X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
Odpowiedz

WRZEŚNIOWE DZIECI 2018

Oceń ten wątek:
  • 100krotka30 Autorytet
    Postów: 729 557

    Wysłany: 24 sierpnia 2018, 15:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie pojechałam do szpitala i nie prosiłam o wywolanie jeśli tak to zostało odebrane. Decyzja została podjęta ze względu na nadciśnienie tętnicze i cukrzycę. Rozwarcie już się robiło szyjka zgladzila ja chciałam urodzić sn a lekarz kierując się doświadczeniem ze przy moim stanie często dochodzi na koniec ciąży mega nadciśnienie,które idzie tez czasem na oczy i kończy się finalnie cc. Dał mi taka propozycję ja skorzystałam. Myślę że gdyby synuś nie był gotowy oxytocyna by nie podzialala.

    To ja wrzuciłam ten link Mataji ;-) I gryzie mnie to że być może siedzial by jeszcze 2 tygodnie i nic złego by się nie stało. Ale moja intuicja kazała mi tak działać i podjęłam taka a nie inna decyzję :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2018, 07:28

    Vlinder, Wesoła89 lubią tę wiadomość

    Misia 09.2013
    Misio 08.2018
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 sierpnia 2018, 16:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    100krotka przecież nie musisz się kochana tłumaczyć ;) ja wszystko rozumiem sama po prostu nie mogę wytrzymać aż zobaczę swoją córeczkę ;D te Wasze porody na mnie póki co działają tak że chodzę nabuzowana i na tzw petardzie ;)

  • Nika312 Autorytet
    Postów: 455 280

    Wysłany: 24 sierpnia 2018, 16:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jak się dziś czujecie? Ja wlasnie wróciłam do świata żywych. Takie osłabienie mnie wzięło myslakam że zemdleje. Nie wiem czy to zmiana pogody ma taki wpływ ale bardzo źle się czułam, brak sił w rękach, całe spocone. Ciśnienie 120/80/80 temp 36.5
    Nie wiem co to było, pierwszy raz tak się zdarzyło. Teraz jeszcze siedzę z zimnym ręcznikiem na czole i wiatraku, ale jest już dużo lepiej.. mały kopie cały czas więc jestem spokojna

    3jgxgywluivf3b0i.png
    atdc2n0aevz3e5ts.png
  • Kas_ia Autorytet
    Postów: 475 410

    Wysłany: 24 sierpnia 2018, 16:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    100krotka ale tutaj Mycha miala chyba na mysli przypadki kiedy wszystko jest ok z nami i maluszkiem a mimo to ktos chce urodzic wczesniej zeby zaspokoic swoje pragnienia :)

    W Twoim przypadku byly medyczne wskazania.
    Wiecie... to tak jak z CC na zadanie, kp itd. Kazda z nas ma prawo podjac decyzje za siebie, a to czy komus sie ona spodoba czy nie - to juz jego/jej sprawa ;)

    KATARZYNACarm, Paulinda, 100krotka30 lubią tę wiadomość

    w5wqdf9hk9ndsnvc.png
  • Mycha321 Ekspertka
    Postów: 233 144

    Wysłany: 24 sierpnia 2018, 16:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    100krotka30 wrote:
    Ja nie pojechałam do szpitala i nie prosiłam o wywolanie jeśli tak to zostało odebrane. Decyzja została podjęta ze względu na nadciśnienie tętnicze i cukrzycę. Rozwarcie już się robiło szyjka zgladzila ja chciałam urodzić sn a lekarz kierując się doświadczeniem ze przy moim stanie często dochodzi na koniec ciąży mega nadciśnienie,które idzie tez czasem na oczy i kończy się finalnie cc. Dał mi taka propozycję ja skorzystałam. Myślę że gdyby synuś nie był gotowy oxytocyna by nie podzialala.

