WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Twoje starania o dziecko przedłużają się?
Sprawdź czy możesz skorzystać z dofinansowania
w Klinice Polmedis.
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
Odpowiedz

WRZEŚNIOWE DZIECI 2018

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 września 2018, 16:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój nosi 56 dalej. Musiałam mu kupić na szybciora jakiś przejściowy kombinezon.

    Mój też charczy, robi też zaśpiewy. Profilaktycznie aplikuje mu sól do noska bo marimer jak psiknęłam to myślałam że głowę mu urwie.

    Brzuszek chyba go boli czasem, dlatego podaje delicol i bio gaia.

    U mnie z karmieniem porażka. Ściągam niewiele na sesję. Max 90 ale zazwyczaj teraz 60. Młody ma ogromny apetyt jak zje moje to i tak musi być mm. Mam wrażenie że moje mleko to taka woda na rozruch. Pierś podawałam to memlał i wypluwał niby usypiał i znowu zaśpiew. Narazie ściągam i wszystko mrożę na okresy chorobowe i szczepionkowe.

    Nadal sączy mi się rana po cc. Czekałam dzisiaj na położna to skonsultować ale odwołała wizytę. Na szczęście stany goraczkowe ustały.

    Mamusie nierozpakowane - przynajmniej będziecie korzystać z naszych przeżyć i doswiadczen. Plus synka na świecie że demony z ciąży o zdrowiu synka odeszły. Dziękuję Bogu za to.. Wyszła mu na usg w szpitalu jakaś torbiel na śledzionie ale kazali nie panikowac i za mc kontrola czy rośnie...

    Aa i go utuczyłam. Mam wagę w domu i przybiera 50 gram dziennie a powinien max 30.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2018, 16:08

  • 100krotka30 Autorytet
    Postów: 729 557

    Wysłany: 28 września 2018, 16:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    susełek wrote:
    Dzięki dziewczyny, bo już bałam się źe coś nie tak. W tamtym tyg. Miał katarek, i położna mówiła źe jak zacznie harczec to znaczy ze spłynęło na oskrzela i jestem przewrażliwiona.

    A podawalas coś na ten katarek? Mój tez chyba ma bo swiszczy mu w nosku. Tylko schodzi sama woda jak odciagam ale w nocy właśnie harczy i już sama nie wiem słychać to jakby w gardle było. Ja jedynie nakraplam sól fizjologiczna i układam na brzuszku oklepuje plecaki a potem ściągam ale dużo tego nie ma

    Misia 09.2013
    Misio 08.2018
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 września 2018, 16:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miałam doradcę powiedziała że jest okej i taki czas że dziecko wisi. I mam na to pozwolić. I bądź tu mądry. Ja już nie wiem czy ona się najada czy co. Teraz usnęła... Na mnie i odłożyłam ja do łóżeczka śpi póki co 15 minut.
    Mąż zaraz z pracy wróci a ja ani obiadu ani nic.

    Urodziła się z waga 3250 spadła do 3080 a wczoraj miała 3480.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2018, 16:21

  • Paplak Autorytet
    Postów: 613 402

    Wysłany: 28 września 2018, 16:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas tez kiepsko i sie dzisiaj przejmuje:( do tej pory pieknie przybierala, po 250g nawet tygodniowo. A w tym tygodniu tylko 120:( czyli ponizej normy. Je małe porcje, na raty. Wczoraj zapisywalam ile zjadla i wyszlo 550ml. Nie wiem co zrobic, bo ciagle jej proponuje, podsuwam butelke, ale ona jak nie chce to po prostu nie je. Buzia zamknieta albo wypycha jezykiem jak tak dalej bedzie w przyszłym tyg to pójdziemy do lekarza i zrobimy morfo.
    Nam glupio nikt od urodzenia nie przepisal zelaza, dopiero teraz w patologii noworodka przepisala.

    3i49df9hejgg7mjl.png
  • 100krotka30 Autorytet
    Postów: 729 557

    Wysłany: 28 września 2018, 16:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziecko ma w 2 tygodnie odrobić wagę urodzeniowa. A u Was jest 2 tygodnie i 5 dni wiec wydaje mi się ze jest dobrze, a w międzyczasie były jakieś ważenia przez położna czy w przychodni? Bo nie wiem czego ta lekarka się czepia?

