WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Asiaf wrote:Dziewczyny dziś mija termin porodu a nie mam żadnych oznak. Liczyłan, ze urodze przed terminem a pewnie przenoszę 2 tyg. Dzidziuś jest duży to zależało mi zeby nie. Jeszcze podnoszą mi cisnienie zapisy ktg, straszą tachykardia a potem powtarzają zapis w tym samym dniu i mowia, ze ok. Jak radzilyscie sobie z czekaniem. Siedzę jak na szpilkach, co raz gorzej mi z tym
. Ja zaczęłam chodzić na spacery, byłam bardziej aktywna, czyli zaczęłam robić rzeczy których sobie odmawiałam wcześniej ze względu na skracającą się szyjkę. I dzięki temu czułam się lepiej psychicznie i fizycznie, choć oczywiście jak wchodziłam na forum i widziałam kolejne rozpakowane to mi się smutno robiło, że jeszcze nie ja, także Cię rozumiem. Jeszcze maks 2 tygodnie choć na pewno urodzisz wcześniej
.
Asiaf lubi tę wiadomość
wrzesień 2018 - synek -
nick nieaktualnyMoja Ania wczoraj nie spała cały dzień. Byłam dosłownie wykończona . W końcu o 21.30 ja nakarmilam a tatuś wziął do usypiania . Zasnęła o 23 czyli się pomeczyl mocno ale za to spala do 3.30 ! Taka przerwa jej się jeszcze nie zdarzyła. A mi tyle snu ciągiem. Teraz się karmimy i zobaczymy co dalej.
-
veritaserum wrote:Moja Ania wczoraj nie spała cały dzień. Byłam dosłownie wykończona . W końcu o 21.30 ja nakarmilam a tatuś wziął do usypiania . Zasnęła o 23 czyli się pomeczyl mocno ale za to spala do 3.30 ! Taka przerwa jej się jeszcze nie zdarzyła. A mi tyle snu ciągiem. Teraz się karmimy i zobaczymy co dalej.
-
Nam na początku tez jedno oczko ropialo, lae polozna powiedziala ze wystarczy przemywac solą fizjologiczna albo czarna herbata. I jakoś po tygodniu przeszlo.
Nasza po tych wczorajszych szczepieniach jest strasznie ospala. Praktycznie ciagle spi, budzi sie tylko na jedzenie i zasypia znowu. Aż ja obudzilismy w nocy po kilku godzinach snu, bo wczoraj bardzo mało jadła.Amy333 lubi tę wiadomość
-
Amy moja pierwsza córka tez miala problem z jednym oczkiem. Ciągle miala przepisywane jakies kropelki które nic nie skutkowały az w wieku 8 m-cy zdecydowaliśmy się na udroznienie kxnalika lzowego i potem jak ręka odjal. Aż żałuję że tyle czekaliśmy z tym....
Amy333 lubi tę wiadomość
Eva31 -
Moja Hanka pięknie spała wczoraj prawie cały dzień, później po 20 też już padła. W nocy często jej się ulewało, płakała przez to. Pobudka co chwilę i przytulanie, cycek. Tak w kółko. Odkładam obok to oczy jak 5 zł i płacz. Jestem wykończona dosłownie. Teraz też leży na mnie i ssie. Puści, wścieka się, rzuca przy piersi. Spać!!!
-
U nas też ropialy oczka i robiliśmy zabieg w wieku 5 miesięcy, bo okulista twierdził, że jeszcze się udrożni. Płaciliśmy 300zl tak jak Eva pisze. Wcześniej też cały czas jakieś krople i masaż, który tylko córkę denerwował.
-
Kurcze, a mnie lewa pierś zaczęła boleć
. Mały ssie dużo, a jak np possie z jednej i usypia to z drugiej odciągam chociaż trochę. Do tego zawsze robię ciepły okład przed karmieniem. Teraz zrobiłam po karmieniu okład z kapusty, nie czuję ulgi.
Najbardziej mnie przeraża wizja, że będę musiała iść do lekarza,znowu mąż urlop bd musiał wziąć i pewnie modyfikowane podać.
wrzesień 2018 - synek -
nick nieaktualnyKATARZYNACarm wrote:Moja też wczoraj mało spała, i o 21 była marudna , już nie wiedziałam czy może przez to że kupki nie zrobiła, no ale jaka udało mi się ja i spać to spała do północy później karmienie i kupka wyszła, więc już się nie martwię. A Twoja usnela po karmieniu ?
Zasnęła o 4.45 ale spala już bardzo niespokojnie tylko do 7.
-
Chce się Was poradzić w sprawie nie dzieciowej. Wróciła tydzień temu tesciowa, nie było jej jak urodziłam i zadzwoniła, chciała się zobaczyć akurat była piękna pogoda i bylismy na placu zabaw z corka. Przywitalysmy się i rozmowa, pyta jak z malym a ja ze czasem ciężko, noce nieprzespane a ta mi odpala że przecież chcieliśmy drugie i zostałam bez słowa
Liczylismy z moim ze wróci, pomoże nam z odprowadzeniem i odbieraniem córki z przedszkola, zostanie z Małym jak będę potrzebować. Tymczasem tak się zrazilam, boli mnie to co powiedziała, póki co widialam sie z nią tylko w poniedziałek na urodzinach córki i nie chciałam wracać przy tej okazji do sprawy. Uwazacie że to moje hormony,przemęczenie i przesadzam bo nic wielkiego się nie stalo? Powinnam to olac, czy wyjaśnić sprawę jak mnie gryzie? Na ta chwilę nie chce od niej żadnej pomocy, a jak przychodzi i chce nosić wnuka to mnie aż nosi z nerwów buu
Misia 09.2013
Misio 08.2018 -
Hadgehog i Asiaf u mnie tak jak u Was. Termin z usg miałam 25, a z miesiączki mam dzisiaj i też narazie nic się nie dzieje. A o 14 mam ktg a o 18.20 ginekologa.
