!!!! Wrzesień 2020 !!!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Chmurka takie wieści, to dobre wieści 😉 a taka szyjka to świat i życie 😅 poleguj dużo i będzie wszystko ok ❤️ widać te bóle mogły wynikać z tego, że ona się skraca.. ja tylko przypomnę, że startowałam z szyjką 32mm 🙈
Chmurka lubi tę wiadomość
-
Joana ja mam tak duzo wydzieliny i nie mam infekcji. Moj ginek mowi,ze to normalne.
Chmurka skrocila sie szyjka ale to nadal 3cm. Bedzie gitesdo trwasz bezpiecznie.zobaczysz.
Ja od dwoch dni siebie nie poznaje. Jestem tak placzliwa,ze masakra. Najbardziej to denerwuje sie na pierworodnego i przez niego duzo placze bo sluchajcie zrobil sie niemozliwywy piszecie,ze Wasze maluchy maja mamoze itp a moj chyba przeczuwa,ze niedlugo naprawdr duzo sie zmieni i zrobil sie dla mnie okropny. Nie slucha w ogole, no robi co chce a ja zeby go okielznac to musze sie drzec a potem mam wyrzuty sumienia i serce mnie boli,ze tyle mu daje a on taki okropny sie zrobil
do tego jest mi w tych upalach naprawde ciezko w takim sensie,ze czuje sie bez sil.mam syndrom wicia gniazda tylko nie mam sily tego gniazda wic
hormony mi grają, mąz niby ma urlop ale robi sobie ciagle cos i ze mną w ogole nie rozmawia (nie ze celowo,on w ogole nie czuje potrzeby tyle co mnie poinformuje,ze gdzies tam bierze syna czy pyta o obiad..) no przysiegam,ze nagle z dobrego humoru to mam totalny zjazd od 2dni i nie moge sie pozbierac. Nie chce mi sie tlumaczyc mezowi,ze mose laskawie posluchal i pogadal by ze mną. Troche za duzy na to jest i powinien sam z siebie chyba to wiedziec.. jak bym mogla jakies uspokajające tabsy wziac to bym wziela normalnie.
Szymonek jest z nami od 11.093490gram, 57cm, 10pkt
-
No ja miałam od początku szyjkę 34 mm. Więc właśnie wiele się nie skróciła. Tylko miałam jechać w weekend do teściów to mi powiedziała ginekolog że na moją odpowiedzialność. Ona nie poleca... I nie wiem co robić... W sumie tam też będę odpoczywać, nawet bardziej niż w domu;P
-
Chmurka to już ten czas, że ona ma się prawo skrócić. U mnie skracała się po trochu, najpierw do 30mm, później 28mm, 20mm, 10mm, a teraz ma około 5mm 😁. Twoja wersja jest zdecydowanie zdrowsza, ja miałam zagrożenie przedwczesnym porodem. Co do wyjazdu, ciężko radzić bo musisz sama podjąć decyzję, ale na chłopski rozum co to za różnica czy będziesz leżeć w domu czy u tesciow 😉 chyba, że to trasa 200km po samych dziurach i wybojach.. no to nie ryzykowałabym 😅 jeśli zdecydowałabym się jechać to zabrałabym ze sobą torbę 😉
-
Erre, tylko crp. Byliśmy o 2 dnie dłużej w szpitalu, ale to z powodu żółtaczki (a nie gbs). Tak to normalnie bym wyszła po 2-3 dniach.
erre lubi tę wiadomość
-
Pap są krople, które możesz stosować w ciąży. Ja je stosuję i są rewelacyjne. Przepisał mi lekarz ale są bez recepty. Sprawdziłam i w Pl tez dostępne.
https://www.apo-discounter.pl/bach-original-rescue-krople-bez-alkoholu-10ml-pzn-07252816
RESCUE REMEDY 10ml (bez alkoholu)
RESCUE REMEDY to oryginalna receptura Bacha, która tonizuje napięcie psychiczne i chroni przed skutkami silnego stresu. . doraźne stosowanie Rescue Remedy ułatwia funkcjonowanie w trudnych chwilach lub w kryzysie.
Rescue możesz stosować we wszystkich sytuacjach stresowych, takich jak egzamin, rozmowa kwalifikacyjna, występ publiczny, wizyta u dentysty albo planowany zabieg medyczny. Jest zalecany dla ludzi żyjących w dużym napięciu i pośpiechu. Pomaga w czasie kryzysu emocjonalnego, po rozpadzie Związku, utracie pracy, w żałobie lub doświadczeniach zwiÂznych z traumą.
Oryginalna receptura Rescue zawiera pięć spośród 38 ekstraktów kwiatowych: Niecierpka,śliwę , śniedka, posłonka, Powojnika.
