różne scenariusze.
Sprawdź jak zabezpieczyć płodność - swoją i partnera!
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne !!!! Wrzesień 2020 !!!!
Odpowiedz

!!!! Wrzesień 2020 !!!!

Oceń ten wątek:
  • Chmurka Autorytet
    Postów: 2466 1792

    Wysłany: 29 lipca 2020, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Audrey wrote:
    Ja już w tą koronę przestaje wierzyć jeśli mam być szczera. Kwiecień wszystko pozamykane bo tyle zachorowań, teraz tyle samo a wszystko otwarte i hulaj dusza. Gdzie tu logika? Poza tym, ja ani nikt kogo znam nie zna osoby która byłaby zakażona a powiedzmy sobie szczerze że to niemożliwe gdy ludzie się normalnie przemieszczają. Więc albo jesteśmy odporni albo to przeszliśmy. Przez to g*** nie mogłam się cieszyć z wyprawki, schizowałam na początku na potęgę, nic mnie nie cieszyło.


    Chmurka , ja mam kupiony d-vitum. A to dlatego że ma ruchomą pompę i nie będzie problemu że nie mogę wycisnąć od połowy opakowania, i dlatego że 1 psiknięcie to całą dawka. No i można podawać z mlekiem.

    Ja niestety znam trzy osoby które były zakażone. A właściwie znałam... Mój wujek, bliska rodzina, niestety zmarł. Ale fakt jest taki że cała jego rodzina która przebywała z nim w domu nie zachorowała. Wyniki mieli ujenne

    iv09hdge02bk9ct0.png
  • Britty Autorytet
    Postów: 1068 480

    Wysłany: 29 lipca 2020, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w koronę wierzę, ale uważam że nie jest groźniejsza niż np grypa, przynajmniej dla osób zdrowych i te całe obostrzenia były nad wyraz dla mnie ale rozumiem że połowa Europy tak robiła więc pl też. Ogl racja chyba wszyscy są tym zmęczeni, ja do tej pory nie mogę pójść do swojego lekarza rodzinnego bo wszystko pozamykane, a dodzwonić się poprosić o recepte to graniczy wręcz z cudem. Dodam że mieszkam w małym miasteczku,gdzie nie było ani jednej osoby zarażonej. I tej logiki nie rozumiem kompletnie

    02.09.2020 Gabryś <3
    dqprj48a0vyap3wu.png
    22.07.2018 Zuzanka <3
    gg64t5odwuht857b.png
  • Chmurka Autorytet
    Postów: 2466 1792

    Wysłany: 29 lipca 2020, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Britty ja się trochę boje ale ja nie mam wyboru... I trochę mi w sumie żal że nie mam wyboru... Ale cóż, urodzić muszę;P nie ucieknę przecież;P wiedziałam już na długo przed ciążą że w moim przypadku tylko CC więc nie mam prawa marudzić;P najbardziej boje się komplikacji w trakcie operacji, znieczulenia a raczej tego że nie zadziała;P i bólu potem... i pionizacji! I problemów z karmieniem po CC.. dużo tych lęków

    Britty lubi tę wiadomość

    iv09hdge02bk9ct0.png
  • ktosiowa Autorytet
    Postów: 1878 1573

    Wysłany: 29 lipca 2020, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam w tej ciąży 2 razy badane HIV, za to grupę krwi mam z poprzedniej ciąży (2 wyniki)

    2r7Ip1.png

    jVVIp2.png
  • KotkaPsotka3 Autorytet
    Postów: 1113 530

    Wysłany: 29 lipca 2020, 09:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chmurka wrote:
    Wbrew pozorom HIV to nie tylko seks bez gumki. Poza tym idąc tym tropem bez sensu też robić badania kiły czy cytomegali;)

    Jasne, ze nie ale prawdopodobienstwo ze ty lub maz wymienicie z kims krew jest minimalne. HIV ginie juz w wyzszej temp a do tego ma go w Polsce tylko jakies 20tys osob.
    To juz gorszy jest HCV bo ma go kooo 150tys osob w Polsce a ginie dopiero podczad sterylizacji w wysokiej temp.