    Misia 09.2013
    Misio 08.2018
  • mitaka Autorytet
    Postów: 980 872

    Wysłany: 28 września 2018, 17:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A czym ogrzewacie piersi przed karmieniem oprocz prysznica?

    zrz6ha0087gvqc3d.png
    ex2bi09kf6yrzsk3.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 września 2018, 17:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    100krotka30 wrote:
    Dziecko ma w 2 tygodnie odrobić wagę urodzeniowa. A u Was jest 2 tygodnie i 5 dni wiec wydaje mi się ze jest dobrze, a w międzyczasie były jakieś ważenia przez położna czy w przychodni? Bo nie wiem czego ta lekarka się czepia?

    Nie było żadnych ważen bo położna nie ma wagi... Mówiła że jak dziecko moczy pieluszki i robi kupki to na pewno przybiera. To byla pierwsza wizyta w przychodni . Ja się tak wczoraj zdenerwowałam i płakałam że zamówiliśmy dzisiaj sami wagę. Te hormony mnie wykończą. Też się martwię że może jej morfologia leci czy coś. Ech żywot matki jest ciężki wieczne zamartwianie jak długo to będzie trwac ? Do końca życia ?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 września 2018, 17:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mitaka wrote:
    A czym ogrzewacie piersi przed karmieniem oprocz prysznica?

    Ja Termoforem z pestek wiśni. Nie chce mi sie iść do łazienki

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2018, 17:58

  • Hedgehog Autorytet
    Postów: 876 257

    Wysłany: 28 września 2018, 17:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 kwietnia 2024, 10:34

    Izabelle lubi tę wiadomość

    [link=https://www.suwaczki.com/]17u9hdge9c31bxqo.png[/link]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 września 2018, 19:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    100krotka30 wrote:
    susełek wrote:
    Dzięki dziewczyny, bo już bałam się źe coś nie tak. W tamtym tyg. Miał katarek, i położna mówiła źe jak zacznie harczec to znaczy ze spłynęło na oskrzela i jestem przewrażliwiona.

    A podawalas coś na ten katarek? Mój tez chyba ma bo swiszczy mu w nosku. Tylko schodzi sama woda jak odciagam ale w nocy właśnie harczy i już sama nie wiem słychać to jakby w gardle było. Ja jedynie nakraplam sól fizjologiczna i układam na brzuszku oklepuje plecaki a potem ściągam ale dużo tego nie ma
    Sól fizjologiczna i ściągałam aspiratorem. Byliśmy u lekarza, osłuchała małego i było ok.
    Ale właśnie wydaje te dziwne dźwięki zwłaszcza w nocy.

  • MarBru Ekspertka
    Postów: 142 74

    Wysłany: 28 września 2018, 19:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hedgehog wrote:
    No i po wizycie. Na ktg nic. Szyjka miękka i zamknięta według paluchów gina. Moja normalna gin jednak już 2 tyg temu wymacala małe rozwarcie. Mniejsza o to - i tak nie rodzę i tak.

    Mam wrażenie że wogule sama nie urodzę tylko po prostu doczekam daty wywołania. Za tydzień.
    Ja tez byłam na ktg, zero skurczów. Lekarz w szpitalu w moim mieście powiedział mi ze dopiero 8 dni po terminie mam przyjść do szpitala, czyli dopiero we wtorek. I powiedział ze potem po dwa dni będą podawać oksytocynę. Załamałam się trochę, bo inny lekarz mówił ze w niedziele. Ale nie mam tu lekarza prowadzącego i widzę ze mnie trochę i aczej traktują. Mam na niedziele skierowanie do szpitala gdzie pracuje moj prowadzący i będzie miał w niedziele dyżur. Mam nadzieje ze albo coś zadziała z wywoływaniem a jak nie to zrobi cc. Ja już się stresuje tym wszystkim, ryczeć mi się chce bo tak naprawdę nie wiem czy chce cc czy SN. Ale chce żeby w niedziele mała ju była ze mną bo mąż na tydzień eyjezdza za granice i nie chce sama zostać z rodzeniem;)

    nsp8t6l.png
  • Hedgehog Autorytet
    Postów: 876 257

    Wysłany: 28 września 2018, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 kwietnia 2024, 10:35

