WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Twoje starania o dziecko przedłużają się?
Sprawdź czy możesz skorzystać z dofinansowania
w Klinice Polmedis.
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
Odpowiedz

WRZEŚNIOWE DZIECI 2018

Oceń ten wątek:
  • Minns Autorytet
    Postów: 969 977

    Wysłany: 9 października 2018, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    veritaserum wrote:
    Ja dalej skołowana. Konsultowałam się dziś z tym prywatnym pediatra on mówi że wszystkie objawy które opisuje ja pasują mu do nietolerancji laktozy. Mimo wszystko. On zdania nie zmieni i mówi żeby spróbować Bebilon pepti bo te wodniste, pieniste kupki, śluz za bardzo pasują mu do tych objawów. A powiem Wam że jest coraz gorzej. Ania przy piersi się pręży wije stęka. Robi nadal te wodniste kleksy. Oczywiście ja już płacze bo chciałam ją karmić piersia jak najdłużej i nie mogę sobie z tym psychicznie poradzić.

    Tego debridat boję się podać. Jestem bezradna nie wiem co robić. Mała jest strasznie niespokojna. Względnie śpi w nocy ale w dzień to jest katastrofa. Jeszcze dziś do nas położna środowiskowa przyjdzie ciekawe co ona powie.
    Ja bym na Twoim miejscu posłuchała lekarza. Nie przejmuj się tym karmieniem, oboje się męczycie, olej ten laktoterror, popatrz na to z dystansem. A nuż ma rację i mała będzie w końcu spokojna, a wtedy Ty też będziesz szczęśliwsza :).

    Camilla13, agaafabka lubią tę wiadomość

    wrzesień 2018 - synek <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 października 2018, 13:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KATARZYNACarm wrote:
    To dużo podjęcie bo mi w konsultacji biuro powiedzieli 6razy dziennie po 110 ml A ile waży mała?
    Mała waży ponad 4300g. Zalecenia co do ilości mam z cb a do tego powiedzieli że mm powinno się również karmić na żądanie

    KATARZYNACarm lubi tę wiadomość

  • Amy333 Autorytet
    Postów: 2509 3869

    Wysłany: 9 października 2018, 14:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kuwejtonka wrote:
    #skok rozwojowy

    Dziewczyny czy Wasze maluchy przechodziły skok rozwojowy w okolicy 5 tyg? Ile trwał? Zastanawiam się czy u nas się zaczęło, mała budzi się co godzinę -dwie, ciągle cyc.
    U nas chyba tez cos jest na rzecz. Moja obudzila sie o 9ej i dopiero o 13ej usnela. W miedzy czasie jedzenie co chwile, czkawka, placz, kupa, jestem padnieta:/

    14 cs- suplementacja M- udało się w ostatnim dniu roku!
    2 cykl po sono HSG- polecam każdemu przeczyścić rurki;)
    3i49hdgeac44oma5.png
  • Amy333 Autorytet
    Postów: 2509 3869

    Wysłany: 9 października 2018, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia1984 wrote:
    Moja mała w czwartek kończy miesiąc i jestem pewna, że przechodzi skok.
    Również przykrywam już ją swoją kołdrą.
    Chcę zacząć nosić Hanię w chuście :)

    Mi wczoraj przyszla chusta-nosidło z Chicco, jestem zachwycona. Lenka po 5 minutach usnela w tej chuscie, a ja podlałam z nią caly taras:) A juz od 3 dni biedne kwiaty upominaly sie o wode, no ale nie bylo kiedy i jak;-)

    14 cs- suplementacja M- udało się w ostatnim dniu roku!
    2 cykl po sono HSG- polecam każdemu przeczyścić rurki;)
    3i49hdgeac44oma5.png
  • 100krotka30 Autorytet
    Postów: 729 557

    Wysłany: 9 października 2018, 15:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    veritaserum wrote:
    Ja dalej skołowana. Konsultowałam się dziś z tym prywatnym pediatra on mówi że wszystkie objawy które opisuje ja pasują mu do nietolerancji laktozy. Mimo wszystko. On zdania nie zmieni i mówi żeby spróbować Bebilon pepti bo te wodniste, pieniste kupki, śluz za bardzo pasują mu do tych objawów. A powiem Wam że jest coraz gorzej. Ania przy piersi się pręży wije stęka. Robi nadal te wodniste kleksy. Oczywiście ja już płacze bo chciałam ją karmić piersia jak najdłużej i nie mogę sobie z tym psychicznie poradzić.