    To ja wrzuciłam ten link Mataji ;-) I gryzie mnie to że być może siedzial by jeszcze 2 tygodnie i nic złego by się nie stało. Ale moja intuicja kazała mi tak działać i podjęłam taka a nie inna decyzję :-)
    No weź przestań nawet człowiek o takich rzeczach nie pomyślał. Właśnie o to mi chodziło żeby nikt mnie źle nie zrozumiał. Różne są sytuacje itd. Chodzi mi o stosowanie tych przyspieszaczy typu jakieś herbatki, sexy na siłę, sprzątania ponad siły, naciąganie sutków i jeszcze pewnie sto innych "przyspieszaczy porodu" Tydzień w jedną czy w druga dla nas dużo nie zmieni a dla dziecka to czasem baaaardzo dużo.

    Wesoła89, 100krotka30 lubią tę wiadomość

    f2w33e3k8kpk8877.png
  • ola_g89 Autorytet
    Postów: 1235 1282

    Wysłany: 24 sierpnia 2018, 16:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powiem Wam, że chciałam skakać na piłce, pić herbatę z liści malin, robić masaż krocza, ale wszystko po to, żeby ułatwić sobie poród, żeby uniknąć nacinania itd. Teraz, jak dowiedziałam się, że Pola jest bardzo dużym dzieckiem boję się robić cokolwiek. Boję się, że jak za szybko się zacznie to zrobię jej krzywdę, bo nie będę w stanie jej urodzić. Także zaciskam nogi i modlę się żeby wytrwać do kolejnej wizyty, na której się okaże, czy jesteśmy w stanie rodzić sn czy zostaje cc...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2018, 16:58

    KATARZYNACarm, Natalia1984, Vlinder lubią tę wiadomość

    klz9i09k40pp4fu3.png
    qb3ci09ktod8alpu.png
  • aLunia Autorytet
    Postów: 4139 2235

    Wysłany: 24 sierpnia 2018, 17:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja pierwsze dziecko urodziłam 10 dni po terminie i dla mnie psychicznie byly to najgorsze dni w całej ciąży. Ciągły strach, czy się rusza itd a tym samym w tej ciąży nie robiłam nic, żeby przyspieszyć, oprócz seksu w tym tygodniu i jakoś większego poruszania się. Bo nie ukrywam wcześniej więcej leżałam ze względu na pogodę.
    Dziś w nocy zaczęły się u mnie jakieś skurcze, ale przeszły. Rano miałam wizytę i okazało się, że mała ma wysokie tętno. Dostałam skierowanie do szpitala. Gin też głupek mnie nastraszył, że to może infekcja wewnątrzmaciczna albo jakaś wada serca, której nie widać bądź inna patologia. Ale dzięki Bogu na ktg wszystko dobrze, po tym jak zaczęłam pić dużo wody. Przynajmniej zrobiono mi bardzo dokładne USG i przepływy, łożysko, pępowina itd wszystko ma się dobrze. Odczuwam jakieś pobolewanie brzucha, napinanie ale na ktg dochodziło do max 40 i ogólnie nie ma oznak porodu. Ale co chciałam powiedzieć lekarka do mnie że mam się teraz oszczędzać, więc faktycznie coś w tym jest.
    Strachu się najadłam i nie ukrywam, że bardzo chce żeby mała się urodziła, ale chyba już się boje robić cokolwiek.

    Dziewczyny z Wrocławia byłam na kamieńskiego i naprawdę bardzo polecam, podejście zarówno położnych jak i gin mega profesjonalne i miłe. Dostałam nawet sporo różnego rodzaju próbek. Jak przyjechaliśmy była kolejka ale wyszła położna i mąż podszedł i powiedział o co chodzi, to mnie od razu do gabinetu zaprosiły.
    Mam nadzieję, że jak zacznę w końcu rodzić to również trafię na taki personel.

    Av, Amy333, KATARZYNACarm lubią tę wiadomość

    3i49df9hy6z4ginm.png

    ex2bdf9h3wcvr2ut.png

    zrz6i09kya2w4ixc.png
    22.12.2016r (11 tydzień-poronienie zatrzymane)
    10 cs- udało się
    Hormony ok, podwyższone tsh- letrox 4x100 i 3x75
  • Mum2b Autorytet
    Postów: 2259 1787

