!!!! Wrzesień 2020 !!!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Fasolka, współczuję stresu 😔 nie znam się na tej pępowinie ale zastanawia mnie czemu na usg 1i3 trymestru jest pępowiną trzynaczyniowa a na usg 2 dwu?🤔
Pępowiny też się boję bardzo 😔
Co do spojenia to może poradzisz się jakiegoś fizjoterapeuty (nie wiem kto się tym zajmuje)? Też zapytam o to mojego lekarza bo też mnie biodra bolą.
Mi też chce się już seksu 😅
Na wyjście że szpitala ubiorę sukienkę taka do kolan rozciągliwą która mieści teraz nas dwie więc luz.
-
Ja już po wizycie. Staś zdecydowanie zwolnił jeśli chodzi o przybieranie, czego nie można powiedzieć o mnie
Dziś wymierzony na 3620, przez ostatnie 3 tygodnie przybyło mu 400g, a mi kolejne 3kg. Bałam się ze mały bedzie już miał pod 4kg
Rozwarcie 2cm, ale wg lekarza na poród się jeszcze nie zanosi 😔
joana, Krokodylica, Leeila26, erre, Pogoda, ancys85, AHope, Ptysio, Szczęśliwa, edka85, Totoro, Britty lubią tę wiadomość
-
Ja tam grazyna zajmuje sie z lusterkiem, zeby jej nie poranic. Poza tym ja uzywam tez czesciowo krem do depilacji, więc nie chcialabym nim trafic tam gdzie nie powinnam, zeby nie doszlo do infekcji itp. Tym bardziej na chwile przed porodem.
Ancys ale legginsy czy dzinsy to ciazowe bralas? Czy juz zwykle na Ciebie pasowaly?
Tez myslalam o legginsach i luźnej koszulce ale boje sie wlasnie ze legginsy beda niewygodne.
Fasolka wspolczuje takiej wizyty ale ja skonsultowalabym to z innym lekarzem napewno. Niech doradzi co robic
Kroko czyli teraz odpoczynek a my zaciskamy kciuki, zebyscie dotrwali do co najmniej 09.09 😘
Co do gbs to mi tez niby powiedzieli przyjmujac probke, ze wynik następnego dnia. A był po 5 dniach 🙈 wynik mialam ujemny.
A mojemu Pawlowi to nie tyle chodzi o kangurowanie co wiecie, ze zobaczy syna dopiero po kilku dniach 😪Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2020, 12:54
Krokodylica lubi tę wiadomość
Adaś
Pcos, 13cs, 3cs po poronieniu
06-08.2019 stymulacja cykli, 09.2019 poronienie samoistne 7tc.
-
Co do ciuchow dla mnie na wyjscie to wzielam legginsy ciazowe jeszcze(brzuch w 3dni nie sejdzie) i tunike po prostu. Ja to tylko sie boje o stopy hehe bo mialam obrzek limfatuczny po pierwszym porodzie i mąz musial mi moje adidasy rozszerzac i wyjmowac sznurowki.teraz mam w duzym powazaniu i najwyzej wyjde w klapkach bo kupilam sobie donszpitala takie na rzepy. Joana jak po cc to moze sukienka to dobry pomysl ale tak czy siak to pewnie bedziesz miala jeszcze plaster na ranie. Joana dzidziusia pokazesz na messwngerze
jakos to bedzie. Przy porodzie sn w Wawie maz moze byc jeszcze 2godziny po porodzie ale wiem,ze u Ciebie nie ma takiej opcji ani se wzgledu na cc ani tez ze wzgledu na organizacje szpitala.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2020, 12:58
Szymonek jest z nami od 11.093490gram, 57cm, 10pkt
-
Krokodylica wrote:U mnie po wizycie wieści takie jak przypuszczałam...
Młody bardzo nisko, napiera główką, szyjka mocno skrócona, przepuszcza opuszek. Dr nawet nie mierzył długości szyjki usg żeby jej dodatkowo nie podrażniać i nie prowokować skurczy. Pobrał gbs.