    Tego debridat boję się podać. Jestem bezradna nie wiem co robić. Mała jest strasznie niespokojna. Względnie śpi w nocy ale w dzień to jest katastrofa. Jeszcze dziś do nas położna środowiskowa przyjdzie ciekawe co ona powie.
    A podajesz kochana ten delicol, ja podaje od środy popołudnia A dopiero od wczoraj kupki sa ok z dużą ilością grudek :-) nie zalecil Ci go ten lekarz? I nas też były pieniste i było słychać jak robił ze wielka kupa idzie a w środku małe plamki i wsiaknieta woda. Ja na każde karmienie daję 6 kropli A kupa teraz jest co drugie, trzecie karmienie :-)

    Misia 09.2013
    Misio 08.2018
  • kuwejtonka Autorytet
    Postów: 731 644

    Wysłany: 9 października 2018, 15:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amy333 wrote:
    Mi wczoraj przyszla chusta-nosidło z Chicco, jestem zachwycona. Lenka po 5 minutach usnela w tej chuscie, a ja podlałam z nią caly taras:) A juz od 3 dni biedne kwiaty upominaly sie o wode, no ale nie bylo kiedy i jak;-)

    Doradca od chustonoszenia powiedział mi, że to nie jest najszczęśliwsze rozwiązanie dla dzieci, które nie siedzą samodzielnie :(

    Pierwsze szczęście wrzesień 2018
    Drugie szczęście marzec 2021
  • KATARZYNACarm Autorytet
    Postów: 696 505

    Wysłany: 9 października 2018, 15:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agaafabka wrote:
    Mała waży ponad 4300g. Zalecenia co do ilości mam z cb a do tego powiedzieli że mm powinno się również karmić na żądanie
    O widzisz ro co cb to inaczej , dobrze wiedzieć ja podaje i tak więcej

    agaafabka lubi tę wiadomość

    201809135365.png
  • Natalia1984 Autorytet
    Postów: 1437 997

    Wysłany: 9 października 2018, 16:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kuwejtonka wrote:
    Doradca od chustonoszenia powiedział mi, że to nie jest najszczęśliwsze rozwiązanie dla dzieci, które nie siedzą samodzielnie :(
    Popieram. Nosidło tylko dla dzieci, które siedzą samodzielnie. Dla noworodka tylko chusta i wiązanie kangurek lub kieszonka

    klz9df9hvltz8vcc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 października 2018, 16:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    100krotka30 wrote:
    A podajesz kochana ten delicol, ja podaje od środy popołudnia A dopiero od wczoraj kupki sa ok z dużą ilością grudek :-) nie zalecil Ci go ten lekarz? I nas też były pieniste i było słychać jak robił ze wielka kupa idzie a w środku małe plamki i wsiaknieta woda. Ja na każde karmienie daję 6 kropli A kupa teraz jest co drugie, trzecie karmienie :-)

    Wiesz co dawałam tylko dwa dni ale chyba będę jednak kontynuować. Mówiła położna żeby spróbować to i debridat bo jej się nie wydaje że u nas to problem nietolerancja. Ona ma ładną skórę wszystko jest okej ładnie zaczęła przybierać. Więc chyba jednak kontynuacja delicol i jeszcze dodamy ten debridat.

  • Izabelle Autorytet
    Postów: 1619 1278

    Wysłany: 9 października 2018, 17:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    veritaserum wrote:
    Wiesz co dawałam tylko dwa dni ale chyba będę jednak kontynuować. Mówiła położna żeby spróbować to i debridat bo jej się nie wydaje że u nas to problem nietolerancja. Ona ma ładną skórę wszystko jest okej ładnie zaczęła przybierać. Więc chyba jednak kontynuacja delicol i jeszcze dodamy ten debridat.
    Może powinnaś udać się do gastroenterologa dziecięcego ? Każdy gada swoje,Ty jesteś skołowana,moze dobry specjalista rozwieje wątpliwości?

    l22ne6yd1cgn4wml.png
  • ola_g89 Autorytet
    Postów: 1235 1282

    Wysłany: 9 października 2018, 17:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Veritaserum nam delicol pomógł dopiero po kilku dniach stosowania. Na pewno bym nie odstawiala,bo on jest typowo na nietolerancję laktozy. Jeśli chodzi o Debridat to słyszałam pozytywne opinie. Na pewno nie zaszkodzi :)

