!!!! Wrzesień 2020 !!!!
-
WIADOMOŚĆ
-
fasolka86 wrote:Ja też na działalności. Mi w styczniu wszystko obliczył księgowy i płaciłam bardzo wysokie składki ZUS. Najlepiej zapytać księgowość.
Aina lubi tę wiadomość
-
To mój mąż nie ma żadnych oporów i nie trzeba mu dwa razy powtarzać.
ale nie gzimy się ze względu na moje samopoczucie. Ciągle mnie mdli, masakra. Także ktosiowa współczuję żołądkowych rewolucji.
A poza tym z seksem czekam do ciąży donoszonej bo nie chcę wcześniej urodzić a czuję że do tp nie dotrwam.
-
Wrrr tyle napisalam i kliknelam anulu
Erre na takie gadanie nie patrze bo z pierwszym synem bylam na wizycie we czwartek i tez uslyszalam,ze do porodu daleko a urodzilam w niedziele
Ouinai wiem co chcialam cie zapytac jak ieszcze czytasz. Jak Twoje cukry na szpitalnym jedzeniu? Czy szpital respektuje to,ze masz cukrzyce czy daja Ci normalne jedzenie i potem cukry masz z kosmosu?Szymonek jest z nami od 11.093490gram, 57cm, 10pkt
-
pap86 wrote:Wrrr tyle napisalam i kliknelam anulu
Erre na takie gadanie nie patrze bo z pierwszym synem bylam na wizycie we czwartek i tez uslyszalam,ze do porodu daleko a urodzilam w niedziele
Ouinai wiem co chcialam cie zapytac jak ieszcze czytasz. Jak Twoje cukry na szpitalnym jedzeniu? Czy szpital respektuje to,ze masz cukrzyce czy daja Ci normalne jedzenie i potem cukry masz z kosmosu?
Starania od 2013 r
Za wysokie amh 13 i Pcos .
1 ciąża 💔 2017 r stymulacja(luteina, clostibegyt, ovitrelle) - ciąża martwa w 10 tyg z nieznanych przyczyn
2 ciąża pozamaciczna 2018r 💔 stymulacja clostibegyt, ovitrelle
Rok 2019- 2 nieudane inseminacje (IUI)
08. 2019 transfer in vitro świeżego zarodka 3 dniowego nieudany , 2 pozostałych nie udało się zamrozić
10.2019 punkcja 2zamrożone zarodki
12.2019 został zrobiony transfer z mrozaka ♥️ 4AA
10dpt beta 234 / 12 dpt beta 401😍
21/22.01 krwawienie
06.03 USG ♥️ krwiaka nie ma 😍
27.04 ❤️🧒
5.05 Połówkowe 👍
24.07 USG 3trymestru👍2300g 32tc
Walczymy dalej 💪 -
Moja kuzynka tez tak miala ze lekarz ze do porodu daleko a urodzila tego samegi dnia w nocy
Walizka
Mam jedna walizke i kuferek wciaz nie spakowane i chyba nie wszystko kupione nawet nie wiem czy sie zmieszcze te podklady na lozko mase miejsca zajmuja
Wszytko musze zabrac na raz bo nikt nie bedzie mogl mi nic przynieść
Ale ubranka dla maluszka daje szpital wiec nie zabieram -
maja2024 wrote:Edka, śliczna Królewna
Słodko sobie śpi
Erre a jakie masz teraz ciśnienie ? Ja biorę dopegyt i w sumie chyba słabo działa bo mam ponad 140 i dolne w okolicach 95.
A Ty jaką dawkę bierzesz? Może trzeba zwiększyć? Lekarz mi mówił, że są kobiety, które muszą nawet 4 tabletki dziennie brać.
-
Ciśnienie
Moja pierwsza ciaza byla z choleostaza w ostatnich tyg . a potem wybilo cisnienie 220/110 i nie dawalo sie zbic i na stol cc a pozbiej po tez trudno było zmniejszyc
Pamietam ze juz po porodzie bralam dephezyt ale nie pamiętam jak dlugo
Dretwienie
Teraz mi sie przypomniało ze w ciazy z synem oddcielo mi czucie w prawej rece dziecko uciskalo gdzies na nerw .
