X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
Odpowiedz

WRZEŚNIOWE DZIECI 2018

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 września 2018, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Left_ie wrote:
    Camilla, a miałaś mierzoną miednicę czy coś? Ja też jestem właśnie drobnej budowy i od wczoraj jakiś mnie właśnie strach obleciał, że mała się nie wstawi, bo będzie za wąsko. Pytałam o to lekarza prowadzącego ale on jest mega wyluzowany i powiedział, że to mierzenie jest o kant tyłka i jak się wstawi to urodzimy a jak się nie wstawi to przetniemy.
    Mierzenia nie było, ale na ostatnim usg tydzień temu lekarz powiedział, że maluszek jest idealnie ułożony i że powinnam dac rade urodzić sama.

  • Paplak Autorytet
    Postów: 613 402

    Wysłany: 9 września 2018, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie narzekam na cc. Szybko wstałam. W niedzielę o 22 miałam zabieg, rano mialam pionizacje, we wtorek jeszcze troche bolało, ale chodzilam a w srode juz praktycznie chodziłam normalnie.

    3i49df9hejgg7mjl.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 września 2018, 13:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KATARZYNACarm wrote:
    Kochana u nas też cisza niestety , chodzę i nic mi nie dolega i zero czopa niestety 2 dni temu myślałam że czop odchodzi ale widziałam go tylko 1 raz i już więcej nie, zobaczymy jutro co położna powie
    Jestem bardzo ciekawa co Ci powie :) na ktora masz wizytę? Moze jeszcze Cię dzis złapie, dobrze by było :)

    KATARZYNACarm lubi tę wiadomość

  • Cleffa Znajoma
    Postów: 18 83

    Wysłany: 9 września 2018, 14:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczyny, pozdrowienia ze szpitala. Na dziś mam termin, byłam na kontrolnym KTG i USG na IP, wyszło mało wód i już zostałam. Dziś wieczorem lub jutro rano wywoływanie. Trochę się boję, ale czuję też wielką ulgę, że już jestem w szpitalu pod opieką i lada chwila będzie się coś działo. Te ostatnie dni w domu były dla mnie mega trudne, to ciągłe myślenie kiedy się zacznie i czy z Laurcią wszystko w porządku... Także w sumie cieszę się z tego małego kroku ku wyjściu Malutkiej :) Trzymajcie kciuki!!! :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 września 2018, 14:04

    Paulinda, KATARZYNACarm, agaafabka, Camilla13, monika_86, Asiaf, Av, Mum2b, ola_g89, Hedgehog, Amy333, Vlinder, kasia1518, Paulla89 lubią tę wiadomość

    4cs - wyczekane, wymarzone :)
    ex2bzbmhr82x2168.png
  • KATARZYNACarm Autorytet
    Postów: 696 505

    Wysłany: 9 września 2018, 14:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agaafabka wrote:
    Jestem bardzo ciekawa co Ci powie :) na ktora masz wizytę? Moze jeszcze Cię dzis złapie, dobrze by było :)
    Jutro na 14 mam wizytę i dam znać napewno. Teraz siedzę jak na bombie cykajacej tylko nie wiem ile czasu zostało heheh mam nadzieję że coś ruszy bardzo bardzo bym ch chciała. :-)

    agaafabka lubi tę wiadomość

    201809135365.png
  • KATARZYNACarm Autorytet
    Postów: 696 505

    Wysłany: 9 września 2018, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agaafabka w Holandii jest tak ze na własne życzenie można ingerować w ciążę po skończonym 41 tygodniu i nie mogą mnie zmuszać żeby czekać dłużej prawda ?

    201809135365.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 września 2018, 14:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KATARZYNACarm wrote:
    Agaafabka w Holandii jest tak ze na własne życzenie można ingerować w ciążę po skończonym 41 tygodniu i nie mogą mnie zmuszać żeby czekać dłużej prawda ?
    Niby tak ale też dużo zalezy od położnej. Zobaczymy co Ci twoja jutro powie. ja mam 2 polozne one przyjmują na zmianę i jedna mi powiedziała ze czeka się zazwyczaj 10dpo (o zgrozo) a druga że 7dpo.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 września 2018, 15:35

    KATARZYNACarm lubi tę wiadomość

  • kuwejtonka Autorytet
    Postów: 731 644

    Wysłany: 9 września 2018, 15:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny od kilku dni mam zatwardzenie a termin na za tydzień, miała tak któraś? Wszystkie tu piszecie o oczyszczaniu i kilku dwójkach na dzień. Jem to co zawsze i piję dużo wody.

