WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Moja tez dziś wyjątkowo aktywna. W ciągu dnia spała tylko 2godziny na spacerze. Ale za to słabo jej dziś szły ćwiczenia. Codziennie ćwiczymy unoszenie główki na macie i wczoraj trzymała długo i wysoko, a dziś jej sie nie chcialo. Za to udalo jej sie trzymać grzechotke i nawet nią potrzasala, nie wiem czy świadomie:-). Polubiła tez kąpiele i nie wrzeszczy już vtylko sie uśmiecha w wannie. No i rozdaje dużo uśmiechów i coś tam gada po swojemu:-)
kasia1518 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyaLunia wrote:Veritaserum byłaś już i fizjoterapeuty?
Byliśmy dziś u neurologa stwierdziliśmy że najpierw sprawdzimy czy z medycznego punktu widzenia jest okej bo jak pójdziemy do fizjoterapeuty to na bank będzie już rehabilitacja czy coś. I neurolog nam powiedziała żebyśmy nie wymyślali problemów i nie szukali na siłę. Dosłownie. To spłaszczenie główki które ma Ania jest bardzo delikatne mówi że na ten moment robić te wszystkie rzeczy pielęgnacja zabawy z drugiej strony i będzie dobrze. Ważne że bardzo ładnie trzyma główkę na wprost. Mówiła żebyśmy na siłę żadnych wałków nie robili z ręczników. Starać się pracować z drugą strona ale nic na siłę. Jakbyśmy się uparli to ma trochę podwyższone napięcie mięśniowe w górnych kończynach i jak leży na brzuszku to rączkami się trochę źle podpiera bo tak jakby na płasko a te ręce powinny być ładnie zgięte ( nie wiem jak to wytłumaczyć) ale i na to przyjdzie czas. Wg niej dziecko nie potrzebuje fizjoterapeuty bo sobie poradzi aczkolwiek wiadomo ćwiczenia nikomu nie zaszkodziły
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 listopada 2018, 20:29
-
veritaserum wrote:Byliśmy dziś u neurologa stwierdziliśmy że najpierw sprawdzimy czy z medycznego punktu widzenia jest okej bo jak pójdziemy do fizjoterapeuty to na bank będzie już rehabilitacja czy coś. I neurolog nam powiedziała żebyśmy nie wymyślali problemów i nie szukali na siłę. Dosłownie. To spłaszczenie główki które ma Ania jest bardzo delikatne mówi że na ten moment robić te wszystkie rzeczy pielęgnacja zabawy z drugiej strony i będzie dobrze. Ważne że bardzo ładnie trzyma główkę na wprost. Mówiła żebyśmy na siłę żadnych wałków nie robili z ręczników. Starać się pracować z drugą strona ale nic na siłę. Jakbyśmy się uparli to ma trochę podwyższone napięcie mięśniowe w górnych kończynach i jak leży na brzuszku to rączkami się trochę źle podpiera bo tak jakby na płasko a te ręce powinny być ładnie zgięte ( nie wiem jak to wytłumaczyć) ale i na to przyjdzie czas. Wg niej dziecko nie potrzebuje fizjoterapeuty bo sobie poradzi aczkolwiek wiadomo ćwiczenia nikomu nie zaszkodziły
No widzisz , nie ma co się zamartwiac- trochę chyba jesteśmy przewrazliwione. Ja dziś stwierdziłam że chyba niepotrzebnie się umówiłam do tej fizjoterapeutki bo mała ćwiczy i z każdym dniem idzie jej lepiej podnoszenie główki- musi tylko załapać że na zgietych rączkach powinna próbować się unosić A nie na płasko leżenie krzyżem i chce wstać. Dziś jej trochę pomagalam, podsuwałam rączki bliżej tlowia to wtedy zginała rączki i głowę pięknie trzymała w górze - widac ze ma duzo sily zeby ja trzymac. Także myślę że wszystko w swoim czasie, każde dziecko jest inne i w innym tempie będzie robić różne rzeczy ☺Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 listopada 2018, 20:55
veritaserum lubi tę wiadomość
kasia1518
-
nick nieaktualnyTo ja juz nie wiem jak to jest z tymi raczkami... hania unosi pieknie glowe I przewraca sie na plecki tylko jak ma raczki zgiete pod klatka piersiowa a moja kolezanka mi powiedziala ze to zle I powinna miec wyprostowane...
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/00fd9df50230.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2018, 02:04
kasia1518, veritaserum lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTak Kasiu masz rację. Ja też tak stwierdziłam. Ania właśnie też trochę za bardzo na płasko leży na brzuszku nie zgina tak ładnie raczej pod sobą i się unosi ale ona raptem 2 miesiące skonczyla więc nie oczekujmy cudów.
