!!!! Wrzesień 2020 !!!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny poratujcie jakie sposoby na rwe kulszowa ? Od 2 dni boli mnie cała lewa strona az do pośladka. Nie mogę leżeć na lewym ani na prawym boku bo ból niesamowity
Starania od 2013 r
Za wysokie amh 13 i Pcos .
1 ciąża 💔 2017 r stymulacja(luteina, clostibegyt, ovitrelle) - ciąża martwa w 10 tyg z nieznanych przyczyn
2 ciąża pozamaciczna 2018r 💔 stymulacja clostibegyt, ovitrelle
Rok 2019- 2 nieudane inseminacje (IUI)
08. 2019 transfer in vitro świeżego zarodka 3 dniowego nieudany , 2 pozostałych nie udało się zamrozić
10.2019 punkcja 2zamrożone zarodki
12.2019 został zrobiony transfer z mrozaka ♥️ 4AA
10dpt beta 234 / 12 dpt beta 401😍
21/22.01 krwawienie
06.03 USG ♥️ krwiaka nie ma 😍
27.04 ❤️🧒
5.05 Połówkowe 👍
24.07 USG 3trymestru👍2300g 32tc
Walczymy dalej 💪 -
Ata ja się chetnie rozpakuje, ale niestety mam obawy ze moj uparciuch posiedzi sobie do terminu. Wczoraj szukalam jakiegos sladu relacji z pobytu w szpitalu przed porodem. Ja poszlam 2 marca, a nie ja sądziłam 1. Kompletnie nic sie nie dzialo z tdgo co pamietam. Natomiast 3 pisalam do bratowej ze skircze troche mam niereularne ale bolesne. 4 marca nad ranem odpadl mi czop, pisalam jej o tym i mówiłam ze mialam nieprzespana noc i w zasadzie cały dzoen spie bo opadam z sil. Urodzilam 5 marca, a wlasciwie z 4 na 5 bo syn urodzil sie o 3 w nocy. Wiec jakos tak sie nie ludze ze teraz nic sie nie dzieje i nagle mnie chwyci i urodze. Bardzo Wam zazdroszcze ze jestescie juz po. Ja wczoraj abedzo sobrze sie czulam, mialam sporo energii naprawdę ale pomimo to jiz sie niecierpliwie, gdzies z tylu glowy jest to kiedy sie zacznie, czy bedzie długo, czy bez komplikacji, czy dam rade... Poza tym to bedzoe kolejny rozdzial w moim życiu o juz bym chciala zeby sie rozpoczal.
-
Dzięki dziewczyny, to prawda że jak się leży to się sobie wkręca. No i zdecydowanie przy chodzeniu tak nie boli, no ale leżę bo u mnie to raczej nie kwestia wkręcania. Noc ciężka jsk zwykle, ale wybudzały mnie jedynie okropne bóle spojenia a od rana znowu nieregularne skurcze.
Już się chyba przestałam stresować, jak zacznę rodzić to trudno, mam nadzieję że Młody na tym etapie będzie już bezpieczny. -
Kroko jeszcze pare dni wytrzymaj zeby te 37 wam wskoczylo ale wierze Ci,ze juz ledwo zipiesz.
U mnie synek zdecydowanie jeszcze wysoko, glowa kreci w pachwinach(tak to czuje). Rzeczywiscie po wczorajszym spiacym dniu dyskoteka byla w nocy a teraz znowu spi. Ale taka pogoda (dla mnie obecnie cudna bo chlodno) ze i ja bym caly dzien spala.
Szymonek jest z nami od 11.093490gram, 57cm, 10pkt
-
Wikisen gratulacje;)
Fasolka powodzenia!0
Kroko trzymam mocno kciuki;) ja też leżę i fakt, jak się leży to się człowiek wsłuchuje w każdy najmniejszy ból, we wszystko co się tam dzieje. I faktycznie jak się chodzi to aż tak tego wszystkiego nie czuć. Ale masz rację. U Ciebie inna sytuacja więc lez dzielnie i dasz radę do tego37 tygodnia. Tobie zostało już bardzo mało. 3 dni;) mi 6;) też dam radę
Pap, ja też czuje jak Aniela głową
e w pachwine mi wbija... a nogi w żebra
..Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 sierpnia 2020, 09:31
pap86 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
erre wrote:U mnie dziś było kiepsko w nocy. Pociłam się, jakoś dziwnie brzuch bolał, a rano się nameczylam, żeby dzieć zaczął się ruszać
Dziewczyny, które już urodziły - czy przed porodem dzieci zmniejszaly swoją aktywność w brzuchu? -
Chmurka wrote:Kroko sorry, matematyka z rana nie jest moją mocną stroną jak widać;P mocne masz te skurcze?
Dość mocne i okropnie upierdliwe.
No kurka rozkręca się chyba.
Ale szczerze to chciała bym żeby te skurcze przeszły bo strasznie to męczące. -
nick nieaktualnyata89 wrote:U nas okazuje się, że Mała ma krótkie wędzidelko, które będzie trzeba podciąć.
Faktycznie, jak łapie piers to bardzo płytko, ale nie pomyślałam, że to od tego... jestem przerażona na samą myśl. -
nick nieaktualny