X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
Odpowiedz

WRZEŚNIOWE DZIECI 2018

Oceń ten wątek:
  • MiSia :) Autorytet
    Postów: 2359 6675

    Wysłany: 24 stycznia 2018, 07:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na 25 według ostatniej @.
    Na pierwszej stronie mam na 26 bo mi się pomyliło ;)

    hchygov3n960krj6.png
    f2wl2n0adjltluvt.png
    Mikołaj <3
    Przyszedł na świat 16.02.2016r. o godzinie 18:35 przez cc.
    3580 g , 56 cm :-)
  • Amy333 Autorytet
    Postów: 2509 3869

    Wysłany: 24 stycznia 2018, 08:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Siwulec wrote:
    Cześć wszystkim - dopiero ogarnelam że tu jesteście ;)
    Poród wg owulacji 20.09
    Za dwa tyg wizyta serduszkowa
    Hej,hej Kochana:)) jak dobrze Cie widziec:))

    A ja sie pochwale,ze nasza Kropeczka ma juz 6,12mm,a serducho bije mocno:) Wczoraj mialam wizyte u gin nr 2 ;)

    Malgonia, MiSia :), asese, aLunia, Izabelle, Siwulec, Antonina38, matkapatka, moli5, Herbata, Rucola, JustynaG, Marzena782, Wesoła89 lubią tę wiadomość

    14 cs- suplementacja M- udało się w ostatnim dniu roku!
    2 cykl po sono HSG- polecam każdemu przeczyścić rurki;)
    3i49hdgeac44oma5.png
  • justys1236 Przyjaciółka
    Postów: 93 66

    Wysłany: 24 stycznia 2018, 08:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MiSia :) wrote:
    Również czekam z niecierpliwością na wieści.
    Mikołaje to fajne chłopaki :) ciekawe kto teraz mieszka w naszych brzuszkach??? Jak sobie radzisz z druga ciąża i maluchem? Ja jutro mam wizytę jakoś się nie boje musi być dobrze po moim samopoczuciu... tak mi się wydaje, za trzymanie kciuków będę wdzięczna :) a co do ludzi pozostałych w pracy (tych dziewczyn) szkoda słów... jakby było coś nienormalnego w tym ze kobiety zachodzą w ciąże i szczerze ja podziwiam te które pracują, ponieważ ja się do niczego nie nadaje zarówno w pierwszej jak i drugiej ciąży... mnie w ramach podziękowań za ciąże z Mikołajem przenieśli mnie zatem jak wcześniej wracałam do domu w 25 minut tak teraz mam tylko 60km do domu... nie rozumiem takiego zachowania tym bardziej ze większość ludzi ma rodzine ale szkoda nawet pisać o tych ludziach, wiem jedno karma wraca...

    MiSia :) lubi tę wiadomość

  • Malgonia Autorytet
    Postów: 7500 11428

    Wysłany: 24 stycznia 2018, 08:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amy super wiesci :)
    Kawal dzidziusia już masz :)

    Ja sie dzis umowilam z moją mama, ale nie wiem jak sie z lozka zwleke. W nocy spie fatalnie za to rano... moglabym tak do powrotu meza spac. Ale moze jak sie dzis przemecze to potem sie wyspie w nocy.

    Amy333 lubi tę wiadomość


    age.png

    Kariotyp nieprawidłowy 45XX der(13;14)(q10,q10)
    [*] 02.2018 - Byłeś marzeniem - jesteś wspomnieniem...
  • MiSia :) Autorytet
    Postów: 2359 6675

    Wysłany: 24 stycznia 2018, 08:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justyna w pierwszej ciąży miałam mdłości i czasami wymioty a teraz z objawów to bolą mnie piersi i senna jestem bardziej niż zwykle ;) My mieszkamy z moimi rodzicami więc mam pomoc w razie czego. Na synka nie mogę narzekać bo jest naprawdę grzecznym dzieckiem nie mam z nim większych problemów :)
    On chyba czuł, że jestem w ciąży!
    Siedzimy sobie, Mikus przytula się do mnie, nagle się podnosi podciąga mi bluzkę i mówi do nas pokazując na mój brzuch że tutaj jest dzidziuś! My w szoku, ja się go pytam że kto tam jest a on powtarza że dzidziuś tutaj jest :D
    Ja już wiedziałam wtedy bo bladziocha mi wychodziły takie ze ja tylko widziałam, na drugi dzień zrobiłam kolejny test i kreska była już wyrazniejsza :) Później mężowi powiedziałam, że Mikołaj miał rację :D ale był zdziwiony i w szoku ;)

