!!!! Wrzesień 2020 !!!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziękuję dziewczyny
Właśnie umieram z bólu. Całe szczęście że dałam małą na noworodki. Pewnie ją dokarmia ale trudno. Znacie jakieś sposoby na walkę z bólem podbrzusza przy obkurczaniu macicy? Masakra, leżę i zwijam się z bólu i czekam kiedy będę mogła wziąć kolejną dawkę leku -
Szczepienia
Nie jestem fanatykiem i antyszczepionkowcem ani do takich praktyk nie namawiam
Syn ma szczepienia zgodnie z kalendarzem brak mu teraz jakiegos w wieku ok 9 lat bo mamy aspergera i lekarz zdecydowla o podaniu samego tezca chyba chodzilo o odre ale jakos odmozdzenie ciazowe mi teraz utlenilo ta informacje
Corka po porodzie dostała typowa szczepionke plus zapomnialam ze jeszcze taka po 4 tyg zycia
Kolejnych nie mamy poniewaz okazalo sie ze rozwoj nie idzie wowczas do przodu przelewala sie przez rece ...zostala tzw pacjentem neurologicznym kilku lekrzy podelo decyzje o nie szczepieniu .
Przez pewien czas byly przypuszczenia ze nasze zanikajace miesnie brak reakcji na otoczenie to wynik znieczulebia z ciezkiego porodu ...pozniej ze moze od szczepien bo w calej Polsce wowczas wycofali trefna dawke szczepienia ktore dostała na porodowce
Syn chorowal milion razy sezonowo po 8 antybiotykow ma alegrie i astme .
Mloda odkupukax jesli chodzi o infekcje itp okaz zdrowia .czy ma to zwiazek ze szczepieniami nie wiem.
Ma obecnie 7 lat owszem ma spektrum ale obecnie w bardzo dobrym kontakcie choc ucieka w swoj swiat. Teraz pediatra chce szczepic ale nasi neurolodzy nie chca ryzykowac cofniecia. I ja tez mam spore watpliwosci wiec jest jak jest na szczescie jest w takim wieku ze wiekszosc chorób. Wczesno dzisciecych za nami
Co z maluszkiem nie wiem....martwi mnie czas wozkol pandemii po latach uwazam ze dziecko powinno miec wykonane crp a szczepienie ok 4 tyg lub 6 by widziec czy jest oki ....ale to marzenia poniewaz mamy inny system
...zapewne poprostu zaszczepie w sensie ciezko mad tym dyskutowac
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2020, 03:39
-
My zastanawiamy sie nad szczepionkami skojarzonymi, ale jeszcze nie interesowalam sie na tyle, zeby podjąć decyzje.
Qunai a wlasnie jak idzie karmienie? Co do wagi to tez sie teraz zastanawiam czy i u mnie nie okaze sie jednak, ze Adas wcale nie taki duzy.
Dzis pakuje reszte rzeczy do szpitala na jutro. Powiem Wam, ze nie dociera do mnie, ze to już 🙈 jeszcze dzis mamy tyle do zrobienia. Odrobaczenie kota, droga do przychodni, zeby wreszcie mnie zapisac, przestawianie lozeczka do sypialni.
A to tylko to co z mezem. Sama musze jeszcze wyprasowac zaslony u Adasia i sterte prania. Ogarnac do konca badania do szpitala.
I caly czas sie martwie, ze cos zapomne albo bede miala za malo.
Nie dociera do mnie, ze bede mama za 2 dni 😁🥰
Kroko jak minela noc??
Edka co u Was??
Co u innych naszych mam??
Dziewczyny po cc lub przed czy po musze sobie cos kupic do zrobienia czegos z blizna?? Dopiero o tym pomyslalam. Co zakladalyscie/zakladacie na wyjscie?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2020, 06:40
Krokodylica lubi tę wiadomość
Adaś
Pcos, 13cs, 3cs po poronieniu
06-08.2019 stymulacja cykli, 09.2019 poronienie samoistne 7tc.
-
A jak bol Ounai? Az mnie wystraszyłaś bo ja akurat po porodzie zadnych boli nie mialam, ogolnie czulam sie dobrze, tzn bezpośrednio po porodzie bykam bardzo slaba, na tyle ze nie bykam w stanie chodzic bo mdlalam, ake jak doszlam do siebie to bylo super.
A u mnie az podejrzane bo druga noc z rzedu spie jak zabita. Wstalam raz na siku tylko. -
Moja kolezanka z pracy opowiadała wlasnie ze dla niej to obkurczanie to byk doslwonie drugi porod, takzr współczuję Ci. Jestes bardzo dzielna
Oby was krótko trzymali i dane wam było szybko cieszyć sie soba w domku.
-
Łomatko slyszalam wlasnie,ze przy kolejnym porodzie bol obkurczania jest gorszy. Ojjj to mi sie nie podoba.. Ouinai bierz leki i nic wiecej nie mozesz zrobic..