    Ja przez 20lat mieszkalam pod jednym dachem z osoba z HCV i do tego o tym nie wiedzielismy. Ba, zdazalo si uzyc tej samej maszynki....

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lipca 2020, 10:03

    relgf71x4b3xr55n.png
    ojxeg7rfksmcab3j.png
    ex2bkrhmisl7dznn.png
  • KotkaPsotka3 Autorytet
    Postów: 1113 530

    Wysłany: 29 lipca 2020, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chmurka wrote:
    Wbrew pozorom HIV to nie tylko seks bez gumki. Poza tym idąc tym tropem bez sensu też robić badania kiły czy cytomegali;)

    Ale cTomegalia to chyba sie jakos inaczej przenosi. A kile chyba tez raz robilam, w pierwszej ciazy a teraz to po co? Skad mialabym ja miec?

    relgf71x4b3xr55n.png
    ojxeg7rfksmcab3j.png
    ex2bkrhmisl7dznn.png
  • Chmurka Autorytet
    Postów: 2466 1792

    Wysłany: 29 lipca 2020, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kotka, może jestem przewrażliwiona bo pracuje w sanepidze i zajmuje się głównie epidemiologią chorób zakaźnych. I widzę ile niestety tego jest. Szanse teoretycznie są niewielkie ale czasem jak robię wywiad z osobą zakażoną i dochodzimy do tego w jaki sposób doszło do zakażenia to niestety zdarzają się takie sytuacje w których powinno to być niemal niemożliwe, albo ryzyko jest statystycznie niewielkie, albo taka droga zarażenia zdarza się niezwykle rzadko. I tu mówię teraz już ogólnie, o różnych chorobach... Dużym problemem jest to że populacja nie jest badana rutynowo na tego typu choroby a często objawy występują po bardzo bardzo długim czasie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lipca 2020, 10:14

    iv09hdge02bk9ct0.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 lipca 2020, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    edka85 wrote:
    Natalia, który to szpital?
    Już mnie wkurza ten covid. Tylko on się liczy w tym kraju. I co teraz? Cały personel będzie siedział w domu na kwarantannie, oddział będzie nieczynny, a i pacjentki na kwarantannie. W naszej sytuacji to masakra. Przecież idąc na poród muszę w każdym szpitalu wypełnić najpierw ankietę, w której oświadczam m.in.ze nie jestem objęta kwarantanną. A jeśli bym była, to co? Odeślą mnie do zakaźnego?
    Edka to Wrocław. Sama nie wiem, co zrobią, na razie nie przyjmują nikogo. Podejrzewam, że zrobią test wszystkim, którzy mieli kontakt i jak zobaczą wyniki to zdecydują. Mam nadzieję, że jednak nie tak łatwo się zarazić lekarzom, zwłaszcza jak są te wszystkie środki ostrożności...

  • KotkaPsotka3 Autorytet
    Postów: 1113 530

    Wysłany: 29 lipca 2020, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To znaczy ja wiem tylko ze w pierwszej ciazy mi robili, moze w drugiej i teraz tez. Ja tylko sobi mysle ze to malo prawdopodobne sie zarazic wiec jakbym miala dodatkowo za to placic to bym niebrobila ale jak jest w standardowych badabiach to niech robia. ZapTam sie gina nastepnym razem.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lipca 2020, 10:33

