WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
U mnie również kg lecą, mała wysysa je wraz z mlekiem. Nie mam apetytu, jem bo muszę, ale nie za dużo. Przez ciążę chyba skurczył się mój żołądek. W ciąży nic nie przytyłam (prawie do końca maja męczyły mnie mdłości i wymioty, które powróciły na miesiąc przed porodem). Tak więc już po porodzie ważyłam mniej niż przed ciążą. Jeansów jeszcze nie noszę, mam opory ze względu na szwy po cc (szwy mam wszystkie rozpuszczalne)i boję się sztywniejszych spodni.
-
nick nieaktualnyNo to kochana może dlatego. Dla mnie to było dziwne że w polsce monitoruje się skurcze od 37tc czy jakos tak a tu dopiero w ciąży zagrożonej bądź 10dpo przenoszeniu. No Albo przy planowanym cc ale to też już inna historiaVlinder wrote:Tego nawet nie wiedziałam, bo od początku miałam planowane cc.
-
Tutaj wiele rzeczy dziwiło mnie w ciąży. krew miałam badaną 2 razy, mocz raz, zero badań szyjki itd.agaafabka wrote:No to kochana może dlatego. Dla mnie to było dziwne że w polsce monitoruje się skurcze od 37tc czy jakos tak a tu dopiero w ciąży zagrożonej bądź 10dpo przenoszeniu. No Albo przy planowanym cc ale to też już inna historia
Nawet kikut od pępka ma sam wysychać, miałam go nie ruszać i niczym nie smarować. Fakt odpadł szybko i już ładnie się wygoił.
KATARZYNACarm lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA to ja już 2 razy szyjke miałam badana ale to chyba zależy od położnej bo koleżanka po 3 ciazach mówiła mi że mam nie liczyć tutaj na takie badanie a ja mimo wszystko już miałamVlinder wrote:Tutaj wiele rzeczy dziwiło mnie w ciąży. krew miałam badaną 2 razy, mocz raz, zero badań szyjki itd.
Nawet kikut od pępka ma sam wysychać, miałam go nie ruszać i niczym nie smarować. Fakt odpadł szybko i już ładnie się wygoił.
KATARZYNACarm lubi tę wiadomość
-
Vlinder wrote:Tutaj wiele rzeczy dziwiło mnie w ciąży. krew miałam badaną 2 razy, mocz raz, zero badań szyjki itd.
Nawet kikut od pępka ma sam wysychać, miałam go nie ruszać i niczym nie smarować. Fakt odpadł szybko i już ładnie się wygoił.
Ciekawe jest co jeszcze nas zadziwi, ja nie miałam nawet moczu sprawdzonego, bo żadnych dolegliwości też nie miałam. Może ich podejście tutaj jest inne i lepsze jak myślicie?
-
Moja położna nie badała szyjki, ginekolodzy w szpitalu też nie sprawdzali, a miałam kilka konsultacji od kwietnia do porodu ze względu na ccagaafabka wrote:A to ja już 2 razy szyjke miałam badana ale to chyba zależy od położnej bo koleżanka po 3 ciazach mówiła mi że mam nie liczyć tutaj na takie badanie a ja mimo wszystko już miałam
KATARZYNACarm lubi tę wiadomość
-
agaafabka wrote:A to ja już 2 razy szyjke miałam badana ale to chyba zależy od położnej bo koleżanka po 3 ciazach mówiła mi że mam nie liczyć tutaj na takie badanie a ja mimo wszystko już miałam
Ty chyba masz inną położna, bo u mnie nic nie robiły bo uważamy że nie ma potrzeby . No co z jakoś przeżyłam zostało mi 5 dni do porodu więc też da radę
Vlinder, agaafabka lubią tę wiadomość
-
Powiem Tobie, że lepiej się czułam, ale ja nie lubię chodzić do lekarzy, a ciągłe badania krwi i moczu podczas ciąży w Polsce strasznie mnie stresowały. Skoro nic się nie działo, to po co męczyć ciężarną. Wystarczy, ze stresowałam się konsultacjami przed cesarką i samą operacją, cieszę się, ze mam to już za sobą. Teraz tylko kontrola po cc 1 października i koniec moich kontroli, za to zaczną się od września wizyty z Małą w przychodni rodzinnej, bilans, szczepienia itdKATARZYNACarm wrote:Ciekawe jest co jeszcze nas zadziwi, ja nie miałam nawet moczu sprawdzonego, bo żadnych dolegliwości też nie miałam. Może ich podejście tutaj jest inne i lepsze jak myślicie?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 września 2018, 22:44
Asiaf, agaafabka, KATARZYNACarm lubią tę wiadomość
-
Jest niebezpieczne, jak szyjka nie jest gotowa. Może jak się to robi pod kontrolą lekarską to jest mniejsze niebezpieczeństwo.agaafabka wrote:Znajoma mieszka w Niemczech i zanim zaczęli jej wywoływać dostała koktajl. Skurcze przyszły po 4h. Więc nie wiem czy takie niebezpieczne. To nie są kosmiczne ilości
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 września 2018, 23:02
Leon
-
nick nieaktualnyVlinder i KatarzynaCarm, wydaje mi się że jakby było to konieczne to byśmy musiały takie badania mieć. Taki system funkcjonuje tu od dziesiątek lat i wszystko jest ok. Więc lepiej bez stresu zbędnego wydawania pieniędzy itp
KATARZYNACarm, Vlinder lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWydaje mi się że skoro robią takie cos w szpitalu za zgodą lekarzy i położnych to nie ma niebezpieczeństwa. Żaden szpital lekarz itp nie brał by na siebie extra odpowiedzialności za coś takiego w przeciwnym razie. Takie jest moje zdanie oczywiścieAv wrote:Jest niebezpieczne, jak szyjka nie jest gotowa. Może jak się to robi pod kontrolą lekarską to jest mniejsze niebezpieczeństwo.
