WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyveritaserum wrote:Dermatolog stwierdziła że to mogą być początku skazy białkowej ale mnie to nie przekonuje...czy jakby to była skaza to nie miałaby innych objawów ? Chyba że to niespanie też mogę z tym połączyć chociaż dzisiaj lepsza noc bo spala od 21.30 do 2.30 i później do 5 i jeszcze do 8 .45. Więc fajnie.
Ja się nie znam, ale bratanek męża miał tylko w zagieciach łokci i musiał przejść na nutramigen. Poza tym skóra była okey. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
A gdzie ma te zmiany skórne? Jak one wyglądają, możesz wrzucić fotki? Już pisałam że mój mały też od jakiegoś czasu ma taką suchą i zaczerwienioną skórę na czole i trochę na polikach, ale tak z boku. Jak smaruję olejkiem z migdałów to łagodnieje. Podejrzewam, że to od tarcia, że ma po prostu taką wrażliwą. W styczniu na szczepieniach spytam lekarki. Nie wyobrażam sobie rezygnować z nabiałuveritaserum wrote:Tak i nic to nie dało. Ale może za krótko. Podobno trzeba ok 6 tyg odczekać żeby były efekty.
.
wrzesień 2018 - synek
-
Vlinder,ja mam tryb życia podobny do Twojego,tylko te sakramenckie kilogramy i rozmiary się nie zmieniają na mniejsze
Pod choinkę Zosia dostanie drobiazg,miseczkę podgrzewaną i to wszystko, od dziadka juz dostała Uczniaczka Dziewczynkę
Vlinder lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
86Monia wrote:Mnie się płakać chce jak czytam ile wasze dzieci śpią. Mój max 3 godziny bez przerwy.
Moje dziecko ostatni miesiąc budziło się co godzinę - dwie co noc, max do trzech. Więc te 8 to ogromna zmiana
Pierwsze szczęście wrzesień 2018
Drugie szczęście marzec 2021 -
My też już mamy krzesełko, póki co korzystamy z wkładki dla noworodka, jest super. Często sadzam mała jak jem śniadanie lub coś robię jest wysoko i wszystko widzi co jej się bardzo podoba. Jak już będzie siedzieć samodzielnie to tylko wymienimy siedzisko.
Minns lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMinns zmianę na konkretnie jedna na policzku z boku, blisko ucha. Taki placek lekko różowy i suchy dosyć. Na drugim się jej robi ale dosłownie dwie kropki. Jak policzek ma rozgrzany to mocniej widać. Jutro wrzucę fotki.
Jakie macie krzesełka do karmienia ? Mi się podoba drewniane stokke trio trap ale jest tak piekielnie drogie że sama nie wiem .Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2018, 17:54
-
My mamy Chicco polly magic relax i jak na razie polecam. Można wiele elementów regulować, wygodne, na kółkach, używamy już teraz jako leżaczek.veritaserum wrote:Minns zmianę na konkretnie jedna na policzku z boku, blisko ucha. Taki placek lekko różowy i suchy dosyć. Na drugim się jej robi ale dosłownie dwie kropki. Jak policzek ma rozgrzany to mocniej widać. Jutro wrzucę fotki.
Jakie macie krzesełka do karmienia ? Mi się podoba drewniane stokke trio trap ale jest tak piekielnie drogie że sama nie wiem .
Podobało mi się też KinderKraft Fini Krzesełko do Karmienia 2w1, ale cieszę się, że się na niego nie zdecydowaliśmy, bo jednak nasze jest bardziej funkcjonalne, a że mamy szare to też wygląda okej.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2018, 18:00
wrzesień 2018 - synek -
Hej ja dzis z dziećmi sama od 10. Emek pojechał na wigilię z ekipą z pracy. Szefowie zabrali ich na obiad do Krakowa i potem do teatru, ja czekam na kopertę
Na obiad zaprosilam rodziców i siostrę, posiedzielismy sobie miło. Teraz dzieci pokapane, młody póki co śpi, idę poczytać starszej i poczekam na emka.
Mi skaza to się zawsze kojarzyła z szklistymi czerwonymi polikami a krzesełko mamy po córce zwykle drewniane z klupsia już dla siedzącego malca. Dietę będziemy rozszerzać poczatkowo w bujaczku, lezaczku bądź tym tiny love 3w1.
A nic była ciężka budził się co 2 godz z zegarkiem w ręku. Ale mial wzdęty brzuszek i baki wczoraj zaszalalam z fasolką szparagową i to był chyba efekt.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2018, 19:31
Misia 09.2013
Misio 08.2018 -
Veritaserum i Minns. Jak tylko napisałyście o tych suchych plamach i drapaniu to jakbym swojego małego widziała. Szczerze Wam życzę, żeby nie było jak u nas, ale też zaczęło się od drapania i szamotania w nocy.