Powiedz jak krocze-peklas,nacieli,jak sie czujesz, jak pielegnujesz. Czy przystawianie do piersi Cie boli tak samo jak za pierwszym eazem?Szymonek jest z nami od 11.093490gram, 57cm, 10pkt
-
Powiedz mi jak tam twoje krocze bo glowka duza. Moja miala 38cm plus reka i mni prawie na maksa rozcharatalo ALE to byl moj pelny porod sn a ty juz raz rodzilas wiec moze to jest inaczej. Bo ja sie ciagl zastanawiam nad sn....straszne mam wyrzuty sumienia, ze nie dam dziecku tego co najlepsze 😩
-
Mnie na szczescie to obkurczanie macicy w ogole nie bolalo, nawet jednej tabletki nie wzielam, ale tez slyszalam ze niektorych b. boli.
Aina przeciez nie musisz od razu szczepic. System nie ma nic do tego, nikt cie nie moze zmusic. W twoim przypadku absolutnie bym nie ryzykowala!
Ja jesli w ogole bede szczepic to dopiero po kilku miesiacach, w zyciu takiemu maluchowi nie dam wstrzyknac czegos pod skore!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2020, 07:55
-
Leeila26 wrote:Ktosiowa nr 10 zajęty haha
ale ja bym chciała wcześniej jak za tydzień, my się tu teraz sprężać będziemy
Idealnie by było, jakbyśmy przyszły tydzień zaczęły chociaż od 11, bo 2 numerki przybęda na pewno (Wikisen i Joana)
Co do szczepionek, to my będziemy szczepić 5w1, Synka zazeczlismy szczepić państwowymi szczepionkami, ale brzydko zareagował na krztusiec, wiec przerzuciliśmy na 5w1, bo tam jest krztusiec niepelnokomorkowy. Zreszta lekarz powiedział, ze teraz nie da nam zgody na państwowa szczepionkę (szkoda tylko, ze nie dał skierowania na refundowana 5w1).
-
Joana dzięki że pytasz
noc spokojna, po syropie przeciwbólowym Łucja spała w miarę ładnie, tylko jedna pobudka na migrację do mnie do łóżka ale tak jest co noc
starsza zresztą też dzisiaj przyszła. Dobrze że mamy duże łóżko.
gorączek póki co nie było.
Ja za godzinkę mam wizytę, trzymajcie kciuki.Totoro, erre, Pogoda, Ptysio, joana, Leeila26 lubią tę wiadomość
-
Ounai, gratuluję!🥰 śliczną Maleńka, taka ciemna ☺🥰
Też jestem ciekawa Twojego krocza😅
Co do szczepień ja będę szczepić. A potem jestem zdecydowana na szczepienie 6w1 że względu na ilość wkłuć.
Mnie to czekanie też strasznie męczy 😩
Ale w piątek idę na paznokcie, wejdę do Obi i kupię płytki do kuchni nad blat i mąż na opiece będzie kładł 😂 -
Krokodylica skoro noc minęła bez większych komplikacji to już powinno być ok.
Brawo dla Zuzi za dzielność 👏
Kciuki za wizytę.
Chmurka super to spotkanie z położną 😁 i przedstawiła wszystkie szczegóły z pobytu w szpitalu, z którego wynika, że nie taki diabeł straszny 🤪
Ounai gratuluję!
Karmienie piersią przyspiesza obkurczanie macicy dlatego boli bardziej, jak Malutka będzie przy cycu to szybko wszystko minie 😁
Ja ogólnie żadnego komfortu nie czułam w/z z tym nie wybrałam wszystkich kroplówek przeciwbólowych.
Ja szczepiłam oboje dzieci skojarzonymi;
te szczepionki są lepiej oczyszczone i takie doradził mi zaufany pediatra.
Ogólnie temat bardzo "śliski" w dzisiejszych czasach 😜🤪
Joana ja już wiem, że się z wszystkim nie wyrobię więc pomału odpuszczam, świat się nie zawali choć sterta mojego prasowania to jeszcze mus 😁
Dziś zrobię pazury i ogarnę golenie i mały może wychodzić jak zechce 😀
Rane niczym nie pielęgnowałam, tylko wietrzenie. Teraz szycie jest szwem od środka więc od razu bardzo estetycznie to wygląda.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2020, 08:59
Krokodylica, Chmurka, joana lubią tę wiadomość
-
ancys, dokładnie, temat szczepień w tych czasach to jak polityka i religia. Dlatego ja z ludźmi za bardzo nie zagłębiam się w te tematy aby się nie pokłócić 🤪
A ja czekam na cotygodniowe ktg.
Powiem wam, że tak jak wczoraj byłam pełna energii tak dzisiaj jestem po prostu jak dętka 🤦♀️ I naprawdę mówiąc mam nadzieję że za tydzień u mnie też coś się ruszy.
Ancys, a moja to jest bardzo czujna. Jak mąż wstawił o 6 do pracy to ona też się budziła, chwilę dawała czadu i szła spać. Teraz tata idzie godzinę wcześniej do pracy i ona też budzi się razem z nim 🙈 nie dość że po zdjęciach 3d nie widać żeby była do mnie podobna, raczej do męża, to na dodatek królewna się nawet z nim budzi 🤦♀️🙈 mały zdrajca mi rośnie w brzuchu 🤯😂🤪Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2020, 09:20
ancys85 lubi tę wiadomość