-
nick nieaktualnyWczoraj przed snem zrobiłam sobie masaż sutkow i cała noc meczyły mnie skurcze plus mega okropny ból @ i krzyża. I co.. jak zwykle nic z tego nie wynikło teraz już z rana twardnieje mi tylko brzuch co chwilę. Chyba czas sobie podarować te wszystkie metody i cierpliwie czekać bo ani seks, masaż, schody, ananas i inne z tych rzeczy nie dają rady
Minns, Camilla13, Av, Cleffa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAv w wielu krajach praktykuje się to od dziesiątek lat-w krajach gdzie medycyna jest na duuuuuuużo wyższym poziomie niż w Polsce, nawet bez konsultacji z lekarzem, bez mierzenia szyjki itd. Więc czemu miało by być niebezpieczne? Po prostu robi się miejsca więcej dla dziecka przez oczyszczanie jelit. Bardziej niebezpieczny jest masaż szyjki praktykowany u nas w 3/4 szpitali. A dlaczego? Bo każde grzebanie przy szyjce może ją osłabić i mogą pojawić się problemy z przedwczesnym rozwieraniem przy kolejnych ciążach.
Także jeśli miałabym do wyboru koktajl a masaż szyjki, wybrałabym koktajl.
Zresztą miałam zamiar sama go wypić jakbym do terminu nie urodziła....
Z tymi kg po porodzie to każda ma inaczej. Ja dwa tygodnie po porodzie mam -5kg także nie jakoś mega dużo. Pocieszam się jedynie, że w pierwszej ciąży przytyłam 20kg a do wagi sprzed ciąży wróciłam po pół roku, teraz przytyłam mniej i do wagi wrócę szybciej jednakże flaczek tak szybko już nie spadnie. W swoje jeansy wchodzę bez problemu ale tego flaka chciałabym się jak najszybciej pozbyć.
Agafabka dają dają! Skurcze, które są bolesne skracają szyjkę, więc dają wiadomo to nie sztuczna hurtowa dawka oxy jak przy szpitalnym wywoływaniu i nie zadziała w takim tempie. Ale skracanie i rozwieranie szyjki to już jest jakiś postęp
agaafabka lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny czy Wasi mężowie dostali na Was tzw. Opieke oprocz tacierzynskiego? Czy to przysluguje tylko po cc czy po porodzie sn takze?
Druga sprawa - jak przeszlyscie na macierzysnki? Bylyscie u pracodawacy podpisac wniosek, zanosilyscie jakies papiery. Ja bym od razu chciala przejść na roczny 80%.
I kolejna sprawa, czy gdybym musiala potem byc tez na wychowawczym to czy w trakcie jego trwania pracodawca moze ze mna rozwiazac umowe? Mam na czas nieokreslony.Antoś
-
nick nieaktualnyAsiaf wrote:Dziewczyny czy Wasi mężowie dostali na Was tzw. Opieke oprocz tacierzynskiego? Czy to przysluguje tylko po cc czy po porodzie sn takze?
Druga sprawa - jak przeszlyscie na macierzysnki? Bylyscie u pracodawacy podpisac wniosek, zanosilyscie jakies papiery. Ja bym od razu chciala przejść na roczny 80%.
I kolejna sprawa, czy gdybym musiala potem byc tez na wychowawczym to czy w trakcie jego trwania pracodawca moze ze mna rozwiazac umowe? Mam na czas nieokreslony.
Po urodzeniu dziecka po cc przysługuje 14 dni po sn 7 dni opieki.
Wniosek u pracodawcy zanosisz dopiero po urodzeniu dziecko- tam wpisujesz dane dziecka datę urodzenia itp. W przypadku rocznego masz na to 21 dni chyba.
Nie może Cię zwolnić jak pojdziesz na wychowawczy.
Jeśli coś źle napisałam proszę o weryfikację.
Asiaf lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Mi się wydaje że dzidzia będzie chciała sobie sama wyjść jak jej się zachce więc czekamy cierpliwie jeszcze 40 tydzień nie minął. Zobaczysz mała Cię jeszcze zaskoczy w najmniej odpowiednim momencie . Miłego tygodnia i szybkiego postępu poroduagaafabka wrote:Wczoraj przed snem zrobiłam sobie masaż sutkow i cała noc meczyły mnie skurcze plus mega okropny ból @ i krzyża. I co.. jak zwykle nic z tego nie wynikło teraz już z rana twardnieje mi tylko brzuch co chwilę. Chyba czas sobie podarować te wszystkie metody i cierpliwie czekać bo ani seks, masaż, schody, ananas i inne z tych rzeczy nie dają rady
Vlinder, agaafabka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMonia jest w błędzie. Każda zatrudniona osoba ma w ciągu roku do wykorzystania na członka rodziny 14 dni opieki, mogą to być: rodzice, tesciowie, dziadkowie, partner o ile w tym okresie zamieszkują wspólne gospodarstwo domowe.Asiaf wrote:Dziewczyny czy Wasi mężowie dostali na Was tzw. Opieke oprocz tacierzynskiego? Czy to przysluguje tylko po cc czy po porodzie sn takze?
Druga sprawa - jak przeszlyscie na macierzysnki? Bylyscie u pracodawacy podpisac wniosek, zanosilyscie jakies papiery. Ja bym od razu chciala przejść na roczny 80%.
I kolejna sprawa, czy gdybym musiala potem byc tez na wychowawczym to czy w trakcie jego trwania pracodawca moze ze mna rozwiazac umowe? Mam na czas nieokreslony.
Asiaf lubi tę wiadomość
