WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnymadwitka wrote:Agafabka, ja mieszkam w de, i tu zalecają 3 razy dziennie w odstepach 6 godzin, nie wolno mierzyc bezposrednio po jedzeniu i piciu, po obiedzie i goracych napojach frauenarzt kazała odczekac 30 minut i dopiero zmierzyc.
-
Hedgehog wrote:Natalia jeśli to obrzęk to stopa pewnie znów będzie chuda (choć sa przypadki "rozpłaszczenia" na stałe) gorzej jak na długość cisną. Wtedy albo rozluźnione więzadła się znów skurczą albo nie do końca. Słyszałam też teorię że to hormon wzrostu dziecka działa na stopy i dlatego rosną. Nie wiem ile w tym prawdy.
W każdym razie sama jestem załamana. Posiadam..... Okolo 50 par butów. Pasują tylko te stare najbardziej rozczłapane baleriny - które zresztą miałam wyrzucać bo już nie wyglądają.
Moja mama chyba się obłowi w buty... Mnie jest mniej wesoło. -
nick nieaktualnyNatalia1984 wrote:Ja tak samo. Na butach nigdy nie oszczędzałam, bardzo o nie dbałam, do biegania też mam nowe, porządne, teraz tak uwierają, że po prostu płakać się chce.
O matko ja nawet nie przymierzalam pełnych jak baleriny. Tylko sandały które są ok. Typowo letnie. Na jesień kupiłam rok temu kilka par kozaków. Oby były dobre. -
Mamy drugie dziecko, które nie lubi spać w ciszy. Gdy jest za cicho wierci się i pojękuje, a śpi gdy gra muzyka, leci w tv głośniej film, czy rozmawiamy. Dzisiaj spała wyluzowana gdy odkurzałam mieszkanie. Gdy jest cisza od czasu do czasu zapłacze we śnie i wtedy trzeba się do niej odezwać, jakby sprawdzała czy jesteśmy obok
Syn od urodzenia też lubi hałas.
KATARZYNACarm, Camilla13, Mum2b, ola_g89, Izabelle, Natalia1984 lubią tę wiadomość
-
Izabelle wrote:Nie znoszę godziny 4 rano,nosz kurcze
Może organizm się przyzwyczaja do takich pobudek
?
Izabelle lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Nie widzę innego wytłumaczenia jak się przyzwyczaja, budzę się co 2-3 godziny i od razu jestem w pełni wybudzona. Dziwne jest to bo wcześniej mogłam spać po 10h dziennie a jak się obudziłam w nocy to jak zombie. Organizm chyba przystosowuje się do nowych zadań.
Izabelle lubi tę wiadomość
-
86Monia wrote:Amy. Może przeoczyłam. Skąd takie wysokie crp?
-
nick nieaktualnyAmy333 wrote:Prawdopodobnie cos z ukladem moczowym,bo mialam tez leukocyty w moczu. jutro mam powtorke badan,oby antybiotyk okazal sie skuteczny.
Ja jak byłam w szpitalu to też wyszły leukocyty. Próbka moczu pobrana o 11 w szpitalu na szybko w toalecie. Okazało się że zanieczyszczona próbka. Może u Ciebie też taka sytuacja. Bo ja też miałam leukocyty ponoć. -
Ciekawe od czego zalezy to puchniecie. Ja nie mialam ani grama opuchlizny, do konca chodzilam w moich balerinkach w rozmiarze 35. A pijecie duzo wody? Ja pilam bardzo duzo. Nie wiem czy to mialo wplyw.
