WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Bardzo trzęsę portkami o tę ciążę. Staram się nie nastawiać negatywnie, ale cierpliwość i pozytywne myślenie w tym przypadku nie są moją mocną stroną
Co do objawów to: na samym początku ciąży bolał mnie brzuch, tak bardzo specyficznie a teraz już w ogóle (oczywiście staram się nie wpadać w paranoję, ale trochę mnie martwi, że go nie czuję), od czasu do czasu jest mi niedobrze (bez wymiotów), mam spory apetyt, jestem senna, w nocy nie mogę spać i wcześnie się budzę a później cały dzień mogłabym przespać, a no i bolesne piersi. To wszystko.
Pięknego dnia wam życzę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2018, 09:15
asese, Av, matkapatka, Wesoła89, Vlinder lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, które biorą luteinę dopochwowo mam do Was pytanie. Czy ona wpływa u Was jakoś na wynik badania moczu? Bo chyba przyplątała mi się jakaś infekcja W badaniu ogólnym moczu wszystko jest ok poza tym, że jest mętny ale badanie osadu moczu to już masakra
Nabłonki płaskie b.liczne
Leukocyty 0-1 wpw [0-5] to wygląda, ze jest ok
Bakterie liczne
Moczany bezpostaciowe b.liczne
Często sikam, ale w sumie zawsze tak było, trochę mnie pobolewa w dole brzucha (pęcherz?) i w krzyżu, a od wczoraj trochę swędzi i piecze. Nie wiem co z tą luteiną, czy ona tego nie nasila. Wizyta u lekarza dopiero jutro, a ja z nerwów mam coraz więcej objawów -
justys1236 wrote:Któraś ma dzisiaj wizytę? Trzymamy kciuki!
Malgonia ja bym tak chciała chociaż mieć co drugi dzień objawy! Miłego dnia!
Oj powiem Ci ze nie wiem.. bo ciaze bez objawow sa dosc powszechne ale jak masz objawy i nagle ich nie masz to jest paranoja. I tak od rana sie zastanawiam czy jednak te piersi to nie powinny bolec bardziej - czemu tydzuen temu bolaly jak diabli a dzis juz wcale. A nudnosci tak same przeszly bez sniadania - rety wczesniej tak nid bylo. No i tak w kolko. Niby jak wracaja to sie uspokajam na dwa dni a potem znow swiruje. Mysle ze tak do konca lutego bedzie tu u nas nerwowo. -
cziqitka89 wrote:Dziewczyny, które biorą luteinę dopochwowo mam do Was pytanie. Czy ona wpływa u Was jakoś na wynik badania moczu? Bo chyba przyplątała mi się jakaś infekcja W badaniu ogólnym moczu wszystko jest ok poza tym, że jest mętny ale badanie osadu moczu to już masakra
Nabłonki płaskie b.liczne
Leukocyty 0-1 wpw [0-5] to wygląda, ze jest ok
Bakterie liczne
Moczany bezpostaciowe b.liczne
Często sikam, ale w sumie zawsze tak było, trochę mnie pobolewa w dole brzucha (pęcherz?) i w krzyżu, a od wczoraj trochę swędzi i piecze. Nie wiem co z tą luteiną, czy ona tego nie nasila. Wizyta u lekarza dopiero jutro, a ja z nerwów mam coraz więcej objawów -
Cziqitka ja swego czasu bardzo czesto mialam zapalenie pecherza. Pamietam jak raz poszlam zrobic badania a pani spytala mnie czy nie jestem w ciazy. Wpadlam w pankke bk mialam 18 lat i raczej wtefy o ciazy nie marzylam i sie pytam o co chodzi. A pani mi mowi ze w ciazy to takie wyniki sie zdarzaja ale jak nie jestem to zebym leciala do lekarza (w koncu z jakiegos powodu robilam tk badanie). No ale nie jestem przekonana czy normy dla ciezarnych nie sa ciut inne.
-
Malgonia wrote:Oj powiem Ci ze nie wiem.. bo ciaze bez objawow sa dosc powszechne ale jak masz objawy i nagle ich nie masz to jest paranoja. I tak od rana sie zastanawiam czy jednak te piersi to nie powinny bolec bardziej - czemu tydzuen temu bolaly jak diabli a dzis juz wcale. A nudnosci tak same przeszly bez sniadania - rety wczesniej tak nid bylo. No i tak w kolko. Niby jak wracaja to sie uspokajam na dwa dni a potem znow swiruje. Mysle ze tak do konca lutego bedzie tu u nas nerwowo.
