WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
KATARZYNACarm wrote:Ale chyba nie zamykamy forum?
Minns, kasia1518, Camilla13, Vlinder lubią tę wiadomość
Pierwsze szczęście wrzesień 2018
Drugie szczęście marzec 2021 -
Left_ie wrote:Dziewczyny,
od narodzin córy dopiero teraz udało mi się nadrobić forum. Gratulacje dla wszystkich nowych mam!
U mnie baby blues pełną gębą a wszystko dlatego, że stało się coś, o czym w ogóle nie myślałam tzn. nie udaje nam się kp. Nie wiem, czy miały na to wpływ stresy szpitalne, ale laktacja się nie rozkręciła. Mam w piersiach jakieś minimalne ilości, mała już w szpitalu musiała być dokarmianą, w domu próbowaliśmy nie dokarmiać ale zaczęła lecieć z wagi. Przy kazdym podaniu mm czuję się wyrodną matką, że nie potrafię zaspokoić podstawowej potrzeby mojego dziecka. Płaczę co chwila, mąż się na mnie denerwuje, że przecież butla to nie problem i on się dziwi w ogóle, że mi się jeszcze chce walczyć, bo on by to kp olał już w momencie jak wróciłam ze szpitala z mega poranionymi brodawkami.
DAJCIE WSPARCIA PLIS ;( -
MarBru wrote:Wczoraj o godzinie 18:02 urodziła się Róża z waga 4350g i 62cm. Przyszła na świat przez cc, po 18h akcji porodowej i przy 5-6cm rozwarcia. Niestety jak zabrali mnie na porodówkę to tętno było cały czas wysokie, ponad 180 i zdecydowali o cc. Ale była to dobra decyzja bo dziecko duże, wody gęste i zielone wiec dzidzia dostała 5pkt w pierwszej dobre. Cała noc została na obserwacji w inkubatorze, żebym mogła odpocząć i nie obserwować jej cała noc. Nie mogę się doczekać aż mi ja przyniosą bo widziałam ja tylko na sali operacyjnej.kasia1518
-
Nika312 wrote:Waga 3750g i 54cm sn. Rodził się z rączką przy buzi więc nacieto mnie. Stracilam sporo krwi więc muszę leżeć. Na noc nie miałam malutkiego ale czekam aż go dowiozę
Gratulacje i zdrówka dla Was ☺
Patrzcie - dzieciaczki chciały być jeszcze wrześniowe ☺kasia1518
-
No pewnie że nie zamykamy forum - myślę że tematy nie mam nie skończą, a zawsze to wymiana poglądów, rady i pomoc ☺
U nas kupa teraz 1-2razy dziennie, a ilościowo to chyba wszystkie 10 razem wzięte, które były wcześniej. Jak robiła częściej A po mniej to mąż bez problemu przebierał, a teraz ma problem- nie wie jak się do tego zabrać- ostatnio wpadł na pomysł i wsadził ja do umywalki w łazience i wszystko umyl pod kranem - bo Zosia obsrana po pachy ☺Izabelle lubi tę wiadomość
kasia1518
-
kasia1518 wrote:No pewnie że nie zamykamy forum - myślę że tematy nie mam nie skończą, a zawsze to wymiana poglądów, rady i pomoc ☺
U nas kupa teraz 1-2razy dziennie, a ilościowo to chyba wszystkie 10 razem wzięte, które były wcześniej. Jak robiła częściej A po mniej to mąż bez problemu przebierał, a teraz ma problem- nie wie jak się do tego zabrać- ostatnio wpadł na pomysł i wsadził ja do umywalki w łazience i wszystko umyl pod kranem - bo Zosia obsrana po pachy ☺ -
Hedgehog wrote:Mnie się możesz żalić bo ja też jeszcze małego w brzuchu noszę.
Moj maz tez mowi ze mam odpoczywac a jak sie go pytam kto ogarnie ten burdel (od tygodnia nie sprzatalam bo maz po pracy szpachlowal, szlifowal etc a w weekend malowal i wszystko roznioslo sie po calym domu) to robi tylko oczy jak kot ze shreka i nie odpowiada :p czyli pewnie samo sie posprzataHedgehog lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNatalia1984 wrote:Kochana CDL szybko! Do nas jutro przyjedziecie. U mnie dochodzi do sytuacji, że podczas karmienia płaczę na cały głos z bólu. Nie mogę się doczekać jutra. Na ilość mleka nie narzekam, za to sutki bardzo bolą. Mała płytko chwyta, czasem uda mi się nałożyć główkę głęboko ale nie zawsze się to uda.
Mi doradziła kuzynka żeby palcem odwinac warge dolna maluszka tzw rybke i wtedy chwyta otoczke.Natalia1984 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Kas_ia wrote:Heh zalozmy grupe wsparcia :p
Moj maz tez mowi ze mam odpoczywac a jak sie go pytam kto ogarnie ten burdel (od tygodnia nie sprzatalam bo maz po pracy szpachlowal, szlifowal etc a w weekend malowal i wszystko roznioslo sie po calym domu) to robi tylko oczy jak kot ze shreka i nie odpowiada :p czyli pewnie samo sie posprzata
Aaa w takiej sytuacji to nie masz wyjscia hehe. -
Nowe mamuśki, serdeczne gratulacje!
wiem, ze nie możecie się doczekać maluszków, ale odpocznijcie ile możecie. Wy tez jesteście teraz bardzo ważne, nie zapominajcie o tym! Zdrowa i pełna sił mama to zdrowe dziecko! Odpoczywajcie! Zaraz będziecie się cieszyć ze swoich szkrabów
Nierozpakowane mamuśki - już bliżej niż dalej! Dacie radęjestem z Wani myślami. I proszę nie uciekać na październik, siedziałyśmy tu razem od początku! Co to za dezercja
!
-
nick nieaktualnyALunia byliśmy u doktor Plocieniak prywatnie w Mediconfept na krzyckiej. Pani doktor bardzo miła powiedziała jakie ćwiczenia mozemy z małą robić ,zrobiła USG i w zasadzie tyle. To co oczekiwałam bylo zrobione . Cena spora bo 180 zł ale cóż zrobić.
-
Dzieki dziewczyny
kurde ja chyba jestem glupia ale boje sie ze przeocze czas w ktorym powinnam jechac do szpitala, wszyscy mowia ze nie ma mowy o tym by je pomylic ale ja zawsze mialam bardzo bolesne miesiaczki i to co moze byc wlasciwymi skurczami moge uznac za lekkie przepowiadajace... znowu czuje bol od krzyza do podbrzusza i zaczyna mnie gonic do wc ale nadal noe jest to dla mnie jakis mega bol...
Hedgehog lubi tę wiadomość
-
Kas_ia wrote:Dzieki dziewczyny
kurde ja chyba jestem glupia ale boje sie ze przeocze czas w ktorym powinnam jechac do szpitala, wszyscy mowia ze nie ma mowy o tym by je pomylic ale ja zawsze mialam bardzo bolesne miesiaczki i to co moze byc wlasciwymi skurczami moge uznac za lekkie przepowiadajace... znowu czuje bol od krzyza do podbrzusza i zaczyna mnie gonic do wc ale nadal noe jest to dla mnie jakis mega bol...