Dawkowanie kropli Rescue
Doraźnie, w sytuacji podwyższonego napięcia emocjonalnego, rozcieńczyć 4 krople preparatu w filiżance wody lub herbaty i popijać drobnymi łykami od czasu do czasu, do chwili osiągnięcia uspokojenia. . można powtórzy?? po kilkunastu minutach w zależności od potrzeby. Preparat można stosować w formie nierozcieńczonej, przyjmując 4 krople bezpośrednio na język.
Zalecenia
* ataki paniki, fobie,
* skłonność do "puszczania nerwów" lub utraty kontroli nad swoim zachowaniem,
* silne napięcie przed stresującym wydarzeniem, takim jak egzamin, wystąpienie publiczne, wizyta w sądzie , itp.
* uczucie szoku, przerażenia lub odrealnienia u osób, które uczestniczyly lub były świadkiem wypadku,
* skutki chronicznego stresu, objawiające się w postaci napięcia, poirytowania,
* dla osób, które mają skłonność do regulowania napięcia psychicznego za pomocą używek lub kompulsyjnych zachowań (palenie papierosów, nerwowe objadanie się ),
* kierowcy przeżywający napięcie w czasie prowadzenia auta
Skład
macerat kwiatowy z posłonka kutnerowatego, śniedka baldaszkowatego, niecierpka pospolitego, śliwy wiśniowej, powojnika pnącego w roztworze wodno-glicerynowym
-
Joana parzysz sobie kawę fusiare albo w ekspresie, maczasz większy wacik lub kawałek materiału i przykładasz taki okład na krocze po kąpieli wieczornej na jakieś 5 minut (o ile dobrze pamiętam) wycierasz i smarujesz krocze olejkiem ze słodkich migdałow 15 razy robiąc palcem kształt litery U.
Ja dziś może z mężem spróbuję
A co do dupska, to moje jest dramatyczne. Zawsze miałam okraglutka zgrabna pupke a teraz wielka galareta z celulitem... Nogi to samo... Już nie moge się doczekać jak zacznę ćwiczyć albo przynajmniej porządnie spacerowaćjoana lubi tę wiadomość
-
Pap to te okropne hormony. Mnie też tak rozwalaly strasznie. Jakoś chyba dopiero od wczoraj się pozbieralam do kupy. I teraz śmiać mi się chce z moich smutków. Wierzę że u Ciebie to samo. Wydaje Ci się że jest beznadziejnie ale zaraz będzie ok. Syn może jest przemeczony upalem i dlatego tak rozrabia. Widzę po moim że też czasami mu odbija. Jeśli chodzi o męża to z jednej strony masz rację że to duzi faceci ale z drugiej oni są mało domyślni. Może powiedz mu wprost co Ci nie pasuje i zobaczysz czy coś z tym zrobi.Maluch - 14.09.2020
Starszak- 04.06.2017 -
nick nieaktualny
-
Domi1995 wrote:A wytłumaczcie mi o co chodzi z tym gbs? Ja miałam właśnie niedawno na wizycie pobierany i z tego wrażenia, że jest lepiej nawet nie zapytałam 🤦🏼🤦🏼
Pobierany jest wymaz na paciorkowca. Jeśli wyjdzie pozytywny, to dostajesz antybiotyk,zeby przy porodzie sn nie zarazić dziecka. Tak ja to rozumujeDomi1995, skała lubią tę wiadomość
-
Pap rozumiem doskonale. Ja mialam taki zjazd 3 dniowy. Ale to byla masakra jakas.
Jedno powiedzialam, maz tak zrobil a ja w placz, ze tak a nie inaczej 🙄 i wogole.. byl placz np o 21 o pizze, bo go prosilam przed 21 zeby zamowil. Ale skoro nie zamowil w 5 min to ja w placz. Tak plakalam, ze przez moje uspojajanie jak juz zadzwonil to okazalo sie ze pizzeria juz nie robi, bo za pozno.
A ile bylo histeri jak zaczął mnie bolec brzuch, nie wiem czemu wykrzyczalam mu ze chce rozwodu (nawrt nie pytajcie 😳) po czym wyrzucilam go z salonu. A jak poszlam do lazienki wziac prysznic na skurcze to przyszedl, chcial pomoc.. znow go wyrzucilam w zlosci a jak wychodzil to zaczelam plakac ale tsk ze az tchu nie moglam zlapac.. jak zapytal czy az tak boli. To powiedzialam, ze placze, bo mnie zostawił sama i poszedl do supialni a ja czulam sie samotna 🙈🙈🙈
Uwierzcie teraz jak o tym mysle to doslownie psychiatryk 🙉🤣
Ale maz dzielnie to znosil.. ba nawet zrobil mi zapiekanki wtedy 😁
Ale ja ogolnie sama daje mezowi do poczytania ksiazki o takich zjazdach czy wlaczam mu filmiki gdzie wspominaja o babyblues po porodzie czy depresji, zeby wiedzial jak sie zachowac gdyby cos. Nigdy niewiadome a nie ma co zakladac z gory jak bedzie.
