X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
Odpowiedz

WRZEŚNIOWE DZIECI 2018

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 września 2018, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja cały czas walczę. Jestem pewna że to co mam to są skurcze krzyzowe. Jak przychodzi skurcz to ledwo żyje, a ja nie mogę się wyprostować. Próbuje spać ale jest ciężko. Na razie jesteśmy cały czas w domu bo piszą się one różnie i nie widzę tendencji póki co nasilającej albo skracającego. A są od 6 -15 minut. Średnio 10. Jeszcze czekam. Wolę być w domu a myślę że trochę sobie poczekamy jednak...

    agaafabka, Camilla13, Minns, ola_g89, Amy333, 100krotka30, Natalia1984, Vlinder lubią tę wiadomość

  • Paulinda Autorytet
    Postów: 256 283

    Wysłany: 8 września 2018, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matko, mi o tej naturalnej antykoncepcji mówili na szkole rodzenia, w 2018 roku, młode dziewczyny... Że niby pół roku to w ogóle na sto procent nic nie zaskoczy, no NIE MA SZANS :P

    Veritaserum trzymam kciuki żeby jak najprędzej się rozkręciło na dobre... No i podziwiam za opanowanie, ja bym już pewnie panikowała. A wiadomo że w domu w tej pierwszej fazie nam najlepiej. Także bądź dzielna, już niedaleko!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 września 2018, 21:14

    agaafabka lubi tę wiadomość

    3i499vvjgx57zohf.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 września 2018, 21:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koleżanka moja zaszła miesiąc po porodzie :) szok i niedowierzanie bo nawet nie Wyobrażała sobie że jest to tak szybko możliwe poza tym karmiła piersią. Ale z USG wyszło że w owulację musiała mieć zaraz po porodzie :)

    Vlinder lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 września 2018, 21:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    veritaserum wrote:
    Ja cały czas walczę. Jestem pewna że to co mam to są skurcze krzyzowe. Jak przychodzi skurcz to ledwo żyje, a ja nie mogę się wyprostować. Próbuje spać ale jest ciężko. Na razie jesteśmy cały czas w domu bo piszą się one różnie i nie widzę tendencji póki co nasilającej albo skracającego. A są od 6 -15 minut. Średnio 10. Jeszcze czekam. Wolę być w domu a myślę że trochę sobie poczekamy jednak...
    A jak tam twój odchodzący czop u mnie taka większa ilość galaretki to Odeszła już ponad tydzień temu a teraz cały czas były bardzo wodniste upławy a od dwóch dni mam podbarwione krwią i też czekam bóle krzyżowe i bóle okresowe mam już bardzo długo te skurcze zazwyczaj przychodzą w nocy ale też są nieregularne dlatego też ciągle czekam

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 września 2018, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wygląda to na mega wodnisty śluz w tym momencie podbarwiony na różowy. Czasami jakaś dziwna mała wątróbka wyleci sorry za opis. I to zazwyczaj właśnie jak jest skurcz.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 września 2018, 21:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    veritaserum wrote:
    Wygląda to na mega wodnisty śluz w tym momencie podbarwiony na różowy. Czasami jakaś dziwna mała wątróbka wyleci sorry za opis. I to zazwyczaj właśnie jak jest skurcz.
    O to mam to samo. No niech nam się ta akcja porodowa w końcu rozpoczyna :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 września 2018, 21:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale też te bóle masz takie masakryczne ? Ja naprawdę chodzić nie mogę jak mam skurcz. Dzisiaj ogólnie leżę cały dzien i prawie płacze jak mam skurcz.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 września 2018, 21:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kas_ia wrote:
    A wiesz co jest najgorsze? Ze pozyczylam ksiazke od sasiadki o ciazy i kp i tam bylo napisane ze owulacja podczas kp jest zatrzymana. Jak to przeczytalam to oddalam ksiazke bo balam sie dalszych bredni ;p
    Bardzo dobra decyzja ;) Pisałam kilka tygodni temu o znajomej która w ciągu jednego roku urodziła dwie pary bliźniąt, bo jak się kp to nie ma owulacji :P

