WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Mi sie wydaje, że kluczem jest żeby z dzieckiem rozmawiac, uczyc, dawac wlasny przyklad a nie zakazywac, bo wtedy to nie ma sensu. Dziecko powinno naprawde rozumieg co jest zdrowe, a co nie , dlaczego sie nie objadamy slodyczami, a nie jedynie mu ich zakazac albo mowic ze sa niezdrowe a samemu sie obzerac na jego oczach tym czego mu nie dajemy. Dzieci wbrew pozorom sa swietnymi obserwatorami i potrafia duzo zrozumiec. Sa dzieci tak nauczone, że na urodzinkach innych dzieci w przedszkolu wybieraja suszone owoce czy orzechy a nie cukierki i chca pic wode,a nie napój.widac od razu różnice miedzy dziećmi, ktore autentycznie żyją w srodowisku,ktore zdrowo sie odzywia, a takiki w ktorym rodzicr niby zabraniają, a jednaj zabieraja do mcdonalda. Dzieci brata mojego męża od najmlodszycj lat wspólnie z mamą pieką zdrowe ciasta, chleb, sa uczone czemu cos jest zdrowe a co nie i nawet jak maja możliwość w gościach zjesc cos slodkiego to czesto odmawiają i wola zjesc np. owoce. Wlasnie czegos takiego bym chciala nauczyc dziecko:-)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2018, 13:00
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny86Monia wrote:Żona mojego kuzyna nie dawała nic synom słodkiego- rarytas to był herbatnik. To w gościach wyjadali cukier z cukierniczki
To samo jest u moich bratanków, nie dają im słodkiego a jak przyjadą do nas to wyjadają wszystko jak szalone Najlepsze jest to, że brat dzieciom zabrania a sam wpierdziela aż się uszy trzęsą.
Neonatolog powiedziała, że z doświadczenia widzi, że dzieci, które późno miały rozszerzaną diete potem mają problem z jedzeniem... Sama nie wiem porozmawiam jeszcze na ten temat z pediatrą bo też się naczytałam, że powinno się czekać do 6 miesiąca. -
nick nieaktualnyJa bym chciała znaleźć złoty środek że np jemu deser raz w tygodniu a tak to jakieś zdrowe zamienniki. Ale nie wiem czy to się uda. Wiem że dzieci które w większości mają zabranianie słodycze później w gościach czy coś się na nie rzucają. Dosłownie.
-
nick nieaktualnyMnie bardzo kusi kaszka i od niej chcialabym zacząć.
Dziewczyny, szczególnie te po cc. Jak długo schodzi brzuch ciążowy? Ja mam nadal taki jak w 20 tygodniu. Nie jest to tłuszcz bo brzuch jest twardy mam wrażenie, że to jakby rozepchane mięśnie...nie wiem czy ćwiczenia wystarczą... -
Dzieeczyny bratowa jest w ciąży i tsh wyszlo jej 6.467 a norma to 4.700
oczywiście od razu euthyrox. Czy ktos ma. Problem z tarczyca i mial w pierwszym trymestrze podobny wynik? Ja tez miałam niedoczynność, prosiła mnie o moj wynik i odgrzebalam z 19.02 3.142. Skoro norma to 4.700 to czemu mialam stwierdzone powyzej normy. Juz zglupialam z tymi wynikami.
Antoś
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa mam galaretkę więc trudno mi się odnieść.Marrgoo wrote:Mnie bardzo kusi kaszka i od niej chcialabym zacząć.
Dziewczyny, szczególnie te po cc. Jak długo schodzi brzuch ciążowy? Ja mam nadal taki jak w 20 tygodniu. Nie jest to tłuszcz bo brzuch jest twardy mam wrażenie, że to jakby rozepchane mięśnie...nie wiem czy ćwiczenia wystarczą... -
nick nieaktualnyTak wracając do żywienia. Ja będę chciała po ukończonym 4 miesiącu. Planowałam od szóstego ale ze względu na ulewanie to stały pokarm to zminimalizuje. Tak jak napisała Paplak zacznę od warzyw tj. Brokuł, dynia, ziemniak, kalafior. Nad marchewką się zastanowię bo zatwardza. Jabłko, banan i gruszka Williams zobaczę jak mlody przyjmie warzywa. Po 6 msc. Można już kolejne warzywa i owoce.