    Wysłany: 24 sierpnia 2018, 18:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aLunia wrote:
    Ja pierwsze dziecko urodziłam 10 dni po terminie i dla mnie psychicznie byly to najgorsze dni w całej ciąży. Ciągły strach, czy się rusza itd a tym samym w tej ciąży nie robiłam nic, żeby przyspieszyć, oprócz seksu w tym tygodniu i jakoś większego poruszania się. Bo nie ukrywam wcześniej więcej leżałam ze względu na pogodę.
    Dziś w nocy zaczęły się u mnie jakieś skurcze, ale przeszły. Rano miałam wizytę i okazało się, że mała ma wysokie tętno. Dostałam skierowanie do szpitala. Gin też głupek mnie nastraszył, że to może infekcja wewnątrzmaciczna albo jakaś wada serca, której nie widać bądź inna patologia. Ale dzięki Bogu na ktg wszystko dobrze, po tym jak zaczęłam pić dużo wody. Przynajmniej zrobiono mi bardzo dokładne USG i przepływy, łożysko, pępowina itd wszystko ma się dobrze. Odczuwam jakieś pobolewanie brzucha, napinanie ale na ktg dochodziło do max 40 i ogólnie nie ma oznak porodu. Ale co chciałam powiedzieć lekarka do mnie że mam się teraz oszczędzać, więc faktycznie coś w tym jest.
    Strachu się najadłam i nie ukrywam, że bardzo chce żeby mała się urodziła, ale chyba już się boje robić cokolwiek.

    Dziewczyny z Wrocławia byłam na kamieńskiego i naprawdę bardzo polecam, podejście zarówno położnych jak i gin mega profesjonalne i miłe. Dostałam nawet sporo różnego rodzaju próbek. Jak przyjechaliśmy była kolejka ale wyszła położna i mąż podszedł i powiedział o co chodzi, to mnie od razu do gabinetu zaprosiły.
    Mam nadzieję, że jak zacznę w końcu rodzić to również trafię na taki personel.
    Obysmy sie dostaly na Kamieńskiego jak trzeba bedzie rodzic:) Kamienskiego jest mega oblegane, plus opieka po porodzie jest bardzo słaba z uwagi na braki kadrowe.

    Corka - 2018
    Syn - 2021
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 sierpnia 2018, 18:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny

    Czy wam też teraz na końcówce tak wystrzelił brzuch? Mi przez 2 tyg około 5cm !!

    KATARZYNACarm lubi tę wiadomość

  • aLunia Autorytet
    Postów: 4139 2235

    Wysłany: 24 sierpnia 2018, 19:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mum2b wrote:
    Obysmy sie dostaly na Kamieńskiego jak trzeba bedzie rodzic:) Kamienskiego jest mega oblegane, plus opieka po porodzie jest bardzo słaba z uwagi na braki kadrowe.

    Jeszcze ci powiem, że rotawirus panuje i są ograniczone odwiedziny niestety. Na patologii widziałam, że mężowie przychodzili ale nie wiem na jakiej zasadzie tak naprawdę.
    Dla mnie ważne żebyśmy mogli rodzić razem z mężem a później trzeba jakoś przeżyć. Byle się dostać tak jak mówisz ;)

    3i49df9hy6z4ginm.png

    ex2bdf9h3wcvr2ut.png

    zrz6i09kya2w4ixc.png
    22.12.2016r (11 tydzień-poronienie zatrzymane)
    10 cs- udało się
    Hormony ok, podwyższone tsh- letrox 4x100 i 3x75
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 sierpnia 2018, 20:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gdyby dało się wywołać poród samymi maturalnymi metodami to nie potrzebna by była w szpitalach oxytocyna, balonik itd. wszystkie te metody są po to żeby przygotować się do porodu tak żeby przeszedł on jak najsprawniej. Uealastycznic krocze masażem, piłka ma pomóc dziecku dobrze wstawic się w kanał rodny i tak nie męczyć podczas porodu, sex jest na zmiękczenie szyjki, olej z wiesiołka na nawilżenie i zmiękczenie. Właśnie po to to wszystko zeby i matce i dziecku było łatwiej- ktoś kto nie przeżył mechanicznego rozwierania szyjki albo skurczy partych przy rozwarciu 3cm nigdy nie zrozumie dlaczego np. ja specjalnie masowałam sutki, żeby tą szyjkę ruszyć. Jak to mówią syty głodnego nigdy nie zrozumie. I gdyby młody nie był gotowy na bank to wszystko by nic nie zadziałało.
    Nie uważam, że zaszkodziłam dziecku. Pierwszy syn urodził się w 39+5 przez wywoływanie od a do z, dzięki temu miał problemy neurologiczne, rehabilitacje do 10miesiaca życia, teraz ma problemy z czuciem głębokim i wiele innych super atrakcji po potrójnej pompie z oxytocyny gdzie chciał rodzić się przy rozwarciu na 3cm a lekarz wspaniałomyślnie wpychał mu głowę do środka a mi mechanicznie rozwieral szyjke. Myślę, że ten drugi mój synio jest mniej poszkodowany niż ten pierwszy donoszony wywolywany farmakologicznie.