    relgf71x4b3xr55n.png
    ojxeg7rfksmcab3j.png
    ex2bkrhmisl7dznn.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 lipca 2020, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I tak, w razie dodatniego testu jedzie się do zakaźnego...
    Ja mam nadzieję, że nie będzie takiej sytuacji, mam mieć planową CC u mojego lekarza i to mnie tylko jako tako trzyma przed lękiem ;)
    Pierwszą też miałam naglą i nie było łatwo, za to koleżanki, które miały planowe dużo lepiej zniosły, lepiej zachowała się blizna i mimo wszystko miały dużo większy komfort psychiczny.
    Wiadomo, że to operacja i zawsze coś się może wydarzyć, tak jak i przy SN, ale wiem, ze jestem w dobrych rękach. Byle tylko normalnie wszystko się odbyło.
    W poniedziałek rozmialam jeszcze z lekarzem i mimo ze inne szpitale we Wro i okolicy przywróciły porody rodzinne, mój szpital nie zamierza, bo jest za dużo ciaz zagrożonych albo wczesniakow, które mają slabsza odporność i nikt nie chce ryzykować. Juz sie z tym pogodziłam w sumie. Powiedział tez, ze ma być zaostrzenie znowu, bo jego zdaniem idzie druga fala i trzeba się przygotować psychicznie, ze obostrzenia wrócą.
    Też jestem tym sfrustrowana i zmęczona, martwię się, co będzie później. Syn chodzi do przedszkola, rodzina bedzie chciała odwiedzić, przyjedzie np. Pociągiem albo tramwajem i co, mam nie wpuścić? 😀
    Albo spacery, głupie zakupy.
    Mam nadzieję, że nie będzie obostrzen dodatkowych znowu, bo jak sobie pomyślę, że mam stać z dzieckiem w kolejce po chleb takiej, jakie były w kwietniu to mi słabo. Oczywiście może pojechać maz po pracy, ale to znaczy tyle, że wroci duzo później zanim ogarnie zakupy :/

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 lipca 2020, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do badań, ja nie mam z tym problemu i robię to, co się powinno zrobić. Ktoś jednak z jakiegoś powodu postanowił, że warto w ciąży je zrobić, a mi naprawdę nie robi różnicy, ze musze zbadać coś dodatkowo.

  • Asia000 Autorytet
    Postów: 273 517

    Wysłany: 29 lipca 2020, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chmurka, ja swojej córce podaje Vigantol. Na początku próbowałam z innymi wit D, ale miałam wrażenie ze nam wzmagały problemy brzuszkowe. Po Vigantolu było ok. A to podaje mi się bardzo wygodnie - kropla prosto do buźki :) bardzo wolno lecą wiec nie boje się ze przez przypadek wpadnie za dużo :)

    Britty, ja ubranko na wyjście pakuje od razu do torby. A właśnie muszę się w końcu zabrać za pakowanie :P

    Jeśli chodzi o badania, to na kolejna wizytę oprócz morfologii i moczu mam zlecona powtórkę HIV i toxo. Grupy krwi w tej ciąży nie badam wcale, bo za rada ginekologa poprzednio wyrobiłam sobie krew kartę.

    f2wl3e5ea81pmlq9.png
    f2wldf9hkvs7szme.png
  • joana Autorytet
    Postów: 2408 1735

    Wysłany: 29 lipca 2020, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w korone wierze, bo u mnie ogolnie w miescie rodzinnym bylo w pewnym momencie duze skupisko zakazonych. W tym jedna mloda osoba zmarla, znalam te osoby, więc to nie opowieści z placa.
    Tym bardziej ta mloda osoba na nic poważnie nie chorował, a jednak zmarla. A my w ciazy nie mniej jednak mamy slabsza odporność. No i pozniej takie malutkie dzieciatko.
    Takze ja juz zapowiedzialam, ze ja zadnych odwiedzin nawet od najblizszej rodziny po naridzinach nie chce. Ani teraz np jak rodzenstwo meza wroci z wakacji z chorwacji.


    Adaś
    mhsvj44jn9w5kfkv.png

    Pcos, 13cs, 3cs po poronieniu
    06-08.2019 stymulacja cykli, 09.2019 poronienie samoistne 7tc.
  • Leeila26 Autorytet
    Postów: 1938 2206

    Wysłany: 29 lipca 2020, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vigantol ma dobre opinie, jest witaminą a nie suplementem. Tylko tam jest coś z tymi jednostkami, w nim jest jakieś wyższe stężenie chyba 500 IU, a w większości 400 IU i wiele lekarzy odradza z tego powodu 🤷 pytałam właśnie kiedyś koleżanki, która ma noworodka i w ten sposób mi to tłumaczyła. Ja poczekam na informacje, co polecą w szpitalu 👍

    Agnieszka to co piszesz na temat Twojego pierwszego porodu, to jakaś masakra 😧 XXI wiek i takie rzeczy się dzieją.. to aż niemożliwe. Pan Bóg miał Was w opiece.. bardzo dobrze, że zaufałas swojej intuicji, a nie personelowi szpitala :/ Całe szczęście, że wszystko dobrze się skończyło.