Młody waży 2800g
Do końca tygodnia bezwzględny nakaz leżenia, 2 x dziennie nospa max i magnez. Pasuje żebym wytrzymała do 3 września bo wtedy jest ciąża donoszona, ale dr stwierdził że w szpitalu na tym etapie będą się "czepiać", dadzą dziecko do inkubatora itd. więc najlepiej by było wytrzymać do 9tego no ale czy to się uda....
Wizytę mam umówioną na 9 września i zobaczymy czy dotrwam.
Zanioslam ten wymaz do laboratorium i pani powiedziała że dzisiaj po 14 będą wyniki comnie zdziwiło bo pisałyście tu chyba że czekałyście kilka dni?
Dzięki dziewczyny za odpowiedzi.
Lekarz zbadał mi spojenie, bo mówiłam, że mam dolegliwości bólowe. Dziś w nocy to była tragedia już,każdy ruch powodował łzy. Lekarz zrobił mi usg spojenia i było widać gołym okiem rozejście, pomierzył. Mówił, że najczęściej do pół cm jest rozejście, a u mnie 1cm to już sytuacja, która może spowodować po porodzie SN komplikacje, bo rozejście się powiększy, gdy dziecko będzie się przeciskać. Lepiej tuż przed porodem zmierzyć raz jeszcze. Mam leżeć, brać apap na ból.
Porozmawiała z rodziną i zdecyduje się jednak jutro rano pojechać do szpitala. Tam zrobią mi przepływy, Echo serca płodu i zdecydują co dalej. Teraz sytuacja z lekarzami jest taka, że ciężko o wizyty. Po co mam później stresować się, że mała muszę zbadać kardiologicznie, a z powodu covid lekarze nie przyjmują.
Rozmawiałam z moją położna i ona również radzi mi jechać do szpitala, zamiast czekać i się stresować o dziecko.
Wiadomo, że chciałam rodzic SN, ez oxy, bez nacięcia, naturalnie itd Niestety czasami sytuacje są różne i jak trzeba będzie wykonać cc to trudno. Najważniejsza jest teraz Laura.
-
Audrey wrote:Fasolka, współczuję stresu 😔 nie znam się na tej pępowinie ale zastanawia mnie czemu na usg 1i3 trymestru jest pępowiną trzynaczyniowa a na usg 2 dwu?🤔
Pępowiny też się boję bardzo 😔
Co do spojenia to może poradzisz się jakiegoś fizjoterapeuty (nie wiem kto się tym zajmuje)? Też zapytam o to mojego lekarza bo też mnie biodra bolą.
Mi też chce się już seksu 😅
Na wyjście że szpitala ubiorę sukienkę taka do kolan rozciągliwą która mieści teraz nas dwie więc luz. -
Leila z ttm rezejsciem to warto sprawdzić, ale ogolnie te bole sa normalne, niestety Fasolka akurst miała pecha ze u niej rozeszło sie to mocniej. Ja miałam takie dolegliwosci we wczesneisjzym etapie ciwzy. Bol uniemozliwial mi chodzenie i ogolnie funkcjonowanie. Bykam u urofizjoterapeutki, ona mi robila usg, ale wszystko było e normie. Teraz juz przeszło.
Mozecie sie ze mnie smiac, ale mam psa i ogolnie to jestvstary ooers który ma totlanie mnie w powazaniu. A dzisiaj chodzi z amna krok w krok... Jiz na dwor wypuszczalam, sprawdzalam cxy ma co jesc i pić, a ona dalej za mna chodzi, kolo łóżeczka synka sie kladzie... Moze cos przeczuwa?Krokodylica, Leeila26 lubią tę wiadomość
-
Ounai wrote:Nie cytujcie.
Oto moja Gwiazdeczka
[foto]
Starania od 2013 r
Za wysokie amh 13 i Pcos .