    Amy333, matkapatka, JustynaG, Vlinder lubią tę wiadomość

    hchygov3n960krj6.png
    f2wl2n0adjltluvt.png
    Mikołaj <3
    Przyszedł na świat 16.02.2016r. o godzinie 18:35 przez cc.
    3580 g , 56 cm :-)
  • justys1236 Przyjaciółka
    Postów: 93 66

    Wysłany: 24 stycznia 2018, 08:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MiSia :) wrote:
    Justyna w pierwszej ciąży miałam mdłości i czasami wymioty a teraz z objawów to bolą mnie piersi i senna jestem bardziej niż zwykle ;) My mieszkamy z moimi rodzicami więc mam pomoc w razie czego. Na synka nie mogę narzekać bo jest naprawdę grzecznym dzieckiem nie mam z nim większych problemów :)
    On chyba czuł, że jestem w ciąży!
    Siedzimy sobie, Mikus przytula się do mnie, nagle się podnosi podciąga mi bluzkę i mówi do nas pokazując na mój brzuch że tutaj jest dzidziuś! My w szoku, ja się go pytam że kto tam jest a on powtarza że dzidziuś tutaj jest :D
    Ja już wiedziałam wtedy bo bladziocha mi wychodziły takie ze ja tylko widziałam, na drugi dzień zrobiłam kolejny test i kreska była już wyrazniejsza :) Później mężowi powiedziałam, że Mikołaj miał rację :D ale był zdziwiony i w szoku ;)
    Widzę ze jesteś cesarkowa tak jak i ja :) i nie zgadzniesz mój Mikuś tez miał 3580:) tylko ze 54cm :) i 13.54:) myślałam z tym brzuchem ze ja sobie wkręcam bo jeszcze nie wiedzieliśmy dokładnie czy się udało a Mikus zaczął mi podciągać bluzkę i przytulać mi się do brzucha może nasze maluchy już wiedziały! Patrz to jest dopiero intuicja! Zaczynam się dzisiaj pakować bo przed nami wyjazd na narty... chociaż z moim samopoczuciem chętnie bym puściła męża samego :) może klimat mi się przysłuży :)
    Amy333 to już kawał dzidziulka masz pod sercem:) gratuluje :)
    Miłego dnia mamusie!

    Amy333 lubi tę wiadomość

  • Cynka Koleżanka
    Postów: 84 14

    Wysłany: 24 stycznia 2018, 08:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malgonia wrote:
    Wczoraj pisała ze sytuacja opanowana, ale szału nie ma i ze atmosfera na patologii ciezka wiec nie chce nas straszyc.

    Dzis chyba też Cynka ma wizyte.
    Czekam pod gabinetem ;-)

    MiSia :) lubi tę wiadomość

    08.2006 - Mała Cynka :-)
    12.2015 - Aniołek [*] 8 tc - c. pozamaciczna, usunięty prawy jajowód
    09.2016 Aniołek [*] 6 tc - c. bioch
    01.2018 Aniołek [*] 9 tc
  • Cynka Koleżanka
    Postów: 84 14

    Wysłany: 24 stycznia 2018, 08:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rucola wrote:
    No to czekamy na dobre wiadomości. Co do Cynki to mam ogromna nadzieje, ze Maluch ruszył...
    Dam znać :-)

    08.2006 - Mała Cynka :-)
    12.2015 - Aniołek [*] 8 tc - c. pozamaciczna, usunięty prawy jajowód
    09.2016 Aniołek [*] 6 tc - c. bioch
    01.2018 Aniołek [*] 9 tc
  • Cynka Koleżanka
    Postów: 84 14