    DtJnp2.png

    30.10.2014r. (6tc) [*]
    10.08.2015r. (8tc.) [*]
    ___________________

    30.12.2019r - 2 kreseczki po raz trzeci <3
    07.09.2020r. - Nasze Największe Szczęście - Amelka <3
    26.07.2022r. - 8 Rocznica Ślubu i... 2 kreseczki 😍😍😍
  • Pogoda Autorytet
    Postów: 1808 1641

    Wysłany: 29 lipca 2020, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też tej nocy miałam jakaś mega schizę. Zaczal mnie brzuch boleć niby trochę jak na okres, psychika zaczęła działac i zaczęłam panikować. Zawsze na uspokojenie odmawiam parę zdrowasiek 😁 koniec końców okazało się, że to tylko dwójeczka mnie wolała :P
    A propos koronawirusa... Osobiście nie znam, ale w rodzinie mojej przyjaciółki wujek zaraził się w szpitalu przy glupim wycięciu wyrostka. Zmarł, a jego żona walczy o życie pod respiratorem... Wiele z nas nie zna osobiście przypadku gdzie ktoś zmarł przez koronę, a jak zapytasz o to samo we Włoszech, to większość zna kogoś kto zmarł... Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, ale uważam, że przezorny zawsze ubezpieczony. Nie jestem za panika z tego powodu, ale lekceważenie wirusa mi się nie podoba.

    mhsvqtkf2ppd77xh.png

    24.01.2019 - I IVF 0 ❄️
    11.04.2019 - II IVF 3 ❄️
    9.05.2019 - transfer 5dniowej blastki - 12tc [*] ;(
    Zostały 2 ❄️
    11.01.20 pozytywny test - naturalny cud ❤️
    6.09.20 Julianek 🥰👑
  • Pogoda Autorytet
    Postów: 1808 1641

    Wysłany: 29 lipca 2020, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leeila mi vigantol poleciła położna ze szkoły rodzenia, więc kupilam. Wcześniej gdzieś w internetach o nim wyczytałam, więc byłam zdecydowana

    mhsvqtkf2ppd77xh.png

    24.01.2019 - I IVF 0 ❄️
    11.04.2019 - II IVF 3 ❄️
    9.05.2019 - transfer 5dniowej blastki - 12tc [*] ;(
    Zostały 2 ❄️
    11.01.20 pozytywny test - naturalny cud ❤️
    6.09.20 Julianek 🥰👑
  • Zabka_89 Ekspertka
    Postów: 147 235

    Wysłany: 29 lipca 2020, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vigantol polecila mi kolezanka ktora rok temu urodzila a jest farmaceutka :) tak wiec bez obaw ja tez taki zakupilam :) ja aie juz boje porodu jakos sie przestraszylam ze juz evva urodzila nie sadzilam ze ktoras z nas urodzi w lipcu a tu prosze. Mam nadzieje ze moj Mikolaj posiedzi do 29 sierpnia bo tego dnia mam sie polozyc do szpitala a po tym terminie juz moze wychodzic :)

  • KotkaPsotka3 Autorytet
    Postów: 1113 530

    Wysłany: 29 lipca 2020, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Britty wrote:
    Bardzo dobry (y) chociaż ja osobiście będę kupowała Wit razem z kwasami dha dla dziecka np z firmy omegamed, córce też tak podawałam.

    Dziewczyny pytanie z innej beczki, pakiecie do torby do szpitala ubranka na wypis dla dziecka czy mąż wam dowiezie?

