WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Twoje starania o dziecko przedłużają się?
Sprawdź czy możesz skorzystać z dofinansowania
w Klinice Polmedis.
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
Odpowiedz

WRZEŚNIOWE DZIECI 2018

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 września 2018, 07:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jem wszystko. Ale moja ulewa nie po każdym karmieniu. Dzisiaj w nocy i teraz nie ulala i ładnie zjadła. Wczoraj wieczorem już ulewala strasznie dużo raz jej poszło aż nosem ale non stop wisiała na cycku i chyba już za dużo zjadla po prostu. Dziś też nie charczy prawie w ogóle. Jutro jedziemy na bioderka może ciut za wcześnie bo można od 3 tyg które wypadają dzisiaj ;)

  • kuwejtonka Autorytet
    Postów: 731 644

    Wysłany: 30 września 2018, 07:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja przez pierwszy miesiąc - chcę nie jeść rzeczy, które mogą uczulić,czyli cytrusy, orzechy, nie jem też smażonych i strączków. Później będę wprowadzać wszystko.

    Pierwsze szczęście wrzesień 2018
    Drugie szczęście marzec 2021
  • Paplak Autorytet
    Postów: 613 402

    Wysłany: 30 września 2018, 07:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JustynaG wrote:
    Paplak, zjadanymi ilościami się nie martw. Moja je dużo ale ulewa... no ale przybiera ładnie więc nie mam co się martwić. No chyba, że ulewanie zamienia sie w chlustanie ;/

    no i dzieci karmione piersią przybierają skokowo
    Nie martwilabym sie małymi ilosciami gdyby nie ten słaby przyrost wagi w zeszłym tygodniu. A przedwczoraj to bylo apogeum, miałam wrażenie ze jej wciskam porcje po 20, 30ml. Ale potem czytałam w skutkach ubocznych tej szczepionki jest brak apetytu czesciej niz 1/10.wiec może to to

    3i49df9hejgg7mjl.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 września 2018, 07:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieci też przybierają skokowo dlatego nie powinno się często ważyć. Ja jem wszystko ale trochę boję się bo wcinam słodkie a kakao to silny alergen. Ciezko bedzie schudnąć bo ciagnie do słodyczy po ciąży z cukrzycą. Brzuszek niestety galareta został.

  • Left_ie Ekspertka
    Postów: 147 153

    Wysłany: 30 września 2018, 08:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny,
    od narodzin córy dopiero teraz udało mi się nadrobić forum. Gratulacje dla wszystkich nowych mam!

    U mnie baby blues pełną gębą a wszystko dlatego, że stało się coś, o czym w ogóle nie myślałam tzn. nie udaje nam się kp. Nie wiem, czy miały na to wpływ stresy szpitalne, ale laktacja się nie rozkręciła. Mam w piersiach jakieś minimalne ilości, mała już w szpitalu musiała być dokarmianą, w domu próbowaliśmy nie dokarmiać ale zaczęła lecieć z wagi. Przy kazdym podaniu mm czuję się wyrodną matką, że nie potrafię zaspokoić podstawowej potrzeby mojego dziecka. Płaczę co chwila, mąż się na mnie denerwuje, że przecież butla to nie problem i on się dziwi w ogóle, że mi się jeszcze chce walczyć, bo on by to kp olał już w momencie jak wróciłam ze szpitala z mega poranionymi brodawkami.

    DAJCIE WSPARCIA PLIS ;(

    k0kdcwa1ru5loe1v.png
    mhsv20mma8j8n7kc.png
    ——————————
    Piotruś [*] 08.2017, 9tc
  • Paplak Autorytet
    Postów: 613 402

    Wysłany: 30 września 2018, 08:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No my wazymy raz w tygodniu i zawsze byl przyrost ponad 200g, nawet 250g. Lekarka chwaliła, ze bardzo ładnie przybiera. A tu s tym tygodniu nagle 120g. A ja juz wcześniej widzialam, ze mniej je, a po szczepieniu to juz w ogóle. Nawet sie zastanawiałam czy moze jej moje mleko nikłe smakuje i raz podałam mm, ale jego tez nie bardzo chciała. No ale od wczoraj juz jest lepiej.
    Ja nie stosuje zadnej diety. Jem wszystko. I czekolade i orzechy i cytrusy i cebule. Nie zauwazam u niej jakichs rekacji.
    Może sie mylę, ale chyba dziecko nie moze zle reagowac na wode mineralna. To musza byc konkretne alergeny.