  • Minns Autorytet
    Postów: 969 977

    Wysłany: 8 września 2018, 21:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    100krotka30 wrote:
    Minns śliczny jest Brunio jeszcze raz wielkie gratulacje :-)
    Byliśmy wczoraj u doradcy laktacyjnego. Pomimo, że córkę karmilam 2 lata wiele się zapomina i tym razem z Małym początki były trudne.
    Okazało się ze obejmuje za mało otoczki i nie masuje odpowiednio i nie ma wyplywu mleczka. Druga sprawa że ja mu podawałam pierś a mam jego buzke odpowiednio na nią nakładać :-) gdy jest ona szeroko otwarta. Co nam dala ta godzinna wizyta. Otóż Michas pięknie przespal noc i budził się tylko 2 razy. Ja wreszcie pospalam smacznie a piersi wreszcie sa należycie opróżniane. Polecam wszystkim mamusia które pragną karmić aby przy problemach skorzystać z takiej porady. U nas w mieście jest nieodpłatna dla mieszkanek i jest możliwość wypożyczenia laktatora jeśli jest taka potrzeba :-)
    I co Ci poradził na to zeby chwytac lepiej i zeby mleko wyplywało? Ja czekam na poniedziałek na polozną a potem ewentualnie doradca. Dzisiaj już 2 razy podałam mm, znowu sie poryczalam. Na razie dwa razy więc chyba nie ma źle ;P. Te hormony...

    wrzesień 2018 - synek <3
  • ola_g89 Autorytet
    Postów: 1235 1282

    Wysłany: 8 września 2018, 22:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Minns maluszek jest przesłodki <3 a Ty jesteś bardzo dzielną mamą! Jeszcze raz gratuluję <3

    Veritaserum, ale Cię męczy długo... Kobieto, jestem całym sercem z Tobą żeby w końcu już się rozkręciło! :)

    Minns, Natalia1984 lubią tę wiadomość

    klz9i09k40pp4fu3.png
    qb3ci09ktod8alpu.png
  • Nika312 Autorytet
    Postów: 455 280

    Wysłany: 8 września 2018, 22:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    veritaserum wrote:
    Ale też te bóle masz takie masakryczne ? Ja naprawdę chodzić nie mogę jak mam skurcz. Dzisiaj ogólnie leżę cały dzien i prawie płacze jak mam skurcz.
    A jakieś przyspieszacze stosujesz?
    Współczuję tego bólu :/ oby szybciej to wszystko poszło

    3jgxgywluivf3b0i.png
    atdc2n0aevz3e5ts.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 września 2018, 22:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    veritaserum wrote:
    Ale też te bóle masz takie masakryczne ? Ja naprawdę chodzić nie mogę jak mam skurcz. Dzisiaj ogólnie leżę cały dzien i prawie płacze jak mam skurcz.
    Tak a najbardziej nasilają mi się w wieczór i w nocy. Teraz mam mega ból krzyża i podbrzusza taki opasajacy brzuch. Wcześniej zaczynal mi się skurcz jakby w pochwie i szedł przez brzuch. Zobaczymy jak teraz będzie

  • Amy333 Autorytet
    Postów: 2509 3869

    Wysłany: 8 września 2018, 23:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aLunia wrote:
    Suselek grstuluje.

    Veritaserum trzymam kciuki żeby szybko poszło.

    Ja niestety miałam wywoływany i faktycznie w porównaniu do pierwszego porodu było gorzej. Ale to nie jest regułą. Mam kolezanke, ktorej podali oxy koło 8 a o 11 już urodziła. Ale z drugiej strony dziewczyny ile można czekać...

    Dziewczyny ja mialam tez podaną oxy, chociaz to nei bylo wywolywanie porodu. Cala noc meczyly mnie skurcze krzyżowe, a rozwarcie tylo z 1cm na 2cm poszlo. Dopiero jak poszla kroplówka, to mnie porządnie rozwarlo;-) Bolalo, owszem, ale ustały skurcze krzyżowe, a to najwazniesze. Myśle, ze nie ma sie cos bac panicznie pxy, ja 2 gdziny od podania tuliłam juz Lenkę:)

    Camilla13, 100krotka30, Vlinder lubią tę wiadomość

    14 cs- suplementacja M- udało się w ostatnim dniu roku!
    2 cykl po sono HSG- polecam każdemu przeczyścić rurki;)
    3i49hdgeac44oma5.png
  • Amy333 Autorytet
    Postów: 2509 3869

