WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Myślę, że różowym nie ma się co niepokoić. Bo to pewnie czop i być może rozwarcie poszło lekko naprzód. Różowy kolor może być od pęknięcia jakiegoś naczynka. Ale jak masz się niepokoić to lepiej pojechać na IP i sprawdzić. Poczekaj, co napisze lekarz i się nie denerwujveritaserum wrote:Dziewczyny ja chyba jadę na IP czekam jeszcze co mi lekarz odpisze. Cały czas mam ten śluz w dużych ilościach i byłoby okej tylko jest różowy. Niepokoje się. Mąż ma być o 18 dopiero więc chyba zadzwonię po koleżankę i mnie zawiezie. Czekam jeszcze na tego lekarza. Nie chce zostać w szpitalu ;( a skurczy brak.
dawaj znać koniecznie, co powie lekarz i co postanowisz.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyja też nie rozumiem tego laktoterroru bo to jest własnie dla mnie to! osobiscie mam bardzo normalne podejscie do kp a mianowicie bedzie szansa na kp i bede miała wystarczajaco mleka dla małej to bedziemy sie karmic. jesli nie to bez problemu przejde na mm. tyle kobiet karmiło dzieci tylko mm a jakie z nich zdrowe byki porosłykasia1518 wrote:Frezyjciada pisząc że dziecko dla matki jest ozdobnikiem jest trochę chyba nie na miejscu... myślę że dla żadnej matki dziecko nie jest ozdobniem - jest cudem na który każda czekała i każda z nas zrobi wszystko co najlepsze dla swoich dzieci. Uważam że szczęśliwa mama to szczesliwe dziecko... I nie będę się zarzynać żeby dac jej za wszelką cenę tylko moje mleko - po prostu go nie mam tyle ... ściągając często obecnie udaje mi się jedynie 20-30ml , więc wolę przerwę 5h i ściągnąć ok 100ml - resztę dokarmie mm- ale za to jestem szczęśliwa, wypoczęta i spędzam z moim dzieckiem czas z uśmiechem na twarzy.
Podziwiam kobiety które karmią piersią i tylko piersią ale że ja tego nie robię to przez to nie czuje się wybrakowaną matka i dziecko nie jest dla mnie ozdobnikiem.
Eszkilu, Vlinder, Amy333, Camilla13, kasia1518 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyoj tego może byc bardzo duzoveritaserum wrote:Nie wiem chyba poczekam na męża. Zastanawiam się po prostu czy to mogą być aż takie ilości tego ? Przy każdym podcieraniu normalnie.
Dziewczyny przepraszam że tak dokładnie pisze jestem zagubiona.
spokooojnie
veritaserum lubi tę wiadomość
-
Asiaf wrote:Hej dziewczyny, ja sie budze i czuje jak wrak, ciezko sie nawet z boku na bok przewrócić.
Czy ktoras ma butelke Tommee Tippee, antykolokowa, closer to nature i jest zadowolona? Chce dziś cos kupić "na wszelki wypadek". Laktator mam ręczny od siostry od tej firmy, na razie nie kupuje elektrycznego, bo może nie bede potrzebowała. Ale poki co suchutko, zero siary nawet.
Ja mam te właśnie butelki i pomimo tego że karmię piersią, okazało się że mały nie dojada, przybiera za mało a na piersi wisi za długo. Byliśmy wczoraj u pediatry i się zdziwilam
Po prostu nie ssie efektywnie. To co mi ścieka z drugiej piersi podaje mu teraz butelka i od środy przybrał bardzo ładnie bo dziś była położna. U nas ten smoczek nie zaburza ssania piersi a wręcz powiedzialabym ze pobudza moje dziecko do cięższej pracy przy piersi.
Dziś na 18 idę na konsultacje do dl zobaczę czy coś nam doradzi. A dziewczyna które chcą zawalczyć A pozycja klasyczna powoduje U dziecka e rozdrażnienie, płacz, bądź odwrotnie przysypianie to u nas sprawdza się od nocy super pozycja spod pachy
Dziś w nocy miałam zalamanie, że dziecka nie umiem wykarmic, płacz i bezsilność dały sie we znaki. Karmienie piersią jest piękne ale dziewczyny nie róbmy sobie wody z mózgu, nic ponad nasze zdrowie psychiczne.
Asiaf, Angel1988, Camilla13, agaafabka, kasia1518 lubią tę wiadomość
Misia 09.2013
Misio 08.2018 -
Ja przez caly 9 msc takie mialam, rano ciezko mi bylo kubek z herbatą utrzymac. Mysle, ze to norma:)86Monia wrote:Dziewczyny
Od 3 dni mam mega drętwe palce i opuchnięte.
Czy mam to traktować jak kolejny objaw końcówki ciąży i się nie przejmować? -
U mnie 15 doba od porodu i nadal krwawienia są czasem brązowe A potem znowu zywoczerwone. Dziś taki bardziej surowiczny płyn. Skrzepow było tylko kilka pierwszy jeszcze w szpitalu i chyba zev3 w domu ale pojedyncze i małe ze generalnie nie czułam jak schodzilyAmy333 wrote:Dziewczyny które juz urodził, powiedzcie jak u Was długo trwało oczyszczanie? Jestem w 6 dobie po porodzie i jeszcze wypadają ze mnie duże czarne skrzepy, takie mocno zbite, ze jak "idą", to aż czuje takie rozpieranie. (przepraszam za dosadność opisu)
Zastanawiam się czy to normalne, czy to zbita krew, czy nie daj Boze czesci lozyska zostały.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 września 2018, 12:50
Amy333 lubi tę wiadomość
Misia 09.2013
Misio 08.2018 -
Ja chyba dzisiaj na noc podam butle z mm, udalo mi sie odciągnąć jedną porcje na zapas i maz powiedzial ze dzis w nocy bedzie karmil małą żebym mogła pospać. Jestem dzisiaj tak zmeczona i tak boli mnie glowa, ze ledwo funkcjonuje. W dzien jestem sama wiec nie mam za bardzo jak sie przespac, zresztą teraz jestem tak wykończona ze boje sie, ze nie uslyszalabym placzu dziecka. Czekam az mąż wroci o 19 z pracy i ide spac na 12 godzin.
agaafabka, 100krotka30 lubią tę wiadomość