    Wysłany: 24 stycznia 2018, 08:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aLunia wrote:
    Ja też czekam na informacje od cynki i mam dobre przeczucia, mam nadzieję że nie będę się mylić. Daj znać bo niecierpliwie czekamy na info po wizycie :)
    :-*

    08.2006 - Mała Cynka :-)
    12.2015 - Aniołek [*] 8 tc - c. pozamaciczna, usunięty prawy jajowód
    09.2016 Aniołek [*] 6 tc - c. bioch
    01.2018 Aniołek [*] 9 tc
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 stycznia 2018, 08:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2018, 13:46

  • asese Autorytet
    Postów: 307 249

    Wysłany: 24 stycznia 2018, 08:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cynka wrote:
    Czekam pod gabinetem ;-)

    Trzymamy kciuki! Mocno.

    rg50flw1ig1o65jx.png
  • Marlena Autorytet
    Postów: 831 646

    Wysłany: 24 stycznia 2018, 08:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    veritaserum wrote:
    Dziewczyny ja wlasnie wrocilam ze szpitala.. rano dostalam bardzo silnego krwawienia. Nie nadazalam wymieniac podpaski. Oczywiscie telefon do lekarza i za pol godziny bylam na izbie. Moj lekarz mnie zbadal , dziecko ma juz 7 mm , serduszko bilo. Obok duzy krwiak , dostalam cyklonamine na zatrzymanie krwawienia , i nakaz lezenia. W piatek ide na kontrole do swojego lekarza. :( bylam przerazona , myslalam ze to koniec.

    Jejku skąd te paskudztwa się biorą? Wyobrażam sobir Twój strach :-( dobrze że z maluchem wszystko ok:-*

    [*] Arek - 19.01.2014

    3i499vvjojbctpry.png

    9ewnugpjmowidtwe.png
  • Marlena Autorytet
    Postów: 831 646

    Wysłany: 24 stycznia 2018, 09:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justys i Misia widzę że jesteśmy mamami dzieciaczkow w podobnym wieku :-) moja z 13 marca :-)

    Powiedzcie mi, jak u Was z odpieluchowywaniem :-P ? Bo moja jak widzę że coś robi i pytam czy chce na nocnik to jest tylko 'nie, nie, nie, nie' i chowa się w kąt ;-)

    MiSia :), justys1236 lubią tę wiadomość

    [*] Arek - 19.01.2014

    3i499vvjojbctpry.png

    9ewnugpjmowidtwe.png
  • Ithildin Ekspertka
    Postów: 149 361

    Wysłany: 24 stycznia 2018, 09:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cynka, mocno trzymam kciuki.
    Veritaserum, oj biedna, nie zazdroszczę tego stresu. Najważniejsze, że z maleństwem wszystko ok, będzie dobrze, znajdź sobie jakiś dobry serial na ten czas, żeby jak najbardziej odciągnąć od tego myśli, bo jak człowiek leży, patrzy w sufit i myśli to oszaleć można.

    p19ugywljhfa9tgr.png

    Aniołek 27.09.2017 - 9 tydzień
  • asese Autorytet
    Postów: 307 249

    Wysłany: 24 stycznia 2018, 09:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amy333 wrote:

    A ja sie pochwale,ze nasza Kropeczka ma juz 6,12mm,a serducho bije mocno:) Wczoraj mialam wizyte u gin nr 2 ;)

    Wspaniałe wiadomości:) Pięknie rośnie:) Ja muszę wytrzymać jakoś do piątku, choć też chciałabym już przekonać się naocznie, że jestem w ciąży;) Dziś ostatni raz mam zbadać betę. Wyniki wysyłam każdorazowo pani dr na maila, jak prosiła, nie odpowiada, więc chyba są ok. Ale wiadomo, tylko usg prawdę ci powie.

    rg50flw1ig1o65jx.png
  • asese Autorytet
    Postów: 307 249

    Wysłany: 24 stycznia 2018, 09:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malgonia wrote:

    Ja sie dzis umowilam z moją mama, ale nie wiem jak sie z lozka zwleke. W nocy spie fatalnie za to rano... moglabym tak do powrotu meza spac. Ale moze jak sie dzis przemecze to potem sie wyspie w nocy.