U nas rozwijało się tak. Suche plamki na bokach twarzy i długo tylko tam były, więc ja na dietę eliminacyjną bo kp+mm, ale efektów brak. Przejście z HIPP H.A na Bebilon pepti i nic. Zajęło całą buzię i schodziło do ciele aż do nóg. Zakończyłam wiec KP bo niewiele już jadłam i chudłam choć nie mam z czego. Potem tylko na bebilon i nic. Obecnie 3 dni na Nutramigen i niewielka różnica. Buzia, ciało całe w łuskach, jakby mniej rozpalone to wszystko, ale nadal. Kilku lekarzy po drodze, maścidła, emolienty, fenistil kropelki i wiele innych. Zaczyna mi brakować pomysłów. https://zapodaj.net/28839643a5bed.jpg.htmlWiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2018, 20:08
-
No u nas nie ma innych objawów. Mam nadzieję, że to nic poważniejszego
. Na razie nie spinam zobaczymy co w styczniu powie pediatra. Nie drapie się po tym jakby go swędziało tylko trze się przy usypianiu/wybudzaniu.
Mam pytanie o szczepienie o rotawirusy. Trochę za późno się zdecydowaliśmy na tą szczepionkę. Mam receptę na 2 dawki i nie wiem czy wykupić. Bruno zdąży wziąć 2 dawki przed 24 tygodniem, ale pierwszą dawkę będzie miał dopiero 18 tygodnia razem z pozostałym szczepieniem. Czytałam, że pierwszą dawkę powinno się dać przed ukończeniem 12 tygodnia. I nie wiem co robić teraz tym bardziej że chcemy małego do żłobka dać. Jest jakaś mama co szczepiła po 12 tygodniu? Ktoś ma jakieś informacje?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2018, 19:59
wrzesień 2018 - synek -
nick nieaktualnyAniajja a od kiedy się u Was zaczęło ? U nas wygląda to niby podobnie ale nie jest takie suche. Dermatolog mówiła żebym póki co diety nie stosowała jeszcze bo jeśli to skaza to przejdzie dalej i wtedy będę wiedziała na 100 %. Ja jestem trochę podlamana bo Ania nie toleruje ogólnie butelki tylko cyca. Dzisiaj mąż chciał jej dać butelkę to dostała wręcz szału.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2018, 20:43
-
Początek listopada czyli jak skończył 2 miesiące. Ta wysypka ma różne fazy. Najpierw grudkowata wysypka, z której sączy się coś przez moment, bo skóra jakby zroszona. Później łuszcząca się sucha jak na foto i od nowa. To ponoć typowe dla AZS. Mój starszy też miał AZS i Kp tylko, ale nikt nie kazał mi odstawiać go i tak 13 miesięcy zleciało.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2018, 22:00
-
Dziewczyny, szlag mnie zaraz trafi. Od jakiegoś tygodnia nie istnieje możliwość, ze uspie Pole. Jeśli nie zaśnie na cycku to nie ma możliwości żeby zasnela ze mną. Kapiemy ja, później ja masuje, wyciszam, karmie i wszystko jest super. Kładę do łóżeczka i próbuje. Jak zaczyna lekko marudzić i widzę, ze nie da rady zasnąć sama - biorę ja na ręce i bujam. I wtedy zaczyna się jazda. Od razu zaczyna płakać. Od razu z grubej rury, żadne marudzenie czy popłakiwanie. Odkładam do łóżeczka - jest cisza, ale jak zostawię ja dłużej żeby sama zasnela - zaczyna płakać. Wtedy przychodzi tata, wyciąga ja z łóżeczka, zabuja dwa razy i dziecko śpi. O co moze chodzić? Myślałam, ze moze zle ja trzymam i jest jej niewygodnie, ale próbowałam już chyba każdego chwytu. Moze zle bujam. Zobaczyłam jak usypia ja mąż - robię wszystko tak samo. I zaznaczam, ze naprawdę spokojna przy usypianiu. Czy ktoras ma jeszcze taki problem? Mnie to po prostu załamuje. Czuje się jakby moje własne dziecko mnie odrzucało. Jak czytam Wasze posty, ze dzieci się do Was przytulają i tylko przy Was zasną to chce mi się płakać.
-
Ola mój zasypia przy cycku, odkladam. Dziś biegalam do niego 3 razy i za każdym musialam dać cycka, wreszcie wrocil tata, młody zaplakal Tata wziął go do odbicia, zabujał i śpi od tamtej pory. Tu nie ma żadnej filozofii nie robisz nic zle. Mama= ciepło, bezpieczeństwo, relaks(A to wszystko)= cycek
Mi jedynie w dzień zaśnie bez Chucka, mocno go przytulam do szyji mojej po skosie i do jego uszka szeptem aas
aa,eeee, uuuu,iiii kiedyś tak zrobilam w akcie desperacjii bo nie szło go wyciszyć i działa usypianie trwa minutę dosłownie.
ola_g89 lubi tę wiadomość
Misia 09.2013
Misio 08.2018