    [link=https://www.suwaczki.com/]17u9hdge9c31bxqo.png[/link]
  • Izabelle Autorytet
    Postów: 1619 1278

    Wysłany: 28 września 2018, 20:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ten niby katarek to raczej małe gile ;) sól fizjiloguczna,po kropelce do nosa i na brzuszku polozyc,po jakimś czasie powinny się ukazać w polu widzenia,wtedy Fridą potraktowac.
    W ogóle pozycja na brzuszku jest super. Dziecko się odgazuje i górą i dołem,stopniowo przyzwyczajać.

    U nas też gorszy czas i z jedzeniem i spaniem. W dzień śpi zdecydowanie spokojnej. Je szybko i krótko. Czasem też ratuję się mm,jak wyjścia brak. Hormony nadal szaleją....ech,ciężko coś ten połóg przechodzę.

    l22ne6yd1cgn4wml.png
  • MarBru Ekspertka
    Postów: 142 74

    Wysłany: 28 września 2018, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hedgehog wrote:
    Ja dopiero w piątek do szpitala i to na obserwację. Wywołanie pewnie w poniedziałek by było albo jak dużo CC to we wtorek. Grrrr.

    Ja też już nie wiem czy chce sn czy CC. Po prostu chce żeby wyszedł bo krzyżuje mi to wszystkie inne terminy jakie miałam zaplanowane. Wiem że to głupio brzmi w obliczu porodu i połogu. Ale mam już tyle spraw w zawieszeniu od połowy września że nie wiem jak ogarnę je i male dziecko. A nie mogę zacząć już bo raz zaczęte nie mogą być przerwane. Dziwnie brzmi ale nie chce szczegółów podawać.

    Z wyjazdem też rozumiem. Mój mąż tyle co wrócił i też miałam pietra że będę musieć rodzić sama. A za niedługo znowu ma gdzieś jechać - jeszcze nie ma terminu ale wkrótce dostanie - i jak to tyle potrwa to nie wiem czy wstrzele się z porodem w okienko kiedy on będzie w domu, oraz czy będzie mógł wziąć opiekę na mnie czy od razu będzie musiał jechać bo już nie będzie czasu. I wtedy zostsbe sama obolała po porodzie nie wiedząc jak się zająć noworodkiem i jeszcze mając te wiszące sprawy na głowie.
    Jasne że opiekę może wypisać rodzinny później ale ten czas tuż po wypisaniu ze szpitala jest dość delikatny i kiepsko zostać samemu wtedy.

    U mnie mąż już jest 2 tygodnie w domu i czekamy i akurat będę w szpitalu jak będzie musiał na 5 dni wyjechać. A potem wróci jeszcze na 2 tygodnie. Ja akurat mieszkam u teściowej i obok mam rodziców wiec pomoc będę miała, to dobrze bo mam 3 latka jeszcze, którego trzeba wozić do przedszkola, w poniedziałek ma urodziny, tata będzie za granica a mama w szpitalu:/
    Tobie współczuje ze masz ciagle z tylu głowy terminy i sprawy które są do załatwienia. Widzę po suwaczku ze tez już czas u Ciebie. No i wtedy najgorzej jak tak trzeba czekać.

    nsp8t6l.png
  • 100krotka30 Autorytet
    Postów: 729 557

    Wysłany: 28 września 2018, 20:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    susełek wrote:
    Sól fizjologiczna i ściągałam aspiratorem. Byliśmy u lekarza, osłuchała małego i było ok.
    Ale właśnie wydaje te dziwne dźwięki zwłaszcza w nocy.
    No to tak jak mój, czasem odgłos odpalania rozladowanego akumulatora na mrozie hehe
    Może dzieciaczki tak po prostu mają :-)

    Misia 09.2013
    Misio 08.2018
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 września 2018, 20:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A my marimer zaaplikowaliśmy pozniej kąpiel i odciagnelismy katarkiem i powiem Wam że coś tam leciało. Ale charczy nadal. Położna mówi że to może być tez z gardła od tego że ulewa mleko tam troszkę zostaje no i tak to wygląda. Myślę że opcja całkiem prawdopodobna. Przyrostem wagi mam się nie martwić jest okej. Mam karmić na żądanie tak jak do tej pory.