    Dziewczyny, czy któryś maluszek miał podcinane wędzidełko? U nas z karmieniem nie ma problemu niby, młoda ładnie ssie, ale przybiera tylko 21/dobę. Niby wiem, ze dzieci przybierają skokowo. Swoją wagę urodzeniowa już przekroczyła, wiec niby nie ma powodów do stresu. Ale położna podpowiedziała żeby jednak zainteresować się wędzidełkiem, bo moze jednak nie dojadac. Czy u Was pomogło podcięcie? Dziecko strasznie to przeżyło czy raczej ekspresowy i bezbolesny zabieg? Dajcie znać, jak to u Was wygladalo, bo sama nie wiem, co myśleć...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2018, 17:47

    klz9i09k40pp4fu3.png
    qb3ci09ktod8alpu.png
  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3210 2091

    Wysłany: 9 października 2018, 17:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KATARZYNACarm wrote:
    To dużo podjęcie bo mi w konsultacji biuro powiedzieli 6razy dziennie po 110 ml A ile waży mała?

    KatarzynaCarm i Agaafabka ale Wasze dzieci jedzą ładne porcje. U nas Zosia ma 9tyg i je mniej. Miała taki okres gdzieś w 7tyg że jadła po 110-120ml A teraz spadla e ostatnim tyg i je 70-105ml. Ale na szczęście przybiera- dziś już 3920g . Nie wiem dlaczego tak zmniejszyła porcje bo mm nie zmieniłam - jedziemy na Bebilonie proNutra

    KATARZYNACarm, agaafabka lubią tę wiadomość

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
  • kuwejtonka Autorytet
    Postów: 731 644

    Wysłany: 9 października 2018, 18:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ola_g89 wrote:
    Veritaserum nam delicol pomógł dopiero po kilku dniach stosowania. Na pewno bym nie odstawiala,bo on jest typowo na nietolerancję laktozy. Jeśli chodzi o Debridat to słyszałam pozytywne opinie. Na pewno nie zaszkodzi :)

    Dziewczyny, czy któryś maluszek miał podcinane wędzidełko? U nas z karmieniem nie ma problemu niby, młoda ładnie ssie, ale przybiera tylko 21/dobę. Niby wiem, ze dzieci przybierają skokowo. Swoją wagę urodzeniowa już przekroczyła, wiec niby nie ma powodów do stresu. Ale położna podpowiedziała żeby jednak zainteresować się wędzidełkiem, bo moze jednak nie dojadac. Czy u Was pomogło podcięcie? Dziecko strasznie to przeżyło czy raczej ekspresowy i bezbolesny zabieg? Dajcie znać, jak to u Was wygladalo, bo sama nie wiem, co myśleć...

    My podcięliśmy. Też czytałam, że łatwo i bezboleśnie, a darła się tak, że ja z nią
    I widok buzi pełnej krwi to do dziś pamiętam :/ Ale rzeczywiście pomogło, u nas mała nie umiała połykać, a teraz już ładnie je.

    Pierwsze szczęście wrzesień 2018
    Drugie szczęście marzec 2021
  • ola_g89 Autorytet
    Postów: 1235 1282

    Wysłany: 9 października 2018, 18:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czyli lepiej wysłać męża z nią? :D

    Dzięki za informacje, zawsze lepiej wiedzieć na co się nastawić. Najważniejsze, ze jest poprawa. A musieliście się od początku uczyć kp, czy poszło bezproblemowo? Bo nam położna dziś mówiła, ze początkowe karmienia po podcięciu mogą być lekko problemowe.

    klz9i09k40pp4fu3.png
    qb3ci09ktod8alpu.png
  • 100krotka30 Autorytet
    Postów: 729 557

    Wysłany: 9 października 2018, 18:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amy333 wrote:
    Mi wczoraj przyszla chusta-nosidło z Chicco, jestem zachwycona. Lenka po 5 minutach usnela w tej chuscie, a ja podlałam z nią caly taras:) A juz od 3 dni biedne kwiaty upominaly sie o wode, no ale nie bylo kiedy i jak;-)
    Amy podeszli link do tej chusty :-)

    Misia 09.2013
    Misio 08.2018
  • kuwejtonka Autorytet
    Postów: 731 644

    Wysłany: 9 października 2018, 18:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ola_g89 wrote:
    Czyli lepiej wysłać męża z nią? :D

    Dzięki za informacje, zawsze lepiej wiedzieć na co się nastawić. Najważniejsze, ze jest poprawa. A musieliście się od początku uczyć kp, czy poszło bezproblemowo? Bo nam położna dziś mówiła, ze początkowe karmienia po podcięciu mogą być lekko problemowe.
    No ja bym wysłała, chociaż z drugiej strony moja uspokoiła się dopiero przy cycu.
    Wiesz co u nas było tak,że mała ssała ładnie tylko nie połykała bo nie umiała podnieść języka. I po podcięciu jakoś sama ogarnęła :)

    Pierwsze szczęście wrzesień 2018
    Drugie szczęście marzec 2021
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 października 2018, 18:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do specjalistów na razie wole odpuścić. Każdy mówi co innego a później i tak zostaje się samemu z problemem.