    Pierwsze szczęście wrzesień 2018
    Drugie szczęście marzec 2021
  • Natalia1984 Autorytet
    Postów: 1437 997

    Wysłany: 9 września 2018, 15:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, proszę o ojojojcianie. Nie wiem już co mam sama myśleć. Mam totalny mętlik w głowie w związku z wywoływaniem porodu. Waga małej to 3700 g, ruchy trochę słabe na KTG wychodzą. Do terminu będzie jutro dokładnie tydzień. Mam wątpliwości, czy zgadzać się na to wywoływanie. Tak po prostu, żeby zwolnić łóżko. Jeśli się nie zgodzę to pewnie do domu. Boję się, że jeśli zacznie się coś dziać w domu to albo nie zdążę dojechać 80 km, albo przyjadę i nie przyjmą mnie bo nie będzie miejsc.
    Czuję, że to nie w porządku wobec malutkiej, ona nie jest gotowa na wyjście, a ktoś inny za nią decyduje ot tak sobie. Co robić? :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 września 2018, 16:12

    klz9df9hvltz8vcc.png
  • Angel1988 Autorytet
    Postów: 461 407

    Wysłany: 9 września 2018, 15:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kuwejtonka wrote:
    Dziewczyny od kilku dni mam zatwardzenie a termin na za tydzień, miała tak któraś? Wszystkie tu piszecie o oczyszczaniu i kilku dwójkach na dzień. Jem to co zawsze i piję dużo wody.
    Ja niestety nie pomoge bo u mnie juz ponad tydzien przed porodem organizm sie oczyszczal...

    bl9c8ribv6acupjv.png
  • Natalia1984 Autorytet
    Postów: 1437 997

    Wysłany: 9 września 2018, 15:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kuwejtonka wrote:
    Dziewczyny od kilku dni mam zatwardzenie a termin na za tydzień, miała tak któraś? Wszystkie tu piszecie o oczyszczaniu i kilku dwójkach na dzień. Jem to co zawsze i piję dużo wody.
    Mam to samo teraz w szpitalu. Koszmar. Chcę się załatwić i nie mogę, brzuch boli, nie mogę się skupić w śmierdzącym wc, gdzie co chwila ktoś puka, chodzi. Jem śliwki, jabłka i jest naprawdę ciężko.
    Próbuj jeść suszone śliwki rano na czczo. Wieczorem gotowałam kilka śliwek w małej ilości wody. Rano przed śniadaniem jadłam te śliwki + piłam wodę w której były gotowane. Pomogło w 1 trymestrze bardzo.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 września 2018, 15:52

    klz9df9hvltz8vcc.png
  • Angel1988 Autorytet
    Postów: 461 407

    Wysłany: 9 września 2018, 15:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia mysle, ze to jest tak ciezka i powazna decyzja ze nikt nie pomoze Ci jej podjac... musisz sobie wszystko przemyslec na spokojnie...
    ale jezeli JA bym byla na Twoim miejscu to bym poszla na wywolanie... ale to jest moje zdanie... :)

    bl9c8ribv6acupjv.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 września 2018, 16:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia1984 wrote:
    Dziewczyny, proszę o ojojojcianie. Nie wiem już co mam sama myśleć. Mam totalny mętlik w głowie w związku z wywoływaniem porodu. Do terminu będzie jutro dokładnie tydzień. Mam wątpliwości, czy zgadzać się na to wywoływanie. Tak po prostu, żeby zwolnić łóżko. Jeśli się nie zgodzę to pewnie do domu. Boję się, że jeśli zacznie się coś dziać w domu to albo nie zdążę dojechać 80 km, albo przyjadę i nie przyjmą mnie bo nie będzie miejsc.
    Czuję, że to nie w porządku wobec malutkiej, ona nie jest gotowa na wyjście, a ktoś inny za nią decyduje ot tak sobie. Co robić? :(

    Ja osobiście stanę jutro przed tym dylematem. Bo też pewnie będą chcieli mi wywołać podpierając sie cukrzyca. Ale po co jak wszystko jest ok? Nawet czop mi nie odpadł :(

    80 km sporo ale w sumie od początku ciąży o tym wiedziałaś a nie zakładałas pobytu w szpitalu. Ciężka decyzja. Ja mam blisko szpital.

  • Kas_ia Autorytet
    Postów: 475 410

    Wysłany: 9 września 2018, 16:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kuwejtonka wrote:
    Dziewczyny od kilku dni mam zatwardzenie a termin na za tydzień, miała tak któraś? Wszystkie tu piszecie o oczyszczaniu i kilku dwójkach na dzień. Jem to co zawsze i piję dużo wody.
    Pociesze Cie - cala ciaze mialam biegunki a teraz nagle zatwardzenia :p mnie to cieszy bo moge z domu wyjsc bez obawy ze cos sie stanie... ponoc moze tak sie dziac bo brzuch sie obniza.