    3i49df9hejgg7mjl.png
  • Paplak Autorytet
    Postów: 613 402

    Wysłany: 30 września 2018, 08:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Left_ie wrote:
    Dziewczyny,
    od narodzin córy dopiero teraz udało mi się nadrobić forum. Gratulacje dla wszystkich nowych mam!

    U mnie baby blues pełną gębą a wszystko dlatego, że stało się coś, o czym w ogóle nie myślałam tzn. nie udaje nam się kp. Nie wiem, czy miały na to wpływ stresy szpitalne, ale laktacja się nie rozkręciła. Mam w piersiach jakieś minimalne ilości, mała już w szpitalu musiała być dokarmianą, w domu próbowaliśmy nie dokarmiać ale zaczęła lecieć z wagi. Przy kazdym podaniu mm czuję się wyrodną matką, że nie potrafię zaspokoić podstawowej potrzeby mojego dziecka. Płaczę co chwila, mąż się na mnie denerwuje, że przecież butla to nie problem i on się dziwi w ogóle, że mi się jeszcze chce walczyć, bo on by to kp olał już w momencie jak wróciłam ze szpitala z mega poranionymi brodawkami.

    DAJCIE WSPARCIA PLIS ;(
    Podawaj jej każde ilosci, nawet minimalne swojego mleczka. One maja duze znaczenie. Może sciagaj je laktatorem? I podawaj w butelce. Moze uda Ci sie tez rozkręcić laktacje laktatorem. Ja zaczynałam od 2ml wyciskanych do strzykawki, a teraz na luzie ściągam ponad litr, na samym laktatorze udalo mi sie tak rozkrecic laktacje.

    3i49df9hejgg7mjl.png
  • JustynaG Autorytet
    Postów: 4142 6356

    Wysłany: 30 września 2018, 09:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myślicie, że chlustanie może być związane z alergią?
    Położna powiedziała, że jeśli zdarza się sporadycznie to się nie przejmować a jeśli regularnie to koniecznie wizyta u pediatry.

    43kt3e5ee2053a1j.png

    43ktio4p46502aio.png
    https://ekstesterki.wixsite.com/dziecko
  • 100krotka30 Autorytet
    Postów: 729 557

    Wysłany: 30 września 2018, 09:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to chlustanie juz zglaszalam na pierwszej wizycie i dostałam info że jak się nasili to przyjść i da skierowanie tylko nie pamiętam gdzie.
    Paplak tak mnie poinformowano ze woda mineralna wchodzi w reakcję z plastikowym opakowaniem i wytraca się syf.
    Jeśli wiązać chlustanie z alergia to dochodzą inne objawy, zmiany skórne,katarek, zaczerwienione oczka, lzawienie, niepokój, rozdrażnienie, zielone kupki ze sluzem, bóle brzucha, kolki objawy mogą być wszystkie jednocześnie, mogą następować jedne po drugich. Ja już mam jednego alergika dlatego obserwuję go uważnie żeby szybko wyłapać.
    Samo chlustanie nie jest dużym problemem i przeslanka alegii, poza tym ze co chwilę zmieniam ubranka i pralka non stop na chodzie ;-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2018, 09:21

    Misia 09.2013
    Misio 08.2018
  • Paplak Autorytet
    Postów: 613 402

    Wysłany: 30 września 2018, 09:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JustynaG wrote:
    Myślicie, że chlustanie może być związane z alergią?
    Położna powiedziała, że jeśli zdarza się sporadycznie to się nie przejmować a jeśli regularnie to koniecznie wizyta u pediatry.
    Mi sie wydaje, że nie. Czytałam, ze to moze byc zwiazane ze zbyt dużymi porcjami mleka, zbyt duzym otworem w butlece albo refluksem

    3i49df9hejgg7mjl.png
  • Left_ie Ekspertka
    Postów: 147 153

    Wysłany: 30 września 2018, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paplak wrote:
    Podawaj jej każde ilosci, nawet minimalne swojego mleczka. One maja duze znaczenie. Może sciagaj je laktatorem? I podawaj w butelce. Moze uda Ci sie tez rozkręcić laktacje laktatorem. Ja zaczynałam od 2ml wyciskanych do strzykawki, a teraz na luzie ściągam ponad litr, na samym laktatorze udalo mi sie tak rozkrecic laktacje.