    Dziewczyny nie boicie się CC? Ja miałam nagle cięcie (tachykardia płodu) i teraz chyba mam ciecio fobie,🙈 tzn jak będzie trzeba oczywiście nie będę dyskutować bo zdrowie małego jest najważniejsze, ale naprawdę wolałabym urodzić sn i szybko wyjść ze szpitala.

    Ja sie bardzo boje. Statystyki jasno mowia, ze jest to bardziej niebezpiexzne dla matki i dziecka niz sn. I to dosc oczywiste jest bo cc to operacja a sn to naturalna sprawa.
    Ja mialam cc ale w pelnej narkozie a teraz bede miala raczej w znieczuleniu miejscowym. Boje sie tego bo widzialam kiedys film jak to robi - nacinaja a potem palcami rozrywaja tkanki....strasznie to wyglada. No i potem musi sie dobrze wszystko zagoic - bol przez pierwsze pare dni byl dla mnie okropny. Caly czas dostawalam ibu i Paracetamol. Ale wtedy byl moj maz przy mnie przez 24h a teraz prawodopodobnie bede sama i serio nie mam pojecia jak dam rade.

    relgf71x4b3xr55n.png
    ojxeg7rfksmcab3j.png
    ex2bkrhmisl7dznn.png
  • KotkaPsotka3 Autorytet
    Postów: 1113 530

    Wysłany: 29 lipca 2020, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ounai jak tam drapanie? Pomogly tabletki? Ja odstawilam ale mi te cztery ktore wzielam chyba pomogly bo juz nic mnie ni swedzi od paru dni.

    relgf71x4b3xr55n.png
    ojxeg7rfksmcab3j.png
    ex2bkrhmisl7dznn.png
  • Leeila26 Autorytet
    Postów: 1938 2206

    Wysłany: 29 lipca 2020, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niedługo będziemy rano wchodzić na forum z myślą ,,ciekawe czy któraś urodziła przez noc.." 😅😅

    Pamiętam faktycznie, że krążył po necie taki film, gdzie mega dokładnie było pokazane jak wygląda cesarka 👍 ja niby mam rodzić sn, ale przygotowuje się psychicznie na ewentualność CC. I szczerze, to chyba bardziej jak samego cięcia, boje się znieczulenia ogólnego 🙈 nie chciałabym być usypiania..

    DtJnp2.png

    30.10.2014r. (6tc) [*]
    10.08.2015r. (8tc.) [*]
    ___________________

    30.12.2019r - 2 kreseczki po raz trzeci <3
    07.09.2020r. - Nasze Największe Szczęście - Amelka <3
    26.07.2022r. - 8 Rocznica Ślubu i... 2 kreseczki 😍😍😍
‹‹ 802 803 804 805 806 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pozytywny test ciążowy i co dalej?

A więc stało się! Zrobiłaś test ciążowy i wynik wyszedł pozytywny. Gratulacje! To co zapewne wiesz na pewno, to fakt, że przed Tobą wiele zmian. Jakie to będą zmiany, czego się teraz spodziewać? Przeczytaj na co powinnaś być gotowa, jak się do tego przygotować i co po kolei powinnaś  zrobić gdy już wiesz, że pod Twoim sercem zagościło nowe życie.

CZYTAJ WIĘCEJ

Foliany - niezbędny składnik dla kobiet starających się o dziecko i kobiet w ciąży

Niewątpliwie kwas foliowy jest jednym z najważniejszych składników dla przyszłej Mamy. Dlaczego suplementacja kwasem foliowym, a właściwie jego aktywnymi formami (folianami) jest tak istotna? Jaką rolę odgrywa kwas foliowy? 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 faktów o karmieniu piersią, o których nie miałaś pojęcia

Czy wiesz, że karmienie piersią może zmniejszyć ryzyko zachorowania na nowotwór jajnika oraz piersi? A czy słyszałaś, że mleko matki zmienia się nawet w trakcie jednej sesji karmienia? Poznaj 7 faktów ciekawych i nieoczywistych faktów na temat karmienia piersią! 

CZYTAJ WIĘCEJ