WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Jak byłam w szpitalu po porodzie to jedna z położnych powiedziała, że czasem dziecko szybciej uspokaja się u innej osoby niż mama, dlatego że nie czuje mleka i może skupić się na np. zasypianiu a nie jego zapachu. Może o to kaman?ola_g89 wrote:Dziewczyny, szlag mnie zaraz trafi. Od jakiegoś tygodnia nie istnieje możliwość, ze uspie Pole. Jeśli nie zaśnie na cycku to nie ma możliwości żeby zasnela ze mną. Kapiemy ja, później ja masuje, wyciszam, karmie i wszystko jest super. Kładę do łóżeczka i próbuje. Jak zaczyna lekko marudzić i widzę, ze nie da rady zasnąć sama - biorę ja na ręce i bujam. I wtedy zaczyna się jazda. Od razu zaczyna płakać. Od razu z grubej rury, żadne marudzenie czy popłakiwanie. Odkładam do łóżeczka - jest cisza, ale jak zostawię ja dłużej żeby sama zasnela - zaczyna płakać. Wtedy przychodzi tata, wyciąga ja z łóżeczka, zabuja dwa razy i dziecko śpi. O co moze chodzić? Myślałam, ze moze zle ja trzymam i jest jej niewygodnie, ale próbowałam już chyba każdego chwytu. Moze zle bujam. Zobaczyłam jak usypia ja mąż - robię wszystko tak samo. I zaznaczam, ze naprawdę spokojna przy usypianiu. Czy ktoras ma jeszcze taki problem? Mnie to po prostu załamuje. Czuje się jakby moje własne dziecko mnie odrzucało. Jak czytam Wasze posty, ze dzieci się do Was przytulają i tylko przy Was zasną to chce mi się płakać.
ola_g89 lubi tę wiadomość
-
Ola nie wiem jak mogę pomóc coś doradzając- często jest tak że dzieci z osobami z którymi mniej przebywają są grzeczniejsze- może tak właśnie jest u Ciebie. Ja wczoraj też miałam taka sytuacje w sklepie- Zosia u mnie na rękach płakała A jak tata wziął to spokój i nie wiem dlaczego - było to jednorazowe, bo jak ja później wzięłam to już się uśmiechała - coś jej początkowo nie pasowało.
ola_g89 lubi tę wiadomość
kasia1518
-
Niestety u mnie skończyło się że kładę mała wieczorem do łóżeczka i sobie zasypia sama ... od 4dni trzeba ja usypiać... wziąć na ręce i tulić- oczywiście chodząc bo jak siądę w fotel to id razu protestuje- także zaczęło się nam wieczorne usypianie- A było tak pięknie ☺kasia1518
-
Ola jeśli mogę to Ci powiem wyluzuj. Ona na pewno Cię nie odrzuca, może znowu ma gorszy czas? Czy nasze się tak mocno przytulają? Czy może to tylko nasze odbieranie tego co robi dziecko? Może widzimy co chcemy widzieć?
Moja jak się obudzi to się we mnie wtula jak ją wezmę na ręce, ale równie tak samo się skuli w łóżeczku, albo się wtula bo szuka piersi - wszystko zależy jak się to zinterpretuje.
Naprawdę nie przejmuj się tym i nie bierz tego do siebie.
ola_g89 lubi tę wiadomość
-
U dzieci to się zmienia raz chcą tak,a raz inaczej. To jeszcze są maleństwa,z czasem jakiś system się wypracuje,ale nie zawsze będzie on działał
U nas atak choróbska. Mąż coś przywlókł,a jak facet chory to już tylko po księdza wołać
Wczoraj popoludniu Zosię zmogło,dziś rano mnie. Tylko syn się jakoś trzyma.
Zakatarzony niemowlak to makabra. Obserwuję czy to tylko katar póki co,bo iść z nią do przychodni w te wszystke bakterie,to mi się nie uśmiecha. Póki co temperaturę ma w normie
Biedna Zośka,biedna ja
-
U nas tez choróbsko atakuje. Mąż właśnie u lekarza. Pola miała ze dwa dni takie „psikające”, ale chyba udało mi się zdusić katar w zarodku.
zdrówka dla Was Izabelle!!
Dzięki za rady dziewczyny. Moze faktycznie chodzić o piers i zapach mleka, bo mała jest wisicyckiem. Ogólnie w ciągu dnia widzę, ze jest taka „moja”. Uśmiecha się non stop, bawimy się, nosze ja na rękach i wszystko jest super. Tylko to wieczorne usypianie mnie dobija. Tylko wtedy jest problem. Ale faktycznie muszę wyluzować. Jest jeszcze taka malutka, ze na pewno specjalnie tego nie robi i nie myśli sobie „matka spadaj, nie kocham Cię”
Muszę się pogodzić z tym, ze wieczorem usypia tata, a jeśli nie to wisimy na cycku dopóki Pola nie padnie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2018, 12:52
Izabelle, kasia1518 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa mam spory problem. Moje dziecko przestało akceptować butelkę. Przerwę miała 5 tyg...wczoraj mąż chciał podać na noc i darła się przez 30 minut. Nie wypiła nic.
