!!!! Wrzesień 2020 !!!!
-
WIADOMOŚĆ
-
pap86 wrote:Fasolka ale sie porobilo.. szczerze to niedopatrzenie twojego ginekologa z ta pepowiną! W takiej sytuacji w ogole nie miej jakichs wyrzutow sumienia jesli podejmiesz decyzje o cc. Rozejscia nie mam to nie wiem jak to boli.
Co do golenia grazki to ja juz nie przejmuje sie zeby bylo idealnie gladko bo nie dosiegam 😂 byle bylo schludnie hehe.
Kupilam sobie dzis rano jakas 1buleczke ciemną, z mąki z pelnego przemialu-pokroilam jakims cudem na3kromki i zjadlam na sniadanie 2kromeczki z wedliną i rzodkiewką. I wiecie cukrzyczki ile mi wypieprzylo?169..myslalam,ze na zawal zejde. Jak dobrze,ze jwszcze tylko 2-3ttgodnie bo juz na chleb zytni patrzec nie moge..
Ja wczoraj zjadłam barszcz że zwykłym makaronem 🙈 a cukier po tym 120. Także u mnie już mocno unormowane są te cukry -
Maja a jakie powikłania wystąpiły u syna?
Dzięki dziewczyny, na razie odliczam dni do 03.09. i walczę o każdy kolejny dzień. Jak wytrwam to będę o wiele spokojniejsza i będę liczyć na to że wytrzymam i do 09.09.ancys85, Leeila26, joana lubią tę wiadomość
-
A ja wam powiem słodkie mamy, jaka to ulga najeść się po porodzie słodyczy i mieć cukier w normie ☺️
pap86, Maddelainen, katwie27, Szczęśliwa, Pogoda, Totoro, Dave87, maja2024 lubią tę wiadomość
-
Domi1995 wrote:Chyba po prostu baby w ciąży tak mają z tym płaczem, bo popłakałam sobie i już mi lepiej, przecież nie mam żadnego powodu do jakiejś rozpaczy 🤦🏼🤦🏼🤦🏼 Ah te hormony ciążowe!
Rozumie Cię doskonale 😀😁😀
Ja nie płacze ale zołza ze mnie straszna 😂😜
Ostatnio kuweta i pędzle poleciały przez cały przedpokój...no ile można się prosić o wyniesienie ich do piwnicy 🙊🙈
-
No to u mnie zaczęło się dziś od śmieci.. Mieszkam na wsi - raz w miesiącu zabierają komunalne i raz w miesiącu segregowane. Dzisiaj brali komunalne, u nas pełny worek i mówię mężowi wczoraj żeby je wystawił bo biorą. Wstaję rano - śmieci dalej w koszu. Pewnie po prostu zapomniał, ja oczywiście w płacz no bo worka nam nie wzięli..
Tragedia.
Pisałam, że mam spokój od słodyczy.. wróciło mi znowu. Ogólnie apetytu do jedzenia brak, ale słodkie mogłabym jeść tonami. To już końcówka, więc 2 kg w te czy te nie zrobią różnicy hahai tak chyba +10kg nie mam - jutro się zważę na tej ,,gadającej" wadze w szpitalu, to będę wiedziała ostatecznie
A tak strasznie nie chce mi się jechać na tą wizytę..
Ostatnio nic mi się nie chce, nawet 100m przejść do sklepu to dla mnie wyprawa
-
nick nieaktualnyAncys o kurde jakby mi chodziło o takie rzeczy, to wszystko leciałoby przez okno, bo u mnie końcówka remontu i wszystko jest wszędzie. Od 2 tygodni proszę o zawieszenie lustra, półki i karnisza 🤦🏼🤦🏼 Ale Wczoraj próbowałam dopaść mojego M i ma tak straszne uprzedzenie do tego, że aż mi się przykro zrobiło. W ogóle nie czuję się atrakcyjna przez to i chyba to zadziałało już jak wisienka na torcie z moimi humorami.
-
nick nieaktualny
-
U mnie też jeszcze nie wiszą karnisze 😂 ale już nawet tego nie komentuje.. 🤦 Ja mężowi tłumaczyłam w ten sposób, że to jego obowiązek i chciał czy nie chciał będzie musiał.. 😂 Nie obchodzi mnie czy jestem atrakcyjna i czy będzie miał z tego przyjemność.. 😂 Ale u niego to jest raczej tak, że on chce, tylko na zasadzie ,,na pewno nic się nie stanie?" 😅
Dla mnie fast foody mogłyby nie istnieć 😉 ogólnie jedzenie ostatnio tak średnio mi idzie.. ale słodycze.. 🙈 -
A my dziś zaczęliśmy 35 tydzień! Mam nadzieję, że dwa tygodnie jeszcze donoszę i będzie super 🥰 Chociaż i tak nie spodziewałam się, że dam radę do tego momentu.