    Laktatorem przy godzinnym Power Pumping ściągam 30ml - tyle to mi mała wciąga nosem :/ Przy ściąganiu 7-5-3 mam 15-20 ml. Femaltiker dwa razy dziennie. Psychika wysiada :(

    k0kdcwa1ru5loe1v.png
    mhsv20mma8j8n7kc.png
    ——————————
    Piotruś [*] 08.2017, 9tc
  • Minns Autorytet
    Postów: 969 977

    Wysłany: 30 września 2018, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leftie miałam podobnie. Do tej pory podaję mm w sumie odkąd mam stan zapalny to raz dziennie. I już się tym nie przejmuję. Kp jest mega hardkorowe. Po prostu zawsze dostawiaj do cyca, a jak się nie naje to mm, a w międzyczasie stymuluj brodawki laktatorem. Może zadzwoń po cdl jako ostatnią deskę ratunku?
    Nikt po prostu nie mówi jak jest, w tych poradnikach to piszą taką teorię, która nijak się ma do rzeczywistości. Wszyscy namawiają do kp, ale pomóc nie ma komu. Sama też płaczę co drugi dzień, to normalka, jest ciężko.

    Co do czopków Viburcol - 2 czopek już tak super nie działał. Mały ma problemy gazami, fajnie by zasnął po jedzeniu, ale zaczyna go męczyć i muszę pilnować smoczka i nic nie mogę zrobić. Spróbujemy espumisan.

    wrzesień 2018 - synek <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 września 2018, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też płakałam jak podałam mm ale teraz powoli luzuje. Ściągam co mam. Jak dużo to mu daje jak mało to mrożę na okresy chorobowe i szczepionkowe. Czytałam wpis mamy ginekolog i jej przygoda z kp. To trochę buduje bo na fb jestem na forum wrześniowe mamy i ciągle jest laktoterror. Z matek na mm robi się potwory wygodnickie. Ja i tak długo bym nie karmiła bo muszę wrócić do leków ale staram się ile mogę

  • Paplak Autorytet
    Postów: 613 402

    Wysłany: 30 września 2018, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Left_ie wrote:
    Laktatorem przy godzinnym Power Pumping ściągam 30ml - tyle to mi mała wciąga nosem :/ Przy ściąganiu 7-5-3 mam 15-20 ml. Femaltiker dwa razy dziennie. Psychika wysiada :(
    Wydaje mi sie, ze przy regularnym ściąganiu ilosci powinny sie zwiększyć. Ja tez na początku sciagalam po 30,potem po 60, a terax mam po 120-150 na sesje.

    3i49df9hejgg7mjl.png
  • Izabelle Autorytet
    Postów: 1619 1278

    Wysłany: 30 września 2018, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Left_ie wrote:
    Laktatorem przy godzinnym Power Pumping ściągam 30ml - tyle to mi mała wciąga nosem :/ Przy ściąganiu 7-5-3 mam 15-20 ml. Femaltiker dwa razy dziennie. Psychika wysiada :(
    Tylko spokój. Spróbuj się wyciszyć,dobrze jeść,pić,często dziecko przystawiaj do piersi. Baby blues powoli minie,wiem coś o tym. Ale trzeba samą siebie do pionu postawić. Tupnąć nogą. Jesteś najlepszą mamą,bo walczysz o mleko dla dziecka i robisz wszystko co możesz. Jeśli masz możliwość odespac i odpocząć,to zrób to koniecznie ;) Będzie dobrze, czymkolwiek maluszka nie nakarmusz. Wezwij dl,musi i będzie dobrze :)

    l22ne6yd1cgn4wml.png
  • Paulinda Autorytet
    Postów: 256 283

    Wysłany: 30 września 2018, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Left_ie wrote:
    Dziewczyny,
    od narodzin córy dopiero teraz udało mi się nadrobić forum. Gratulacje dla wszystkich nowych mam!

