X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
Odpowiedz

WRZEŚNIOWE DZIECI 2018

Oceń ten wątek:
  • Malgonia Autorytet
    Postów: 7500 11428

    Wysłany: 22 stycznia 2018, 07:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marzenka Ty jesteś taką iskierką tego forum :)
    Co do piersi to mnie tak 3-4 dni temu bolaly niemozliwie. Teraz bol znow jest taki jak zwykle. Moze to wynika z wahniec hormonow..
    Wczoraj bylam na dlugim spacerze to i nudnosci mnie nie meczyly, za to musialam przespac sie w ciagu dnia bo juz nie wytrzymywalam.
    Staram sie myslec pozytywnie, choc wiadomo, ze jak cos sie zmienia w objawach to panikuje..
    Ale zagladalam ostatnio do sierpniowek. One juz o usg genetycznym gadaja. Za miesiac i my bedziemy spokojniejsze.

    Rucola lubi tę wiadomość


    age.png

    Kariotyp nieprawidłowy 45XX der(13;14)(q10,q10)
    [*] 02.2018 - Byłeś marzeniem - jesteś wspomnieniem...
  • Marzena782 Autorytet
    Postów: 529 447

    Wysłany: 22 stycznia 2018, 07:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak kochana :) za chwile będziemy już rozmawiały o ciuszkach nim się obejrzymy :))
    Ja się tez zmartwiłam ze ani nie wymiotuje . Mdłości już tak nie mam .
    Ale trzeba myśleć tylko pozytywnie :) mamy życie w sobie z Ogronym sercem :)
    I na które bardzo czekamy !:))
    Buziaczki dla Was ❤️❤️❤️

    Malgonia lubi tę wiadomość

    4,5 roku starań
    Pcos ,Pierwsza Owulacja i Udana! 16tydz. Ciąży !
    w4sqflw12tdr9ahl.png


  • Nastka89 Koleżanka
    Postów: 31 18

    Wysłany: 22 stycznia 2018, 08:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny opowiedzielismy wczoraj tescia to tesciowa powiedziala: nnie no chyba mnie wkrecacie a jak powiedzielismy ze n8e to byla zmiana tematu.
    A gdy powiedzialam mojej mamie to oznajmila tylko: ojeju jeju i kiedy rodze i tez inny temat.
    Wiedzialam ze niebedzie wow bo to nasze 3 dziecko i pozatym po 10 latach przerwy ale mialam nadzieje ze chociaz troche che uciesza.
    Dobrze ze przynajmniej moje siostry i szwagierka bardzo sie ucieszyly

    Marzena782 lubi tę wiadomość

  • Nat129 Koleżanka
    Postów: 56 46

    Wysłany: 22 stycznia 2018, 08:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeju ile tu nowych wiadomości :)

    Widziałam, że ktoś pisał że wychodzi termin na 27.09 :) To tak, jak u mnie. Zaraz lecę na drugą betę.

    Amy333 lubi tę wiadomość

    3jgx43r8c44bfndq.png
  • Nat129 Koleżanka
    Postów: 56 46

    Wysłany: 22 stycznia 2018, 08:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzwoniłam też do lekarza i powiedziała mi, że najlepiej jak na wizytę pojawię się 4 tygodnie po pozytywnym teście bo wcześniej nic nie widać. Widzę, że wy już poumawiane albo po wizytach i mieszane mam uczucia, najchętniej za tydzień bym poszła :)

    3jgx43r8c44bfndq.png
  • Ciemnowlosa Autorytet
    Postów: 401 305

    Wysłany: 22 stycznia 2018, 08:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nat129 wrote:
    Dzwoniłam też do lekarza i powiedziała mi, że najlepiej jak na wizytę pojawię się 4 tygodnie po pozytywnym teście bo wcześniej nic nie widać. Widzę, że wy już poumawiane albo po wizytach i mieszane mam uczucia, najchętniej za tydzień bym poszła :)

    Twoja Pani dr ma racje :) ja pobieglam na wizyte 4 dni po planowanym terminie miesiaczki i bylo widac tylko pecherzyk ciazowy w macicy. Na poczatku wgl nie chcial mi robic usg mowiac ze za wczesnie przyszlam ale po cp jednak zrobil. Nakazal mi przyjsc za 3 tyg wiec jeszcze mam 2 tyg czekania. W sumie wychodzi 4 tyg po terminie @.

    17.03.2014 - Staś, 3400, 58cm
    05.04.2017 - cp, usuniety lewy jajowod.. :(
    06.09.2018 - Ignaś, 3kg, 53cm
  • Malgonia Autorytet
    Postów: 7500 11428

    Wysłany: 22 stycznia 2018, 08:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nat, ja na pierwszej wizycie bylam tego samego dnia co sie o ciazy dowiedzialam. Usg nie mialam, ale lekarz moj prowadzacy jyz powiedzial ze dobrze zrobilam. Ale fakt ze jak pojdziesz w 8 tyg to serduszko bedziesz juz miala ma 100%, ominie Cie stresujace robienie usg co tydzien i wypatrywanie czy przybywa. Duzo zalezy jak sie tez czujesz.