    Nie możesz zasnąć, czy śnisz jakieś durnoty tak intensywnie, że rano budzisz się zmęczona i z bolącą głową? Jeśli to drugie, to witaj w klubie;)

    rg50flw1ig1o65jx.png
  • Amy333 Autorytet
    Postów: 2509 3869

    Wysłany: 24 stycznia 2018, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MiSia :) wrote:
    Justyna w pierwszej ciąży miałam mdłości i czasami wymioty a teraz z objawów to bolą mnie piersi i senna jestem bardziej niż zwykle ;) My mieszkamy z moimi rodzicami więc mam pomoc w razie czego. Na synka nie mogę narzekać bo jest naprawdę grzecznym dzieckiem nie mam z nim większych problemów :)
    On chyba czuł, że jestem w ciąży!
    Siedzimy sobie, Mikus przytula się do mnie, nagle się podnosi podciąga mi bluzkę i mówi do nas pokazując na mój brzuch że tutaj jest dzidziuś! My w szoku, ja się go pytam że kto tam jest a on powtarza że dzidziuś tutaj jest :D
    Ja już wiedziałam wtedy bo bladziocha mi wychodziły takie ze ja tylko widziałam, na drugi dzień zrobiłam kolejny test i kreska była już wyrazniejsza :) Później mężowi powiedziałam, że Mikołaj miał rację :D ale był zdziwiony i w szoku ;)

    Dzieci chyba przeczuwają takie rzeczy:) Moja córcia ma już 7 lat, zawsze marzyła o rodzeństwie, ale ostatnio to już nagminnie jest temat wałkowany. I dwa dni po tym jak zrobiłam test, też mnie zaczęła głaskać po brzuchu i mowi ze tam na pewno ktoś mieszka:) Kochane te nasze dzieciaki:)

    14 cs- suplementacja M- udało się w ostatnim dniu roku!
    2 cykl po sono HSG- polecam każdemu przeczyścić rurki;)
    3i49hdgeac44oma5.png
  • MiSia :) Autorytet
    Postów: 2359 6675

    Wysłany: 24 stycznia 2018, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justys1236 wrote:
    Widzę ze jesteś cesarkowa tak jak i ja :) i nie zgadzniesz mój Mikuś tez miał 3580:) tylko ze 54cm :) i 13.54:) myślałam z tym brzuchem ze ja sobie wkręcam bo jeszcze nie wiedzieliśmy dokładnie czy się udało a Mikus zaczął mi podciągać bluzkę i przytulać mi się do brzucha może nasze maluchy już wiedziały! Patrz to jest dopiero intuicja! Zaczynam się dzisiaj pakować bo przed nami wyjazd na narty... chociaż z moim samopoczuciem chętnie bym puściła męża samego :) może klimat mi się przysłuży :)
    Amy333 to już kawał dzidziulka masz pod sercem:) gratuluje :)
    Miłego dnia mamusie!

    O kurcze ta sama waga :D Jak widać nasi synowie z pewnością już wiedzieli!, coś w tym musi być ;)
    Tak jestem cesarkowa, po 12h porodu miałam rozwarcie jedynie na 2 cm, a skurcze były już nie do wytrzymania jeden za drugim. Gdybym wtedy miała taką wiedzę co teraz to zawalczyla bym o ten poród. Teraz jestem bardzo optymistycznie nastawiona na poród sn i wierzę że mi się uda ;)

    hchygov3n960krj6.png
    f2wl2n0adjltluvt.png
    Mikołaj <3
    Przyszedł na świat 16.02.2016r. o godzinie 18:35 przez cc.
    3580 g , 56 cm :-)
  • asese Autorytet
    Postów: 307 249