My na fizjoterapię nie pójdziemy, każde takie " wyjście " to dla tego malucha niepotrzebny stres będziemy ćwiczyć w domu tak stwierdziliśmy z mężem i mamy nadzieję że główka się sama wyrówna. Dzisiaj np udało mi się ją polozyc na drugą stronę 
To nikt na warcie nocnej nie karmi ?? My właśnie kończyny pierwsze karmienie. Kolejne mam nadzieję nie wcześniej niż o 5
Edit : margoo z tego co mi wczoraj powiedział a ta neurolog Hania ma pięknie te rączki !!z tego co zrozumiałam tak właśnie powinno to wyglądać.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2018, 01:45
-
Marrgoo wrote:To ja juz nie wiem jak to jest z tymi raczkami... hania unosi pieknie glowe I przewraca sie na plecki tylko jak ma raczki zgiete pod klatka piersiowa a moja kolezanka mi powiedziala ze to zle I powinna miec wyprostowane...
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/00fd9df50230.jpg
Margoo mi się wydaje że to jest ok. Właśnie w takiej pozycji moja Zosia trzyma głowę najdłużej... rączki pod sobą i zgięte.kasia1518
-
My dopiero teraz nocne karmienie. Dzień był aktywny bo tylko dwie drzemki po godzinie i jedna 30min, ale za to piękna noc... zjadła o 19.30 porcje 115ml, padła o 20 i spała do 3 ☺ po czym wciągnęła 125ml i poszła spać ☺ chce więcej takich nocek... przez sen jeszcze trochę mlaska jakby chciała jeszcze jeść... Ale nie będę dawać więcej bo przedobrze i skończy się rzyganiem.
Pozdrawiam Mamuśki ☺kasia1518
-
U nas dzisiaj fatalna noc po fatalnym wczorajszym wieczorze. Pola ciagle nie moze się najeść, a przy cycku rzuca się jak dziki zwierz. Obudziła się o 3 i znowu koszmarne karmienie. Wciąga, wypluwa, pręży sie. Także mogłam pomarzyć o tym, ze zaśnie przy cycku. Zasnela po walce ok. 5 rano... i jesteśmy już od 6:30 na nogach. Błagam niech ten skok się skończy, bo zwariuje.
-
Ale słodkie maluszki
.
My po pneumokokach. Brunio dzielny, płakał po wkłuciu, ale szybko się uspokoił. Waży 6,7 kg! Ale nie jest jakiś tłusty, na pewno jest długi (po rodzicach).
Za 2 tygodnie mamy zrobić morfologię, żeby sprawdzić anemię - ponoć w 3 miesiącu występuje fizjologiczna. Kolejne szczepienia w styczniu.wrzesień 2018 - synek -
Ja mam z ostatniego czasu mnóstwo uśmiechniętych zdjęć. Mala smieje sie od samego rana. Stala sie bardziej "samodzielna" i potrafi sie juz zajmowac sama sobą. Kiedys jak nie spala to musiala byc ciągle na rekach bo inaczej byl wrzask. A teraz potrafi sama oglądać zabawki, sluchac piosenek. Wreszcie cos czlowiek moze zrobic w spokoju np zjesc obiad:-)Izabelle wrote:Słodkie wasze maluszki
Ja nie mogę złapać uśmiechu na zdjęciu,bo zaraz Mała jest zainteresowana aparatem,kamerą czy telefonem.
W ogóle mnóstwo rzeczy ją interesuje,takze przy jedzeniu
Izabelle, JustynaG lubią tę wiadomość
-
Paplak wrote:Duże te Wasze dzieci. Ciekawa jestem czy moja kiedys nadrobi czy juz zawsze bedzie drobniejsza. Mam wrazenie, że rosnie głównie na dlugosc. Od urodzenia urosła już 10cm.
Nasza niby od urodzenia 16cm , bo miała 44cm przy porodzie - nawet już kilku lekarzy mówilo że chyba źle ja zmierzyli na początku bo aż niemożliwe że tyle urosła - obecnie (tzn tydzień temu) miała 60cm A waga była 4750g.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2018, 11:27
kasia1518
-
No to moja wazy podobnie. Miala 48cm, a teraz 58-59cm. Wow, 16cm to duzo. Juz nasze 10 wydawalo mi sie za duzo, bo ostatnio słyszałam,że dziecko w ciagu pierwszego roku rosnie o połowę swojej dlugosci urodzeniowej, a nasza w 3 miesiace juz tak dużo. Ale jak patrze jak one mierza tym centymetrem po tych krzywiznach to nie zdziwie sie jak te pomiary sa niedokladne. A jaki macie obwod główki?kasia1518 wrote:Nasza niby od urodzenia 16cm , bo miała 44cm przy porodzie - nawet już kilku lekarzy mówilo że chyba źle ja zmierzyli na początku bo aż niemożliwe że tyle urosła - obecnie (tzn tydzień temu) miała 60cm A waga była 4750g.