    Jedziemy z delicolem i debridatem od dzisiaj mam nadzieję że będzie poprawa.

  • Natalia1984 Autorytet
    Postów: 1437 997

    Wysłany: 9 października 2018, 19:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ola_g89 wrote:
    Veritaserum nam delicol pomógł dopiero po kilku dniach stosowania. Na pewno bym nie odstawiala,bo on jest typowo na nietolerancję laktozy. Jeśli chodzi o Debridat to słyszałam pozytywne opinie. Na pewno nie zaszkodzi :)

    Dziewczyny, czy któryś maluszek miał podcinane wędzidełko? U nas z karmieniem nie ma problemu niby, młoda ładnie ssie, ale przybiera tylko 21/dobę. Niby wiem, ze dzieci przybierają skokowo. Swoją wagę urodzeniowa już przekroczyła, wiec niby nie ma powodów do stresu. Ale położna podpowiedziała żeby jednak zainteresować się wędzidełkiem, bo moze jednak nie dojadac. Czy u Was pomogło podcięcie? Dziecko strasznie to przeżyło czy raczej ekspresowy i bezbolesny zabieg? Dajcie znać, jak to u Was wygladalo, bo sama nie wiem, co myśleć...
    My jutro o 11 mamy zabieg. Napiszę jak wrócimy do domu. Nie będzie podcinane nożem tylko metodą koagulacji, więc od razu przypalanie tkanek, bez krwi.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2018, 19:07

    ola_g89 lubi tę wiadomość

    klz9df9hvltz8vcc.png
  • aLunia Autorytet
    Postów: 4139 2235

    Wysłany: 9 października 2018, 19:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Veritaserum trzymam kciuki żeby się udało. Jednak warto spróbować niż od razu rezygnować z kp, tym bardziej że chcesz karmić.
    I tak jest jakis postęp, bo 4 lata temu tylko słyszałam, że to wszystko jest normalne, że placze, że tak strasznie ulewa...

    3i49df9hy6z4ginm.png

    ex2bdf9h3wcvr2ut.png

    zrz6i09kya2w4ixc.png
    22.12.2016r (11 tydzień-poronienie zatrzymane)
    10 cs- udało się
    Hormony ok, podwyższone tsh- letrox 4x100 i 3x75
  • kuwejtonka Autorytet
    Postów: 731 644

    Wysłany: 9 października 2018, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia1984 wrote:
    My jutro o 11 mamy zabieg. Napiszę jak wrócimy do domu. Nie będzie podcinane nożem tylko metodą koagulacji, więc od razu przypalanie tkanek, bez krwi.
    Ooo, mnie nikt o tym nie powiedział, dostałam skierowanie do chirurga dziecięcego i nawet nie wiedziałam, że jest jakaś inna metoda.

    Pierwsze szczęście wrzesień 2018
    Drugie szczęście marzec 2021
‹‹ 1238 1239 1240 1241 1242 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak szybko zajść  w ciążę? Unikaj tych 7 rzeczy!

Na pierwszy rzut oka poczęcie dziecka wydaje się proste – wystarczy kochać się i potem tylko czekać na brak miesiączki. Dla potwierdzenia zrobić test ciążowy i załatwione! W rzeczywistości często wygląda to nieco inaczej. Dla wielu par podjęcie decyzji o powiększeniu rodziny i pojawienie się pozytywnego testu ciążowego nie następuje w tym samym miesiącu, kwartale bądź roku. Dlaczego? Przeczytaj, co może utrudniać zajście w ciążę i czego unikać, aby szybko zajść w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ

Badania w ciąży - sprawdź, które warto wykonać

Zastanawiasz się jakie badania czekają cię w ciąży? Czemu służą takie badania i kiedy się je wykonuje? Przeczytaj jakie rodzaje badań i testów czekają przyszłą mamę i dlaczego są one ważne. 

CZYTAJ WIĘCEJ