    Wysłany: 24 stycznia 2018, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Meghan wrote:
    dziewczyny dziękuję za słowa otuchy
    też się łudzę że mój chłopak, który nagle twierdzi, że za słabo się znamy;) faktycznie znamy się 5 miesiąc, stało się w czwartym, poznalismy się w Azji, wiadomo inne okolicznosci przyrody, wakacje - się opamięta. niestety od 3 tygodni nie mam z nim kontaktu... Mieliśmy sporą kłótnię przez telefon, podczas której sugerował mi rozwiązanie, na które w życiu bym się nie zdecydowała. Powiedziałam, że to moja decyzja i od tej pory cisza. Staram sie nie denerwowac, i poczekać do konca pierwszego trymestru - moze wtedy wysle mu zdjecie USG, a może dopiero po porodzie on się ogarnie (faceci czasem tak mają pocieszam się) ale biorę też pod uwagę najgorsze i zbieram faktury za lekarza itede. Mam nadzieję, że nie będe musiała występować na drogę sądowa bo to jeszcze miedzynarodowo, bedzie ciezko.

    zazdroszcze tym, które mogą iśc na L4 - sama bym poszla, ale mam wolny zawod, jak nie zarobię to nie będe miała dla siebie i dziecka. i tyle. muszę pracować bo wsparcie od tatusia nie wiadomo czy i kiedy bedzie


    ps. jakie macie sposoby na te cholerne mdlosci, imbir mi nie pomaga, mamamir tez nie, dzis kupilam Imbifen, ale jeszcze nie probowalam

    8p3os65gm1gkaqre.png

    I jak Meghan, znalazłaś najlepszy dla Ciebie sposób na mdłości? Los się do Ciebie uśmiechnie, zobaczysz. Obroniłaś życie, które ktoś chciał przekreślić, to będzie wynagrodzone. Wierzę, że nie mogłaś aż tak źle trafić, żeby serducho tego gościa nie skruszyło się na widok jego własnego dziecka...

    rg50flw1ig1o65jx.png
  • MiSia :) Autorytet
    Postów: 2359 6675

    Wysłany: 24 stycznia 2018, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marlena wrote:
    Justys i Misia widzę że jesteśmy mamami dzieciaczkow w podobnym wieku :-) moja z 13 marca :-)

    Powiedzcie mi, jak u Was z odpieluchowywaniem :-P ? Bo moja jak widzę że coś robi i pytam czy chce na nocnik to jest tylko 'nie, nie, nie, nie' i chowa się w kąt ;-)

    Powiem ci tak Mikołaj jak chce kupę to wola mnie mamusiu kupa i ciągnie do łazienki, z sikaniem jest ciężej. Na początku jak załatwiał się na nocnik ( teraz ma nakładkę na klozet) to cedzil nawet najmniejsza kropelke, a teraz raz zawoła i zdąży a przeważnie to wola w trakcie sikania już albo wcale. Także przed nami jeszcze długa droga, ale ogólnie wie ze w pampers się nie robi. Jestem zdania, że na każde dziecko przyjdzie czas nie ma co zmuszać czy na siłę przekonywać bo efekt może być odwrotny. Jedno jest pewne musimy się uzbroić w cierpliwość ;)

    hchygov3n960krj6.png
    f2wl2n0adjltluvt.png
    Mikołaj <3
    Przyszedł na świat 16.02.2016r. o godzinie 18:35 przez cc.
    3580 g , 56 cm :-)
‹‹ 114 115 116 117 118 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

12 najnowszych rekomendacji dla kobiet cierpiących na endometriozę - łagodzenie bólu i wspieranie płodności poprzez dietę

Endometrioza jest jedną z tych chorób, do której należy podchodzić holistycznie. Jednym ze sposobów, który może pomóc w walce z chorobą i przede wszystkim z łagodzeniem objawów choroby jest odpowiednia dieta. Poznaj 12 najważniejszych zasad zdrowego odżywiania dla kobiet, które cierpią na endometriozę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Krew miesiączkowa - kolor krwi podczas okresu

Czy to normalne, że krew miesiączkowa zmienia swój kolor i konsystencję? Czy brązowy kolor krwi podczas okres powinien Cię niepokoić, czy jest to zjawisko naturalne? Kiedy krwawienie miesiączkowe wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