    U mnie baby blues pełną gębą a wszystko dlatego, że stało się coś, o czym w ogóle nie myślałam tzn. nie udaje nam się kp. Nie wiem, czy miały na to wpływ stresy szpitalne, ale laktacja się nie rozkręciła. Mam w piersiach jakieś minimalne ilości, mała już w szpitalu musiała być dokarmianą, w domu próbowaliśmy nie dokarmiać ale zaczęła lecieć z wagi. Przy kazdym podaniu mm czuję się wyrodną matką, że nie potrafię zaspokoić podstawowej potrzeby mojego dziecka. Płaczę co chwila, mąż się na mnie denerwuje, że przecież butla to nie problem i on się dziwi w ogóle, że mi się jeszcze chce walczyć, bo on by to kp olał już w momencie jak wróciłam ze szpitala z mega poranionymi brodawkami.

    DAJCIE WSPARCIA PLIS ;(
    Miałam ten sam problem, wyszłam ze szpitala i pokarmu nie miałam w ogóle :( U mnie podziałał taki system przy karmieniu: najpierw mała do cyca, butelka z moim mlekiem które uciągnęłam przy poprzednim karmieniu, butelka z mm, laktator 7-5-3. Co prawda każde karmienie trwało 2 godziny, ale za to Zosię mam teraz tylko na cycu ;) aha, no i dwa razy dziennie femaltiker i dwa razy dziennie herbatka laktacyjna. W 3 doby udało mi się rozkręcić laktację. Co prawda nie wiem jak mała przybiera, dowiem się w środę, ale robi do pieluszki wszystko więc jestem dobrej myśli :) No i nastawienie! Mm to nie jest zło, jak się nie uda nie oznacza to wcale że jesteś złą mamą, nie daj sobie tego wmówić. Powodzenia!

    3i499vvjgx57zohf.png
  • JustynaG Autorytet
    Postów: 4142 6356

    Wysłany: 30 września 2018, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Left_ie wrote:
    Laktatorem przy godzinnym Power Pumping ściągam 30ml - tyle to mi mała wciąga nosem :/ Przy ściąganiu 7-5-3 mam 15-20 ml. Femaltiker dwa razy dziennie. Psychika wysiada :(
    Jeśli chcesz rozkręcić laktację to:
    - ściągaj 10-12 razy dziennie
    - raz dziennie power pumping (nie musisz mieć więcej mleka podczas sesji, chodzi o to by piersi dostały cynk,że mleko potrzebne)

    najlepiej ściągać co 2h w dzień a co 3h w nocy, np. ściąganie o 8, 10, 12, 14, 16, 18, 20, 22, 0, 3, 6.
    Ja na początku siedziałam z zegarkiem w ręku. Teraz ustawiam sobie przypomnienie ale ściągam gdy mam chwilę. Po prostu wykorzystuję okazję, że mała śpi.
    Może wystarczą Ci 2-3 dni na rozkręcenie ;)

    EDIT: Moim ostatnim odkryciem jest kawa zbożowa, która w skladzie ma słod jęczmienny. Testujemy! :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2018, 10:56

    Left_ie lubi tę wiadomość

    43kt3e5ee2053a1j.png

    43ktio4p46502aio.png
    https://ekstesterki.wixsite.com/dziecko
  • 100krotka30 Autorytet
    Postów: 729 557

    Wysłany: 30 września 2018, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Left_ie wrote:
    Dziewczyny,
    od narodzin córy dopiero teraz udało mi się nadrobić forum. Gratulacje dla wszystkich nowych mam!

    U mnie baby blues pełną gębą a wszystko dlatego, że stało się coś, o czym w ogóle nie myślałam tzn. nie udaje nam się kp. Nie wiem, czy miały na to wpływ stresy szpitalne, ale laktacja się nie rozkręciła. Mam w piersiach jakieś minimalne ilości, mała już w szpitalu musiała być dokarmianą, w domu próbowaliśmy nie dokarmiać ale zaczęła lecieć z wagi. Przy kazdym podaniu mm czuję się wyrodną matką, że nie potrafię zaspokoić podstawowej potrzeby mojego dziecka. Płaczę co chwila, mąż się na mnie denerwuje, że przecież butla to nie problem i on się dziwi w ogóle, że mi się jeszcze chce walczyć, bo on by to kp olał już w momencie jak wróciłam ze szpitala z mega poranionymi brodawkami.