Jeśli chodzi tak na poważnie o te słodycze to trudny temat. Moja kuzynka nie dawała młodej do czasu żłobka. Tam młoda poznała już słodkie i był problem pomimo że prosiła żeby nie dawać.. Ale ja planuję starać się jak coś dawać zdrowsze słodycze np. Owsiane ciasteczka czy domowe proste ciasta.Ale życie wszystko podda weryfikacji. Miałam rodzić sn była cc, miałam karmić piersią jest mm.. Także nie będę się zarzekać. Wodę próbowałam podać jak ulewał na te soki żołądkowe ale nie widziałam różnicy ani sensu. Kopru i rumianku nie podaje też. -
nick nieaktualnyMy mamy ten sam problem, za tydzień mieliśmy mieć badanie ale syn nie osiągnie do tej pory wagi 5700 wiec badanie będzie przełożone na styczeń. Zdziwiłam się z tą wagą, ale wytłumaczyli ze przy tej wadze dziecka kanały w uchu są odpowiednich rozmiarów i tylko wtedy badanie jest miarodajne. Ale syn reaguje bardzo na dźwięki.susełek wrote:Wow ale ekstra mama
teraz mam wyrzuty sumienia ze za mało z synkiem rozmawiam. Mój w sumie dużo śpi, ale lubi śpiewać i tańczyć ze mną przy Majce Jezowskiej. Wtedy dużo się uśmiecha i rytmicznie przebiera nóżkami i rączkami. Często po tym relaksie jest kupa. Ale ta aktywność trwa około godziny. Kocha tez karuzele z muzyczka i próbuje chwytać za zabawki.
Ja niestety mam problem z uszkami. Znowu badanie przesiewowe wyszło nieprawidłowe i w styczniu będzie miał już konkret badanie. Czy ktoś tu tez ma problemy z uszkami? Tzn wydaje mi się ze synek napewno reaguje na dźwięki a to głupie badanie ciagle wychodzi nieprawidłowe. -
Ale chodzi o to badanie co robią od razu po urodzeniu w szpitalu i sie dostaje takie zaświadczenie z WOŚP?Camilla13 wrote:My mamy ten sam problem, za tydzień mieliśmy mieć badanie ale syn nie osiągnie do tej pory wagi 5700 wiec badanie będzie przełożone na styczeń. Zdziwiłam się z tą wagą, ale wytłumaczyli ze przy tej wadze dziecka kanały w uchu są odpowiednich rozmiarów i tylko wtedy badanie jest miarodajne. Ale syn reaguje bardzo na dźwięki.
-
Ola widzę, że nasze Pole jednocześnie przechodzą skoki. Od wczoraj u nas tragedia, wrzask, płacz, cycuś do pożygu. I cały dzień na rękach. Wczoraj miałam już tak dość że spakowalam ja w samochód i jeździliśmy tak że w końcu spała prawie dwie godziny.
Dzisiaj powtórka z wczoraj. Dodatkowo ma tyle śliny że się nią ksztusi.
Mała skończyła 8 tygodni a jeszcze nie dzwonili o szczepienie z ośrodka, trochę to dziwne.
Chrzciny planujemy na Wielkanoc, może będzie cieplej i ładnie niż teraz.
-
Dziecku karmionemu tylko piersią dietę powinno się rozszerzać po 6 mż,dziecku karmionym mm można po 4 mż.
Starszak karmiony mieszanie z przewagą mm miał rozszerzaną dietę po 4 mż, na początek kaszki, warzywka i owoce. Marchewką pluł
Uczony jeść zdrowo, kszze,warzywa, ryby,mięsa,do picia woda.
Co zostalo? Woda nie pił i nadal nie lubi soków Ale z jedzeniem to krzyż panski. Także różne etapy przed Wami
Ciekawe czy nasze córki i wnuczki będą miały polewkę z naszego podejścia do ich dzieci ? Pewnie wszystko zmieni się z 5 razy. Nasze babcie i mamy były uczone inaczej, a rody nie wyginęły wszyscy żyjemy
Camilla13, Minns lubią tę wiadomość
-
Paplak, powiem szczerze, że nie myślałam, że w tak wielu aspektach będę się z Tobą zgadzać.
Przepraszam, że to mówię ale Gdy byłaś w ciąży - nie rozumiałam jak bardzo można zamartwiać się gdy nie ma powodów. a teraz widzę Twoje zdrowe podejście! Super.
Plan jest taki: Rozszerzanie diety BLW (ewentualnie mieszanie) od 6 m-ca. Do picia woda niegazowana. w pierwszym roku życia nie dajemy słodyczy wcale.
a później będziemy się starać edukować i wszystko z umiarem.
A jak to jest z rozszerzaniem diety u wcześniaków? Czy nie powinno się brać pod uwagę wieku skorygowanego? -
nick nieaktualnyTak, i na wypisie jest informacja, że badanie to należy przeprowadzić w specjalnie przygotowanej pracowni audiologicznej a nie tak jak w szpitalu w zwykłej sali.Paplak wrote:Ale chodzi o to badanie co robią od razu po urodzeniu w szpitalu i sie dostaje takie zaświadczenie z WOŚP?
-
A powtarzali Wam je drugi raz? Nam wyszło dobrze od razu, ale Pani mówiła, że jak cos nie wyjdzie to powtórzą bo dziecko moze mieć np. maż plodowa w uszkach.Camilla13 wrote:Tak, i na wypisie jest informacja, że badanie to należy przeprowadzić w specjalnie przygotowanej pracowni audiologicznej a nie tak jak w szpitalu w zwykłej sali.