1 ciąża 💔 2017 r stymulacja(luteina, clostibegyt, ovitrelle) - ciąża martwa w 10 tyg z nieznanych przyczyn
2 ciąża pozamaciczna 2018r 💔 stymulacja clostibegyt, ovitrelle
Rok 2019- 2 nieudane inseminacje (IUI)
08. 2019 transfer in vitro świeżego zarodka 3 dniowego nieudany , 2 pozostałych nie udało się zamrozić
10.2019 punkcja 2zamrożone zarodki
12.2019 został zrobiony transfer z mrozaka ♥️ 4AA
10dpt beta 234 / 12 dpt beta 401😍
21/22.01 krwawienie
06.03 USG ♥️ krwiaka nie ma 😍
27.04 ❤️🧒
5.05 Połówkowe 👍
24.07 USG 3trymestru👍2300g 32tc
Walczymy dalej 💪 -
Pogoda wrote:Ja gole na czuja i w bardziej kłopotliwych miejscach na kucaka 😂 staram się to robić na bieżąco więc buszu nie ma, ale jak to wygląda to nie wiem 😂
Starania od 2013 r
Za wysokie amh 13 i Pcos .
1 ciąża 💔 2017 r stymulacja(luteina, clostibegyt, ovitrelle) - ciąża martwa w 10 tyg z nieznanych przyczyn
2 ciąża pozamaciczna 2018r 💔 stymulacja clostibegyt, ovitrelle
Rok 2019- 2 nieudane inseminacje (IUI)
08. 2019 transfer in vitro świeżego zarodka 3 dniowego nieudany , 2 pozostałych nie udało się zamrozić
10.2019 punkcja 2zamrożone zarodki
12.2019 został zrobiony transfer z mrozaka ♥️ 4AA
10dpt beta 234 / 12 dpt beta 401😍
21/22.01 krwawienie
06.03 USG ♥️ krwiaka nie ma 😍
27.04 ❤️🧒
5.05 Połówkowe 👍
24.07 USG 3trymestru👍2300g 32tc
Walczymy dalej 💪 -
Byłam dziś na pierwszym ktg ... I ogólnie dupa żadnych skurczy , serduszko ładnie biło. Mała na początku nie chciała współpracować nawet po kanapce średnio jej szło kopanie ale jak kazali mi zjeść cukierka to owszem zaczęła się bawić 😁 kolejne KTG w sob
Starania od 2013 r
Za wysokie amh 13 i Pcos .
1 ciąża 💔 2017 r stymulacja(luteina, clostibegyt, ovitrelle) - ciąża martwa w 10 tyg z nieznanych przyczyn
2 ciąża pozamaciczna 2018r 💔 stymulacja clostibegyt, ovitrelle
Rok 2019- 2 nieudane inseminacje (IUI)
08. 2019 transfer in vitro świeżego zarodka 3 dniowego nieudany , 2 pozostałych nie udało się zamrozić
10.2019 punkcja 2zamrożone zarodki
12.2019 został zrobiony transfer z mrozaka ♥️ 4AA
10dpt beta 234 / 12 dpt beta 401😍
21/22.01 krwawienie
06.03 USG ♥️ krwiaka nie ma 😍
27.04 ❤️🧒
5.05 Połówkowe 👍
24.07 USG 3trymestru👍2300g 32tc
Walczymy dalej 💪 -
Fasolka dobrą decyzje podjęłaś - na pewno będziesz spokojniejsza. Co do cc mam takie samo podejście - chciałabym poród naturalny, który sam się zacznie itp. ale jeśli będę miała mieć cesarke - trudno. Nastawiłam się w razie czego na obie opcje, tak jak piszesz - dzieciaki są najważniejsze. U mnie ból dokucza tylko jak chodzę i to nie zawsze. Jak siedzę i leżę to nie czuje nic. No i nie jest to ból skali gdzie musiałabym sięgać po tabletki przeciwbólowe, po prostu tylko uciążliwe. Ale wspomnę o tym lekarzowi i poproszę by sprawdził.
