WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja dziś po wizycie
mała ma 3750, czyli mniej trochę niż w 38tc. Dziś termin porodu, jak nic się nie zacznie dziać do niedzieli to dostałam skierowanie do szpitala bo lekarz ma akurat dyżur. Narazie mam 2 cm rozwarcia. Lekarz powiedział ze jak będzie ponad 3cm to mogą przebijać pęcherz płodowy i tak wywoływać poród. Bo niby po cc oksytocyna za chętnie nie wywołują.
Minns, Izabelle, Mari92, 100krotka30, Asiaf, Vlinder, ola_g89 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMy już sie umówiliśmy na 23 października, skierowanie pediatra wystawi podczas pierwszej wizyty domowej w przyszłym tygodniu.100krotka30 wrote:Czy po pierwszej wizycie u pediatry dostalyscie skierowanie na usg bioderek? Bardziej jestem ciekawa czy mamy synów je otrzymały?
-
U nas to 2,5 - 3 godziny. Wczoraj w nocy przespała ciągiem 4,5 godzIzabelle wrote:Uff, mamy 3kg 200 gram,koniec z wybudzaniem, zaczynamy karmienie jak będzie Zosia chciala.
Jak długo wasze dzieciaczki potrafią przespac między karmieniami?
Teraz śpi od 12 w swoim łóżeczku, była u mnie dziewczyna robić mi hybrydę na stopach i aż byłam zaskoczona, że dziecko tak śpi.
Jestem w niej taka zakochana, mam piękne, pachnące i słodkie dziecko.
Od cc minęło 11 dni. Sutki nadal strasznie mnie bolą gdy małą zasysa. Uczucie, jakby mi obcinała sutek żyletką. Wczoraj płakałam podczas karmienia. Wydaje mi się, że młoda łapie jak należy.
Wizytę u ortopedy mamy 18 października.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2018, 14:54
Izabelle, Paulinda, Vlinder, ola_g89 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA nam kazali budzic nie do jakiejś wagi (synek zaraz bedzie ważył 4kg) a do około 3 miesiąca życia.Izabelle wrote:Uff, mamy 3kg 200 gram,koniec z wybudzaniem, zaczynamy karmienie jak będzie Zosia chciala.
Jak długo wasze dzieciaczki potrafią przespac między karmieniami?
KATARZYNACarm lubi tę wiadomość
-
Ja obudziłam małą pierwszej nocy w domu. Płakałam na cały głos razem z Hanią przez 3 godziny. Koszmar. Mała pięknie przybiera na wadze, moczy pieluszki na potęgę. Wczoraj nie zrobiła kupki więc w nocy spała niespokojnie, ale rano na szczęście poszło i widać było wielką ulgę.Camilla13 wrote:A nam kazali budzic nie do jakiejś wagi (synek zaraz bedzie ważył 4kg) a do około 3 miesiąca życia.
Izabelle lubi tę wiadomość
-
U nas od 2 dni ...przezywam szok- Zosia budzi się na jedzenie w nocy co 4-4,5 h no ale i zaczęła jeść 110-120ml - wcześniej pobudka była co 3hIzabelle wrote:Uff, mamy 3kg 200 gram,koniec z wybudzaniem, zaczynamy karmienie jak będzie Zosia chciala.
Jak długo wasze dzieciaczki potrafią przespac między karmieniami?
Izabelle lubi tę wiadomość
kasia1518
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny u mnie masakra. Rano trochę pospał a teraz to co chwila cyc i cyc. Dalam mu w koncu mm a on by dalej ciumkal, w ogole nie chce spac, po godzinie noszenia dalam mu cyca, pil lapczywie. W miedzy czasie oczywiście pielucha za pieluchą. A ja rycze ciągle, od śniadania nic nie jadlam. Najgorsze ze nie wiem o co chodzi czy serio dalej głodny czy cos go boli? Teraz po cycu padl chyba ze zmeczenia, od 5 min śpi, choć nie wierze ze s dluzej spał. A w nocy tez mi nie dal pospac po drugim karmieniu. I oczywiście to wszystko kiedy jestem sama. Dzisiaj jestem zalamana już...
wrzesień 2018 - synek
-
Ja już teraz nie śpię, ale na początku spałam codziennie, bo ciężko było mi się przyzwyczaić do zarwanych nocy i odsypialam w dzień- teraz już tego nie potrzebuje ☺86Monia wrote:Mój wstaje jak chce, ale nie miałam takich okresów spania długich.
Śpicie z dziećmi w ciągu dnia?kasia1518
-
Minns wrote:Dziewczyny u mnie masakra. Rano trochę pospał a teraz to co chwila cyc i cyc. Dalam mu w koncu mm a on by dalej ciumkal, w ogole nie chce spac, po godzinie noszenia dalam mu cyca, pil lapczywie. W miedzy czasie oczywiście pielucha za pieluchą. A ja rycze ciągle, od śniadania nic nie jadlam. Najgorsze ze nie wiem o co chodzi czy serio dalej głodny czy cos go boli? Teraz po cycu padl chyba ze zmeczenia, od 5 min śpi, choć nie wierze ze s dluzej spał. A w nocy tez mi nie dal pospac po drugim karmieniu. I oczywiście to wszystko kiedy jestem sama. Dzisiaj jestem zalamana już...
Minns może potrzebuje bliskości? Przytul do piersi... nasza jak się tak wtuli to może spać długo i jest spokojna- uwielbia to.