    p_tt, ola_g89, Izabelle lubią tę wiadomość

  • KATARZYNACarm Autorytet
    Postów: 696 505

    Wysłany: 24 sierpnia 2018, 20:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    86Monia wrote:
    Dziewczyny

    Czy wam też teraz na końcówce tak wystrzelił brzuch? Mi przez 2 tyg około 5cm !!
    Tak u mnie cała ciążę nic nie byli widać A teraz widzę różnice duża. Też nabrał kształtu ale mała też daje popalić :-)

    201809135365.png
  • ola_g89 Autorytet
    Postów: 1235 1282

    Wysłany: 24 sierpnia 2018, 20:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie brzuch też wystrzelił, bo ludzie patrzą na mnie jak na jakąś atrakcję cyrkową i nawet lekarz na wizycie wita mnie miłym: "ojej, ale ma Pani duży brzuszek" :) chociaż po cm tego nie widzę.

    klz9i09k40pp4fu3.png
    qb3ci09ktod8alpu.png
  • aLunia Autorytet
    Postów: 4139 2235

    Wysłany: 24 sierpnia 2018, 20:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frezyjciada a dlaczego Ci wywoływali w ogóle poród przed terminem?

    3i49df9hy6z4ginm.png

    ex2bdf9h3wcvr2ut.png

    zrz6i09kya2w4ixc.png
    22.12.2016r (11 tydzień-poronienie zatrzymane)
    10 cs- udało się
    Hormony ok, podwyższone tsh- letrox 4x100 i 3x75
  • Vlinder Autorytet
    Postów: 632 579

    Wysłany: 24 sierpnia 2018, 20:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My dzisiaj zaliczyliśmy pierwszy spacerek (dzisiaj minął tydzień od porodu). Matylda spała cały czas. Ewidentnie jej się podobało :)

    KATARZYNACarm, Paulinda, ola_g89, Left_ie, Natalia1984, Wesoła89, Izabelle, 100krotka30 lubią tę wiadomość

    bhywvcqgxdl0na75.png
  • KATARZYNACarm Autorytet
    Postów: 696 505

    Wysłany: 24 sierpnia 2018, 20:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vlinder wrote:
    My dzisiaj zaliczyliśmy pierwszy spacerek (dzisiaj minął tydzień od porodu). Matylda spała cały czas. Ewidentnie jej się podobało :)
    Super takie chwile są piękne, bezcenne momenty w Waszym życiu

    Vlinder lubi tę wiadomość

    201809135365.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 sierpnia 2018, 21:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aLunia wrote:
    Frezyjciada a dlaczego Ci wywoływali w ogóle poród przed terminem?
    Ze względu na cholestaze, która najprawdopodobniej nie była cholestaza anzwykłym skopaniem wątroby przez dziecko. Niestety teraz nigdy się nie dowiem jaka była prawda. Dlatego w tej ciąży sama wszystkiego pilnowałam. Bo przy możliwości wystąpienia cholestazy, każdy dzień po 37 tc jest ryzykiem.

  • Natalia1984 Autorytet
    Postów: 1437 997

    Wysłany: 24 sierpnia 2018, 21:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    86Monia wrote:
    Dziewczyny

    Czy wam też teraz na końcówce tak wystrzelił brzuch? Mi przez 2 tyg około 5cm !!
    Nawet nie pytaj. Najpierw idzie brzuch, a dopiero później, później ja. A ocieranie się brzuchem o futryny, meble zdarza mi się kilka razy dziennie bo źle wymierzona szerokość :D
    Vlinder, jak ja Wam zazdroszczę. Marzę, żeby w taką piękną pogodę wyjść na spacer z maluchem w naszym nowym wózku.
    Dziewczyny, jak Wasze plany związane z chustonoszeniem?