    Nastka, roznie ludzie reaguja na takie wiesci. Czasem matki wcale nie ciesza sie z ciaz i musza sie oswoic z mysla. Daj im chwile :)


    age.png

    Kariotyp nieprawidłowy 45XX der(13;14)(q10,q10)
    [*] 02.2018 - Byłeś marzeniem - jesteś wspomnieniem...
  • Marzena782 Autorytet
    Postów: 529 447

    Wysłany: 22 stycznia 2018, 08:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nat129 wrote:
    Dzwoniłam też do lekarza i powiedziała mi, że najlepiej jak na wizytę pojawię się 4 tygodnie po pozytywnym teście bo wcześniej nic nie widać. Widzę, że wy już poumawiane albo po wizytach i mieszane mam uczucia, najchętniej za tydzień bym poszła :)

    No hej :) a jak się czujesz ?:)
    Już jakieś objawy masz ? :)

    4,5 roku starań
    Pcos ,Pierwsza Owulacja i Udana! 16tydz. Ciąży !
    w4sqflw12tdr9ahl.png


  • Nat129 Koleżanka
    Postów: 56 46

    Wysłany: 22 stycznia 2018, 08:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj tak, czuję się jakbym się zderzyła z tirem ;) Mdłości i totalnie senna. Mogę spać wszędzie i w każdej pozycji. Poza tym jest ok :)

    To umawiam się na połowę lutego do lekarza :) Spróbuję wytrzymać :)

    3jgx43r8c44bfndq.png
  • Cynka Koleżanka
    Postów: 84 14

    Wysłany: 22 stycznia 2018, 08:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aLunia wrote:
    MamaIgi wyobrażam sobie co musisz czuć. Mam nadzieję, że będzie dobrze. Życzę Ci tego :*trzymam mocno kciuki. Jqk będziesz miała ochotę to pisz co u ciebie.

    Lady Dior a bierzesz dupka czy luteine? Mi gin mówiła że jak pojawi się plamienie to mam brać więcej dupka. A plamilam przez cały tydzień, raz dziennie mi się coś pojawiało. Ale dużo leżałam wtedy i przeszło.

    Cynka co u ciebie słychać?

    Ja dziś praktycznie cały dzień przelezalam. Mdlilo mnie, ale pomogły lody z bezami i malinami mniaam
    aLunia, dziękuję. Nic nie pisałam, bo trochę zbił mnie z tropu wpis jednej z dziewczyn, oburzonej, że ktoś pisze o problemach w ciąży. Dlatego nic już nie pisałam, ale widzę, że pamiętacie o mnie -)
    Na razie u mnie bez zmian. Czyli nadal nic nie wiem. Nie mam żadnych plamień czy bólu brzucha mimo, że odstawiłam Luteinę. Gdyby nie ta niepokojąca beta i za duży pęcherzyk żółtkowy, to pewnie cieszyłabym się ciążą.
    Mnie na mdłości pomaga po prostu drobna przekąska, ale lody z bezami... poezja!

    Mamaigi- walcz Kochana!

    Wszystkim nowym mamusiom gratuluję, tym, które usłyszały serduszka również!

    08.2006 - Mała Cynka :-)
    12.2015 - Aniołek [*] 8 tc - c. pozamaciczna, usunięty prawy jajowód
    09.2016 Aniołek [*] 6 tc - c. bioch
    01.2018 Aniołek [*] 9 tc
  • Malgonia Autorytet
    Postów: 7500 11428

    Wysłany: 22 stycznia 2018, 08:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wszystkie tu o Tobie myślimy Cyneczko :)
    Kiefy idziesz na USG?
    Bardzo sie ciesze ze mimo odstawienia luteiny nie krwawisz. A lekarz Ci ja kazał odstawic?
    Powiedz mi jezzcze bo chyba mi nie odpisalas, co z ta beta? W jakich wartosciach teraz oscylujesz? Mi sie wydaje ze w tych tyg co my jestesmy to ona sie juz tak nie podwaja... juz ponoc powyzej 6000 jest niemiarodajna.


    age.png

    Kariotyp nieprawidłowy 45XX der(13;14)(q10,q10)
    [*] 02.2018 - Byłeś marzeniem - jesteś wspomnieniem...
  • Cynka Koleżanka
    Postów: 84 14