    Wysłany: 8 września 2018, 23:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Minns wrote:
    I co Ci poradził na to zeby chwytac lepiej i zeby mleko wyplywało? Ja czekam na poniedziałek na polozną a potem ewentualnie doradca. Dzisiaj już 2 razy podałam mm, znowu sie poryczalam. Na razie dwa razy więc chyba nie ma źle ;P. Te hormony...

    zeby mleczko wyływało dobrze jest zrobic sobie przed samym karmieniem cieple oklady. Ja dziewczyny bardzo polecam wam takie żelowe wkładki. Mozna je podgrzewac w mikrofali i robic oklady, albo mrozić i okladac piersi jak bolą.

    Minns lubi tę wiadomość

    14 cs- suplementacja M- udało się w ostatnim dniu roku!
    2 cykl po sono HSG- polecam każdemu przeczyścić rurki;)
    3i49hdgeac44oma5.png
  • evitkagg85 Koleżanka
    Postów: 60 64

    Wysłany: 9 września 2018, 00:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Minns wrote:
    I co Ci poradził na to zeby chwytac lepiej i zeby mleko wyplywało? Ja czekam na poniedziałek na polozną a potem ewentualnie doradca. Dzisiaj już 2 razy podałam mm, znowu sie poryczalam. Na razie dwa razy więc chyba nie ma źle ;P. Te hormony...

    Hej Minns,

    U mnie problem z przystawianiem pojawił się przy nawale mleka. Mocno napięte piersi z rozciagnietymi brodawkami utrudnialy ssanie a rozzloszczone dziecko tylko lapalo na chwile i sie odpychalo z płaczem. Po 2h walki dałam mm. Polozna poleciła kupic oslonki do karmienia by wydłużyć w ten sposób sutki - u nas canpol S. Koszt ok 10zl, moze sprawdź u siebie

    Minns lubi tę wiadomość

    7u22sek2ss7p1b9p.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 września 2018, 01:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jadę. Pęcherz płodowy pękł

    agaafabka, Angel1988, ola_g89, 100krotka30, aLunia, Minns, Amy333, p_tt, monika_86, Paulinda, Av, Izabelle, Natalia1984, kuwejtonka, Vlinder, kasia1518, Deseo lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 września 2018, 01:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    veritaserum wrote:
    Dziewczyny jadę. Pęcherz płodowy pękł
    A skurcze regularne masz? Bo mogą Cię odesłać.

  • Angel1988 Autorytet
    Postów: 461 407

    Wysłany: 9 września 2018, 01:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    veritaserum wrote:
    Dziewczyny jadę. Pęcherz płodowy pękł
    Powodzenia :) trzymam kciuki :)

    bl9c8ribv6acupjv.png
  • ola_g89 Autorytet
    Postów: 1235 1282

    Wysłany: 9 września 2018, 01:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    veritaserum wrote:
    Dziewczyny jadę. Pęcherz płodowy pękł
    Kciuki zaciśnięte! :) powodzenia! :)

    klz9i09k40pp4fu3.png
    qb3ci09ktod8alpu.png
  • 100krotka30 Autorytet
    Postów: 729 557

    Wysłany: 9 września 2018, 02:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    veritaserum wrote:
    Dziewczyny jadę. Pęcherz płodowy pękł
    Życzę żeby maleństwo szybko było przy mamusi. Powodzenia :-)

    Misia 09.2013
    Misio 08.2018
‹‹ 1141 1142 1143 1144 1145 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Diagnostyka problemów z płodnością - krok po kroku

Niepłodności nikt się nie spodziewa, a jednak dotyka ona około 1,5 miliona polskich par rocznie. To bardzo dużo! Jakie są najczęstsze przyczyny niepłodności? Kiedy warto rozpocząć diagnostykę i jakie badania zrobić na początek?

CZYTAJ WIĘCEJ

7 faktów o karmieniu piersią, o których nie miałaś pojęcia

Czy wiesz, że karmienie piersią może zmniejszyć ryzyko zachorowania na nowotwór jajnika oraz piersi? A czy słyszałaś, że mleko matki zmienia się nawet w trakcie jednej sesji karmienia? Poznaj 7 faktów ciekawych i nieoczywistych faktów na temat karmienia piersią! 

CZYTAJ WIĘCEJ