    w5wqdf9hk9ndsnvc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 września 2018, 16:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia1984 wrote:
    Dziewczyny, proszę o ojojojcianie. Nie wiem już co mam sama myśleć. Mam totalny mętlik w głowie w związku z wywoływaniem porodu. Waga małej to 3700 g, ruchy trochę słabe na KTG wychodzą. Do terminu będzie jutro dokładnie tydzień. Mam wątpliwości, czy zgadzać się na to wywoływanie. Tak po prostu, żeby zwolnić łóżko. Jeśli się nie zgodzę to pewnie do domu. Boję się, że jeśli zacznie się coś dziać w domu to albo nie zdążę dojechać 80 km, albo przyjadę i nie przyjmą mnie bo nie będzie miejsc.
    Czuję, że to nie w porządku wobec malutkiej, ona nie jest gotowa na wyjście, a ktoś inny za nią decyduje ot tak sobie. Co robić? :(
    Ja bym się zgodziła na wywołanie. Jesteś już na miejscu, tydzień do terminu to mnie dużo a mała ładnie waży. A tak jak wrócisz do domu i pojutrze Ci się samo zacznie?

    Będziesz miała za sobą, wrocicie razem do domu. Ale decyzja należy tylko do Ciebie :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 września 2018, 16:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kas_ia wrote:
    Pociesze Cie - cala ciaze mialam biegunki a teraz nagle zatwardzenia :p mnie to cieszy bo moge z domu wyjsc bez obawy ze cos sie stanie... ponoc moze tak sie dziac bo brzuch sie obniza.
    To ja jestem jakas dziwna bo na 2ke to kilka razy dziennie idę. A typowe zatwardzenie to miałam tylko w1 trymestrze

  • p_tt Autorytet
    Postów: 699 444

    Wysłany: 9 września 2018, 17:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Każda by zrobiła inaczej pewnie. Najgorzej, że troska o dziecko wymusza pewne decyzje. Ja bym się pewnie nie zgodziła, ale to ja.
    Może podpytaj jakąś spoko położną, może coś podpowie.

    km5scwa1k0ojmmea.png
  • Paulinda Autorytet
    Postów: 256 283

    Wysłany: 9 września 2018, 17:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia, możliwe że będę miała ten sam dylemat i zupełnie szczerze - sama nie wiem jak mam w takiej sytuacji postąpić :/

    3i499vvjgx57zohf.png
  • Amy333 Autorytet
    Postów: 2509 3869

    Wysłany: 9 września 2018, 17:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mum2b wrote:
    A jak się sacza wody to trzeba jechać do szpitala czy można czekać na skurcze?
    Mi przy sączących kazali czekać na porządne skurcze. Pojechalam po paru godzinach, bo coraz bardziej sie sączyły i juz sie denerwowałam. No i rzeczywiście okazalo sie ze nie ma rozwarcia, całą noc spędziłam na patologi dopiero o 7ej rano zaczęło sie rozkręcać.

    14 cs- suplementacja M- udało się w ostatnim dniu roku!
    2 cykl po sono HSG- polecam każdemu przeczyścić rurki;)
    3i49hdgeac44oma5.png
  • Amy333 Autorytet
    Postów: 2509 3869

    Wysłany: 9 września 2018, 17:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Left_ie wrote:
    Camilla, a miałaś mierzoną miednicę czy coś? Ja też jestem właśnie drobnej budowy i od wczoraj jakiś mnie właśnie strach obleciał, że mała się nie wstawi, bo będzie za wąsko. Pytałam o to lekarza prowadzącego ale on jest mega wyluzowany i powiedział, że to mierzenie jest o kant tyłka i jak się wstawi to urodzimy a jak się nie wstawi to przetniemy.

    Mi polozna mierzyla na polecenie lekarza, ale smiala sie, bo mówi ze przeciez na oko widzi, ze przejdzie;-)

    14 cs- suplementacja M- udało się w ostatnim dniu roku!
    2 cykl po sono HSG- polecam każdemu przeczyścić rurki;)
    3i49hdgeac44oma5.png
‹‹ 1145 1146 1147 1148 1149 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak okresu a negatywny test ciążowy, czyli o przyczynach spóźniającej się miesiączki

Każda kobieta doświadczyła lub doświadczy spóźniającej się miesiączki, nie będąc w ciąży. Z jakich przyczyn miesiączka może się spóźniać? Co robić, kiedy krwawienie miesiączkowe nie wystąpiło, a testy ciążowe wychodzą negatywnie? Po ilu dniach warto zgłosić się do lekarza? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Gdzie rodzić - wybór szpitala do porodu

Poród to wyjątkowa chwila. Wraz ze zbliżającym się terminem porodu, wiele kobiet zastanawia się gdzie rodzić. Warto poświęcić trochę czasu na wybór szpitala, w którym chciałabyś aby przyszło na świat Twoje dziecko. Przeczytaj jak się do tego dobrze przygotować, czym się kierować przy wyborze szpitala i jakie informacje zebrać na temat wybranej placówki.   

CZYTAJ WIĘCEJ