    100krotka30 lubi tę wiadomość

  • Hedgehog Autorytet
    Postów: 876 257

    Wysłany: 28 września 2018, 22:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 kwietnia 2024, 10:35

    [link=https://www.suwaczki.com/]17u9hdge9c31bxqo.png[/link]
  • renjak Ekspertka
    Postów: 244 254

    Wysłany: 28 września 2018, 22:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    veritaserum wrote:
    Nie było żadnych ważen bo położna nie ma wagi... Mówiła że jak dziecko moczy pieluszki i robi kupki to na pewno przybiera. To byla pierwsza wizyta w przychodni . Ja się tak wczoraj zdenerwowałam i płakałam że zamówiliśmy dzisiaj sami wagę. Te hormony mnie wykończą. Też się martwię że może jej morfologia leci czy coś. Ech żywot matki jest ciężki wieczne zamartwianie jak długo to będzie trwac ? Do końca życia ?
    Moje 1 dziecko wisiało na piersi przez ok. Dwa miesiące. Wagę urodzeniową odrobił dopoero po 3,5 tyg. W szpitalu spadł powyżej przepisowych 10 procent. Na szczęście ja tragiłam na położną i cdl kt9re twierdziły że wszystko w normie. Dopoero potem zaczął dużo więcej przybiersć i to ponad normę. Pami3taj też że każda waga jest inna i każde dziecko ma swój czas. Jak by mi pediatra kazała karmiç co 3 godziny to zmieniłabym pediatrę. Ja jak byłam mała to nie byłam ważona i jakoś żyję więc głowwa do góry. W moim przypadku było tak że im większe dziecko tym mniej stresu więc chyba będzie prościej

    veritaserum lubi tę wiadomość

    w4sqyx8dvrs1n4nm.png
  • Asiaf Autorytet
    Postów: 523 273

    Wysłany: 29 września 2018, 00:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane urodzilam Antosia wieczorem. Wszystko w porządku, zdrowy chlopak. :) Porod po oksy tescie, blagalam o zzo, pobrali nawet krew i wypelnilam ankietę, ale nie wyszło. Synek wazy 4340 gr.

    Paulinda, Minns, veritaserum, 100krotka30, Paulla89, kuwejtonka, Izabelle, susełek, Nika312, mitaka, Hedgehog, kasia1518, Mari92, Camilla13, p_tt, Vlinder lubią tę wiadomość

    Antoś
    f2wl20mmd45lxn9f.png
  • Paulinda Autorytet
    Postów: 256 283

    Wysłany: 29 września 2018, 00:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiaf wrote:
    Kochane urodzilam Antosia wieczorem. Wszystko w porządku, zdrowy chlopak. :) Porod po oksy tescie, blagalam o zzo, pobrali nawet krew i wypelnilam ankietę, ale nie wyszło. Synek wazy 4340 gr.
    Gratulacje! Odpoczywajcie, dużo zdrówka i spokoju <3

    Asiaf lubi tę wiadomość

    3i499vvjgx57zohf.png
‹‹ 1210 1211 1212 1213 1214 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsze objawy ciąży - po czym poznać, że możesz być w ciąży

Starając się zajść w ciążę, często nie potrafimy przestać interpretować każdego, nawet najmniejszego ukłucia w jajniku i nie traktować go jako potencjalnego objawu ciąży. Które z objawów mogą faktycznie coś znaczyć i z czym możemy je pomylić? Które z objawów ciążowych na wczesnym etapie ciąży są po prostu rzadko spotykane? Zapoznaj się z listą pierwszych objawów ciążowych!

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