Katwie to bardzo możliwe - zwierzęta mają różne umiejętności, o których nawet nie wiemy -
nick nieaktualnyFasolka, tez bym tak zrobiła. I akurst ja bym prosila o cc. Tylko, ze ja juz jedno mialam i teraz tez muszę, wiec jakby z tym, że nie urodziłam naturalnie juz sie pogodzilam(a bardzo chcialam SN), wiec moze moja decyzja z tego wynika. Ale jeśli jest rozejście spojenia i do tego to owinięcie, to juz nie jest taki fizjologiczny porod, wiec bym była spokojniejsza.
Tezymam kciuki, zeby wszystko bylo okWiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2020, 13:26
-
Ja tez bym Ci Fasolka radziła zdecydowac sie na cc, a wlasnego komfortu psychicznego, to jest jednak wazne.
-
Fasolka mysle, ze dobra decyzja.
Tez bardzo chcialam sn, ale na końcówce okazalo sie inaczej. A teraz dla nas wszystkich bezpieczestwo bobasow jest najwazniejsze.
Dave to chyba dobrze ze na etapie nie pisza sie jeszcze skurcze? Chyba ze suwak wprowadza w blad..
Katwie u mnie kot od tygodnia chodzi za mna krok w krok 😁
Adaś
Pcos, 13cs, 3cs po poronieniu
06-08.2019 stymulacja cykli, 09.2019 poronienie samoistne 7tc.
-
Fasolka współczuję sytuacji i stresu na końcówce ciąży, wiedzy w tym temacie nie posiadam na tyle, żeby coś doradzać ale Twoje podejście wydaje mi się słuszne.
Za nim napisałaś, to pomyślałam właśnie, że ja już bym siedziała w szpitalu a nie czekała na kolejną wizytę.
Joana leginsy zwykłe miałam nie ciążowe a dżiny z pasem ciążowym 😉
Mnie brzuch szybko spadł, teraz w ogóle tylko mam z przodu kuleczkę, w biodra nic nie poszło więc może wcisłabym tyłek w biodrówki ale sukienka jest wygodna i mało miejsca zajmie w walizce.
Plaster z rany zdejmowany jest po paru godzinach i już nie zakłada się nowego 😉 szwów niema więc nic się nie haczy.
Krokodylica dobrze że masz wsparcie w mamie. Kciuki zaciśnięte a Ty zaciskaj nogi 🤭 Maksiu ładnie sobie rośnie!
Krokodylica, joana lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHej dziewczyny
byłam na wizycie, Młody waży 3600, nic mi nie mówiła o tym, że poród już blisko. Niby wszystko w porządku, powinnam się cieszyć, a mam takiego doła, że siedziałam i ryczałam, nawet nie wiem dlaczego. Doktor kazała mi dużo chodzić, przy skurczach tym bardziej to może coś się rozkręci.
Leeila26, ancys85, Krokodylica, Ptysio, Asia000, Asia000, edka85, Natalii, joana, Pogoda, Dave87, erre lubią tę wiadomość
-
Kroko trzymam kciuki abyś wytrwała do 9.09.
Fasolka mojej kuzynki syn miał dwunaczyniową i wszystko ok urodził się zdrowy choć drobny.
Jeśli chodzi o szczepienia to syn szczepiony 6w1 i niestety powikłania wystąpiły mamy odroczenie, córki nie będziemy szczepić wcale.
Ja jutro wizyta i okaże się czy szpital z powodu tego ciśnienia czy jeszcze zostanę w domu. Jutro też mierzenie blizny po cc i gbs także stresująca wizyta mnie czeka.
-
Domi duży chłopak, super, że wszystko ok
Przybijam pione - tak to już jest, że najpierw zaciska się nogi, a później prosi, żeby już wyszło..
U mnie dokładnie tak samo.. Też sobie dzisiaj popłakałam, a co se bede żałować!
Kroko kciuki za Was! Niech się Maksiu jeszcze nigdzie nie wybiera!Krokodylica lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny