WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyU nas identycznie . W dzień też była kochana tylko spala też nie w łóżeczku. Nie wiem o co chodzi zupełnie. U nas z kolei przez lewy bok ciągle się obraca a na prawy w ogóle. Chyba raz się zdarzyło.
Ja się budzę dosłownie połamaną i też ja wybudA kazdy naSz ruch. No makabra. -
My od północy zazwyczaj śpimy w 3, nad ranem dochodzi mały i wtedy jest już za ciasno. Mamy powierzchni 160 cm
kładę go przy sobie bo już o tej 4 nie mam sił trzymać go na rękach.
Zapomniałam wam napisać że Młody ochrzcil dziś fizjoterapeute przez pampersa, gdzieś bokiem poszło jak mi pokazywal żeby stopki brać na swój brzuch tośmy się usmieli hehe
Wasze maluchy pijąc mleko też wydają takie gardlowe nowe dźwięki typu mmmmmm,aaaaaaa i tak w kółko aż zaśnie od wczoraj tak przy każdym karmieniu i trochę mnie to dziwi czy wszystko ok.
Minns, Izabelle, veritaserum lubią tę wiadomość
Misia 09.2013
Misio 08.2018 -
Ech,my już dawno z mężem zrozumieliśmy,że dla dobra wszystkich czasem ktoś na kanapie w salonie lądować musi W ciąży ja,bo on chrapał teraz on,bo tam lepiej się wyśpi Nieraz za nim syn maszeruje,takie mamy nocne wędrówki ludów
100krotka30 lubi tę wiadomość
-
Może są tu bardziej doświadczone mamy KP niż ja
Mała jest tylko na piersi . Próbowałam rozszerzać dietę ale Giulii nie chce , wypycha wszystko co dam . Wiec spoko luz poczekam nic na sile . Ale... od paru dni wieczorem zjada z dwóch piersi po dwa razy z każdym i ewidentne dalej głodna . Robię mm wypija z 90 ml i idzie spać . Czy moja przygoda z Kp już się kończy ? Moje mleko lipne? O tej porze odkręcać Kp ale jak ?
-
Ponoć mleka wieczorem jest mniej gdzieś to niedawno czytałam, teraz niestety nie przytoczę. Czyli pozostaje przystawiac więcej? Nie wiem czy produkcja wieczorna się wtedy zwiększy? Niestety nie mam pojęcia, nie pomogę
![:-\](https://ovufriend.pl/vendor/vanilla/nbbc/smileys/irritated.gif ":-\")
Misia 09.2013
Misio 08.2018 -
nick nieaktualnyMagdalena2202 wrote:Może są tu bardziej doświadczone mamy KP niż ja
Mała jest tylko na piersi . Próbowałam rozszerzać dietę ale Giulii nie chce , wypycha wszystko co dam . Wiec spoko luz poczekam nic na sile . Ale... od paru dni wieczorem zjada z dwóch piersi po dwa razy z każdym i ewidentne dalej głodna . Robię mm wypija z 90 ml i idzie spać . Czy moja przygoda z Kp już się kończy ? Moje mleko lipne? O tej porze odkręcać Kp ale jak ?
Podobno biologicznie nie ma czegoś takiego jak za mało mleka. Bardzo wcześnie zacElas rozszerzać dietę dla mnie nic dziwnego że dziecko absolutnie gotowe nie jest. Trochę inaczej jest z rozszerzaniem u dzieci kp niż u dzieci na mm. Ja nie jestem absolutnie doswiadcKna mama kp żeby nie było. Skąd wiesz że po piersi jest dalej głodna ? To że zjada dodatkowo mm nic nie znaczy bo wiekezosc dzieci by tak zrobiła. Czy płacze po tej piersi ? Ile razy dziennie przystawiasz ? Próbuj przystawiać częściej w nocy bo to pobudza laktację i jakieś piwko bezalkoholowe czy herbatki typu Bocianek . Nie ma też czegoś takiego jak lipne mleko. Jest to biologicznie niemożliwe.
To tak tyle z mojej wiedzy. Mogą być też przejściowe kryzysy ale to raczej nie ten czas bo ok 6 miesiąca występuje dość mocny kryzys laktacyjny przynajmniej w teorii. Rada na ten czas to jak najwięcej tulic się z dzieckiem i po prostu niech przez te kilka dni wisi na piersi. Hormony zrobią swoje. -
Moi syn zaczął jeść papki w wieku 4 miesięcy i był gotowy . Wcinał aż się uszy trzęsły .
Powiem tak ostatni tydzien wkoncu nasze życie się uregulowało. Je w dzień co 3 godziny w nocy co 2-3. Ostatni miesiąc wisiała co godzinę w dzień a w nocy tak często ze nawet już nie liczyłam czasu . Próbowałam teraz w dzień częściej ale nie chce. Odpycha piers , zaczyna płakać .