Także powodzenia dla Was
100krotka30 a może teściowej tylko tak się głupio powiedziało i nie miała nic złego na myśli. Poprostu niektórzy ludzie nie myślą co mówią, i że komuś przykrość sprawiają<a href="http://suwaczki.achtedzieciaki.pl/201810011778.html" title="Suwaczek dziecięcy" target="_blank">Mój suwaczek w portalu AchTeDzieciaki.pl</a>
Marek💙
<a href="http://suwaczki.achtedzieciaki.pl/202206044980.html" title="Suwaczek dziecięcy" target="_blank">Mój suwaczek w portalu AchTeDzieciaki.pl</a>
Marta 💓 -
Mari92 wrote:Hadgehog i Asiaf u mnie tak jak u Was. Termin z usg miałam 25, a z miesiączki mam dzisiaj i też narazie nic się nie dzieje. A o 14 mam ktg a o 18.20 ginekologa.
Także powodzenia dla Was
100krotka30 a może teściowej tylko tak się głupio powiedziało i nie miała nic złego na myśli. Poprostu niektórzy ludzie nie myślą co mówią, i że komuś przykrość sprawiają
Ja tez łącze się z wami w oczekiwaniach;) jeszcze nas jest tu przynajmniej 4;) u mnie tez zero objawow. Termin z miesiączki na 24.09. Patrząc na usg z 11-14tc to na 13.09 a tu dalej nic;) wczoraj miałam wrażenie ze czop odchodzi ale nie wiem czy to napewno to. Twardnienia brzucha co jakiś czas. Na ktg jeden mały skurcz ok 25%. Ale jak się nic nie zacznie dziać to idę w niedziele do szpitala na wywołanie albo cc sama nie wiem jak to będzie. -
MarBru wrote:Ja tez łącze się z wami w oczekiwaniach;) jeszcze nas jest tu przynajmniej 4;) u mnie tez zero objawow. Termin z miesiączki na 24.09. Patrząc na usg z 11-14tc to na 13.09 a tu dalej nic;) wczoraj miałam wrażenie ze czop odchodzi ale nie wiem czy to napewno to. Twardnienia brzucha co jakiś czas. Na ktg jeden mały skurcz ok 25%. Ale jak się nic nie zacznie dziać to idę w niedziele do szpitala na wywołanie albo cc sama nie wiem jak to będzie.
Ja tez dalej czekam... dzisiaj mamy wizyte u gina, zobaczymy co powie, dzisiaj robilam powtorke moczu bo wczoraj wyszlo mi duzo leukocytow i bakterii... w dodatku sie przeziebilam... -
MarBru za dużo w dwupaku nas tu nie zostało
Ja też po dzisiejszej wizycie dowiem się czy skierowania do szpitala nie dostanę. Zależy jaki Mały jest duży.
Trzymam kciuki za wszystkie, które są jeszcze w dwupaku<a href="http://suwaczki.achtedzieciaki.pl/201810011778.html" title="Suwaczek dziecięcy" target="_blank">Mój suwaczek w portalu AchTeDzieciaki.pl</a>
Marek💙
<a href="http://suwaczki.achtedzieciaki.pl/202206044980.html" title="Suwaczek dziecięcy" target="_blank">Mój suwaczek w portalu AchTeDzieciaki.pl</a>
Marta 💓 -
Też właśnie 4 Was naliczylam obecnie oczekujących już w terminie. Może Wasze dzieciaczki potrzebują jeszcze te kilka dni
Jak byłam w 2 tygodniu po porodzie (dokładnie 2 +) U tej połoŻnej laktacyjnej, to dala sobie upust stwierdzając ze moje dziecko ur. 38+2 było nie gotowe na to żeby zacząć samemu walczyć o pokarm stad problemy z przystawianiem do piersi, bo ona oboje dzieci urodziła w 42 więc możliwe że mój o 4 tygodnie za szybko
hehe
Wiem dziewczyny ze nie marzycie już o niczym innym tylko o rozwiązaniu ale ja miesiąc od porodu tęsknię za brzuszkiem, a wiem że już nie będzie mi daneCieszcie się tymi ostatnimi chwilami w dwupaku tej ciąży i zbierajcie siły na poród
to już niebawem
Mari92, Hedgehog lubią tę wiadomość
Misia 09.2013
Misio 08.2018 -
Ech u mnie kolejny kryzys. Synek jest super chyba bardziej sie dogadujemy i dogrywamy. Ale ja się posypałam, mam stan podgoraczkowy zuje sie średnio i ta pierś mnie boli jak na okres ale tylko jedna... nie wiem czy mnie łapie przeziębienie, czy mam jakiś zastój czy może wszystko na raz
. A było tak pięknie ech. Poczekam do jutra, jak coś to zadzwonie do położnej. W razie antybiotyku mozna karmić piersią?
wrzesień 2018 - synek