JustynaG lubi tę wiadomość
kasia1518
-
Czy próbowałaś smoczek? Zośka ma odruch ssania jak odkurzacz. Już w szpitalu mi mówili,ze bez smoka się nie obejdzie. Oczywiscie stawałam okoniem. Teoria teorią,a praktyka swoją drogą. Nie jest może wielką fanką snoka,ale sobie poniupla przytulona do mnie.Minns wrote:Dziewczyny u mnie masakra. Rano trochę pospał a teraz to co chwila cyc i cyc. Dalam mu w koncu mm a on by dalej ciumkal, w ogole nie chce spac, po godzinie noszenia dalam mu cyca, pil lapczywie. W miedzy czasie oczywiście pielucha za pieluchą. A ja rycze ciągle, od śniadania nic nie jadlam. Najgorsze ze nie wiem o co chodzi czy serio dalej głodny czy cos go boli? Teraz po cycu padl chyba ze zmeczenia, od 5 min śpi, choć nie wierze ze s dluzej spał. A w nocy tez mi nie dal pospac po drugim karmieniu. I oczywiście to wszystko kiedy jestem sama. Dzisiaj jestem zalamana już...
-
Tulilam, ale go tylko brodawka interesowałakasia1518 wrote:Minns może potrzebuje bliskości? Przytul do piersi... nasza jak się tak wtuli to może spać długo i jest spokojna- uwielbia to.
robie sobie kawe i czekam na męża. Chwilkę juz spi i od razu mi lepiej. Ech te wahania nastrojów to jest jakas masakra. Może jak w dzień tak szalał to w nocy będzie spal.
wrzesień 2018 - synek -
Dziewczyny, czy krew przy kikucie to powód do niepokoju? Dzisiaj zauważyłam to u Zosi, trochę świeżej krwi, ale bez ropy i bez zaczerwienienia przy pępuszku. Dwa razy dziennie czyszczę tam jakby w środku gazikiem z octeniseptem, tak jak położne robiły to w szpitalu. No i kurczę nie wiem, czy tak powinno być czy coś źle robię. Nie wiem czy temat był już poruszany, nie chce mi się szukać
-
MarBru wrote:Ja dziś po wizycie mała ma 3750, czyli mniej trochę niż w 38tc. Dziś termin porodu, jak nic się nie zacznie dziać do niedzieli to dostałam skierowanie do szpitala bo lekarz ma akurat dyżur. Narazie mam 2 cm rozwarcia. Lekarz powiedział ze jak będzie ponad 3cm to mogą przebijać pęcherz płodowy i tak wywoływać poród. Bo niby po cc oksytocyna za chętnie nie wywołują.
W takim razie trzymam za Ciebie kciuki daj znać jakby co Powodzenia
MarBru lubi tę wiadomość
<a href="http://suwaczki.achtedzieciaki.pl/201810011778.html" title="Suwaczek dziecięcy" target="_blank">Mój suwaczek w portalu AchTeDzieciaki.pl</a>
Marek💙
<a href="http://suwaczki.achtedzieciaki.pl/202206044980.html" title="Suwaczek dziecięcy" target="_blank">Mój suwaczek w portalu AchTeDzieciaki.pl</a>
Marta 💓 -
nick nieaktualnyU nas właśnie była położna. To normalne. U nas kikut odpadł w sobotę. Nadal mamy czyścić płynem i wacikami do uszu. Nie bać sie i czyścić głęboko aż do czysta. Krew bedzie sie pojawiać jeszcze jakis czas.Paulinda wrote:Dziewczyny, czy krew przy kikucie to powód do niepokoju? Dzisiaj zauważyłam to u Zosi, trochę świeżej krwi, ale bez ropy i bez zaczerwienienia przy pępuszku. Dwa razy dziennie czyszczę tam jakby w środku gazikiem z octeniseptem, tak jak położne robiły to w szpitalu. No i kurczę nie wiem, czy tak powinno być czy coś źle robię. Nie wiem czy temat był już poruszany, nie chce mi się szukać
Paulinda lubi tę wiadomość
-
Dzis bylysmy na spacerku. Mala miala na sobie pajacyk i czapeczke. Wlozylam ja do gondoli w rozku. Bylo dzis wietrznie ale w gondoli byla dosc dobrze oslonieta. Bylo jej cieplo bo sprawdzalam czy ma cieply karczek.
veritaserum lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMinns marne to pocieszenie ale ja mam dziś podobnie jak Ty. Po prostu masakra. Moja mała spala w dzień 1,5h jakoś i to wszystko. Non stop siedzi na cycu. Już nie mam sil. Jak ta noc będzie tak wyglądać to ja wpadnę w jakąś depresje normalnie. Nie wiem o co jej juz chodzi rzuca się i szamocze. Tylko przy piersi spokojna ale ile można z cycem siedzieć. W dodatku mąż jest trochę chory a wrócił do pracy teraz śpi a ja walczę z królewna zeby chociaż trochę pozwoliła mi się zdrzemnac.
Minns lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Mały po dzisiejszych akcjach spał 3 godziny i właśnie go wybudzilam i sie karmimy. Nie wiem czy czasem te jego małe płacze i niespokoj nie jest spowodowany kolkami. Może nie płacze godzinami ale nie raz się pręży i brzuszek ma twardy. Kumpela mówiła ze jej maly przy kolkach też przy cycu był spokojny a tak to płakał. Użyli tych rurek do pupki, gazy poszly i zaraz sie uspokoił. Ja dzisiaj dałam floractil, zobaczymy co z tego bedzie. Rurki też kupiliśmy, zobaczymy.wrzesień 2018 - synek