    Wysłany: 22 stycznia 2018, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malgonia wrote:
    Wszystkie tu o Tobie myślimy Cyneczko :)
    Kiefy idziesz na USG?
    Bardzo sie ciesze ze mimo odstawienia luteiny nie krwawisz. A lekarz Ci ja kazał odstawic?
    Powiedz mi jezzcze bo chyba mi nie odpisalas, co z ta beta? W jakich wartosciach teraz oscylujesz? Mi sie wydaje ze w tych tyg co my jestesmy to ona sie juz tak nie podwaja... juz ponoc powyzej 6000 jest niemiarodajna.
    Dziękuję Małgoniu :-*
    USG mam w środę (nawet dwa, bo jedno prywatne, drugie na NFZ). Zobaczymy, czy coś się zmieniło od tamtego tygodnia. Tak, lekarz kazał mi odstawić Luteinę, bo ja i tak miałam bardzo wysoki progesteron- 52. No i stwierdził, że akurat na moją sytuację Luteinę nie pomoże. Więc jeśli nawet ma sztucznie podtrzymywać ciążę, która się nie rozwija, to nie ma sensu.
    Betę przestałam robić jak był poziom 5881, bo przyrosty były bardzo dobre. Niestety powtórzone po 15 dniach wynosiła tylko niecałe 24 tyś. Teoretycznie Wiem, że już się tak szybko nie podwaja, ale u mnie podwojenie wychodzi co 7 dni, a to już raczej kiepsko rokuje.
    Ale i tak najbardziej martwi mnie ten pęcherzyk żółtkowy. Pociesza się, że może lekarz pomylił się w pomiarze, ale chyba to raczej niemożliwe...

    Lady Dior - ja wierzę, że u Ciebie jeszcze nie wszystko stracone. Dopóki nie zrobią Ci USG, żeby postawić ostateczną diagnozę- musisz mieć nadzieję. Ściskam Cię - wiem co czujesz.

    08.2006 - Mała Cynka :-)
    12.2015 - Aniołek [*] 8 tc - c. pozamaciczna, usunięty prawy jajowód
    09.2016 Aniołek [*] 6 tc - c. bioch
    01.2018 Aniołek [*] 9 tc
  • Izabelle Autorytet
    Postów: 1619 1278

    Wysłany: 22 stycznia 2018, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moli5 wrote:
    Dziewczyny jejku. Bardzo mi przykro. To straszne co przechodzicie ,ja niespełna 4 mc temu również straciłam maleństwo.
    Jeszcze się nie cieszę z tej ciąży. Trochę nie wiem co ze sobą zrobić ,szukam dobrego lekarza prowadzącego. Mam Hashimoto ,obie mutacje MTFHR i przeciwciała przeciwjadrowe. Dzięki Bogu mam encorton ale nikt mi nie chce włączyć clexane. Idę na konsultację do hematologa ,może on cos zadziała.
    My powiemy o ciąży dopiero na Świecie Wielkanocne. Mam nadzieję ,że będzie nam dane oznajmić te radosna nowinę.
    Trzymajcie się dziewczyny!

    Skąd jesteś?

    l22ne6yd1cgn4wml.png
  • Nadzieja2018 Ekspertka
    Postów: 153 120

    Wysłany: 22 stycznia 2018, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja śpię dobrze ale tak od 22-23 do 5-6 rano potem się kręcę i usypiam niespokojny m snem tak do 9-10. A dziś wogole miałam dziwny sen śniło mi się że odwiedziliśmy koleżankę i była znów w ciąży bo musieli jej wsadzić dziecko bo coś tak wyszło w trakcie i że musiała jeszcze trochę donosic.... Loool. My powiedzieliśmy wczoraj rodzicom to bardzo się cieszyli ale kazali być ostrożni z opowiadaniem innych. Teraz w czwartek umówiłam się na NFZ na wizytę a za tydzień mam prywatnie ale chyba przełoże po 2 tyg zobaczę co czwartkowe usg pokaze

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2018, 10:04

    w4squgpj8vhcpzbo.png
    44dc serduszko bije dzidzia 4mm
    24dc beta 18,65, 30dc beta 877,45, 37dc beta 13358, 40
  • Justyna2212 Przyjaciółka
    Postów: 107 165

    Wysłany: 22 stycznia 2018, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/0c96158c18c7.jpg

    pozdrawiamy

    natalinka, Ithildin, Ciemnowlosa, asese, Malgonia, Marzena782, promyczek 39, Rucola, aLunia, matkapatka, Tasia86, Av, Vlinder, linka220, Marlena, Wesoła89, Nadzieja2018, Mum2b, MiSia :), Izabelle, moli5, Natalia1984, jatoszka, Raga Tulip, pingwinkowa, Antonina38, JustynaG, carolla90, arya12 lubią tę wiadomość

    Justyna
    f2w3rjjgoxx62co1.png
  • asese Autorytet
    Postów: 307 249

    Wysłany: 22 stycznia 2018, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cynka wrote:
    " Nic nie pisałam, bo trochę zbił mnie z tropu wpis jednej z dziewczyn, oburzonej, że ktoś pisze o problemach w ciąży. Dlatego nic już nie pisałam, ale widzę, że pamiętacie o mnie -)
    Na razie u mnie bez zmian. Czyli nadal nic nie wiem. Nie mam żadnych plamień czy bólu brzucha mimo, że odstawiłam Luteinę. Gdyby nie ta niepokojąca beta i za duży pęcherzyk żółtkowy, to pewnie cieszyłabym się ciążą."