O 20 zasnęła i budziła się co 3h niestety od godziny 3 już co godzinę...ale niekoniecznie na jedzenie. Podchodziłam , trzymałam ręce glaskalam i zasypiała dalej. Odstawiłam znowu od dzisiaj mleko i przetwory wszystkie. Może jednak coś jest na rzeczy
-
nick nieaktualnyDziewczyny wybaczcie,że się wcinam,ale zależy mi na Waszej opini Powoli rozglądam się za fotelikiem samochodowym 9-18 kg,ale tyle tego jest,że trudno na cokolwiek się zdecydować... Cena właściwie nie gra roli. Oprócz bezpieczeństwa zależałoby mi żeby był wygodny dla dziecka i żeby materiał był dobrej jakości żeby dziecko w upały możliwie jak najmniej się w nim pociło. Myślałam o czymś takim https://allegro.pl/maxii-cosi-axiss-fotelik-samochodowy-9-18-obrotowy-i6159094799.html?fbclid=IwAR1sn0P5rqtl1sVEuRm4EvpXv0ww2LvockgPgDsWwTZmmeEuCEMguFOkYpY
Bardzo proszę o pomoc
-
Kwiatosia wrote:Dziewczyny czy wiecie może jak to jest gdybym chciała mieć dziecko jedno po drugim to czy po zakończeniu macierzyńskiego mogę od razu pójść na zwolnienie czy muszę chociaż na chwilę wrócić do pracy? Może jest tu jakaś kadrowa,albo mama która była w takiej sytuacji bo ja kompletnie zielona jestem...
Nie musisz wracać, a na wszystkie tego typu rozterki polecam blog matkaprawnik
——————————
Piotruś [*] 08.2017, 9tc -
Nasza nadal sama zasypia, śpi juz kolejna noc 10godzin bez przerwy. Mam nadzieje, ze jej tak zostanie bo w sumie od poczatku nie ma problemów ze spaniem, jedynie krotko po powrocie ze szpitala plakala w nocy i trzeba było ja nosić.
W ogole ostatnio praktycznie przestała płakać. Kiedys jak była głodna czy chciala zeby do niej przyjsc to płakała a teraz wydaje takie głośne pokrzykiwania i jęki.
Ja tam sie ciesze, że tylko mój mąż usypia. Ja jestem z nia cały dzień, a to jest taka chwila dla nich. A ja w tym czasie mogę sie wykąpać, poogladac tv, poczytac i pójść sobie wcześnie spać. Ostatnio padam prawie że po wieczorynce.
-
W wyborze fotelika nie pomogę bo jeszcze nie robiliśmy rekonansu córka jeździ w foteliku bez wypasu kosztował około 400 zł kupiliśmy go zaraz jak wyrosła z tego pierwszego i służy nam już 5 lat
https://www.3kropki.pl/p/caretero-diablo-fix-isofix-black-55c1c383e2a84.html?gclid=Cj0KCQiAr93gBRDSARIsADvHiOosfLvCsCWh9MJpa7ItCjGRGew2aCq0J6pA_NRrsQ5ICR1C3nPmIFAaAukDEALw_wcB
Na pewno z tej firmy i chyba ten model lub bardzo podobny Niestety nie wiem czy i jak wypadają w testach jakichkolwiek.
Veritaserum ciekawa jestem jak by było z moim małym, ostatnio butlę dostał 3 listopada, pewnie podobnie
Podsylam wam przepis na świetne paszteciki na święta, moje dania świąteczne wychodzą z pod przepisów właśnie tej Pani, jeszcze się nie zawiodłam na smaku
https://qchenne-inspiracje.pl/szukaj/?search=Paszteciki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2018, 06:58
Misia 09.2013
Misio 08.2018 -
nick nieaktualnyWiecie co do fotelika to wiem tyle że powinien być również tyłem do kierunku jazdy. Ogólnie tak powinno się przewozić dzieci tak długo jak tylko się da.
U nas dziś nocka znośna , pobudki co 2,5-3h od 20 do terazWiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2018, 08:46
-
U nas wreszcie spokojniej,katar Zośce odpuszcza wreszcie,ale spała,ze mną cała zadowolona z przerwą na zabawę o 4
Dziś już mam nadzieję uda się jej zasnąć w łóżeczku.
Mąż mi bańki postawił i czekam na cudowne ozdrowienie
100krotka30, Hedgehog lubią tę wiadomość
-
U nas dziś nocny sen od 22 do 8.30. Od 6 nie spałam, sprawdzałam co chwilę czy z Zośką wszystko ok. Stwierdziłam że po prawie 3 miesiącach nieprzespanych nocy mój organizm nie potrafi spać ciągiem dłużej niż 7h, po tym czasie włącza się alarm że coś jest nie halo
Minns, 100krotka30, ola_g89, Izabelle lubią tę wiadomość
-
Paulinda, wiem coś o tym. Dziecko śpi,a Ty się zastanawiasz dlaczego
Ale cisza na forum,pewnie dziewczyny pierogi lepią Ja dopiero biorę się za robienie listy zakupów, Wigilia u teściów, to co dla nas,to bez szaleństwa,a znając teściową,to na wynos dostaniemy jedzenia pełno,w tym roku nie będę się opierać,przyjmę wszystko co dają
Paulinda, p_tt lubią tę wiadomość
-
My mamy fotelik Britax Römer, oczywiście tyłem do kierunku jazdy. Syn ma prawie 3 lata i nadal w nim jeździ. Przesiedliśmy się do niego późno. Generalnie powinno się dziecku zmienić fotelik jak naprawdę tego potrzebuje, a nie jak nam się wydaje, że beżdzie lepiej coś widzieć itp. Bardzo ważne jest też żeby ten fotelik był tyłem do kierunku jazdy, Szwedzi zalecają przynajmniej do 4 roku życia. Pierwszy fotelik jest do 13 kg chyba, a taką wagę dziecko osiąga gdzieś ok. 2 roku życia. Polecam stronę fotelik.info