Moje dziecko ma odwrocony rytm dnia i nocy. W dzien spi, a w nocy godzinami sie patrzy, rozkopuje z rozka, steka. Mam nadzieje, ze kiedys jej sie to odmieni:-)
Jutro mamy sesje noworodkowa, ciekawa jestem jak bedzie sie tam zachowywac, mam nadzieje ze jak zawsze w dzien bedzie spala i latwo bedzie zrobić zdjecia.Vlinder, mitaka, KATARZYNACarm, ola_g89, Wesoła89, Izabelle, Natalia1984 lubią tę wiadomość
-
U mnie w piątek zakończyła się opieka poporodowa zarówno przez opiekunkę, jak i położną. Bałam się na początku wizyt opiekunki z Kraamzorg (dziewczyny mieszkające w Holandii wiedzą o jakiej instytucji piszę). Kraamzorg to instytucja mająca wyszkolone opiekunki, które przychodzą do domu po porodzie, jest to obowiązkowe w Holandii. Ważą dziecko, sprawdzają pępek, pomagają w laktacji jeśli jest kryzys, mierzą temp. opiekują się mamą po porodzie, mogą sprzątać mieszkanie, robić zakupy itd. U mnie opiekunka była przez 6 dni na 3 godziny ( 2 dni skrócony patronaż, ze względu na pobyt w szpitalu). To było minimum, które można mieć. Mieliśmy super babkę, bardzo szybko minął czas i te wizyty nie były uciążliwe, wręcz przeciwnie. Nie pozwoliliśmy jej sprzątać i zmieniać pościeli, sami to robiliśmy po południu. Głupio by nam było gdyby obca osoba myła łazienkę i wc, gdy ja się dobrze czuję a mąż jest na urlopie w domu. Jej było głupio, że nie pozwoliliśmy jej sprzątać, bo to jej praca... było zabawnie
Asiaf, KATARZYNACarm, Paulinda, Izabelle lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny. Na weselu brata daliśmy radę do 1.00. Chociaż mam wrażenie, że niektórzy zwłaszcza starsi ludzie dziwnie na to patrza, a jak juz pobujalam sie z mezem na parkiecie do wolnego kawalka to już w ogole. Z drugiej strony moze mi sie wydaje i ciezarne tak zwracaja na siebie uwage po prostu. Potem jednak ciezko mi już prowadzic autko no i nie mialam jeszcze tak spuchnietych stop
Vlinder, Izabelle lubią tę wiadomość
Antoś
-
86Monia wrote:Ja jak byłam w szpitalu to też wyszły leukocyty. Próbka moczu pobrana o 11 w szpitalu na szybko w toalecie. Okazało się że zanieczyszczona próbka. Może u Ciebie też taka sytuacja. Bo ja też miałam leukocyty ponoć.
-
Vlinder wrote:U mnie w piątek zakończyła się opieka poporodowa zarówno przez opiekunkę, jak i położną. Bałam się na początku wizyt opiekunki z Kraamzorg (dziewczyny mieszkające w Holandii wiedzą o jakiej instytucji piszę). Kraamzorg to instytucja mająca wyszkolone opiekunki, które przychodzą do domu po porodzie, jest to obowiązkowe w Holandii. Ważą dziecko, sprawdzają pępek, pomagają w laktacji jeśli jest kryzys, mierzą temp. opiekują się mamą po porodzie, mogą sprzątać mieszkanie, robić zakupy itd. U mnie opiekunka była przez 6 dni na 3 godziny ( 2 dni skrócony patronaż, ze względu na pobyt w szpitalu). To było minimum, które można mieć. Mieliśmy super babkę, bardzo szybko minął czas i te wizyty nie były uciążliwe, wręcz przeciwnie. Nie pozwoliliśmy jej sprzątać i zmieniać pościeli, sami to robiliśmy po południu. Głupio by nam było gdyby obca osoba myła łazienkę i wc, gdy ja się dobrze czuję a mąż jest na urlopie w domu. Jej było głupio, że nie pozwoliliśmy jej sprzątać, bo to jej praca... było zabawnie
-
nick nieaktualnyA ja wam powiem, że pierwszy raz od 20msc się wyspałam! Starszak odkąd junior jest w domu stanowczo lepiej śpi, dziś tylko dwie pobudki bez płaczu, napił się wody i zasnął dalej, junior budzi się co dwie, tezy godziny, zje i śpi. No czuję się wypoczęta, pełna sił i w ogóle! Wiem, że niestety to może się diametralnie zmienić slr na razie korzystam póki mogę, że nawet mikser juniora nie obudził
gdyby nie bolący kręgosłup i jakieś dziwne zakwasy na żebrach- muszą mi się kości od nowa ponastawiać
, to mogłabym iść w polu pracować
Co do puchnięcia, ja też nie spuchałam nic, no w ostatnim tygodniu na buzi zrobiłam się okraglejsza ponoć, ale teraz jest normalnie. Rozmiar buta też taki sam. Ale koleżance z 36 zrobił się 39,5 i niestety tak już jej zostało. Z tym, że ona była mega popuchnieta. Jedyne buty jakoe zakładała to klapki na rzepy zaczepione na samą końcówkę, bo nic innego nie wchodzilo na stopę.
Dziewczyny, które urodziły ile kg Wam spadło od razu po porodzie, w sensie jak wróciliście ze szpitala?KATARZYNACarm, Paulinda, Izabelle lubią tę wiadomość