WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Agaafabka gratulacje z całego serca , ja też jestem w szpitalu i już nie wyjdę bez małej, miałam wykonywany masaż szyjki i mam 2 cm rozwarcia także już zostaje na oddziale , szpital pierwsza klasa i opieka jak narazie też . Trzymajcie kciuki za łatwy poród.
Paulinda, Mari92, Vlinder, Asiaf, ola_g89, Wesoła89, agaafabka, kasia1518, Izabelle lubią tę wiadomość
-
KATARZYNACarm wrote:Agaafabka gratulacje z całego serca , ja też jestem w szpitalu i już nie wyjdę bez małej, miałam wykonywany masaż szyjki i mam 2 cm rozwarcia także już zostaje na oddziale , szpital pierwsza klasa i opieka jak narazie też . Trzymajcie kciuki za łatwy poród.
Trzymam, bo już sam masaż pewnie nie był ciekawy. -
agaafabka wrote:Dziewczyny urodziłam dzisiaj o godz 11:45 moja kochaną córeczkę Victorie, jest przesłodka
waży 3630g i ma około 53cm. Jesteśmy już w domku i czekamy na opieke poporodową. Opieka w szpitalu fantastyczna! Jestem bardzo zadowolona zresztą mój mąż też
jak tylko troszkę się ogarnę to opiszę wam mój porod bo łatwy nie byl...26h50m do pełnego Rozwarcia.. na szczęście już po wszystkim
agaafabka lubi tę wiadomość
-
KATARZYNACarm wrote:Agaafabka gratulacje z całego serca , ja też jestem w szpitalu i już nie wyjdę bez małej, miałam wykonywany masaż szyjki i mam 2 cm rozwarcia także już zostaje na oddziale , szpital pierwsza klasa i opieka jak narazie też . Trzymajcie kciuki za łatwy poród.
KATARZYNACarm lubi tę wiadomość
-
KATARZYNACarm wrote:Agaafabka gratulacje z całego serca , ja też jestem w szpitalu i już nie wyjdę bez małej, miałam wykonywany masaż szyjki i mam 2 cm rozwarcia także już zostaje na oddziale , szpital pierwsza klasa i opieka jak narazie też . Trzymajcie kciuki za łatwy poród.
nawet porody tego samego dnia! Trzymam mocno kciuki, bo już się naczekalas kobieto!
KATARZYNACarm, agaafabka lubią tę wiadomość
-
agaafabka wrote:Dziewczyny urodziłam dzisiaj o godz 11:45 moja kochaną córeczkę Victorie, jest przesłodka
waży 3630g i ma około 53cm. Jesteśmy już w domku i czekamy na opieke poporodową. Opieka w szpitalu fantastyczna! Jestem bardzo zadowolona zresztą mój mąż też
jak tylko troszkę się ogarnę to opiszę wam mój porod bo łatwy nie byl...26h50m do pełnego Rozwarcia.. na szczęście już po wszystkim
Gratulacje:)
Ja po ktg, główka jest już nisko w kanale. Mam pić herbatke z liści malin i dostałam czopki. Czyli wszystko idzie w dobrym kierunkuAsiaf, Vlinder, ola_g89, p_tt, KATARZYNACarm, agaafabka, kasia1518, Amy333, Izabelle, Kas_ia lubią tę wiadomość
-
agaafabka wrote:Dziewczyny urodziłam dzisiaj o godz 11:45 moja kochaną córeczkę Victorie, jest przesłodka
waży 3630g i ma około 53cm. Jesteśmy już w domku i czekamy na opieke poporodową. Opieka w szpitalu fantastyczna! Jestem bardzo zadowolona zresztą mój mąż też
jak tylko troszkę się ogarnę to opiszę wam mój porod bo łatwy nie byl...26h50m do pełnego Rozwarcia.. na szczęście już po wszystkim
[/QUOTE
Tym bardziej gratuluję z całego serca.agaafabka lubi tę wiadomość
-
KATARZYNACarm wrote:Agaafabka gratulacje z całego serca , ja też jestem w szpitalu i już nie wyjdę bez małej, miałam wykonywany masaż szyjki i mam 2 cm rozwarcia także już zostaje na oddziale , szpital pierwsza klasa i opieka jak narazie też . Trzymajcie kciuki za łatwy poród.
Czyli jednak działają szybciej?
Ważne, że jest jakiś efekt. Trzymam kciuki żeby teraz już z górki poszło. Natalki to fajne dziewczynki, ale lubią się spóźniać hehe moja pierwsza córka Natalka też kazała na siebie czekać ale warto było.KATARZYNACarm lubi tę wiadomość
-
Hej, ja już po. Córka przyszla na swiat dzis przez cc. Waży 3 kg, 10/10. Dziękuję za kciuki.