-
Dzieki za odpowiedz:) Ja jeszcze dzisiaj mialam taka niespodzianke, podczas karmienia poczulam rozpieranie, no normalnie jakbym cos rodzila;-) Pozniej po ogledzinach az sie wystraszylam- sory za opis- ale wygladalo to jak wątróbka drobiowa:// no ale mam nadzieje, ze to juz ostatnie takie atrakcje;-)kasia1518 wrote:Ja jestem prawie 5tyg po porodzie i nadal się oczyszczam. Dużych skrzepow już nie mam- zdarzają się drobne ale nie codziennie. Z intensywnością jest różnie... jak już myślę że końcówka i zakładam wkładkę to na drugi dzień znowu się rozkręca i potrzebna podpaska. Zawsze te skrzepy pojawiają się po takich bólach okresowych. Mam nadzieję że u mnie już końcówka bo plemienia mocno brunatne.
-
Huhu ale tu sie goraco robi... a padlo tylko pytanie o mm... generalnie wlasnie hafija pisala ze niczego nie kupowac na zapas aleeee ja rozumiem Was ktore chca miec spokojna glowe ze maja kolo ratunkowe w postaci mm. Sama tez kupilam zestaw butelek i smoczki chociaz mam nadzieje ze nie bede ich uzywala. Ale ja tam wole by lezalo niz np w nocy meza budzic ze ma jechac od nas ze wsi do miasta do calodobowej apteki i kupic byle co bo dziecko placze = ponad godzina czasu dziecko glodne a ja pewnie bym plakala razem z dzieckiem...
Szkoda tylko ze znowu lecimy tutaj w skrajnosci... trzymam kciuki za wszystkie usmiechniete mamusie i matki polki meczennice ♡♡♡ widze po bratowej ze bedac w 100000% dla dziecka robimy i sobie i dziecku krzywde... potem jak dziecko juz kuma to zaczyna sie wrecz wyzysk matki... nastepnie dziecko to juz nastolatek i ma swoje zycie a mamusia czuje sie bezuzyteczna i moze skonczyc sie to stanami depresyjnymi... reasumujac najwazniejsze zachowac rownowage
byc dla dziecka ale i pamietac o sobie
Veritaserum - moj gin mowil tj napisala Ola, sluz moze sie lekko zabarwic bo moga nam pekac jakies mikro naczynka przy rozwieraniu. Ale jezeli masz sie denerwowac to lepiej zadzwon do lekarza i nie czekaj az odpisze
Vlinder, Paulinda, ola_g89, agaafabka, kasia1518 lubią tę wiadomość
-
A ja przy pierwszym dziecku mozna powiedzieć że karmiłam mm a dokarmiałam cycem. Trwało to niestety 3msc i Mały zaczął dostawać przy cycu histerii więc na tym skończyła się nasza kariera
Teraz jestem tak samo napalona na cyca ale jak trzeba będzie dokarmiać mm to chociaż wolałabym żeby tym razem było odwrotnie tzn -karmię piersią a dokarmiam mm. Będę się starać jak mogę bo i człowiek teraz starszy i "mądrzejszy"
ale bez przesady.
U nas 3 dni do godziny 0 i wiecie co zaczynam mieć pietra. Nie mogę sobie miejsca w domu znaleźć...
Vlinder, ola_g89, agaafabka lubią tę wiadomość