    Vlinder, ola_g89 lubią tę wiadomość

    klz9df9hvltz8vcc.png
  • ola_g89 Autorytet
    Postów: 1235 1282

    Wysłany: 24 sierpnia 2018, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia1984 wrote:
    Dziewczyny, jak Wasze plany związane z chustonoszeniem?
    Ja na dobry początek będę miała pożyczoną chustę. Kumpela już nie używa, bo miała tą krótką. Nauczy mnie wiązać i zobaczę, czy mała w ogóle będzie to lubiła. Jeśli będę opornym uczniem to zainwestuje w doradcę od chustonoszenia, ale to w ostateczności. Podobno wystarczy Internet, a jeśli ma się jeszcze w otoczeniu kogoś, kto chustuje to nie ma sensu inwestować w doradcę ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2018, 21:19

    klz9i09k40pp4fu3.png
    qb3ci09ktod8alpu.png
  • p_tt Autorytet
    Postów: 699 444

    Wysłany: 24 sierpnia 2018, 21:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiadomo, że nikt nie chce zrobić krzywdy dziecku, chyba żadna z obecnych tu mam nie wymusza porodu na siłę.

    Napisałam wcześniej, że bardzo bym chciała już koniec, chciałabym mieć córkę koło siebie - tak tego naprawdę pragnę, ale robię wszystko, żeby jak najdłużej wytrzymać. Szyjkę mam skracającą od połowy czerwca, i od tego czasu mam tryb leżący, do tego bóle kręgosłupa, co chwile jakaś bakteria w moczu, ostatnio kaszel i katar. Z domu wychodzę raz na kilka dni, żeby nie chodzić po schodach, zresztą zejdę to później siedzę na ławce pod blokiem, żeby się z powrotem wdrapać na IV piętro. Oczywiście śpię jak większość, do toalety tak samo często chodzę i naprawdę jestem już umęczona tym "błogosławionym" stanem. I naprawdę czekam na koniec, nie robiąc nic co mogłoby dziecku zaszkodzić, czy przyspieszyć poród.

    Punkt widzenia jest zależny od miejsca siedzenia.

    frezyjciada, KATARZYNACarm, Av, Izabelle lubią tę wiadomość

    km5scwa1k0ojmmea.png
‹‹ 1058 1059 1060 1061 1062 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

TOP 10 nowinek technologicznych w dziedzinie wspierania płodności, których nie możesz przegapić

Czy sztuczna inteligencja może wspierać płodność i zwiększać szanse na zajście w ciążę? Czy wirtualna rzeczywistość może być antidotum na problemy emocjonalne w trakcie przedłużających się starań o dziecko? Jak nowoczesne rozwiązania, aplikacje, gadżety mogą pomagać parom, które marzą o rodzicielstwie? Zebraliśmy dla Was 10 nowinek technologicznych, które mogą w znaczący sposób przybliżyć Was do spełnienia marzenia...

CZYTAJ WIĘCEJ

Nie możesz zajść w ciążę? Rozpocznij diagnostykę już teraz – przygotuj się na czerwiec!

Świetne wieści dla wszystkich par, które pragną skorzystać z procedury in vitro, ale ze względów ekonomicznych nie mogli sobie na nią pozwolić... Już wkrótce rusza państwowy program wsparcia, który będzie finansował metodę zapłodnienia pozaustrojowego! Już teraz warto o tym pomyśleć, rozpocząć diagnostykę, aby jak najlepiej przygotować się do procedury. Podpowiadamy na co zwrócić uwagę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Suchość pochwy - najczęstsze przyczyny, objawy i leczenie

Suchość pochwy to wstydliwa dolegliwość, która dotyka wielu kobiet. Kiedy się pojawia? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z odpowiednim nawilżeniem pochwy? Czy suchość pochwy można leczyć? 

CZYTAJ WIĘCEJ