Vlinder, Nika312, ola_g89, Kas_ia, Alam, Paulla89, p_tt, monika_86, Wesoła89, 100krotka30, KATARZYNACarm, Paulinda, Hedgehog, enebrska, kasia1518, Angel1988, Natalia1984, Amy333, susełek, Mari92, Izabelle, Asiaf, Asiaf, JustynaG, agaafabka, kuwejtonka lubią tę wiadomość
Corka - 2018
Syn - 2021 -
KATARZYNACarm wrote:Agaafabka gratulacje z całego serca , ja też jestem w szpitalu i już nie wyjdę bez małej, miałam wykonywany masaż szyjki i mam 2 cm rozwarcia także już zostaje na oddziale , szpital pierwsza klasa i opieka jak narazie też . Trzymajcie kciuki za łatwy poród.
Agaafabka gratulacje !!! Szybkiego powrotu do formy i dużo zdrówka.
KATARZYNACarm, kciuki zaciśnięte za lekki poród. Powodzenia.KATARZYNACarm, agaafabka lubią tę wiadomość
-
Kas_ia wrote:Gratuluje dziewczyny!
KatarzynaCarm kciuki zacisnte
Nika zazdroszcze! A niedawno mowilas ze urodzisz ostatnia :p
Ojj jeszcze nie wiadomo, jak to długo będzie się rozkręcać, ale wg położnej do terminu nie dotrwama u ciebie coś się dzieje? Kiedy jakaś wizyta?
-
Ja też melduję się rozpakowana
Bartoszek przyszedł na swiat 6.09 SN wazac 3070g i mierzac 52 cm. Porod w miarę szybki, skurcze znośne nieregularne do 1.45, potem odeszły wody i zrobiło się bardzo nieciekawie, bo bolały mega a rozwarcie nie szło... Jednak z perspektywy czasu od 2 do 8.30 czyli 6,5godziny skurczy to całkiem szybko jak na pierwiastkę i cieszę się bardzo, że już po. Zostalam nacięta.
Od niedzieli jestem z synkiem w domu jest słodki a ja mega zakochana. Karmię piersią i mały ładnie przybiera. Tylko jedyny problem to pękające brodawki (czasem do krwi) ale smaruję mleczkiem własnym i linomagiem w nadzieji że to minie, choć i tak jest juz postep bo boli tylko przy przystawianiu. Pozdrawiam mamy w dwupaku a mamusiom z dziecmi składam gratulacje :*Vlinder, ola_g89, KATARZYNACarm, Paulinda, Hedgehog, enebrska, kasia1518, Natalia1984, Amy333, susełek, 100krotka30, Mari92, agaafabka lubią tę wiadomość
-
Wesoła89 wrote:Ja też melduję się rozpakowana
Bartoszek przyszedł na swiat 6.09 SN wazac 3070g i mierzac 52 cm. Porod w miarę szybki, skurcze znośne nieregularne do 1.45, potem odeszły wody i zrobiło się bardzo nieciekawie, bo bolały mega a rozwarcie nie szło... Jednak z perspektywy czasu od 2 do 8.30 czyli 6,5godziny skurczy to całkiem szybko jak na pierwiastkę i cieszę się bardzo, że już po. Zostalam nacięta.
Od niedzieli jestem z synkiem w domu jest słodki a ja mega zakochana. Karmię piersią i mały ładnie przybiera. Tylko jedyny problem to pękające brodawki (czasem do krwi) ale smaruję mleczkiem własnym i linomagiem w nadzieji że to minie, choć i tak jest juz postep bo boli tylko przy przystawianiu. Pozdrawiam mamy w dwupaku a mamusiom z dziecmi składam gratulacje :*agaafabka lubi tę wiadomość
-
Wesoła89 wrote:Ja też melduję się rozpakowana
Bartoszek przyszedł na swiat 6.09 SN wazac 3070g i mierzac 52 cm. Porod w miarę szybki, skurcze znośne nieregularne do 1.45, potem odeszły wody i zrobiło się bardzo nieciekawie, bo bolały mega a rozwarcie nie szło... Jednak z perspektywy czasu od 2 do 8.30 czyli 6,5godziny skurczy to całkiem szybko jak na pierwiastkę i cieszę się bardzo, że już po. Zostalam nacięta.
Od niedzieli jestem z synkiem w domu jest słodki a ja mega zakochana. Karmię piersią i mały ładnie przybiera. Tylko jedyny problem to pękające brodawki (czasem do krwi) ale smaruję mleczkiem własnym i linomagiem w nadzieji że to minie, choć i tak jest juz postep bo boli tylko przy przystawianiu. Pozdrawiam mamy w dwupaku a mamusiom z dziecmi składam gratulacje :*brodawki chwila moment i się przyzwyczaja!
cieszcie się sobą! Dużo zdrowia!