Takze Pap radze z mezem szczerze pogadac ❤
Chmurka ja pojechałabym do rodzicow, ale gdyby cos wzięła ze soba moze walizke do szpitala.
No ale 3 cm prawie i oblozenie lekami to spokojnie mozesz jechac ☺ wiadome, ze u rodziców odpoczniesz. Ale kazdy robi tsk, zeby czuc sie bezpiecznie 😊
Ja np na swoim etapie nigdzie nie jezdze choc wroze sobie, ze mimo skurczy itp to jeszcze przenosze termin 🤣Chmurka lubi tę wiadomość
Adaś
Pcos, 13cs, 3cs po poronieniu
06-08.2019 stymulacja cykli, 09.2019 poronienie samoistne 7tc.
-
Domi, jak Pogoda pisze. Jak masz wynik pozytywny to po odejściu wód od razu lecisz do szpitala żeby zdążyli podać odpowiednie dawki antybiotyku, jak nie będzie już czasu to po porodzie dostajecie antybiotyk, ale wtedy o ile się nie mylę leży się dłużej bo dziecko jest na obserwacji na neonatologii (jeśli się z tym mylę to niech ktoś mnie poprawi). A jak masz ujemny to nie ma powodów do obaw.
Pap, ja to w ogóle w ciąży placzliwa jestem, nadwrazliwa, byle co doprowadza mnie do płaczu.
Ja to w sumie nigdzie drastycznie nie przytyłam. Zawsze miałam większą pupę, piersi i mi się to podobało. Teraz nie mogę się doczekać aż zobaczę swoją pupkę i zacznę walczyć z rozstepami. Aha, któraś napisała o cellulicie, witam się w tym klubie bo mam wszędzie teraz, nie wiem czy to wodny, gin mówi że tak. Ale aż wstyd ubrać coś krótkiego dlatego nie ubieram 🤣
Chmurka, widzisz, miałyśmy że jest ok 😊 szyjka 3cm to super szyjka. Na tym etapie nie ma się co już dziwić że się skraca. Ja to mam wręcz nadzieję że jak w przyszłym tygodniu pójdę na wizytę to będzie znacznie krótsza. Wtedy właściwie zaczekam na wynik gbs i już mogę rodzić 🤣 a do szpitala masz jechać z powodu tych boli trochę miesiaczkowych czy twardnień? I co w ogóle o tym mówiła?
-
Rozstepy ja niestety man z brzucha pupy i ud sito ...mimo smarowania oliwka bio oil obecnie w miedzy czasie dokladam kozie mleko lub balsam nive .
Nastroje
Zauwazylam ze jestem mega drazliwa wszytko mnie poswiadomie zlosci nawet nie wiem jak to sie dzieje niby mam dobry nastroj a okazuje sie ze az mnie kipi od srodka .faktycznie tez zdarza mi sie plakac .
Wczoraj planowalam przytulanko z mezem ...ale on czy ja wiem czy ze strachu o mala czy co alw mnei splawil az mnie rozwerwaloz rozpaczy -
Audrey w sumie chyba z powodu boli tych miesiączkowych. Ale jak spytałam o twardnienia to powiedziala że do 10 jest ok. To jej mówię że ja mam więcej zdecydowanie i czy jak mimo lekow będzie tak twardnieć to co wtedy . To powiedziala że w sumie na tym etapie może być ciut więcej ... I już sama nie wiem
-
Ja też miewam różne humory... Prawie się popłakałam jak dowiedziałam się że mój chrześniak się przeziębił i nie będę mogła dać torta bratowej na jej urodziny... Generalnie najczęściej doprowadza mnie do płaczu temat koronawirusa... W sensie jak mamy gdzieś się spotkać, ale nagle jest temat czy powinniśmy czy może jednak zrezygnować, bo korona i tak mega mnie to frustruję, że nas to ogranicza i z jednej strony chce się spotkać a z drugiej boję się tego syfu i ta bezradność mnie rozwala.
Ale najśmieszniejsza historie a propos histerii w ciąży uslyszalam od znajomej. Jej mąż przychodzi do domu, ona zaryczana totalnie, pyta się jej "co się dzieje kochanie?" a ona " masło jest twardeeeeeeee 😭😭😭😭" 😂 także hormony potrafią nabroic 😅Chmurka, Krokodylica, joana, skała lubią tę wiadomość