    DAJCIE WSPARCIA PLIS ;(
    Kochana a mala ładnie ssie tylko jej nie leci? Czy ma zoltaczke, jest ospala? Mój syn pierwsze 2 tygodnie stal prawie w miejscu dopiero po nich zaczął ładnie przybierać, tylko U mnie było mleko a nie ciągnął?
    Co pijesz na laktacje, polecam kompot z jabłka, femaltiker :-)
    Walcz też z laktatorem, jaki masz obecnie?
    Wszystko się ułoży tak czy inaczej :-) trzymam kciuki

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2018, 12:00

    Misia 09.2013
    Misio 08.2018
  • Paulinda Autorytet
    Postów: 256 283

    Wysłany: 30 września 2018, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny kp, ile czasu zajmuje wam mniej więcej jedno karmienie? Moja Zosia potrafi wisieć godzinę i zastanawiam się czy to nie jakoś długo. Pije, w międzyczasie zasypia, jak ją połaskoczę to znów pije i zasypia i tak w kółko aż robi się nieprzytomna ;)

    3i499vvjgx57zohf.png
  • Left_ie Ekspertka
    Postów: 147 153

    Wysłany: 30 września 2018, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JustynaG wrote:
    Jeśli chcesz rozkręcić laktację to:
    - ściągaj 10-12 razy dziennie
    - raz dziennie power pumping (nie musisz mieć więcej mleka podczas sesji, chodzi o to by piersi dostały cynk,że mleko potrzebne)

    najlepiej ściągać co 2h w dzień a co 3h w nocy, np. ściąganie o 8, 10, 12, 14, 16, 18, 20, 22, 0, 3, 6.
    Ja na początku siedziałam z zegarkiem w ręku. Teraz ustawiam sobie przypomnienie ale ściągam gdy mam chwilę. Po prostu wykorzystuję okazję, że mała śpi.
    Może wystarczą Ci 2-3 dni na rozkręcenie ;)

    EDIT: Moim ostatnim odkryciem jest kawa zbożowa, która w skladzie ma słod jęczmienny. Testujemy! :)

    Ale to małej mam wtedy w ogole nie przystawiać? Bo jak u nas się zdarzy czasem, zeby najadła sie z cyca to to trwa z godzinę. To mi doby braknie :/ :(

    k0kdcwa1ru5loe1v.png
    mhsv20mma8j8n7kc.png
    ——————————
    Piotruś [*] 08.2017, 9tc
‹‹ 1213 1214 1215 1216 1217 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ

O tym jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko - relacja ze spotkania Ovu dzieci!

Jeśli kiedykolwiek zastanawiałaś się co sprawia, że kobiety, matki są tak silne i wytrzymałe, to musisz to przeczytać! My znamy już odpowiedź – nasza moc leży w relacjach jakie potrafimy tworzyć z innymi kobietami. Wsparcie jakie sobie dajemy i energię do działania jaką sobie nawzajem przekazujemy jest wartością o której należy mówić głośno! Dowodem na to jest ta relacja z wyjątkowego zdarzenia – zlotu użytkowniczek OvuFriend i BellyBestFriend, wspaniałych kobiet, cudownych Mam! Przeczytaj, jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko  

CZYTAJ WIĘCEJ

Mierzenie temperatury podczas starań o dziecko - kiedy owulacja i dni płodne?

Temperatura ciała jest reakcją naszego organizmu na to co się w nim dzieje. Prawie wszyscy wiedzą, że temperatura ciała informuje nas, o tym, że nasz organizm walczy z infekcją. Niewiele osób zaś wie, że temperatura ciała może również dawać zaskakująco dokładne informacje na temat płodności kobiety! Wystarczą zaledwie 3 minuty dziennie, a nie wydając ani grosza dowiesz się więcej niż możesz przypuszczać. Sprawdź, po co mierzyć temperaturę podczas starania o ciążę. Dowiedz się, jak prawidłowo mierzyć temperaturę i w jaki sposób OvuFriend Ci w tym pomoże! 

CZYTAJ WIĘCEJ