Dzisiaj dzień relaksu dla mnie - robie sobie pazurki ehhh tylko jak ja przetrwam wizytę... dzisiaj powiem mojej mamie o ciąży pewnie będzie szok i panika... ciężki dzień przed nami -
cziqitka89 wrote:Dziewczyny, które biorą luteinę dopochwowo mam do Was pytanie. Czy ona wpływa u Was jakoś na wynik badania moczu? Bo chyba przyplątała mi się jakaś infekcja W badaniu ogólnym moczu wszystko jest ok poza tym, że jest mętny ale badanie osadu moczu to już masakra
Nabłonki płaskie b.liczne
Leukocyty 0-1 wpw [0-5] to wygląda, ze jest ok
Bakterie liczne
Moczany bezpostaciowe b.liczne
Często sikam, ale w sumie zawsze tak było, trochę mnie pobolewa w dole brzucha (pęcherz?) i w krzyżu, a od wczoraj trochę swędzi i piecze. Nie wiem co z tą luteiną, czy ona tego nie nasila. Wizyta u lekarza dopiero jutro, a ja z nerwów mam coraz więcej objawów
Mam to samo, ale nie sugeruję się tu luteiną. Jeśli przed badaniem się dokładnie umyłaś, próbka była ze środkowego strumienia, to raczej luteina nie ma tu wpływu... Ja biorę na pęcherz teraz Żuravit, jem żurawinę, piję herbaty z cytryną i dużo wody.
-
Ja też dziewczyny przy każdym ukłuciu w brzuchu się zastanawiam czy wszystko jest dobrze czy nic się nie dzieje... I najchętniej codziennie bym chodziła na betę sprawdzać czy ładnie przyrasta...
-
MiSia :) wrote:Zazdroszczę Mi nie zadziałało znieczulenie do końca i byłam uspana bo czułam ból, podczas operacji dostałam krwotoku, miałam przetaczane na dzień następny dwie jednostki krwi. Nie bylam pionizowana tak jak wszyscy bo nie miałam siły przez krwotok nawet głowy podnieść. Nie działały na mnie żadne leki przeciwbólowe po cc, dostałam 3 x morfine i 1 x ketonal wszystko dożylnie i dopiero jak to się skumulowalo po prawie 5 h przestałam jęczeć z bólu i mogłam zasnąć spokojnie. Bardzo długo dochodziłam fizycznie do siebie a o psychice nie wspomnę. Cieszę się, że synek jest zdrowy i że z tego wyszłam cało
MiSia :) lubi tę wiadomość
-
Hej proszę mnie koniecznie wpisać na 6 września ! Pozdrawiam:)
Witam się i z wami dziewczyny . Dopadło mnie lekkie przeziębienie . Ale do wytrzymania
Nie śpię nocami , strasznie mnie to meczy ( oczki spuchnięte .
A piersi ? NO TAK MNIE BOLĄ ZE ZARAZ ZWARIUJE :oAntonina38 lubi tę wiadomość
4,5 roku starań
Pcos ,Pierwsza Owulacja i Udana! 16tydz. Ciąży !
-
justys1236 wrote:Któraś ma dzisiaj wizytę? Trzymamy kciuki!
Malgonia ja bym tak chciała chociaż mieć co drugi dzień objawy! Miłego dnia!Malgonia, asese, MiSia :), Siwulec, justys1236, Vlinder lubią tę wiadomość
-
Widze, ze zaczynacie sie sobie przedstawiac:)
Ja z wypisem w reku i zaleceniami lezenia w domlu, torbą leków- melduję, że wychodzimy do domku:)
Pełna nadziei i silna- wierzę, że donoszę moją dzielną fasolkę..
Wiec- ja mam na imie Agnieszka, mam 30 lat, mieszkam w Białymstoku, mam corkę Igulę, w marcu konczy 4 lata.
Jestem pracownikoem administracyjnym w rodzinnej dzialalnosci.
Tasia86, Malgonia, asese, MiSia :), CzterolistnaKoniczyna, promyczek 39, Av, matkapatka, Enii, Vlinder lubią tę wiadomość
Córka Igusia 13.03.2014 - 4 latka -
A ja dziś kończę 28 lat to nasze pierwsze dziecko i ciąża która zaskoczyła w 3cs. W sumie w pierwszym w którym się tak naprawdę staraliśmy i robiliśmy to regularnie
Marzena782, matkapatka, asese, Enii, Vlinder lubią tę wiadomość
44dc serduszko bije dzidzia 4mm
24dc beta 18,65, 30dc beta 877,45, 37dc beta 13358, 40 -
Macie jakieś zamysly imion? Ja chłopiec na bank Jerzyk a dziewczynka mama namawia na Wandzia mężowi też się podoba mi tak średnio (to po prababci) a mi bardziej Łucja, Wiktoria, Weronika, Alicja, Anastazja,
Macie jakieś zamysly imion?
44dc serduszko bije dzidzia 4mm
24dc beta 18,65, 30dc beta 877,45, 37dc beta 13358, 40 -
Nadzieja2018 wrote:A ja dziś kończę 28 lat to nasze pierwsze dziecko i ciąża która zaskoczyła w 3cs. W sumie w pierwszym w którym się tak naprawdę staraliśmy i robiliśmy to regularnie
Wszystkiego najlepszego z okazji urodzinNadzieja2018 lubi tę wiadomość