WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
evitkagg85 wrote:Hej dziewczyny,
Dzisiaj o 18:15 przez cc urodził się FilipNasze 3150g i 54cm szczęścia!
Wczoraj na wizycie u prowadzącej ginekolog okazali się że maly w ciągu 2tyg.przybral 50g a jego brzuszek praktycznie stanal w miejscu. Zlecono nam obserwacje w szpitalu, lekarz tutaj potwierdził diagnozę i uznał że że względu na bliski termin trzeba to urodzić. Balonik na szyjce + ocean oksytocyny nie wzbudziły żadnej akcji porodowej stad cc. Możliwa przyczyną byla cukrzyca ciążowa /choć łożysko i przepływy ok/ lub podwójne okrecenie pepowina.
Sytuacja Nas zaskoczyła ale mam obok siebie swoje maleństwo, męża i czuje się spokojnatego uczucia życzę wszystkim oczekujacym!
-
Vlinder wrote:Amy trzymam kciuki. Jeśli rodzisz naturalnie to dziecko powinno urodzić się do 24 godzin od odejścia wód, jeśli cc jest to uzależnione od głębokości wejścia dziecka w kanał rodny.
Planuje SN. Zadzowniłam do szpitala, powiedzieli że jeśli tylko troszke poszło tych wód i nie są zabarwione to spokojnie moge być w domu. Mam sie polozyc i przespac, zanim skurcze nadejda. No i chyba tak zrobie, ale cos czuje ze i tak za pare godzin będziemy jechac:)
Vlinder, Mum2b, 100krotka30, Natalia1984 lubią tę wiadomość
-
Amy333 wrote:Planuje SN. Zadzowniłam do szpitala, powiedzieli że jeśli tylko troszke poszło tych wód i nie są zabarwione to spokojnie moge być w domu. Mam sie polozyc i przespac, zanim skurcze nadejda. No i chyba tak zrobie, ale cos czuje ze i tak za pare godzin będziemy jechac:)
czekam z niecierpliwością na wiadomości. Pamiętam tą ekscytację gdy mi wody odeszły i jednocześnie przerażenie, że to już
Amy333 lubi tę wiadomość
-
30.08. O godzinie 17.20 urodziła się nasza Wiktoria z wagą 3700 i 57cm. Poród sn.
agaafabka, ola_g89, Mum2b, Amy333, Paulla89, Izabelle, 100krotka30, frezyjciada, p_tt, Angel1988, veritaserum, Paulinda, KATARZYNACarm, Minns, Kas_ia, Asiaf, Natalia1984, kuwejtonka, Camilla13, monika_86, Vlinder, evve_2.0, susełek, GuBo, Wesoła89, Nika87, promyczek 39, kasia1518, JustynaG lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyaLunia wrote:30.08. O godzinie 17.20 urodziła się nasza Wiktoria z wagą 3700 i 57cm. Poród sn.
zdrówka dla was
dziewczyny a co to może byc takie dziwne bąbelkowanie w brzuchu? takie pyknięcia tylko z jednej sstrony. dziecie się nie rusza a tam pyka!! -
aLunia wrote:30.08. O godzinie 17.20 urodziła się nasza Wiktoria z wagą 3700 i 57cm. Poród sn.
)))))))Zdrówka!
))))))
-
Mum2b wrote:Alunia gratulacje! Ktoś jeszcze nie śpi?
Obudził mnie ból, ale czy to skurcz??pojęcia nie mam. Brzuch bolał tak mega okresowo, ciężko mi było isc, a chciało mi sie przeokropnie na 2-jeczke do WC. Bol puścił na kibelku, ale mi już spanie odeszło. Wód więcej nie wyleciało, czop na razie też nie wyłazi,odpaliłam kompa i siedze na posterunku. M-ka odesłałam jeszcze do spania, bo w panice poleciał do drugiego WC i tez podejrzanie długo nie wychodził)
100krotka30, Angel1988, agaafabka, Natalia1984, Vlinder, ola_g89, Aniajaa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
evitkagg85 wrote:Hej dziewczyny,
Dzisiaj o 18:15 przez cc urodził się FilipNasze 3150g i 54cm szczęścia!