I jeszcze po porodzie mialam problem zajmowac sie malym z powodu tej ręki
-
Nadzieja wrote:Właśnie nie mam żadnej księgowej bo jestem na karcie podatkowej i nie muszę prowadzić żadnych ksiąg i księgowość też mi nie potrzebna
-
erre wrote:Edka, śliczna Gwiazdeczka 🤩 W jaki rozmiar ciuszków wchodzi?
My po wizycie, wszystko ok, ale na poród się nie zanosi, a 2,5 tygodnia temu lekarz mówił co innego 🤨 Więc jestem trochę rozgoryczona... -
nick nieaktualny
-
Qunai, spokojnie, szósteczka jest dla ciebie zarezerwowana.
Erre, wciskam jeszcze 56. -
Domi, a przypomnij jaka u Ciebie długa szyjka? Jakieś rozwarcie czy co? Nie wiem skąd Ci lekarze takie info biorą ,,na poród się nie zanosi".. wy do jakiś wróżbitów chodzicie, czy co?
Przecież nawet przy zamkniętej szyjce, pęcherz płodowy może pęknąć w każdej chwili a tego przecież nie widać czy on się zbiera do pękania, czy też nie
Idąc tym tokiem myślenia, ja już powinnam urodzić w 34tc
Na tą chwile bóle różnego pochodzenia, dzisiaj nawet kilka skurczy było, ale wszystko przechodzi.. z jednej strony chciałabym już iść rodzić, a z drugiej jakoś tak lepiej by mi było jakbym skończyła ten 39tc jeszcze w dwupaku
Ale jak już dotrwam, to w weekend idę na dłuugi spacer bo miałam ponad miesiąc przerwy od dystansów
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
Maja w spoczynku po 10min odpoczynku takie cisnienie masz? Napewno chcesz z takim siedziec w domu?
konsuluj sie kobieto z ginem-to juz nieladne cisnienie. Ja biore dopegyt 3×1(czyli co 8h) i ladnie mi sie trzyma cisnienie 115-120/75-80. Bez leku albo gdy konczy sie te 8h idzie mi na 135/85.juz przy takim ginek wlaczyl mi dopegyt ale ja w pierwszej ciazy tez mialam pih. Maja.. ty wez kobieto skontaktuj sie z lekarzem i niech ci dawke zwiekszy. Jak w spoczynku masz 160na iles tam to jak chodzisz to ile masz?
Szymonek jest z nami od 11.093490gram, 57cm, 10pkt
-
pap86 wrote:Wrrr tyle napisalam i kliknelam anulu
Erre na takie gadanie nie patrze bo z pierwszym synem bylam na wizycie we czwartek i tez uslyszalam,ze do porodu daleko a urodzilam w niedziele
Ouinai wiem co chcialam cie zapytac jak ieszcze czytasz. Jak Twoje cukry na szpitalnym jedzeniu? Czy szpital respektuje to,ze masz cukrzyce czy daja Ci normalne jedzenie i potem cukry masz z kosmosu?
Mi już cały czop odszedł. Ale skurcze się wyciszyły. Nastawiam się na jutro, zwłaszcza że jakiś wysyp rodzacych dziś. Czekaja w kolejce bo wszystkie sale do porodu są zajęte. Tak, że ja tam do jutra mogę poczekać -
Leeila ja nie Domi, ale mi też gin powiedział, że na nic się tu nie zanosi 😐 a stwierdził to po dość młodym jeszcze łożysku i wodach 🤷♀️ jedynie szyjka się skróciła i przepuszcza palec.. No ale pytam czy to nie jest tak, że mimo, że się nie zanosi to nagle zacznie się akcja skurczowa i heja no to powiedział, że tak, może tak być 😑
-
nick nieaktualny
-
No właśnie o to mi chodzi.. mnie lekarz ,,straszy" już długo krótką, miękką szyjką, później jej brakiem.. i na ostatniej wizycie też stwierdził, że ,,nic się nie zanosi, żeby to miało być już" ale to dzidziuś wybiera kiedy zacznie wychodzić i np. wody mogą odejść w każdej chwili pomimo zamkniętej szyjki na wizycie itp. Także jest nadzieja!
Zresztą tak jak dziewczyny pisały - na fotelu wszystko pozamykane i porodu ni ma, a za 3 dni porodówka