WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Może taki dzień bo mój też dzisiaj 3 razy usnął sam w gondoli. Najgorzej teraz, bo nie jadł ponad godzinę i nagle usnął i nie wiem czy to jest ta jego mocna porządna drzemka, czy za chwilę się nie wybudzi (zawsze przed tym najdłuższym blokiem snu jadł i zazwyczaj usypiał na cycu). Chyba pójdę spać dla swojego bezpieczeństwa
.
wrzesień 2018 - synek -
nick nieaktualnyveritaserum wrote:Teraz się obudzi nie wiadomo o której i noc może być koszmarna bo będzie wyspana. Ale też nie mogłam jej nie pozwolić pójść spać i ja przeciągać do powiedzmy godziny 20 bo byśmy z nią nie wytrzymali...a mąż mówi że to już chyba jej nocne spanie bo chodzimy, tłuczemy się a ona śpi. A tak to za przeproszeniem byle pierdnięcie ja wybudza.
Monia i jak Ty sobie z tym radzisz ? -
nick nieaktualnyJa mam jakąś najprostsza Adler kupiłam używana za 50 zł ale nowa kosztuje coś koło 90
polecam. Wymiary pokrywają mi się z tą co w przychodni. Ania wczoraj miała 5200 ( ważę ja tak raz na 4 dni z ciekawości ;p). Waga urodzeniową 3250.
Ja staram się wydłużać przerwy w dzień żeby było co te 2,5h średnio , powoli mi się to udaje, chce po prostu żeby też jej brzuch odpoczął trochę od wiecznego trawienia poza tym wtedy zauważyłam że ona najładniej przybiera bo je więcej albo tak mi się wydaje.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 listopada 2018, 08:15
ola_g89 lubi tę wiadomość
-
Ja się ważę na swojej wadze z dzieckiem i bez i w przychodni wychodzi mi to samo
.
Mały przespał do 2.20, po 3 go odłożyłam, po 4 zaczął stękać, ale włączyłam mu szumisia i nie ruszałam i udało się go przeciągnąć do 6.15. Pokarmiłam go, usnął, i o 8 obudził się ze słodkim uśmiechem
. Chwilo trwaj!
ola_g89, veritaserum, kasia1518 lubią tę wiadomość
wrzesień 2018 - synek -
My mamy wagę Mebby. Tez dobrze waży i pokrywa nam sie z wagą u lekarza.
Moja je tyle razy ile ma ochotę, często jej sama proponuje bo mam wrażenie że je bardzo małe porcje jak na swoj wiej, dodatkowo w nocy je tylko raz, wiec straram sie jej sama dawac jak najczesciej. Ale ona jak nie chce to nie je tylko wypluwa butelkę.
Pediatra nam ostatnio mowila, że tskie 150g na tydzien to minimum.ola_g89 lubi tę wiadomość
-
p_tt wrote:Ola a w dzień nie chce jeść częściej? Moja śpi w nocyb6-7 godzin, ale wieczorem je dwa/ trzy razy i z samego ranka też je dwa razy co godzinę.
W dzień je co 2h, rzadko kiedy uda się przeciągnąć do 3h. Do wieczora wychodzi nam od 9-11 karmien, wiec niby ok.ale mam jakoś jazdę na punkcie tego przybierania. W zeszła środę na szczepieniu miała 4400, dzisiaj zrobiłam to co Minns i wyszło 4600. Ale będę spokojniejsza jak będę ja ważyć raz w tygodniu chociaż. Tym bardziej, ze położna będzie ostatni raz w tym tygodniu.
-
ola_g89 wrote:Nie wybudzasz? Ładnie Ci maleństwo przybiera?
W dzień je co 2h, rzadko kiedy uda się przeciągnąć do 3h. Do wieczora wychodzi nam od 9-11 karmien, wiec niby ok.ale mam jakoś jazdę na punkcie tego przybierania. W zeszła środę na szczepieniu miała 4400, dzisiaj zrobiłam to co Minns i wyszło 4600. Ale będę spokojniejsza jak będę ja ważyć raz w tygodniu chociaż. Tym bardziej, ze położna będzie ostatni raz w tym tygodniu.
-
Czy samo czestsze kichanie moze oznaczac ze mala ma katar? Puszczam wode morska i nic nie leci ale jak sie denerwuje to tak charczy jakby miala nos zatkany zwlaszcza w nocy
nie wiem bo niby oddycha caly czas normalnie ale jak chce jesc i sie zlosci to tak furgocze
-
nick nieaktualny
-
jatoszka wrote:Czy samo czestsze kichanie moze oznaczac ze mala ma katar? Puszczam wode morska i nic nie leci ale jak sie denerwuje to tak charczy jakby miala nos zatkany zwlaszcza w nocy
nie wiem bo niby oddycha caly czas normalnie ale jak chce jesc i sie zlosci to tak furgocze
A może to wiotkość krtani? U nas jest tak samo szczególnie w nocy i nad ranem - pediatra od razu stwierdziła że to wiotkość- zresztą takie maluszki maja ja bardzo często i czasami się to normuje nawet do 2 roku życia.jatoszka, KATARZYNACarm lubią tę wiadomość
kasia1518
-
nick nieaktualny
-
Ola nie wybudzam, cieszę się że śpi, moja miała wagę po spadku 3250 dwa tygodnie temu 4500 teraz nawet nie wiem. Widzę, że rośnie, pieluszki moczy i brudzi, jest energiczna, nie wygląda na głodzona
Moja kicha kilkanaście razy na dobę, charczy jak wyschnie jej buzia.
Dzisiaj mam jakiś dziwny nawał, cały czas piersi pełne, nie nadazam jej przestawiać. -
Ja dostałam temperatury i boli mnie pierś. I nie wiem czy to znowu zapalenie i czu czasem nie doprawiłam się wczoraj na spacerze. Mąż jeździł z małym a ja skorzystalam z siłowni pod chmurką i przebieglam dwa małe kółka w lesie. Wzielam cos na gorączkę i spadła. Takze znowu muszę zaprzyjaźnić się z kapustą. Mam nadzieję ze znowu przejdzie jak ostatnio. A jutro idziemy rano na pneumokoki. Tym razem jedziemy wozkiem, autem z nim sama juz nie pojadę po ostatnich krzykach po usg .wrzesień 2018 - synek