Wczoraj na wizycie u prowadzącej ginekolog okazali się że maly w ciągu 2tyg.przybral 50g a jego brzuszek praktycznie stanal w miejscu. Zlecono nam obserwacje w szpitalu, lekarz tutaj potwierdził diagnozę i uznał że że względu na bliski termin trzeba to urodzić. Balonik na szyjce + ocean oksytocyny nie wzbudziły żadnej akcji porodowej stad cc. Możliwa przyczyną byla cukrzyca ciążowa /choć łożysko i przepływy ok/ lub podwójne okrecenie pepowina.
Sytuacja Nas zaskoczyła ale mam obok siebie swoje maleństwo, męża i czuje się spokojnatego uczucia życzę wszystkim oczekujacym!
-
Amy333 wrote:ja, ja!
Obudził mnie ból, ale czy to skurcz??pojęcia nie mam. Brzuch bolał tak mega okresowo, ciężko mi było isc, a chciało mi sie przeokropnie na 2-jeczke do WC. Bol puścił na kibelku, ale mi już spanie odeszło. Wód więcej nie wyleciało, czop na razie też nie wyłazi,odpaliłam kompa i siedze na posterunku. M-ka odesłałam jeszcze do spania, bo w panice poleciał do drugiego WC i tez podejrzanie długo nie wychodził)
Oby poszło lekko i sprawnie,życzę z całego serca.
Ale ruszyło u nas dziewczynyAmy333 lubi tę wiadomość
-
Oj dziewczyny szalejecie
nadrobilam Was wreszcie.
Amy trzymam kciuki.
Evitkagg, aLunia gratulacje.
Przyjadą mi po porodzie spadło 6kg i chce to utrzymać bo waze teraz 60 kg i podoba mi się to jak wyglądam poza brzuchem póki co.
W szpitalu mieliśmy dziennie opiekę fizjoterapeutki i mam rozejscie kresy białej (robi mi sie ten wzgorek) wiec bede musiała to ogarnąćAmy333, Vlinder lubią tę wiadomość
Misia 09.2013
Misio 08.2018 -
My od niedzieli w domku. Do wczoraj było ciężko bo młody przez zoltaczke ospaly i meczarnia była z wybudzaniem. W dzień co 2-2,5godz w nocy co 2,5-3 czasem 40 min go wybudzalam hehe
Wczoraj druga wizyta położnej i od pon młody przybrał 130 gram wiec bardzo mnie uszczesliwil ze odrabia swoją wagę. I mamy przełom bo sam domaga się jedzenia więc nie mogę spać bo za dużo już dziś pospalam w nocy hehe
Szczepic też będę tymi nieskojarzonymi.
Ja już na pełnych obrotach, wszystko się ładnie goi,krwiaczek zeszedl i też nie mogę się doczekać żeby wziąść męża w obroty a tu trzeba się oczyścić hehe a abstynencja od 30 tygodnia ciążyPo pierwszym porodzie długo nie umiałam się przekonać żeby spróbować, ale wszystko siedzi w glowie dziewczyny
Nadal trzymam kciuki za kolejne porodyWiadomość wyedytowana przez autora: 31 sierpnia 2018, 04:41
Amy333, Vlinder lubią tę wiadomość
Misia 09.2013
Misio 08.2018 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Angel1988 wrote:Gratuluje nowym mamusia!!! I duzo zdrowka dla Was i malenstw... a ja dalej w domu
pare razy w nocy obudzil mnie bol i na tym koniec
kiedy to sie wreszcie zacznie...
Ja tez jeszcze w domu. Troszke plamie,troszke brzuch pobolewa i tyle. Jedyne co, to przedziwnie mocno sie poce. co jakis czas mam takie uderzenia i wtedy az krople wody na skorze widac.