    Nie bierz do siebie tego co, pisała Tamta Dziewczyna, nie powinna robić nikomu wyrzutów, że poruszana jest taka, a nie inna tematyka, to nie było fair. Syty głodnego nie zrozumie. Pisz bez skrępowania, co się dzieje i co czujesz, bo jak zaczniemy się cykać, to ta grupa straci sens. Wszystkie tu mamy taki sam cel -urodzić zdrowe dziecko- i (przepraszam, że wypowiadam się nie tylko w swoim imieniu, ale jestem po prostu pewna, ze tak jest) KAŻDA, nawet jeśli się nie wypowiada, bo nie wie, jak podnieść na duchu, to śledzi wątki, przejmuje się i czeka na wieści. Czekam/y z Tobą!
    Trzymajcie się Wszystkie Dziewczyny Walczące.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2018, 10:27

    Malgonia, promyczek 39, Av lubią tę wiadomość

    rg50flw1ig1o65jx.png
  • Ciemnowlosa Autorytet
    Postów: 401 305

    Wysłany: 22 stycznia 2018, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justyna piekne az sie napatrzec nie moge. Kiedy robione usg ze tak widac fajnie?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2018, 10:35

    17.03.2014 - Staś, 3400, 58cm
    05.04.2017 - cp, usuniety lewy jajowod.. :(
    06.09.2018 - Ignaś, 3kg, 53cm
  • Marzena782 Autorytet
    Postów: 529 447

    Wysłany: 22 stycznia 2018, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justynka ! Jest Pieknieeee

    4,5 roku starań
    Pcos ,Pierwsza Owulacja i Udana! 16tydz. Ciąży !
    w4sqflw12tdr9ahl.png


  • asese Autorytet
    Postów: 307 249

    Wysłany: 22 stycznia 2018, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justyna2212 wrote:
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/0c96158c18c7.jpg

    pozdrawiamy


    ooo Bożżże, cudowne!
    Gratuluje podwójnego szczęścia!:) Ja w poprzednim cyklu również miałam szansę na bliźniaki, bo były dwa piękne pęcherzyki w jednym jajniku, ale moja pani doktor kategorycznie zabroniła się starać wtedy, bo podobno w moim przypadku ciąża mnoga nie jest wskazana. Opłakałam się wtedy jak bóbr, bo czekałam na owulację z lewej strony 3 miesiące, wcześniej ciągle, jak na złość była aktywna prawa, po której miałam usuwaną ciążę ektopową. Nawet już chciałam złamać zalecenie lekarskie i nagabywałam męża;), ale okazał się rozsądniejszy ode mnie i nie uległ namowom. Miesiąc później Opatrzność się nade mną zlitowała, Dzięki Bogu owu z oczekiwanej strony i sukces w staraniach. Patrze i patrze na to Twoje zdjęcie i napatrzeć się nie mogę:) Piękny widok, radość rozpiera, nie wiem, co to będzie w piątek, jak pójdę na swoje pierwsze usg;)

    Malgonia, Marzena782 lubią tę wiadomość

    rg50flw1ig1o65jx.png
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 22 stycznia 2018, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justyna2212 wrote:
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/0c96158c18c7.jpg

    pozdrawiamy
    Superasne Twinsy :) zdrówka i wytrwałości:)

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
‹‹ 98 99 100 101 102 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Telemedycyna – co to jest? Zalety telemedycyny

Telemedycyna to pojęcie, z którym coraz częściej można się spotkać w obszarze usług zdrowotnych. Sprawdź, co ono oznacza i jakie korzyści wiążą się dla pacjenta z tym rozwiązaniem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroby endometrium - jakie są najczęstsze?

Czym jest endometrium, a czym endometrioza? Jakie mogą być inne choroby endometrium i jak się objawiają? Jaka grubość endometrium jest optymalna podczas starań o dziecko? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Masturbacja - 9 najczęstszych pytań o samozaspokojenie!

Masturbacja to jeden z największych tematów tabu - dlaczego tak się dzieje? Czy kobiety się masturbują? Czy masturbacja w związku jest normalna? Kiedy masturbacja może być niebezpieczna, a kiedy może przynosić korzyści? 

CZYTAJ WIĘCEJ