Po czym wiem ze dalej głodna ? Bo szukała piersi pociągła pare razy i zaczynała płakać . Nic nie leciało. Dostała butelkę od razu się przyssala
-
Powiedzcie co jest - moja spi do 2-3 spokijnie a potem mega wiercenie nogi chodza glowa w obie strony po milion razy
niby oczy ma zamkniete tak z 15 minut i cisza 
za 1-2 godz to samo i tak do rana jesc nie chce i tak juz kilka dni
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2019, 07:17
Nasze Aniołki 31.08.2009 [*][*] 30.08.2016 [*] -
nick nieaktualny
-
Ja karmie mieszanie, ale cyca jest coraz mniej, rano to jeszcze possie ake wieczorem już nie chce, wtedy odciagam, ale może z 30 z dwóch piersi, także czuje ze niedługo skończy się moje karmienie piersią
Za to mam teraz z nią bajkę. Przesypia całe noce w swoim łóżeczku, czasem się budzi o 5,przewaznue je o 6.30,coraz mniej ryczy, dużo się śmieje, w dzień nauczyłam ja spać i ma zawsze 4drzemki,od 40 min do 1.5 godziny2017r-IVF-wrzesień-nieudane
2018r-naturalny Cud♥
-
Ja też już rozszerzam dietę z polecenia pediatry w związku z tym, że nie przybierała i miała problemy z kupka. Na początku chętnie jadła, pozniej nie chciała, a teraz znów chętnie. A z kp też problem bo nie chciała jeść. Ale odkryłam, że mojemu dziecku chce się pić i to nie mleka tylko wody. Napije się trochę i uspokaja i po chwili łapie pierś. Niby nie powinno się dopajac ale moja Wiki widać, że chce.
W ogóle jak piszecie, że wasze dzieci tylko przy piersi to u nas nie ma mowy, musi byc bardzo głodna. Czasem już widzę, że minęło ileś czasu i ja biorę do karmienia to tak się dze.
Magdalena może spróbuj też z wodą?
22.12.2016r (11 tydzień-poronienie zatrzymane)
10 cs- udało się
Hormony ok, podwyższone tsh- letrox 4x100 i 3x75 -
nick nieaktualnyPiona.veritaserum wrote:Magdalena na Twoim miejscu spotkałbym się z CDL. Bo mało prawdopodobne że przy takim częstym przystawianiu brak mleka.
U nas noc makabra pobudek nie zlicze spanie w łóżku już też nic nie dało. Płakac mi się normalnie chce
My zaczęliśmy dzień o 4.
veritaserum lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMoja co prawda kataru nie miała jdsXze ale z tego co wiem to sól morska do noska ( możesz zakropić też swoim mlekiem !!) , Oczyszczanie aspiratorem i na noc można też maść majerankowy pod nos.
A co do rozszerzania diety dla przyrostów to powiem Wam że ja w to nie wierzę. Kurde przecież te początki to ile to dziecko niby zje? To bardziej zabawa, pokazanie niż prawdziwy posiłek. Moja pediatra też już mi o zupach mówiła żebym rozszerzała bo ostatnie 3 tyg Ania przytyła po 130 g na tydzień czyli wg niej malo. Oczywiście do zaleceń się nie zastosuje. Ale już pal licho.
Wszystkim mamom polecam książkę " moje dziecko nie chce jeść " rewelacja !! I żeby Was tytuł nie zmylił
-
nick nieaktualnyNasz tak robi i jak próbujemy podać mu rano butle to nie ma szans. Pediatra mówi że dziecko w ten sposób przeżywa to co działo się za dnia, musi "przetrawić" wszystkie zachodzące zmiany.jatoszka wrote:Powiedzcie co jest - moja spi do 2-3 spokijnie a potem mega wiercenie nogi chodza glowa w obie strony po milion razy niby oczy ma zamkniete tak z 15 minut i cisza za 1-2 godz to samo i tak do rana jesc nie chce i tak juz kilka dni
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2019, 11:23
jatoszka, Hedgehog lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyveritaserum wrote:Moja co prawda kataru nie miała jdsXze ale z tego co wiem to sól morska do noska ( możesz zakropić też swoim mlekiem !!) , Oczyszczanie aspiratorem i na noc można też maść majerankowy pod nos.
A co do rozszerzania diety dla przyrostów to powiem Wam że ja w to nie wierzę. Kurde przecież te początki to ile to dziecko niby zje? To bardziej zabawa, pokazanie niż prawdziwy posiłek. Moja pediatra też już mi o zupach mówiła żebym rozszerzała bo ostatnie 3 tyg Ania przytyła po 130 g na tydzień czyli wg niej malo. Oczywiście do zaleceń się nie zastosuje. Ale już pal licho.
Wszystkim mamom polecam książkę " moje dziecko nie chce jeść " rewelacja !! I żeby Was tytuł nie zmylił
Oj zdziwiłabyś się. U nas miała być zabawa a wrzask i zjada pół słoika na raz.
Camilla13, aLunia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDobry jest86Monia wrote:Oj zdziwiłabyś się. U nas miała być zabawa a wrzask i zjada pół słoika na raz. Nasz je chętnie, ale po około 1/3 słoiczka. To czego nie zje w ciągu 24 godzin zjadam ja, ostatnio tak mi banan z gruszką posmakowal że ukradlam synkowi jeden słoiczek
ola_g89, p_tt lubią tę wiadomość
-
U nas przede wszystkim z kupami pomogło, bo zaczęła robić jedna na tydzień a teraz codziennie i nie są takie rzadkie, że się wylewają. Czasem zje pół słoika a czasem trochę, no ale wtedy zawsze po chce pierś więc jak dla mnie to już dużo. Więc jak widać wszystko to kwestia indywidualna.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2019, 13:18
22.12.2016r (11 tydzień-poronienie zatrzymane)
10 cs- udało się
Hormony ok, podwyższone tsh- letrox 4x100 i 3x75
[/link]