-
Może być tego bardzo dużo. U niektórych odchodzi w bardziej zbitej formie i wtedy jest to jednorazowa akcja. Jeśli jest rozrzedzony to może być naprawdę sporo. Ewentualnie zadzwoń na porodówkę, na którą miałaś jechać i zapytaj co robić.veritaserum wrote:Nie wiem chyba poczekam na męża. Zastanawiam się po prostu czy to mogą być aż takie ilości tego ? Przy każdym podcieraniu normalnie.
Dziewczyny przepraszam że tak dokładnie pisze jestem zagubiona.
veritaserum lubi tę wiadomość
-
Spokojnie, u mnie tez byla rozowa wydzielina, a momentami na wkladce krople czerwonej krwi. To czop odchodzi, moze przy okazji szyjka sie delikatnie rozwiera. Do tego mi kilka razy w ciagu dnia mocno pocieklo, taki uczucie porządnego posikania. Bylam pewna ze to wody przeciekaja, ale na IP lekarz stwierdzil ze nie, odeszly kilka godzin pozniej. Wiec nawet tak wydzielina lejąca, to takze jest część czopa. Tak, czy owak zaczyna sie:) Mozno trzymam kciuki za Ciebie:)veritaserum wrote:Nie wiem chyba poczekam na męża. Zastanawiam się po prostu czy to mogą być aż takie ilości tego ? Przy każdym podcieraniu normalnie.
Dziewczyny przepraszam że tak dokładnie pisze jestem zagubiona.
veritaserum lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziekuje dziewczyny. Czekam w spokoju. Do gina nie dzwonię bo mam z nim taka " umowę " że jak jest coś naprawdę ważnego to mi odpisuje w 5 sekund a jak nie to zazwyczaj nawet kolejnego dnia.
Ja po prostu myślałam że ten czop już mi odszedł we wtorek bo był zbity jak cholera. A dziś jest to śluz ale wodnisty o za każdym razem co idę do toalety a też już byłam chyba z 10 razy. -
Bo u Was planowane cc przez łożysko? Dobrze pamiętam? Najważniejsze, żebyś dotrwała do terminuMycha321 wrote:U nas 3 dni do godziny 0 i wiecie co zaczynam mieć pietra. Nie mogę sobie miejsca w domu znaleźć...
wiem, ze łatwo powiedzieć, ale nie denerwuj się! Masz ten komfort psychiczny, że wiesz, kiedy, wiesz jak. To też jest bardzo ważne
poza tym wiesz, że cc jest dla Was bezpieczniejsze. Za 3 dni będziesz się cieszyła swoją Gwiazdą! 
Ja się cieszę, że mamy zielone światło żeby spróbować porodu sn, ale BARDZO żałuję, że nie mam już tej pewności, że najpóźniej 14.09. Mała będzie z nami. Także tak naprawdę - zazdroszczę, że wiesz, co, jak i kiedy
-
nick nieaktualny
-
Hehe, ja bym dużo dała za kawałek czopaveritaserum wrote:Dziekuje dziewczyny. Czekam w spokoju. Do gina nie dzwonię bo mam z nim taka " umowę " że jak jest coś naprawdę ważnego to mi odpisuje w 5 sekund a jak nie to zazwyczaj nawet kolejnego dnia.
Ja po prostu myślałam że ten czop już mi odszedł we wtorek bo był zbity jak cholera. A dziś jest to śluz ale wodnisty o za każdym razem co idę do toalety a też już byłam chyba z 10 razy.
Jak źle by to nie brzmiało 
Trzymam kciuki za dalszy rozwój akcji
veritaserum, Cleffa lubią tę wiadomość

Leon
-
nick nieaktualnyLekarz do mnie oddzwonił sam mówi że to jest czop może być tego dużo naprawdę. Główny korek odleciał i sie odetkalo. Mam czekać nie panikowac i czekać na skurcze

Jestem spokojniejsza. Dzięki dziewczyny !!
ola_g89, Amy333, KATARZYNACarm, Av, Vlinder, Paulinda, Kas_ia, Natalia1984, agaafabka, kasia1518, 100krotka30, Angel1988 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNa początku bałam się poronienia po ciąży Pozamaciczna to obserwowałam czy nie ma plamień/ krwawienia, potem czy śluz nie jest podejrzany a teraz czekam na śluz z krwią ten sławetny czop. I tak 9 miesięcy oglądania majtek.
Paulinda, veritaserum, Av, Natalia1984, Vlinder, agaafabka, kasia1518, Angel1988, Camilla13 lubią tę wiadomość
-
Idealne podsumowanie ciąży86Monia wrote:Na początku bałam się poronienia po ciąży Pozamaciczna to obserwowałam czy nie ma plamień/ krwawienia, potem czy śluz nie jest podejrzany a teraz czekam na śluz z krwią ten sławetny czop. I tak 9 miesięcy oglądania majtek.


Veritaserum trzymam kciuki żeby się rozkręcało w miarę szybko!
veritaserum, Av lubią tę wiadomość