fasolka86, Pogoda, Totoro, Dave87, Sarayu, maja2024 lubią tę wiadomość
👩+🧔♂️+👱+🐶
2020 👶 💙
30.12.2024 ⏸️
https://www.tickerfactory.com] -
nick nieaktualnyJa tez już dzisiaj powiedziałam, że czekam na niego jak wraca z pracy i już nie będzie miał wyjścia, i tak go dopadnę. Wyszedł z domu z przerażeniem w oczach, bo już jestem bardzo zdeterminowana, ale powiedział, że już się poświęci 😂
Leeila26, Akinom 59 lubią tę wiadomość
-
Leila, u mnie nie ma seksu z tego samego przerażenia czy coś się stanie. A, i jeszcze mówi, że tak dziwnie jak myśli że tam dziecko jest 🤦♀️🙈
Ale zaciągnę go po weekendzie siłą 🤪
Trochę mi też smutno bo niby wiem że się boi no ale czuje się przez to nieatrakcyjna 😅 -
Co do płaczu to mi też chce się ryczeć bo od wczoraj wieczór czuję że Młody już się konkretnie pcha i mam mega stres ile jeszcze wytrzymam. No i z tego mi się chce ryczeć, leżę dzisiaj non stop a czuję jak mi się tłucze bo szyjce. Poza tym ciśnienie jak zwykle niskie, samopoczucie fizyczne do d*py. Jejku żeby tak wytrzymać jeszcze chociaż ten tydzień.
-
Kroko wytrzymasz. Tydzien napewno. Trzeba.
Ja malego czuje jeszcze dosc wysoko(mpwie o glowie).
Kurcze nie mozemy z mezem znalezc szczebelkow od lozeczka w naszym pierdzielniku na stryszku. Gdzies wsadzilismyi misze go namowic wreszcie na zlozenie wozka
Krokodylica lubi tę wiadomość
Szymonek jest z nami od 11.093490gram, 57cm, 10pkt
-
Haha ale was dziewczyny wzięło na amory, u nas z mężem seks w 1 i 2 ciąży był od początku do końca, więc nie narzekam i trzeba wykorzystać trochę na zapas przed połogiem ❤️❤️
Kroko pod koniec ciąży hormony lubią szaleć, ja tez mam czasem płaczące dni, nie martw się.
Ja nie wiem jak wy czujecie że maluchy są nisko, ja mam wrażenie że mój synek grasuje po całym brzuchu a głową uderza to raz w pachwinę raz w pęcherz, raz w kręgosłup, gdzie się da, ogl zauważyłam, też że obniżył mi się brzuch więc wgl wielkie zdziwko bo z Zuzka miałam brzuch po same pachy nawet podczas porodu ale lekarz od razu napomniał że to przez to nieszczsne ułożenie, więc teraz mam trochę nadziei,że młody jednak lepiej lezy
02.09.2020 Gabryś
22.07.2018 Zuzanka
-
nick nieaktualnyMoja hemoglobina oszalała, ponad 13 😀
Biorę żelazo od dwóch miesięcy, ale coagle bylo niecałe 11, a od 2 tygodni zamawiamy catering dietetyczny, wybrałam opcję dla mam i kurczę, chyba to dzięki niemu 🤔🤔
Krokodylica, Ptysio, Leeila26 lubią tę wiadomość
-
joana wrote:Fasolka mysle, ze dobra decyzja.
Tez bardzo chcialam sn, ale na końcówce okazalo sie inaczej. A teraz dla nas wszystkich bezpieczestwo bobasow jest najwazniejsze.
Dave to chyba dobrze ze na etapie nie pisza sie jeszcze skurcze? Chyba ze suwak wprowadza w blad..
Katwie u mnie kot od tygodnia chodzi za mna krok w krok 😁ale myślałam że powoli coś to może będzie się działo :p na razie tylko macica sobie ćwiczy i są bóle miesiączkowe
Starania od 2013 r
Za wysokie amh 13 i Pcos .
1 ciąża 💔 2017 r stymulacja(luteina, clostibegyt, ovitrelle) - ciąża martwa w 10 tyg z nieznanych przyczyn
2 ciąża pozamaciczna 2018r 💔 stymulacja clostibegyt, ovitrelle
Rok 2019- 2 nieudane inseminacje (IUI)
08. 2019 transfer in vitro świeżego zarodka 3 dniowego nieudany , 2 pozostałych nie udało się zamrozić
10.2019 punkcja 2zamrożone zarodki
12.2019 został zrobiony transfer z mrozaka ♥️ 4AA
10dpt beta 234 / 12 dpt beta 401😍
21/22.01 krwawienie
06.03 USG ♥️ krwiaka nie ma 😍
27.04 ❤️🧒
5.05 Połówkowe 👍
24.07 USG 3trymestru👍2300g 32tc
Walczymy dalej 💪 -
Krokodylica dasz radę 💪 już niedaleko, odpoczywaj ile możesz
Ja płaczliwa nie jestem, za to wszystko mnie wkur###. Dziś np. zaczęłam łazić i wyzywać, że okna są brudne, no to mąż biedny, mało myśląc złapał za mopa parowego i umył 😅 stwierdził na koniec, że czuje, że to już bardzo blisko 😅
Ja bym tak chciała się już rozpakować... Ale jak mnie wczoraj nic nie ruszyło, a latałam cały dzień jakbym miała motorek w tyłku to już chyba nic mnie nie ruszy, pozostaje tylko czekać kiedy mała zechce wyjść 🤷♀️